

justynka-83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez justynka-83
-
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blaza super ilość!! Aneczka bidulko nie mają sumienia ci lekarze, nie dają żadnego znieczulenia? Ale masz 4 jajeczka więc jest git:-) Teraz tylko transfery i pozytywny test po 14 dniach :-D -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gerwazy no i git gitara :-) Wszystko powolutku się układa :) Czy dzisiaj ktoś ma punkcję? AAAAA, zapomniałam że Aneczka!!! Matko ja mam już sklerozę postępującą, a nawet galopującą:-D Aneczka trzymam kciuki za super jajeczka :-) Aloka beta będzie trzycyfrowa jak nic :-D Miłego dnia dziewczyny :-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Diana i berbla po waszych punkcjach mam nadzieję że opiszecie wszystko ze szczegółami. Mnie interesuje wszystko, jak sie ubrać, przygotować itp :-) Jeśli urosną mi pęcherzyki punkcja będzie ok. 16.02. Także będę czekać na relację:-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heheheh dobre :-D W mojej klinice niestety mają zielony fotel :-D Ja chyba dziś też się napiję żeby szybciej dostać @ :-D Jak by przyszła dziś lub jutro to w poniedziałek nie będzie tragedii:-D -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gerwazy no właśnie ale jak to usg w trakcie@? Masz na to jakiś sposób??? -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczynki:-) Wróciłam do świata żywych :-) Przez 3 dni była u mnie siostra z 4-miesięcznym synkiem (mieszkają za granicą). Mały jest słodziutki:-) Ale poweim Wam że momentami czułam się przerażona tym wszystkim, dziecko to jest MEGA rewolucja!!! Sama nie wiem czy ja jestem na to gotowa i czy byłabym dobrą mamą:-( Aneczka i Blaza trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze punkcje!!!neczka zobaczysz że Twoje dwa jajeczka wystarczą:-) Gerwazy głowa do góry, los nam rzuca kóody pod nogi ale damy radę! Jeśli nie uda się w lutym to w marcu już na bank będziesz w ciąży:-) Anette gratuluję serduszka :-) To musi być super uczucie! Diana 8 to super liczba pęcherzyków :-) Ja dziś mam 28 dc. Za mną już 3 zastrzyki gonapepeptylu. Robiłam betę żeby wykluczyć ciążę, zdziwienia nie było bo wynik poniżej 2. Wizytę mam 4 lutego. Lunede z twojej stopki wynkika że też brałaś gonapepetyl, czy możesz mi napisać czy wpłynął on u Ciebie jakoś na @? Opóźnił ją? Dziewczyny jak iść do lekarz na usg w trakcie @??? Jak to zrobić?? Założyć tampon i wyjąć go przed samym badaniem? Masakra jak dla mnie :( Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku :D -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki ja tak na szybko bo mam gości:) jestem po pierwszym zastrzyku gonapeptylu. Trochę mam stresa bo dzis 25 dc. Lekarz powiedział że nawet gdyby już była w ciąży to te zastrzyki nie zaszkodzą ale w ulotce wyraźnie napisali że nie stosować w ciąży. Rano chyba pojadę na bete żeby mieć czyste sumienie przed jutrzejszym zastrzykiem. Trzymajcie się dziewczyny:) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nielotol ja bym chetnie zobaczyła taką sesję wiec jesli możesz to proszę o link:) Helenka jest @ i git:) teraz masz pole do działania:) Aloka Ty kobieto myśl pozytywnie, przecież masz w sobie małego człowieczka:) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry! Kaktus witaj, dziewczyny mają rację. Czasem lepiej wypłakać smutek niż dusić go w sobie. Ja co prawda nie przeżyłam niepowodzenia ivf ani poronienia więc pewnie nei wiem jak to jest. Ale z drugiej strony każde przyjście @ powoduje zniechecienie, smutek i żal. Ale trzeba się otrząsnąć i próbować dalej, bo co innego nam pozostało. Trzymam za Ciebie kciuki:-) Madziula to pewnie jakaś burza hormonalna, na pewno dostaniesz leki i wszystko się wyreguluje i szybko zaczniecie działania :-) Ja do Was dołączyłam w momencie gdy większość dziewczyn była w trakcie stymulacji albo oczekiwała na betę. Ani się obejrzałam a sama za chwile zaczynam :-) Szybko zleci, zobaczysz:-) Helenko głowa do góry!! Dziewczyny chyba coś w tym jest że musimy wierzyć że będzie dobrze. Może naszym zamartwianiem się wcale sobie