Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justynka-83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justynka-83

  1. Beti trzymam kcukasy za Twoje pęcherzyki:-) U mnie już chyba po owu bo wczoraj wieczorem kuły mnie jajniki. I pewnie nic z tego bo M był o 17 zrobić badanie nasienia i niby się mizialiśmy wieczorem ale wiecie jak jest. Na dodatek pani w laboratorium powiedziała mu że coś mało tego nasienia. To już w ogóle załamka:-(
  2. No właśnie u mnie dziś 14 dc. zwykle w tym dniu miałam owu. No nic M. pójdzie na badanie a wieczorem sie pomiziamy:-) Chociaż z takimi świeżymi plemnikami marne szanse :-)
  3. Pełna był przeźroczysty i ciągnący jak białko jajka :-)
  4. Psioszka głowa do góry, na pewno wszystko się ułoży i szybko będziecie razem:-) A taka rozłąka też fajnie czasem działa, ludzie zaczynają za sobą tesknić i robi się bardziej namiętnie:-) I jak M. zaprasza Cię w góry to jedź bez wahania:-) A tymi koleżankami to naprawdę musimy przestać się przejmować bo zwariujemy.
  5. Dziewczynki powiedzcie mi ile dni przed owu pojawia się płodny śluz?? Bo mnie wczoraj tym śluzem zalało a test owulacyjny wyszedl negatywnie. Ostatnie mizianko było w poniedziałek bo dziś M. robi badanie nasienia. Chyba przegapimy w tym cyklu dni płodne:-(
  6. Paula u nas w najgorszym badaniu (wtedy nie było dawki inseminacyjnej) były właśnie 4 mln w 1 ml, ruchu szybkiego zero, 4 czy 5% prawidłowych. Także klapa totalna. Przy drugim podejściu było ok 8 mln ale też kiepsko z ruchem. Zobaczymy jak będzie teraz. W sumie badania będą 2 tyg po odstawieniu leków to też nie wiem czy już będzie widać zmianę.
  7. Paula a ile u Was było plemników że nie udało się podejść do iUI ?(nam się też raz nie udało). Ja zapisałam się na wizytę 23 dc. (5 pażdziernika). 1 pażdziernika M robi badanie więć na wizytę już bedziemy wiedzieć jak z tymi plemnikami. Dodatkowo zrobi sobie posiew. A jeśli się okaże że wyniki będą złe to albo odwołam wizytę albo pojedziemy an marne.
  8. Dziewczynki ja coś mam cięzki okres ostatnio. Czuję że wszystko jest przeciw nam. Zepsuło nam się auto (naprawa 1200 zł), dziś idę uśpić mojego króliczka którego miałam 12 lat (średnio króliki żyją 6 lat), choruje i nie da się go wyleczyć, prawie nic nie je i znika w oczach. Żal mi to robić ale już nie mam sumienia patrzeć jak się męczy. M. obiecał że sam z nim pojedzie ale pewnie i tak będę ryczć jak bóbr. Na dodatek mam ta zmianę w piersi, niby gin mówi że na usg wszytsko jest ok. Ale jednak coś tam się dzieje. Dzwoniłam dziś do niego, powiedziałam że smaruję żelem przeciwzapalnym i jeśli nie zejdzie do przyszłego tyg to dam mu znać i wtedy on mnie pokieruje co dalej z tym zrobić:-( Normalnie pech mnie prześladuje:-(
  9. Dochodzę do wniosku że to jest wszystko kwestia szczęścia. Czytałąm wpis dziewczyny u której wszystko jest ok, jej wyniki ok, męża wyniki super. Przeszła 6 iui i 2 ivf i dalej nic:(
  10. Pełna to ja Ciebie proszę o to samo :-) Amefie się udało tylko u nich z tego co pamiętam było 15 mln w 1 ml, ale mogę się mylić. Z naszymi niecałymi 8 mln może być ciężko:-(
  11. Pełna wiem co czujesz:-)Moje koleżanka urodziładwa tyg temu, siostra w piątek,nastepne dwie koleżanki są w ciąży. Jedna dziewczyna z pracy też mówi że się stara, a to taki typ imprezowy, imprezka co tydzien, alkohol itp i przy moim szczęściu też zaraz zaskoczy:-(
  12. Pełna to rzeczywiście potwierdza zasadę że zachodzą Ci którzy nie chcą.
  13. Coś mi się pokiełbasiło w poprzednim poście:-) Marla to rzeczywiście zagadkowy masz ten cykl :-) Asia szkoda że pęcherzyk urósł po złej stronie:-( Idziemyw miarę równo więć może w następnym cyklu podejdziemy razem do IUI. I dalej już bez zmian :-)
  14. Marla to le idziemyw miarę równo to może w następnym cyklu razme podejdziemy do IUI:-) Ja dziś 13 dc i zero śluzu ani czegokolwiek co oznaczałoby owulację. Siemę piłam i rzeczywiście coś tam się po nim śluz poprawia ale w tym cyklu zapomniałąm o tym. Już też mam dość tego ciągłego brania leków. Ale powiem Wam że zajrzałam na inne forum dotyczące in vitro i wpadłam w panikę. To co dziewczyny tam wypisują to się w głowie nie mieści, jest taka masa leków że ciężko to ogarnąć, niektóre biorą po 5 zastzryków dziennie. I co gorsze kilkanaście z nich podchodziło do IVF, kilka miało kriotransfer i żadnej się nie udało :-(
  15. Co do jajowodów to się nie wypowiadam ale przecież kawa ma kofeinę która pobudza i ja czytałam żeby przed miziankiem własnie facet wypił kawę :-)
  16. Ccarna ja bym nalegała na badania, coś musi być nie tak. 4 poronienia to bardzo dużo. Słońce pisała że jej po dwóch poronieniach należy się badanie kariotypu na NFZ. Ja musze to badanie zrobic przed in vitro, koszt 380 zl od osoby.
  17. Dziewczyny femibion jest dość drogi, brałam go jakiś czas (30 zł za 30 tabl.). Teraz łykam prenatal classic (ok 38 zł za 90 tabl.)
  18. Czarna jaka szkoda :( A jaki Wy macie problem? Długo próbujecie?
  19. Asia to trzymam kciuki za pęcherzyki :-) U mnie niby powinny się zacząć dni płodne ale jakos objawów brak. Pewnie nie będę miała owulacji bez leków.
  20. Psioszka ja dziś 12 dc. i też w zawieszeniu bo po weekendzie M. powtarza badania i wtedy będziemy decydować co dalej :-)
  21. Dziewczyny napiszcie w jakim dc każda jest i jakie działania podejmuje bo ja juz się pogubiłam:-) Asia keidy masz IUI??? Czarna jak test??????
  22. Musisz wyluzować i wytrzymać do terminu @, nie ma wyjścia. Chyba że masz możliwość skonsultować to z innym ginem.
  23. No rośnie bo się przecież przygotowuje na przyjęcie zarodka. Ale swoją drogą ten Twój gin to mógł powiedzieć wprost co to może być, bo chyba to lepsze niż zamartwianie się w domu z niepewności.
  24. Pełna ale plemniki mogą przetrwać kilka dni, więc od 7 do 11 dc pewnie dotrwały. Tylko dziwne że pęcherzyka nie widać ani płynu.:/
  25. A no tak, zapomniałam że jesteś słomianą wdową:-) Ale wiesz różne rzeczy się zdarzają:-) A w którym dc było ostatnie przytulanko??
×