enna

Ale słodka Ninka :) ja jutro cos podesle. Hania sie nie drapie, nie wyglada na to zeby to ja swedzialo. Po prostu czesto ma zaczerwienione policzki a na nich pojawiaja sie kropeczki, szybko sie pojawiaja i szybko znikaja. Nie mam zielonego pojecia co to moze byc :( za tydzien lece do polski i chyba wybiore sie z mala prywatnie do pediatry.

Wszystkiego najlepszego dla Ninki! :* Koniecznie wrzuc jakies zdjecia naszej pierwszej jubilatki! Niesamowite jak to szybko zlecialo. Na pierwszej stronie tego wątku jest twoj pierwszy wpis o ciąży, a tu malenstwo ma juz roczek :) Angela,moja Hania tez ma jakies problemy skorne. Ciagle ma na policzkach krostki i zaczerwienienia, mi juz rece opadaja bo nie moge znalezc przyczyny. GP upiera sie ze to egzema, przepisal juz kilka roznych kremow i nic nie pomaga. Raz jest lepiej na buzi, raz gorzej. Wczesniej miala suche placki na ramionach i udach, ale tu pomogla masc sterydowa i codziennie smarowanie zerobase. Ja juz nawet myslalam ze to skaza bialkowa, przez miesiac pila mleko sojowe a poprawy nie bylo :( chyba po prostu musze uwierzyc GP i poczekac az z tego wyrosnie.

Hania na dluzej zainteresuje sie zawsze lalkami, a zwlaszcza dlubaniem im w oczach :P Lidzia, dlugo juz czekacie na mieszkanie? Z tym bidowaniem to troche lipa, nie ma u was takich mniejszych housingow na konkretnych dzielnicach? ja w ciazy skladalam do ogolnego housingu tam gdzie sie biduje i do tej pory nie dostalam odpowiedzi a minal juz rok, w malym dzielnicowym housingu dostalismy propozycje mieszkania po 2 tygodniach,a potem czekalismy 4 tyg az skoncza w nim remont. Moze lepiej w takich sprobowac?

Angela, ale Nina slicznie rosnie, piekna dziewczynka :) Ja tez podeslalam zdjecia Hani. Co do dentysty, to my sami dostalismy list z zaproszeniem na wizyte i umowiona data i godzina. Jakos jak Hania miala ok 2 miesiecy to przyszla do nas do domu dentystka na pogadanke i ona umowila ta wizyte juz wtedy. Bylam tam 5 stycznia teraz. Strata czasu, pani pomacala ząbki, pogadala o myciu zebow i dala nam szczoteczke i paste (ktorych mam juz chyba z 5 bo wszedzie na kazdym kroku lekarze, aptekarze i polozne nam to wciskali :D ). Wizyta nie trwala wiecej niz 5 minut.

My zostalismy na sylwestra w domu. Oduczamy mala budzenia sie w nocy i widze postępy, zawsze budzila sie o północy i był ryk aż nie dostała jeść albo nie wzięliśmy jej do naszego łóżka. Od kilku dni budzi się coraz później, najpierw o 1, potem o 2, a wczoraj dopiero o 4 także mam nadzieje, że przesunie się aż do rana :P wasze maluszki budzą się jeszcze w nocy? Hania od tygodnia już pięknie raczkuje i jest jej wszędzie pełno, a ja tylko biegam za nią i chowam kable :P Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dziewczyny :)

Angela, właśnie zastanawiałam się co mogę małej dać do ręki do jedzenia? Co ty podajesz? Jedyne co Hania jadla z reki to banan, chrupka i biszkopt :P

Ja jeszcze nie gotuje malej, troche sie boje tych marketowych warzyw, zreszta pediatra w polsce mojej kolezance odradzal na razie gotowanie bo to duzo gorsze niz sloiczki...hm... Kupuje mlodej sloiki juz te 7+ z kawalkami i je uwielbia, zwlaszcza spaghetti bolognese :D w ogole Hania ostatnio nie chce pic mleka, w dzien czasem uda mi sie jej wcisnac lacznie moze z 300ml :( ale za to ladnie je juz stale posilki, obiadek caly wcina, na deser owoce albo biszkopcik, na wieczor kaszka. Za to w nocy chyba nadrabia brak mleczka bo budzi sie na jedzenie 2 razy :/ Musze sie pochwalic, Hania dzisiaj samodzielnie usiadla :))

