Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nemira

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nemira

  1. Dziewczyny, mam takie skurcze jak na @... to normalne na początku ciąży czy mam się martwić?
  2. tylko pytanie.... czy to jest Konrad czy Kazimierz? Bo jest 2 :)
  3. Ulęgałko, jesteś z Zamościa? jak miło :) Ja do niedawna mieszkałam w Krasnymstawie, a mój mąż pochodzi z Żółkiewki :) sprawdzę tego doktora którego nazwisko mi podałaś ;) dziękuję
  4. A może :) Jeśli beta będzie rosła w zastraszającym tempie to kto wie?? :) Chociaż, u mnie w rodzinie ani u mojego męża nie było nigdy bliźniaków...
  5. Dzięki Silu za wszystkie porady :) Kwas foliowy właśnie zakupiłam ;) A z lekarzem zrobię tak jak mówisz... a czy jest tu może jakaś dziewczyna z Lublina która może mi polecić dobrego ginekologa przyjmującego na NFZ? I jeszcze jedno, nie wiecie, czy we wczesnej ciąży można pracować z tuszami/ atramentami?
  6. To muszę sobie znaleźć dobrego lekarza i się zapisać na przyszły tydzień... przed wizytą zrobię betę i test i pójdę :) dzięki za wszystkie rady... kwas foliowy właśnie kupiłam :) A czy jest tu może jakaś dziewczyna z Lublina która może mi polecić dobrego lekarza przyjmującego na NFZ?
  7. Wiecie czego się najbardziej obawiam, że zaszkodzę dziecku swoimi nawykami żywieniowymi... Kiedyś ważyłam prawie 100 kg... 2 lata wyrzeczeń i ciężkiej pracy by ważyć 65... nie potrafię jeść 5 razy dziennie... chyba pora nauczyć się jeść jak człowiek a nie jabłko i pomidor dziennie... P.S. jak odebrałam wynik, od razu spłukałam wszystkie papierosy w toalecie :D A czy jest tutaj jakaś dziewczyna z Lublina i może polecić mi dobrego ginekologa przyjmującego na NFZ? Mieszkam w Lublinie od niedawna i nawet nie mam tu lekarza...
  8. Nadal nie mogę w to uwierzyć! :) A czy betę mogę powtórzyć w poniedziałek? Jutro popołudniu wyjeżdżam i w domu będę w niedzielę wieczorem...
  9. Nie posłuchałam się i byłam dzisiaj na becie ;P moja beta z poniedziałku i 2,5 urosła do 42! :)
  10. Ja nie wiem co to jest ^^ póki co jestem w szoku... a w internecie jest tyle tych różnych norm że nie wiem na co patrzeć. te na wyniku, to normy od zapłodnienia, a normy ciąży? Wg ostatniego okresu to 4 tydzień... ale te wszystkie normy się nie pokrywają... Wg tych moich z badań, jestem jakieś 1,5 tygodnia po zapłodnieniu, i to się zgadza... a powiedzcie mi, czy ciąża biochemiczna i poronienie podczas @ zdaza sie tylko gdy beta jest w granicach 5? Czy przy 42 tez mogę mieć krwawą niespodziankę? boję się...
  11. A co mam teraz robić? powtórzyć betę za kilka dni, lecieć do lekarza? To moja pierwsza ciąża i co najlepsze, u mnie w najbliższej rodzinie, żadna z moich sióstr jeszcze tego nie przeżyła, gdyż jestem z nich najstarsza... pomocy :) jestem kompletnie zielona
  12. Pierwszą betę (2,5) robiłam w poniedziałek 9 lipca a tą dzisiaj... urosło szybciutko, myślałam ze urośnie do max 15... :) A kiedy owulacja? Wiesz, ja nie mierzyłam tempki, nie stosowałam testów ani nie patrzyłam na śluz... ale wg kalendarzyka, miałam owulację 1 albo 2 lipca... :) czyli pierwsza beta była 7 albo 8 dnia po owulacji, powiedz mi tylko silu co ja mam dalej zrobić? To moja pierwsza ciąża... powtarzać betę? kiedy iść do lekarza? I jeszcze jedno, skoro ta beta tak szybko urosła, to pewnie jajeczko się już zagnieździło... czy mam się obawiać że w weekend dostanę @ i wszystko szlag trafi? Czy już mogę być spokojna?
  13. Normy mam na wyniku takie: Ciąża 1.3-2 tydzień mlU/ml 16 - 156 Ciąża 2-3 tydzień 101 - 4870 Ciąża 3-4 tydzień 1110 - 31500 Ciąża 4-5 tydzień 2560 - 82300 Ciąża 5-6 tydzień 23100 - 151000 Ciąża 6-7 tydzień 27300 - 233000 Ciąża 7-11 tydzień 20900 - 291000 Ciąża 12 tydzień 16684 - 127939 Ciąża 13 tydzień 10743 - 89074 Ciąża 14 tydzień 7895 - 70818 Ciąża 15 tydzień 6210 - 69173 Ciąża 16 tydzień 5730 - 54585 Ciąża 17 tydzień 5267 - 57465 Ciąża 18 tydzień 3180 - 51360 Ciąża 19 tydzień 5879 - 55183 Ciąża 20 tydzień 1234 - 45771 Ciąża 21-39 tydzień 2700 - 78100 Ale nie wiem tylko czy te tygodnie są liczone od pierwszego dnia ostatniej miesiączki czy od owulacji... okres miałam 15 czerwca, a owulację ok 1 lipca...
