Witam serdecznie, kochane mam do Was kilka pytań odnośnie ciąży a zeza, którego posiada matka. Tak więc zwracam się do wszystkich zezujących Pań. Niestety mam zeza od 4 roku życia. Zez jest duży, już zawsze będe nosić okulary, które na szczęście tego zeza korygują. Na domiar złego mój partner również miał zeza jak był jeszcze mały, ale już teraz nie widać tego u niego (tylko sporadycznie jak jakoś inaczej spojrzy, ale rzadko). Boję się o zdrowie naszego przyszłego dziecka. Wiem, że odziedziczy ono po nas tą wadę i wiem, że będziemy musieli sobie z tym poradzić, ale powiedzcie mi "zezujące mamy" czy Wasze dzieci urodziły się zdrowe? Czy wszystko było dobrze poza tym że kiedy dzieciaczek już podrósł zez stał się widoczny? Boję się, że przez moją wadę wzroku nasze dziecko może urodzić się chore :( Pomóżcie.