justynka-83

Dziękuję bardzo Marla:-) Faktycznie masz przemyślenia o 2 w nocy :-D Pełna nadziei. My robiliśmy wynik FSH po kuracji provironem, wcześniej lekarz nie kazał sparwdzać poziomu FSH. Dopiero ginekolog w klinice zlecił mojemu M takie badanie. Także nie wiem jak wyglądało FSH przed provironem. Myślę że powtórzymy badanie jak M. skończy brać obecne leki:-)

Justyna i Grzesiek :-) Pełna nadziei nie wiadomo czy da się poprawić nasienie. Kuracja ma trwać dwa miesiące, potem miesiąc przerwy i powtarzamy badanie. Ale cudu się nie spodziewam raczej :-(

Pełna nadziei my próbujemy ok 1.5 roku. Mój M. od lutego bierze l karnityne, mace, dużo witamin i nic. Przez ten proviron wszystko się tak popsuło. Nawet teraz androlog nam to powiedział:(

Pełna nadziei nawet nie wiedziałam o tej soi! A my też często jemy pizze, fast food itp. :-( Mój M jeszcze w lutym miał dużo lepsze wyniki, ok. 20 mln w 1 ml. Ale urolog zapisał mu proviron żeby poprawić wyniki i okazało się że jest jeszcze gorzej. Po dwóch miesiącach kuracji ilość spadła do 10 ml, potem do 8 i teraz jest już tylko 7. Liczę że te leki które teraz dostał od androloga chociaż troszkę poprawią parametry. Gin. mówił że przed inseminacją warto byłoby poprawić ruchliwość i ilość. Ale już raczej nie zdążymy bo inseminację będę miała za ok 10-12 dni.

Pełna nadziei nawet nie wiedziałam o tej soi! A my też często jemy pizze, fast food itp. :-( Mój M jeszcze w lutym miał dużo lepsze wyniki, ok. 20 mln w 1 ml. Ale urolog zapisał mu proviron żeby poprawić wyniki i okazało się że jest jeszcze gorzej. Po dwóch miesiącach kuracji ilość spadła do 10 ml, potem do 8 i teraz jest już tylko 7. Liczę że te leki które teraz dostał od androloga chociaż troszkę poprawią parametry. Gin. mówił że przed inseminacją warto byłoby poprawić ruchliwość i ilość. Ale już raczej nie zdążymy bo inseminację będę miała za ok 10-12 dni.

Pełna nadziei ja myślę dokładnie tak jak Ty... nie wiem czy jest sens z takim słabym nasieniem, dziewczynom nie udaje się z super plemnikami, jakie więc my mamy szanse... Ale z drugiej strony trzeba spróbować żeby potem nie żałować. A Twój M. jakie bierze leki?

Jednak u mnie to zadupie... pytam w aptece o igły do zastrzyków w brzuch i widzę ogromne zdziwienie na twarzy pani w okienku :-D

Słoneczko ja często o Was myślę.. i bardzo Wam wspólczuję. Moja koleżanka miała identyczną historię, najpierw euforia że się udało a 12 tyg później koszmar poronienia. Ale dacie radę, musicie:-) Yvonkaa moje imię jest chyba oczywiste :-) Justyna :-) A mam jeszcze pytanie do Marli jako specjalistki od zastrzyków w brzuch:-) Mam dwa rodzaje igieł : 19 mm i 12 mm. I teraz która będzie najbardziej odpowiednia żeby wstrzyknąć ten Fostimon?? Tę 12 mm to mogę wbić całą (wejdzie w tłuszczyk:-) ) Ale ta 19 mm to chyba już za dużo żeby wbijać całą, co?? Napisz mi jeśli możesz:-) Dzięki :-)

Yvonkaa pamiętajcie o nas proszę :-)

U nas jest o tyle dobrze że szef firmy to bardzo rodzinny człowiek. Zawsze mówi że jak kobitka zajdzie w ciąże to am się nie martwić bo to nie jest jej problem tylko frmy jak sobie da bez niej radę:-) Także akurat tym się nie stresuję. Od dziś zaczynam Clo:-)

Dziewczyny ja tez nie amm zamairu mówić ze szczególami:-) Po prostu powiemy że koniczne jest kilka wyjazdów do Wrocławia, w sprawach prywatnych i tyle :-)

Asia ja bym też wolała wziąć wolne. Ale ja i mój M. pracujemy w jednej firmie (tylko w różnych działach) i on ma taka sytuacje że u niego jest problem żeby wziąć chociaż jeden dzień wolnego, taka ma szefową (pinda jedna). Na monitoring to jesczez sama pojadę ale już nasienie to musi oddać osobiście:-) Raczej mailem nie da rady wysłać :-)

Beti zrobiłaś test?? Ja chyba będę musiałąm pwoiedzieć w pracy o naszej sytuacji. Bo wizytę mamy w czwartek o 14 więc będziemy musieli sie zwolnić, inseminacja pewnie też będzie do południa. Powiem prezesowi i poproszę o dyskrecję najwyżej:-(

Beti a Ty gdzie się leczysz we Wrocławiu? Bo koło Invimedu jest taka apteka Ikar chyba i oni tam wszystko mają bo nawet w klinice lekarz mi mówił że u nich wszystkie leki kupię:-)

Pełna nadziei u nas lekarz też mówił że może być ciężko z uzyskaniem odpowiedniej ilości plemników ale nie chcemy czekać do końca kuracji i spróbujemy teraz. Jeśli się nie uda to poczekamy na efekty leczenia. Z @ juz się pogodziłam.

U mnie pojawiła się @ od jutra biorę CLO i 2 sierpnia wizyta. Troszkę się jednak łudziłam ale jednak nic z tego:-(

Pełna nadziei a jak u Was było z ilością plemników? U nas w ostatnim badaniu było 7 mln w 1 ml:-( Malutko:-( I 4 % prawidłowych.

Pełna nadziei83 (fajny nick :-)) U nas FSH było chyba 13,8 jeśli pamiętam a norma do 12,4. Dodtakowo teraz u M. po wykonaniu posiewu wykryto Infekcję. Dostał antybiotyk (28 dni), DicloDuo, dodatkowo Clostilbegyt przez 2 miesiące, i jakiś lek z testosteronem. No niestety ale u nas od lutego jakość nasienia systematycznie spada, i to dość czybko. Także nie chcemy już czekać na poprawę po lekach, bo może byc lepeij ale wcale nie musi :-(

Beti nie chcę Cię nakręcać ale może warto zrobić ten test :-) U mnie @ brak ale coś czuję że będzie dzisiaj, bo mam taki śluz brązowawy już od wczoraj. No i zaczęły się sensacje żołądkowe:-(

Beti a pamiętasz że marla miała taki skąpy okres we wczesnej ciąży? :) u mnie @ brak, pewnie rozkręci się w nocy:(

Marla Ty już weteranka widzę :-) No ja czekam na rozwój @ i do dzieła :-)

No właśnie mam tylko bóle, trochę przeszły po apapie. Ale rano już w pracy miałam takie brązowe plamienia więc pewnie do wieczora mi się @ rozkręci.

Marla dostałam Fostimon 75, od 5 do 7 dc.

Marla dzięki za profesjonalny instruktaż :-) Kupiłam takie małe igły ale faktycznie podejdę do apteki zapytać o takie specjalne do zastrzyków w brzuch ;-)

Olcia powodzenia :-)