Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwka78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iwka78

  1. MamaMałpki - dużo ukradli. Akurat wcelowali się idealnie, bo przecież nikt kasy w domu nie trzyma normalnie tyle. W ogóle się nie trzyma. To był przypadek baaaardzo niefortunny po prostu. Najpierw na budowie "złomiarze" a potem jakiś czas później w domu "tradycyjni" złodzieje.
  2. Justi - identyczne założenie co do rozstępów mam ja sama :) Przynajmniej sumienie będę miała czyste :) Ja stawiam, że to nie różyczka. Pewnie miałabyś jakieś inne objawy oprócz wysypki, chociażby wysoką temperaturę. Szczególnie, że w późniejszym wieku gorzej się przechodzi te choroby. Tak więc ODWAGI! My oboje z M nie chorowaliśmy na świnkę, więc pewnie przejdziemy ją całą rodziną w późniejszym czasie :) Nie chciałam od razu iść na zwolnienie, bo chciałabym wrócić do pracy, a tak to nie wiadomo, czy byłoby gdzie... :( Niestety nie mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu, nawet miesiąc. MamaMałpki - coś tam przeglądałam z tym wózkiem, ale na razie nie kupuję niczego. Muszę zrobić przemeblowanie, bo mieliśmy przywitać Dziecko już w nowym domu, a tu przeprowadzka się odsunie w czasie, przez złodziei. Jak będę na zwolnieniu, to zacznę pakować rzeczy w pudła i trochę wynosić na strych, zrobię miejsce, to pomyślę o wózku i reszcie już na poważnie i konkretnie. U mnie cienko będzie z jeżdżeniem na spacery zimą, bo raz: może być bardzo zimno, więc nic mnie z domu nie wygoni, dwa: nie uśmiecha mi się pchanie wózka po zaspach ze śniegiem. U nas często jest nieodśnieżane zimą niestety. Więc żeby nie pozbawiać dziecka tlenu, taras może być dobrym rozwiązaniem ;) Chociaż pewnie w cieplejsze dni się wybiorę, chociaż spacerów w ogóle nie lubię za bardzo. Zawsze mam wrażenie, że to strata czasu, tyle bym zrobiła w tym czasie ;) Ale czego się nie robi dla dziecka...
  3. justi - masz już wyniki tej "różyczki" może? Chyba faktycznie muszę rozważyć zwolnienie... :( W zasadzie boli mnie przy każdej pozycji, jeśli przebywam w niej dłużej. A to twardnienie brzucha z jednej strony to na 90% jest braxton-hicks, czytałam w takiej mądrej książce jednej ;) że mogą być tylko z jednej strony i najczęściej nie bolą. Maluchy teraz szybko bardzo rosną, więc możliwe, że twoja Malutka też dobiła do 17 cm. Ja mam jutro USG połówkowe, więc dokładnie się dowiem wszystkiego. Mają tam aparat do 4D, więc może dostanę pierwszą fotkę portretową, hi, hi! Brzuch zaczął mi wyłazić na poważnie :( Pierwsza osoba się kapnęła w piątek, że - jak to ujęła - dziwnie tyję, tylko w brzuchu... ;) Laski, smarujecie się czymś na rozstępy? Ja kupiłam Mustelę, drugie opakowanie idzie. Liczę, że może choć trochę to pomoże. Opinie dobre ma...