nie pomagamy. Ja próbuję myśleć pozytywnie, na razie nie wychodzi ale będę nad tym pracować! Chociaż czasem fakt że mogłabym być wciąży wydaje mi się równie realna jak wygrana w totka. Nawet nie mogę sobie wyobrazić jakby to było mieć taki brzuszek. Aneczka z Was to fajna para, to super że się oboje tak wspieracie:-) Przekaż sowjemu M życzenia szybkiego powrotu do zdrowia:-) I uwierz że wyhodujesz jajeczka pierwsza klasa :-D Nielotol lekarz mi odpisał że gonapetyl nie jest szkodliwy dla płodu, także nie ma obawy, mogę zaczynać stymulację:-) Buziaki dziewczyny:-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izabela czeka na maila od niego :-) Ekscytujące i przerażające jednocześnie :-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie kobietki!!! Po pierwsze któraś z Was pytała co to bielactwo. Wyjaśniam: to miejscowy znaik barwinka w skórze, czyli pojawiają się białe plamy:-( Aneczka choruję na to już tak długo że powinnam się przyzwyczaić ale jakoś nie mogę. Do tej pory czuję się skrępowana w sypialni (mój M mówi że jestem głupia jak mało kto bo jemu to kompeltnie nei przeszkadza:-D ), jak muszę się rozebrać u lekarza to też mam stres. Ale już sobie tłumaczę że i tak nic na to nie poradzę, a lekarz już pewnie nei takie przypadki widział. Z bielactwem da się żyć, mam pewne ograniczenia bo np wstydzę się iść na basen, saunę itp. Mogłabym chodzić ale jakoś nie potrafię się przełamać, może to przyjdzie z czasem:-) Neczko super że u Towjego M wszytsko ok, nie mogło być inaczej. Na pewno czujesz ulgę. Teraz jeszcze tylko udane ICSI i będzie pełnia szczęśćia:-) Berbla super że zaczynasz stymulację:-) Nielotol a może ten ból to rwa kulszowa??? A teraz najważniejsze dla mnie:-) Wczoraj byłam na wizycie w klinice i uwaga: też zaczynam stymulację:-D!!!! Mam długi protokół. 28 stycznia (czyli w 24 dc) mam zrobić pierwszy zastrzyk gonapeptylu. @ powinanm dostać tak ok 31 stycznia, lekarz powiedział że bez względu na to czy @ przyjdzie wcześniej czy później mam zrobić pierwszy zastrzyk. Zapłaciłam wczoraj 4,5 tys zł i dostałąm 7 ampułek gonapeptylu. Gin tłumaczył mi że tyle kosztuje pakiet leków, na końcu stymulacji zostanę rozliczona z ilości leków wykorzystanych i wtedy rozliczymy koszty (albo dostanę zwrot części pieniążków albo będę musiała dopłacić). Pocieszył mnie że przy moim AMH nie powinno być tyhc leków zbyt duzo, max za 3 tys. Z tych nerwów zapomniałam zapytać dlaczego mam długi protokół:-( No więc 7 zastrzyków i pierwsza wizyta 4 lutego (i to też bez względu an to czy będę w trakcie @ czy po, czy przed). Punkcja wypadnie mi ok 16 lutego. Dziewczny a ja się zastanawiam: a co jeśli akurat w tym cyklu się udało i zaszłam?? Tzn ja w cuda nie wierzę ale tak myślę hipotetycznie :-) Czy gonapeptyl nie zaszkodzi??? Czy któraś z Was tez miała taki protokół?? Przepraszam za tysiąc pytań ale nie spodziewałam się że to tak szybko pójdzie i z nerwów zapomniałam zapytać lekarza:-) Berbla ja tak jak Ty czekałam na ten etap a teraz mam mega stracha!!!! Pozdrawiam Was wszystkie!!!!! -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aha. Sorki ale dla mnie to jakaś totalna głupota żeby się obrzezać tylko z tego powodu :-) Jakiś głupi ten lekarz:-) Może to nie jest bielcatwo bo jednak plamy bielacze są na całym ciele. Ja się jednak boję że dziecko to po mnei odziedziczy :-( -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helenka ja miałam tobiel po stymulacji ale normlanie dostałąm @ i się torbiel sama wchłonęła. Nie słyszałam żeby wpływała ona na opóźnienie @, ale może coś w tym jest:-( Aloka ja czasem też mam takie uczucie że jestem jakaś inna. Dookoła wszyscy zachodzą naturalnie, bez problemów. Wszystkie moje koleżanki mają już 1 lub dwoje dzieci. Moja siostra ma 3. A ja nic. I na dodatek choruję na bielactwo i ciągle rozmyślam czy jednak powinnam decydować się na dziecko :-( :-( -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ta "kafeteria to szajs" to ja :-D Pisałam to na gg a wskoczyło do posta :-D -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helenka tak bardzo mi przykro:-( Tak myślę jaka