Właśnie znaleźliśmy u Hani pierwszego ząbka, już się tam przebija na dole :))) ciekawe ile potrwa zanim wyjdzie. Ale się cieszę!:)

Omi, a ile twoja mala ma dokladnie? Gratulacje, ja z Hania czesto trenuje na brzuszku i widze ze to pelzanie idzie jej coraz lepiej, mysle ze kwestia paru tygodni i tez bedzie raczkowac :) Dziewczyny, nie pamietam czy juz kiedys o tym rozmawialysmy, ale zabezpieczacie sie teraz? Ja bralam przez 3 miesiace tabletki anty, ale tak mi pryszcze po nich wyskakiwaly ze szok, bylam pare dni temu u lekarza i polecil mi zalozyc spirale, no i sie umowilam na 18 listopada na zakladanie. Mialas ktoras z was to?

My jutro probujemy pierwsza marchewke :) Ciekawe jak nam pojdzie. Nie kupilam w sloiczku bo tutaj same jakies łączone obiadki, nie znalazlam samej marchwii, wiec zakupilam swieza i bede jutro gotowac na parze :)

Vera - Hancia ważyy 7500, rozmiar 74 jest na nia minimalnie za duzy jeszcze ale mysle ze to kwestia paru tygodni i będą idealne. Ehh wlasnie sie dowiedzialam, ze mojemu przedluzaja zlecenie i sama polece do Polski! Jestem przerazona... podrozowalyscie same z dziecmi?

Hej dziewczyny :) Troche mnie tu mniej ostatnio ale to dlatego ze moj partner poszedl tymczasowo do pracy na zlecenie i zostalam z mala sama :P ale jeszcze tydzien i znowu bedzie pracowac w domu. Kupilam wczoraj nowe ciuszki dla malej...kurcze juz rozmiar 74! Jak ona szybko rosnie. Co do TV to ona moglaby caly czas sie gapic. Staram sie klasc ja na kocyku tylem do tv ale tak sie wygina ze i tak sie odwroci. Plus jest taki ze dzieki temu w koncu nauczyla sie przewracac na boczek :P Hania niestety przestala mi przesypiac noce i budzi sie raz na jedzenie :( od tygodnia dosypuje jej kleiku do mleka na wieczor ale nic nie daje i tak sie budzi glodna. W sobote zamierzam poraz pierwszy podac jej kleik ryzowy lyzeczka, ciekawe czy zje :) Mala jeszcze nie siedzi chociaz bardzo sie do tego garnie.Jak sadzam ja sobie na brzuchu oparta o moje kolana to sie podnosi i chce siedziec no ale z rownowaga jeszcze u niej kiepsko :P No ale ona ma dopiero 4,5 m wiec ma jeszcze czas:) chociaz nie moge sie juz doczekac az usiadzie :)) Dziewczyny, wasze maluchy spia w nocy?

Hej Omi, dzieki za odpowiedz bo myslalam ze juz sama tu zostalam :P A czy to mleko w kartoniku moze miec wieksza pojemnosc niz ich przepisowe 100ml plynow? Wlasnie sie nad tym zastanawialam. Nie wiem jeszcze czy bede leciec sama czy z partnerem bo dostal super prace od wtorku, ale poki co na 3 tygodnie z mozliwoscia przedluzenia zlecenia na troche dluzej, a my lecimy ze 5tyg wiec nie wiem jak wyjdzie. Jesli mialabym leciec sama to troche sie obawiam jak ja sobie dam sama rade z Hania i torbami :( No i od wtorku zostaje pierwszy raz sama z Hania na caly dzien i tez mam troche stresa :D Tez mam ta taka siateczke na smakolyki dla malej, tylko od kieyd to mozna dawac maluchom do smakowania? Na opakowaniu jest, ze od 9 m ale to chyba troche pozno? Fajnie ze lecicie az na miesiac, ja niestety tylko na tydzien :(

o 6 miesiecy to nie tak duzo :P Ale zaczelam brac pigulki wlasnie, odczekam moze z rok i wtedy sprobujemy:)

