aeb456
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aeb456
-
Moja znajoma też miała takie problemy i zastosowała mikrodermabrazję. I wszystkie problemy przeszły do historii. Naprawdę polecam.
-
Olejki kokosowe są beznadziejne. Na początku dałam się nimi skusić, bo mają śliczny zapach, ale jakoś moim włosom nie służą. Może trzeba spróbować czegoś innego...
-
Wazelinka kosmetyczna - nałożyć trochę na noc. Naprawdę świetnie nawilża i regeneruje skórę.
-
Często dentyści zalecają wyrwanie "ósemek" - są one ulokowane daleko, dlatego niezawsze dochodzi tam szczoteczka do zębów i nie jesteśmy w stanie ich dobrze domyć, dlatego się psują. Ich leczenie to syzyfowa praca. Często też rosną pod złym kątem, co również może sprawiać dodatowy problem. Co do wyrywania, to niezawsze musi ono być takie bolesne, jak powszechnie się wydaje. Wszystko zależy od zastosowanego znieczulenia no i od osoby, która to robi.
-
Moja ciocia też miała taki problem. Rzuciła palenie i zaczęła tyć. Jednak nie poddała się. Zmieniła tryb życia: zaczęła uprawiać sport - jeździła na rowerze, uprawiała nordic walking, zmieniła dietę - jadła dużo owocó i warzyw. Do tego znalazła sobie również pracę dorywczą (4h dziennie). Po jakimś czasie nie odczuwała już takiego głodu jak na początku, przestała tyć, organizm się "wyregulował". Wszystko wróciło do normy. Jeśli macie jakikolwiek problem, najlepiej podjąć jakąś aktywność - żeby nie mieć czasu na myślenie o nim.
-
Moja ciocia też miała taki problem. Rzuciła palenie. Potem masakrycznie zaczęła tyć. Ale nie poddała się. Postanowiła zacząć uprawiać jakiś sport - jeździła na rowerze, uprawiała nordic walking. Poza tym jadła dużo warzyw i owoców. Po jakimś czasie wszystko się ustabilizowało - jej organizm się "uspokoił", sama również nie czuła już aż tak wielkiego głodu. Jeśli nie dajesz sobie z czymś rady, staraj się przestać o tym myśleć, znajdź sobie jakiś zajęcie, zmień tryb życia - po prostu żyj.
-
Też miałam prolem z łupieżem, ale wszystko minęło: stosowałam oliwę z oliwek - podgrzaną nacierałam głowę, pozostawiałam na około 20 minut i spłukiwałam. I tak 2 razy w tygodniu. Nie ma co inwestować w te szampony - są drogie i tak naprawdę niewiele pomagają.
-
Pamiętajmy, że jaka by to nie była choroba, ogromnie ważne jest nastawienie do niej - psychika. Jeśli sami siebie będziemy nakręcać, zamartwiać się, myśleć o tym, kiedy przyjdzie kolejny atak itd., to możemy być pewni, że wszelkie objawy zwiększą się. Starajmy się rzucić wyzwanie chorobie, podjąć jakieś inne zajęcia, aktywności, żeby nie myśleć tylko o niej. Jak już pisały moje poprzedniczki, taka postawa może mieć zbawienny efekt.
-
Mnie też czasem trzęsą się dłonie. Najczęściej, kiedy faktycznie mam dużo stresów, jaiś napięty okres. Ale również wtedy, gdy długo noszę coś ciężkiego - wtedy też moje dłonie przez długi czas nie mogą dojść do siebie. Tak czy siak, wydaje mi się, że warto skonsultować się z neurologiem, ponieważ przyczyna może okazać się głębsza.