  4. Monika - tym razem na pewno będzie ok :) Przykra historia z wcześniejszymi ciążami... Znam to z bliska że tak powiem, bo siostra męża straciła dzieci i pamiętam jej ból... :( Wygląda na to, że to Maleństwo trzyma się życia zawzięcie, będzie ok :) Dziewczyny, czy was też boli kręgosłup? Ja mam nieustające bóle, jak coś więcej zrobię w domu to wręcz potworne. Nie mogę wstać sama z łóżka ani się przekręcić z boku na bok... Można coś na to brać, może smarować czymś? Misia - ja to chyba kupię używany wózek, można znaleźć na allegro w bardzo dobrym stanie za pół ceny. Mam plan na taki 3 w 1 (gondola, spacerówka i fotelik). Chociaż z tej gondoli to chyba nie będę szczególnie korzystała, bo zimą to żaden spacer. Na 20 minut Młodą na ogródek wystawię po prostu, pewnie i tak będzie jej obojętne czy jedzie, czy stoi. A jak podrośnie, to już będzie pora na spacerówkę. Te foteliki można montować od razu na koła od wózka, więc pewnie będzie to najczęściej wykorzystywana opcja, bo mieszkając pod W-wą oboje z M poruszamy się głównie samochodem. Wczoraj przy okazji zakupów w Tesco zerknęłam na ubranka. Teraz są przeceny. Takie śliczniusie, tyciutkie tuniczki, sukieneczki, spodenki... Cuda! Ale byłam twarda, nie kupiłam nic nadal. Czekam do września. Szkoda, że Mała urodzi się zimą i musi poczekać na "kreacje" do czerwca conajmniej ;) Zimową porą to zamiast "elegancji" trzeba stawiać na ciepło i komfort :-/
  5. Pektynka - ja wzięłam od razu te 40ml na raz. A na drugi dzień 15 ml. Możesz spokojnie brać to w większej ilości, bo to nie działa tak gwałtownie jak typowe środki przeczyszczające. Znalazłam rozpiskę mojej gin ile mam tego brać i było napisane 3 x dziennie łyżkę stołową przez 2 tygodnie. Mi ta jedna dawka wystarczyła, potem jakoś szło... Ale zauważyłam, że jak łykam takie tabletki witaminowe dla ciężarówek z żelazem, to jest gorzej Monika - 78 jestem, październik :) Ale ty już doświadczoną mamą jesteś zdaje się, a ja się dopiero rozpędzam ;) Justi - jeśli to nie różyczka, to moja gin powiedziała, że wysypki często się zdarzają. Podobno dlatego, że jest więcej krwi w organizmie i do tego jest ona rzadsza, żeby szybciej krążyć i lepiej dotleniać malucha. Wolniej więc organizm radzi sobie z alergenami. Cały czas pracuje na maksa i jak pojawia się potrzeba jeszcze bardziej wytężonej pracy, nie radzi sobie tak szybko jak normalnie. Nie trzeba się tym przejmować, chyba, że swędzi mocno i przeszkadza, to wtedy jakieś leki. Radziła przemywać rumiankiem i szałwią. To przy założeniu, że to nie jest poważna alergia. A moja Malutka ma już 17 cm, z nóżkami około 24 cm :) :) Akurat spała na badaniu USG i trzeba było ją szturchać, żeby dobrze obejrzeć :) Potem całą drogę dokazywała w brzuchu ostro ;)
  6. Ana32 - witaj! W końcu nie jestem najstarsza na forum ;) Duuuużo zdrówka dla ciebie i Synka, trzymajcie się w kupie do 37 tygodnia! Pektynka - ja wzięłam tą największą dawkę, którą podali w ulotce, chyba jakoś wieczorem, ale nie pamiętam dokładnie, bo to dawno było. Wzięłam go tylko dwa razy, potem już nie było potrzeby, bo zjadam tony jabłek i jakoś samo ruszyło ;) W ulotce chyba pisali, żeby większą dawkę dla uzyskania "efektu", a potem mniejsze dla podtrzymania zażywać. Ja nosiłam staniki 70-75C albo D zanim udałam się do brafiterki. I polecam każdej kobitce! Jak zbiorą człowiekowi tą skórę i całą resztę z pleców, pach itp., to od razu lepiej się wygląda. Nawet można sobie nie zdawać sprawy ile ma się biustu w miejscach, w których się go człowiek nie spodziewa bynajmniej ;)
  7. protesia - szacun! :) ja "przed" miałam 65F ;) teraz to sobie powtarzam, jak się spieszę: "nie podbiegaj głupia...!". Może stąd piszą o problemach kobiet ze wzrokiem w drugim trymestrze. Jak się takim balonem w oko trafi to i wzrok gorszy ;)