to złośliwość losu, jak ta @ z nami pogrywa. Opóźnia sie i tli się w nas nadzieja i nic z tego:-( Helenka domyślam się że jest Ci ciężko. Ale pamiętaj że poddać się nie możemy mimo przeciwności. Ja wierzę że ten rok będzie dla nas wszystkich szczęśliwy! -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczyny:-) Aloka kciuki aż mnie bola od ściskania!!!! Jak już będziesz po transferze to anpisz co i jak:-) Helenka cały czas wierzę że o 10 napiszesz nam co najmniej trzy lub czterocyfrowy wynik bety :-) Trzymaj się kochana, czekam z niecierpliwością!! Ja już mam stresa przed jutrzejszą wizytą, chociaż wiem że to będzie tylko taka ogólna rozmowa. Pozdrawiam dziewczyny, tyle nas już tu jest że ciężko wymienić wszystkie imiona :-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lunege właśnie nie wiem jak to będzie, ja mam AMH 4,1. Zobacze co mi dr powie, może załapie się na krótki protokół. Mam taka nadzieję:-) Aloka, spokojnie, będzie dobrze zobaczysz :-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry:-) Ale się tutaj działo przez weekend! Lunede najadłaś się strachu ale całe szczęście że już wszytsko w porządku, oszczędzaj się teraz!!! Aneczka mam nadzieję że Twój M szybciutko wróci do zdrowia. Fajny z niego chłop że tak Cię wspiera:-) A wariatami co wypisują głupoty się nie przejmuj :-) Helenka kochana czekam z niecierpliwością na wynik bety :-) Aloka super że masz tyle zarodeczków:-) Kiedy transfer??? Trzymam kciuki:-) Dziewczynki ja dalej walczę z tym nieszczęsnym kariotypem. Miałam dziś jechać do kliniki oddać krew ale przemyślałam to i pojadę 23 stycznia na wizytę. Nie odwołałam jej. Oddam wtedy krew i chcę popytać lekarza jak to będzie u nas wyglądać. Kiedy icsi będzie możliwe. Jeśli będę miała długi protokół to może mogę już zacząć brać tablety anty:-) Dziewczyny zcy koszt leków w ługim protokole jest większy? Wtedy jest wieksza ilość hormonów czy jak? Nielotol, Madziula, Izabela, Gerwazy, Wiosanka, Tigla i wszystkie inne dziewczynki pozdrawiam serdecznie:-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gerwazy, maskara jaka róźnica w cenie!!! U nas to ejst ok. 700 zł!!! W ogóle jakie kolosalne koszty ivf za granicą, no tyle tylko że zarobki też są inne :-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki dostałam telefon z kliniki. Niestety muszę w poniedziałek jeszcze raz oddać krew. Podobno jakiś odesetek populacji ma tak że krew jest oporna na te odczynniki które stosują do oznaczeń i u części ludzi nie da się w ogóle zrobić tego badania:-( Pytałam babke to mówi że to ich pierwszy taki przypadek. Może zastosują inną metodę, a jak nie to nie zrobię tego badania i nie wiem czy dopuszczą mnie do icsi:-( :-( -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helenka wiem co czujesz, ja mam teraz tak samo z tym czekaniem na kariotyp, wszystko miałam zaplanowane a tu dupa blada:-( Kurcze może to faktycznie ten wredny polip:-( Musimy czekać , nic nie poradzimy:-( Gerwazy przy ivf jets ryzyko że żadna z komórek się nie zapłodni. Przy icsi wprowadzają plemnik do komórki ale też nikt nie da 100% gwarancji że komórki będą się prawidłowo dzielić. Loteria :-( -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helenka no kurde, może faktycznie za wcześnie na test. A może dla pewności idź na betę kochana bo może poronienie zatrzymało Ci @ i trzeba będzie wywołać... kurde no. -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiosanka super, gratuluje dwóch urwisów :-) -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jak Helenka??? A ja dalej czekam na ten nieszczęsny telefon:-( Będę musiała odwołać wizytę. Coś ten styczeń pechowy... -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
justynka-83 odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nielotol czekam grzecznie na info:-) Ale Ci zazdroszczę tego szkodnika :-D Zwłaszcza że ja dalej marzę o dziewczynce :-) Ale coś mam złe przeczucia, wydaje mi się że coś będzie nie tak z tym moim wynikiem. Już się naczytałam że jednej dziewczynie wszedł zły kariotyp i mimo że miała komórki jajowe to musiała korzystać z dawczyni :-(