Hej Vera! Fajnie Cie widziec:) Gratuluje ząbka, obylo sie bez nieprzespanych nocy? My narazie malej nie chrzcimy, nie mozemy tego jakos logistycznie dogadac wiec narazie damy sobie spokoj:)

Hej Lidzia:) Wlasnie tez rozgladam sie za jakimis witaminami, jak cos dobrego znajdziesz daj znac :P Hania tez zasypia sama, wystarczy dac smoczka, kocyk ktory sobie łapie i przytula do policzka i zasypia. Do tej pory przykyrwalam ją takim zwyklym lekkim kocykiem, ale noce juz coraz chlodniejsze i zastanawiam sie nad zakupem poscieli tylko troche sie boje, bo mala lubi wlasnie przytulac sobie ten kocyk do twarzy, a on ma takie dziurki wiec nie obawiam sie ze sie udusi, a z kolderka to co innego :( pod czym spia wasze maluchy? Ja to ostatnio w ogole mam cudowne noce z mala, chodzi spac po 19, budzi sie o 5 na mleko i spi dalej do 8 :))

O 20 po kąpieli polozylam mala do lozeczka, zasnela w 5 min i spi nadal :) Milo bylo Cie Angela zobaczyc na zdjeciu, mam nadzieje, ze Omi i Lidzia tez podrzuca swoje fotki, zawsze to lepiej przypisac twarz do nicku. Ja mam 26 lat, w Szkocji jeste 1,5 roku dopiero. Przyjechalam tutaj zaraz po studiach dolaczyc do mojego ukochanego, ktory studiowal tutaj. Moje rodzinne miasto to Gdynia. A tak w ogole to na imie mi Kasia ;) Angela przykro mi to slyszec, ze przechodzicie maly kryzys. Moze to po prostu wina tego, ze jestes zmeczona? Moze wyrwij sie gdzies na weekend, zostaw Ninke z mezem i sila rzeczy bedzie musial sie nia zajmowac. A co do kupek to nie pomoge bo Hania od urodzenia jest na butli i etap karmienie=kupka mamy juz za soba, teraz robi jedna, gora dwie dziennie.

Angela, dlaczego Twoj M. nie pomaga? Ja z moim dzielimy sie obowiazkami porowno na szczescie i on bardzo to lubi, oboje karmimy, przewijamy, bawimy sie i na zmiane wstajemy do niej o 5 rano bo tak moja niunia zaczyna dzien :P Tylko, ze mam swiadomosc ze to nie potrwa wiecznie, narazie jest na etapie poszukiwania pracy w zawodzie i jak znajdzie to cos czuje ze i ja bede zmeczona. Odpoczniesz sobie w Polsce:) Zazdroszcze ci wyjazdu ja jeszcze nie mam biletow a chcialabym poleciec we wrzesniu. Musze sie jeszcze pochwalic, ze od tygodnia jestem na diecie i zrzucilam juz 3kg hurraa :)) Ciekawe co u Omi, HALO HALO OMI ODBIÓR!

Ja zmienialam Hani wczoraj smoczki na 3 i jestem zadowolona. Zjada 180 ml w niecale 10 min :D nie krztusi sie, czasem tylko wezmie za duzo do ust i wypluwa ale to zdarzalo sie tez przy 1 i 2. I jeszcze mam pytanie, czy macie juz okres? Ja jestem 3 miesiace po cesarce, nie karmie piersia, a okresu nadal nie mam :(

Ags, ja nie szczepilam sie na nic w ciazy. Dla mnie to niepojete, nie mozna brac w ciazy zadnych lekow a mozna sobie wstrzykiwac szczepionki zawierajace aluminium? Ja odmowilam obu,ale polozna prawie ze do dnia porodu mnie namawiala :P

Heja, chcialam sie podzielic cudownym odkryciem mojego partnera co zrobic zeby dziecko szybko usnelo :D Nasza mala wczoraj wieczorem bardzo marudzila, nie chciala spac wiec moj gdzies wyczytal ze na dzieci dziala dzwiek suszarki do wlosow... Puscil jej na youtube 2godzinne nagranie suszarki, zasnela po paru minutach :D ja zreszta zaraz po niej :)