  8. Misia - rozumiem twoje "dołki", ja też przeżywam przybieranie na wadze (zresztą niedawno musiałam trochę z siebie wylać żółci na forum). W sobotę 21tydzień zacznę i też mam 3 kg do przodu :( Do tego puchnę... Niby wiadomo, że to normalne i chyba nie tak dużo na tym etapie, ale lęk jakiś jest, że się rozpędzę zanadto. Kiedyś byłam duża dosyć i od czasu jak udało mi się zrzucić, cały czas byłam na większej czy mniejszej diecie, więc spodziewam się teraz sporej ilości kilogramów na plusie :( Jak tylko pomyślę o odchudzaniu to mam dosyć. A w legginsach kiepsko wyglądam. Udało mi się odzyskać nieco równowagi psychicznej po wydobyciu ciut za dużych spódnic o kroju trapezu. Dobrze maskują brzuch :) Koleżanka mi doniosła, że są duże przeceny w dziale dla ciężarówek w C&A, więc może warto się wybrać? Nic nie poprawia kobiecie nastroju tak jak zakupy! Justi - mnie na gębie wysypało. 3 giganty. Do tego ugryzł mnie obok komar, więc jeszcze mi szczena spuchła. Myślę o kastingu do horroru, może się zrealizuję jakoś :) Mam wrażenie, że mój wizerunek składa się z cycków wielkości Mont Everestu (znowu urosły!!! wrrr...) i brzucha wyglądającego na wypełniony bigosem :( Mam uczucie, że mój żołądek znajduje się na wysokości mostka do tego. W dziewiątym miesiącu to chyba zajmie miejsce obok mózgu, bo nie nie wiem, gdzie się to wszystko mieści. Mój mąż postanowił spać czujnie, bojąc się o własne życie. Musiałam mieć niezłą minę rano, po całej nocy z akompaniamentem jego chrapania ;) Wydaje mi się, że te wysypki nie powinny wpłynąć na dziecko. Pewnie wątroba nie daje rady i tyle... Ale będę w sobotę u gina, to dopytam. Dla wszystkich zdołowanym Mamuś polecam książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Popłakałam się wczoraj ze śmiechu czytając :) Muszę nabyć drugą część, "Dzieciozmagania" czy jakoś tak. Będzie jak znalazł na depresję poporodową ;)
  9. ja nie czuję ruchów tak samo każdego dnia. Czasem mniej i mocniejsze, czasem częściej, ale słabsze. No i Mała miała dwa razy czkawkę chyba, takie śmieszne uczucie ;) usg szyjki robią chyba przez brzuch o ile wiem. też mam jakieś paskudztwo, drożdżaka czy cuś. Babki w ciąży ponoć często mają jakieś takie syfki. Ale nic nie dostałam, może dlatego, że nie mam objawów właściwie. Podobno mam dostać antybiotyk "okołoporodowo", cokolwiek to znaczy...
  10. ósemki są wredne. Dwie mi wyłażą po kawałku co jakiś czas od jakiś 6 lat. Faktycznie ten ból promieniuje jakoś czy coś. Miałam wyrwać gadziny przed ciążą, ale jakoś się nie zeszło. Przez to górna jedynka zrobiła mi nieco "wystąp" z szeregu... Teraz to już ponoć tylko aparat :(
  11. Gastroskopię i kolonoskopię (wersja gastroskopii od tyłu) można w Polsce zrobić w znieczuleniu/narkozie. Odpłatnie rzecz jasna. Koleżanka robiła, ma wrzody. Na pewno w Medicover robią. Ile to kosztuje - zabij, nie wiem. Ale podobno gastroskopia nie jest bolesna tylko nieprzyjemna, bo jak ruszają sondą, to człowiekowi się cofa nawet kolacja sprzed tygodnia. Miałam mieć kolonoskopię, ale się wystraszyłam i ozdrowiałam ;) Justi - 57kg "przed" to nie tak dużo przy tym wzroście. Proporcje się liczą itp. Ja mam 166cm, ale tendencję do dużego zadka, więc lipnie wyglądało nawet to 53kg, wszystkie rzeczy w pasie przerabiałam, bo najczęściej w rozm. 40 wchodziłam, czasem 38. A każdy kilogram to centymetr w dupsku na plusie. Nawet nadałam imię swojemu zadkowi - Zośka, bo mam wrażenie, że stanowi odrębny organizm i żyje własnym życiem, bez konsultacji ze mną ;) Trochę się martwię, że po ciąży trzeba będzie zdjąć boczki od foteli, żebym mogła na nich siadać... :( Albo drzwi poszerzyć ;)
  12. Elisia - ale super, będzie parka !!! :) Bliźniaki to nawet i ze dwa miesiące mogą być wcześniej. Zależy, jak będą rosły :) Też się dzisiaj wyspałam, tylko raz wstawałam siku - jest poprawa :) wcześniej to i 4-5 razy...
