mireczkowataaa

mam 32lata- mój facet pewnie też dla swietego spokoju kupił :) A moze chciał mnie zaskoczyc? :P Ale nie powiem, miło sie zdziwiłam. Kurcze, ale mam dzien! W poniedziałek oddaje projekt, cos czuje, zę czeka mnie weekedn... Zamawiąjcy wczoraj zmienił swoja "koncepcje"!! Ależ jestem zła!! Ehhh!

mam 32lata- mnie też wczoraj z butów wyrwało :) Mędrkowałam na jednym z tematów tutaj, ze my Walentynek nie obchodzimy, a tu wracam do domu z córa z przedszkola, a tam...wyskakuje mój maż z kwiatami, i to jeszcze moimi ulubionymi frezjami- skad on je dorwał o tej porze roku???? :) Kurcze, po tylu latach facet jest w stanie mnie zaskoczyc :)

jezu, mam 32lata, w radiu mówia, ze dzisiaj walentynki!! :):) Ale czad, nie zakumałam, ze dzisiaj 14.luty!! Hahahahaha!!!

tradycyjnie się witam :)

jestem! U nas pada, autentycznie zamieć snieżna!!! Ślisko jak cholera!

mam 32lata- Ty mi nie pisz o pączkach z ajerkoniakiem!! W tłusty czwartek zjadłam dwa i ruszyć się nie mogłam :) A właśnie nie, znaczy było trochę ksieżniczek, ale były też biedronki, pszczółki- fajne te malce wyglądały :) hehehe, a ja schudłam ostatnio- najpierw ta choroba, potem nadrabianie zaległosci w robocie i waga zleciała.

Oj, na pączki to ja nie tłustym czwartku nie moge patrzec :):) A do pracy mam 7minut, nie opłaca sie kawy pić ;) My juz po balu. Strój elfa zrobił szał, a dziecko wytańczone za wszystkie czasy.

witam sie :) Dziewczyny, gdzie jesteście?? Mam 32lata- kawy? :P:P

też myslałam o pszczółce- ale mamy w domu takie skrzydła aniołka, córa kiedys sobie zażyczyła. Dłuzej niż 2minuty na plecach ich nigdy nie miała, zawsze zrywała :) A elf ma skrzydełka przyszyte i malutkie :)

jestescie?

o matko, laski, gdzie jesteście??? Odrobiłam sie w robocie, zasiadłam a tu..cisza!! Zyjecie? :P:P U nas lepiej, córa juz nie kaszle, nie ma podkrażonych oczu- my też wracamy do formy! Powiem Wam, ze tacy chorzy jeszcze nie bylismy- co za gówno ta grypa!!!

jestem i ja. Choroba nas powaliła - zaliczyliśmy świńską grypę- czad. Powoli wracamy do siebie- kosmos jak sie wszyscy czujemy. Mam 32lata- przykro mi bardzo z powodu teścia. Musisz byc silna teraz dla meża- kurcze, nie wyobrażam sobie, co on teraz przeżywa.. mama- fajnie. A co Was tak wzieło na ślub? Sorella- aż sie miło czyta :) Mowiłam ci, ze cora w końcu sie zaaklimatyzuje a Ty zawsze odpowiadałaś "nie,nie. nie ten typ tak ma" I kto mial racje? :P:P:P marzenia- jak podałaś antybiotyk? Tak sama? My zawsze po trzech dniach jak nie przecjodzi robimy CRP- i już dwa razy zaczekaliśmy jeden dzień i przeszedł wirus.

cześc dziewczyny. seksowna bufetowa? hehehe, zastanawiam czy wtedy były seksowne bufetowe :P:P

hahahah, dobry jest :)

no, ja też nie lubie przebieranek- wolę ubrać się elegancko, w długa kiecke niż przebierac. Dlatego ja zawsze ubieram długa kreacje i tylko dodatkami spełniam wymogi przebrania. Kiedys bylismy na imprezie w stylu "disco" i do długiej kiecki załozyłam wielką perukę afro i złoty łancuch :) Wiec ja nie pomoge :)

Sorella- a ja będę sie upierała przy tranie, czegos sie muszę trzymać, nie? :):) Mam 32lata- już rozumiem, no to rzeczywiscie. Trza było siadać w przeciągu? :P

ja jak ja ale moja córka?? Naprawdę zdrowa z niej bestyjka. Moze to magia tranu? :) Bo nic innego w sumie nie dostaje... Mam 32lata- jak Was przewiało? Z tego, co pamietam na jakimś balu byliscie... Sorelka- zdrowka!!!

witam sie. U nas wczoraj troche śniegu spadło i kicha, znowu deszcz!! Normalnie wszyscy wokół chorzy- dobrze, ze my sie na razie trzymamy!!! Niechze przyjdzie mróz! Co u Was dziewczyny?

hehehe, dobre :) To współczuję. Jak nasza córa nie chciała spać, jechalismy do teściów i w drodze powrotnej zasypiała. Ta Twoja to mały cwaniak :P

dzień dobry w nowym 2013 roku :) Mam 32lata- nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym pilnowaniem, zeby corka w aucie nie zasneła... Jak zaśnie o 19-ej to potem sie budzi, tak? To o której ona chodzi spać? Bo nasza właśnie koło 19-ej jest pakowana w auto, zasypia koło 19.30 i śpi. Tak z ciekawości pytam :) A my, jak jedziemy do rodziny meża, gdzie uwielbiają pic, to mój facet prowadzi- jest wtedy gwarancja, ze się nie upije :):) Dziewczyny, jak sylwester? My w domu, ale całe szczęście dziecko przespało petardy i obudziło sie rano :)

ja na szybciocha-= Wesołych Świąt- do zobaczenia w Nowym Roku dziewczyny!

dziewczynki lecę. Jak jutro nie będzie końca świata to będe do południa- pożyczę wesołych :) Do jutra.

sorella- ten rok nie był dla Ciebie za fajny, wcale sie nie dziwię, ze masz dosc. Zaszyj się z córą na swięta i razem odpocznijcie. Ale choinkę kup- obiecaj :):)

e nie, choinka musi być! Choćby dla małej no i zapachu :)

cześć dziewczyny :) Co to za miny? Magia świąt? ;P;P Mnie się w końcu udało kupić prezent meżowi!! Myślałam, ze kupię przez neta, potem wszyscy piali, ze przesyłki nie dojdą.. No i udało się dzisiaj wyrwać z roboty i mam!! Ze sprzątaniem kiepsko, z zakupami spożywczymi kiepsko- ale jakoś mi to lata :) Juz czekam do piatku, zeby w końcu odpocząc!