O Agnela to może mi powiesz czy oni tutaj daja szwy rozpuszczalne? Polozona powiedziala ze moge juz dzisiaj zdjac ten opatrunek, ale nic nie mowia o sciagniu szwow wiec wnioskuje, ze zadnego sciagania nie bedzie? Wizyte mam dopiero w srode a chce dzisiaj zdjac ta tasme i troche boje sie tego co moze sie pod nia znajdywać :P Ja sie czuje juz calkiem dobrze. Rana mnie nie boli, wlasciwie nic mnie nie boli juz i smigam normalnie. W sumie to ja juz na drugi dzien po cc w miare normalnie chodzilam:) jedyne co odczuwam to czasami lekki bol w okolicy gdzie bylo znieczulenie, ale trwa to doslownie chwilke i przechodzi.

Hej mamuski :) Jak czesto kapiecie swoje dzieci? My co 2 dzien, tak jak zalecila polozona, mowila ze mozna nawet rzadziej ale jakos sobie tego nie wyobrazam ;p mala tak srednio lubi kapiel, drze sie na poczatku ale potem przyzwyczaja. Mam do wanienki taki fajny wklad z gąbki i nie trzeba jej trzymac, super wynalazek :) . Co do jedzonka, je tylko mm co 3-4h budzi sie i cmoka ustami i wtedy wiem ze jest glodna, nawet nie placze :P w nocy budzi sie raz na jedzonko i przewijanie, potem rano kolo 7 znowu i daje mi pospac do 10-11 kochana :) . Wybaczcie ale nie pamietam czy ktoras z was miala cesarke? Mam kilka pytan :P . A co do tego infacolu to od kiedy mozna to podawac? Wydaje mi sie, ze Hania tez ma jakies problemy z kupka bo czesto tak sie spina i grymasi a kupki nie ma. W ogole wydaje mi sie ze cos rzadko robi kupe bo ostatnio tylko 2-3 na dobe. . Dzis piekna pogoda wiec wybieramy sie na pierwszy spacerek:) ja juz po tej cesarce chyba calkiem doszlam do siebie wiec najwyzsza pora. Hania dzisiaj konczy tydzien :)

Nie karmie piersia. W szpitalu tak strasznie dali mi z tym w kosc ze zniechecilam sie na dobre. Nie mialam pokarmu od razu wiec kilka razy dziennie przychodzila polozna i masowala mi piersi, wyciskala, na sile Hani usta pchala do sutka, no jeden wielki krzyk, placz i bol dla mnie. Okropne to bylo. Ja wykonczona, obolala po cesarce, niewyspana a te polozne po 5 razy dziennie i naciskanie, wyciskanie i nie przyjmowaly odmowy... podobnie moj partner bardzo naciskal na to zeby probowala karmic piersia. Naprawde mialam dosc. Dzisiaj na wizycie polozona tez probowala na mnie naciskac, w koncu nie wytrzymalam, mialam juz lzy w oczach i jak zapytala czemu nie chce karmic powiedzialam ze nie podobaja mi sie te naciski i przymuszanie mnie do tego. Ona wtedy powiedziala, ze mam teraz podjac decyzje i ze jesli nie chce karmic to zanotuje w mojej ksiazce i obiecuje ze nikt wiecej nie bedzie mnie juz o to pytal i ze dla dziecka najwazniejsze to szczesliwa mama i ze to ja mam sie czuc dobrze z karmieniem a nie probowac zadowolic wszystkich. Powiedzialam, ze nie chce karmic piersia. Partner po tej rozmowie tez przestal naciskac.

Jestesmy juz w domu:) Ale fajnie sie wraca jak w domu czeka mama z obiadem :D Mam nadzieje, z tutaj w koncu uda mi sie odespac te 3 dni w szpitalu.O ile samo wstawanie w nocy do malej mi nie przeszkadza bo raz dwa idzie karmienie, pieluszka i Hania spi dalej, to w szpitalu w ogole nie moglam tego odespac bo od 7 juz sie zaczynalo na sali robic glosno no i same wiecie, caly dzien ciagle ktos cos i nie bylo czasu nawet na krotka drzemke. Teraz w domu niby moge pospac w ciagu dnia, mala jest baaardzo grzeczna, caly czas spi, albo je i przewijanko albo cicho sobie lezy i macha raczkami. Zadne halasy nawet jej nie przeszkadzaja :)