  14. Mam wynik, to niesamowite, UDAŁO SIĘ!!!! :) Z 2,5 urosło do 42! Dokładnie 41,91! Czy to oznacza że jestem w ciąży?
  15. Dziewczyny, mam wynik... mam takie ciarki.... łzy mi płyną.... :) Kobieca intuicja nie zawodzi :) 41.910 :) z 2,5 urosło do 42! Czy to już jest powód do szczęścia? Czy to oznacza, że się udało?
  16. Na necie... z tym że na wyniku jest napisane: -kobiety poza ciążą 0 - 2,7 - ciąża od 16.... a to między 2,7 a 16 to co to ma znaczyć?
  17. Serce wali mi jak szalone, czekam na te wyniki... Bardzo boję się rozczarowania.... A powiedz mi, jaki wynik by mi wystarczył by być pewną że jednak się udało?
  18. Wiem to, że 2,410 nijak nie mieści się w ciążowej normie... ale ;) betę robiłam jakiś tydzień po owulacji i może jajeczko się nie zagnieździło... i jest jeszcze coś... Rano zrobiłam sikańca..... jest blada kreseczka... :) Ciemna i grubaśna to ona nie jest, ale można ją łatwo dostrzec, jest różowa... fakt, że bledziuch, ale jest! Dlatego mam nadzieję, że ta beta coś wyjaśni... a jeśli nie? to pójdę na badania do szpitala psychiatrycznego chyba, bo ta kreseczka tam na prawdę jest...:)
  19. Marta, pytałam bo ja jestem z rocznika 92 ;) Dlatego pomyślałam, że to fajnie, że nie jestem w staraniach osamotniona... Za mąż wyszłam w październiku ubiegłego roku ale od niedawna staramy się o dzidziunię ;) Martuś, to że pomyliły Ci się tygodnie raczej nie ma znaczenia, ale powiedz na którym etapie cyklu byłaś? Ja robiłam pierwszą betę 9 lipca, a owulacje miałam przypuszczam że 1 albo 2... I moja beta wyszła 2,5... Więc stwierdziłam, że może to było za wcześnie i nie zdążyło się jajeczko zagnieździć i powtórzyłam betę dzisiaj... Wynik mam mieć ok 14... Na dodatek rano zrobiłam test domowy :) jest blada kreseczka, dlatego mam nadzieję, że jak mąż wróci z pracy to będzie mógł usłyszeć dobrą nowinę :) Pozdrawiam Cieplutko i nie przejmuj się że jesteśmy młode ;) Lepiej być młodą matką która będzie kochała swoje dziecko całym sercem niż starszą ale wyrodną która dziecko pozbawi życia... a niestety i takie są :(
  20. Ja właśnie przed chwilą wróciłam z drugiej bety... Mi też się dziś śniło że miałam 2 grubaśne krechy, takie jak namalowane markerem :D A wyniki bety mam mieć dzisiaj ok 14... I jeszcze mam jedno pytanie: na moim wyniku z poniedziałku, kiedy betę miałam 2,5 jest napisane: - kobiety poza okresem ciąży: 0 - 2,7 -ciąża 1,3 - 2 tygodnie: 16 - 156 Więc co oznacza ta dziura pomiędzy 2,7 a 16? Czyli jak będę miała dzisiejszy wynik 7 albo 8 to jak mam to zrozumieć?
  21. Silu, test który zrobiłam wczoraj, to nie dość że nie był poranny mocz to tak samo jak i u Ciebie kreseczka wyszła po jakimś czasie... Dzisiaj, kreska była wcześniej i ciemniejsza nieco (chociaż też straszny bledziuch) Także jestem przekonana, że we wtorek Twoje starania będą zakończone wielkim sukcesem... Ja właśnie wróciłam z bety i czekam na wyniki do około 14... Na wyniku z poniedziałku jest napisane tak: -kobiety poza okresem ciąży: 0 - 2,7 -ciąża 1,3 - 2 tydzień: 16 - 156 Więc co oznacza ta dziura pomiędzy 2,7 a 16? Jeśli na moim wyniku będzie 7 albo 8 to jak mam to zrozumieć?
  22. a na czym polega "rozpulchnienie macicy"?
  23. Patra, a co z tym jajnikiem... bo czasem jak się chcę podnieść albo przewrócić na drugi bok albo za szybko ruszę, to cholernie zakłuje mnie jajnik... i to tylko prawy... Nie trwa to długo, ale czasem jak zakłuje to na prawdę boli... to normalne czy to może wykluczać ciążę?
  24. taka j., łezka mi się zakręciła gdy to czytałam... :) Marcjannah, ja też Ci serdecznie gratuluję... :) Mam nadzieję, że może i mój "cień cienia" przyniesie dobre wieści... Po wczorajszym teście nie wiedziałam co myśleć, ta kreska była widoczna po jakichś 10 minutach, pod kątem i pod światło, więc powtórzyłam test rano, z pierwszego moczu.... Nie mam złudzeń :) Widać ją od razu :) Co prawda bledziuch, ale nie musowo się wpatrywać... :) Dzisiaj beta, mam nadzieję, że będę miała dobre informacje :) A potem, powiecie mi co mam zrobić z tym dalej :)
  25. Wiecie co dziewczyny, ja już chyba wariuję... Dzisiaj zrobiłam test... Kupiłam pierwszy lepszy test i zrobiłam, nie z porannego moczu, 9-10 dni po owulacji... i ja tam coś widziałam :) taki mały różowiutki mazik, malutka, blada kreseczka... nie wiem czy to twój mojej wyobraźni czy może jednak? :) Jutro powtarzam betę, pierwsza była w poniedziałek (jakiś tydzień po owulacji) i było 2,5... Mam nadzieję, że jutro będę mogła przekazać mężowi dobrą wiadomość :)
×