Justa a nie robiłaś testów owulacyjnych?? Mi wczoraj wyszedl pozytywny (pierwszy raz miałam ta drugą kreskę taką jak testową!!) i dziś jest owu (albo torbiel, ciort wie). Ale i tak jestem w szoku bo wcześniej w cyklach bez stymulacji nic się u mnie nie działo, ostatnio nawet po Clo nie miałam owu. A tu teraz na cykl naturalnym. Zeby jesczez nasienie było ok to mogłoby się udać. Ale sznase marne raczej. Chociaż zawsze są :)