  13. Justi - to ja do ciebie na tą plażę w sobotę jadę ;) u nas teraz zimno jak pies się zrobiło. Fajne miejsce do życia znaleźliście. Prowansja niezmiennie kojarzy mi się z lawendą i zapachem ziół... Ale to teoria, bo nie byłam :) Też powróciłam do kawy i to z przyjemnością. Na początku mnie trochę odrzucała. Też mamy psa, suczkę owczarka niemieckiego, nieco leciwą już damę 9letnią. Typowy pies kanapowy, może zalizać na śmierć. O budzie na dworzu nie ma mowy - nie miałabym sumienia gadziny wypędzić :) Ze złodziejem to wiesz, niby to tylko pieniądze, ale rąbnęli np. całą moją biżuterię, a tam była min. obrączka, pierścionek zaręczynowy i prezent na 10tą rocznicę ślubu od męża (obchodziliśmy w grudniu) i tego mi żal najbardziej :( Ale poleciłam mu nadrobić stratę :) marcyś - słyszałam o wodzie z miodkiem, muszę spróbować. Fajnie, że urlopik udany :) u mnie do przodu 3 kg i 7 cm w pasie no i duuuuże cyce. Teraz 56 kg, akurat rano się ważyłam. NIESTETY :( Też można przyjąć wagę pomiędzy 2,5-3 kg do przodu. Wczoraj o 22giej najadłam się jajek w majonezie, więc pewnie jeszcze były w stanie nieprzetworzonym z rana jak się ważyłam. Nie widać po mnie, że jestem w ciąży. Bardziej jakbym utyła nieco, chociaż gdybym tak jak ty Justi wyszła na plażę, to nie było by wątpliwości, tego jestem pewna ;) Talii nie straciłam na razie, a słyszałam, że już odchodzi w zapomnienie na tym etapie... Ale pewnie dlatego, że miałam 30cm różnicy między biodrami a pasem, więc teraz się wyrównuje do standardu ;) połowa 20-tego tygodnia u mnie. Właśnie rano myślałam przy ważeniu o tym, czy nie za bardzo przybieram, więc cieszę się, że temat się pojawił :) Qrska - najlepiej jak się przejedziesz do tego szpitala na Wołoską. To jest mój "rejon", więc go znam. Ale nie od strony porodówki. Bałagan nieludzki. W W-wie słyszałam, że dobra jest Żelazna i Inflancka. Warto mieć coś w rezerwie, gdyby w wybranym nie przyjęli.
  14. Syropek jest dla ciężarówek :) Można różne dawki przyjmować o różnych porach w zależności od hm.... wielkości potrzeby ;) jest ulotka. Też słyszałam coś nie bardzo o Wołominie, ale nie wnikałam, bo mam za daleko i mogłabym nie zdążyć :) Jak na razie, to patrzę, żeby dawali ZZO w duuużej dawce... Milagrosa - Czasem lepsza cesarka, niż SN na siłę. Po to ją wymyślili. Grunt, żeby malucha wyjęli w porę i matka tego dożyła ;) Justi80 - ja na początku to byłam zmęczona jak już wstawałam z łóżka rano ;) teraz jakoś mi przechodzi. Chociaż zadychę łapię rekordowo szybko, to fakt. Na trzecie piętro u mamy jak wchodzę (żeby się ruszać mimo wszystko), to na drugim już myślę, żeby mi ktoś aparat tlenowy podał... ;) Ale daję radę, w starciu ze schodami 1:0 dla mnie, hi, hi! W którym rejonie Francji mieszkacie? U nas urlopu brak w tym roku. Trzeba odkładać na wyprawkę itp., tym bardziej, że mieliśmy nieprzewidziane straty finansowe w postaci złodzieja. Okropnie dużo to wszystko kosztuje, nawet biorąc pod uwagę część używanych rzeczy. A nie mam od kogo "pozyskać" uranek itp. :( za to będę miała frajdę kupowania :)
  15. Justi - my to chyba coś wspólnego jednak mamy ze sobą więcej niż ciążę :) Ja też dzisiaj chorowałam na żołądek. Ale mam wrażenie, że to przez McDonalda, nie mogłam się oprzeć :( No i miewam mocne bóle brzucha, jak wizyty w kibelku się odciągają w czasie. Koło pępka to mogą być te skurcze Braxtona-jakiegoś tam. Gucio prawda, że nie bolą. Słyszałam już od kilku osób, że bolą i owszem. Ale wrzody racja, też możliwe. W ciąży to wszystko z człowieka wyłazi, bo organizm na przyśpieszonych obrotach działa cały czas. Ja mam termin z daty ostatniej @, na razie moja gin tylko sugerowała, że może być wcześniej, bo Dzidzia duża dosyć. Zobaczę w sobotę, bo mam USG kolejne. Chciałabym wcześniej, żeby do Świąt na nogi stanąć. Misia1126 - Gratulacje!!! :) Dobrze, że Dziewuszka zdrowa i energiczna :) Chociaż ja to tych ruchów nie lubię za bardzo. Świadomość, że nie jestem sama NIGDY, nie działa na mnie dobrze :( Tym bardziej, że Mała już ponoć słyszy :) Też cierpię na zaparcia okropne. Od razu człowiek ma trening przed porodem, he, he! Moja gin poleciła mi czopki glicerynowe i taki syrop Lactulosum. Woda nie pomagała, tylko mnie wzdymało. Śliwki suszone też. Syropek pomógł dopiero :) Miałam dzisiaj badanie krwi i moczu. Dostałam jakąś taką probówkę na mocz a nie pojemnik. Makabra wcelować w coś takiego, nie wiem kto to wymyślił! Próbowałam namówić męża, żeby nasikał za mnie, bo jemu łatwiej będzie trafić, ale odmówił współpracy ;)
  16. Aaaaaaa.... :) Stara jestem i nie na czasie.... Już się poprawiam ;) LOGIN__________OST.@______MIASTO_____PŁEĆ_____DA TA PORODU_____WIEK wpisujemy sie wg terminu porodu !!!!!! Madzia590_______24.02.2012____woj. lubelskie_???????_____1-4.12.2012_____30 princessa_33_____25.02.2012_____Kielce______???????_____1 -4.12.2012 MamaMalpki______27.02.2012_____Bytom______???????_____04. 1 2.2012 happypati________01.03.2012_____Krosno______???????_____0 4.12.2012_____21 Czarna Iness______28.02.2012____Mysłowice____??????_____04.12. 2012 Preggers_________27.02.2012_____Gdynia_____???????_____05 .12.2012 Kasia9815________29.02.2012____ Łomża_______??????______05.12.2012 Ana32___________01.03.2012____Sosnowiec____??????______05 .12.2012_____34 karm_mamsia____01.03.2012_____Belgia_______syn________06. 12 .2012_____33 Misia1126________29.02.2012____Solec Kuj____ ??????______07.12.2012_____29 Effi31 __________29.02.2012____Olsztyn______córka______07.12.2012 ______31 pech_szczęściar _ 29.02.2012____Piekary Śl ___???????_____07.12.2012 Mamuska2012____18.02.2012_____Łódź________???????_____ 07.12.2012 pektynka________23.02.2012____Lubliniec______syn______ 08.12.2012______25 pierdołka_______02.03.2012____Poznań_______?????? ______09.12.2012_____24 Karmelek_30_____04.03.2012___Worcester____???????______09 .12.2012_____31 Iwka78_______05.03.2012______Warszawa____córka_____10. 12.2012_____34 Kasiaip83 _______3-03-3012____Bydgoszcz ____??????? ____ 10-12-2012______29 Mamusia85______2.03.2012____ Bielsko_______???????_____ 12.12.2012 luska46__________05.03.2012____Słupsk_______??????? _____12.12.2012 _____20 pewna29________03.03.2012____Beskidy______???????______12 .12.2012_____29 Boss_lady _______6.03.2012 ____ Łódź ________???????_____12.12.2012 Protesia________ 04.03.2012____Białystok_____???????_____12.12.2012 Keiraxxx_______ 10.03.2012_____Opole________??????_____14.12.2012 Papi20__________7.03.2012_____Tarnów______???????_____14 .12.2012______20 karolaoo________06.03.2012_____Pszczyna_____??????_____15 .12.2012 maniusia333_____10.03.2012_____Olsztyn______???????_____1 5.12.2012 pozytywnie.zask._09.03.2012___ Gdańsk_______?????_______16.12.2012 zona 26l_________10.03.2012 ___ Częstochowa __??????______17.12 2012_____27 manolololo_______08.03.2012_____Warszawa____???????_____1 7.12.2012_____30 zolta____________11.03.2012_____Gdańsk______?????_______ 17.12.2012 Nerwuska27______5.03.2012______Gdynia______??????______17 .12.2012 monika31____________________Podkarpacie_____??????_____19 .12.2012 loco99__________16.03.2012____Bystrzyca______???????_____ 20.12.2012 qrska__________15.03.2012____Warszawa_______syn_______20. 12.2012_____20 Elpida:*________13.03.2012_______Grecja______???????_____ 22.1 2.2012 Deminges_______17.03.2012_____Bielsko_______????? ??______23.12 2012 marcyś87_______20.03.2012_____Katowice_____???????______ 24.12.2012____25 Miax3__________18.03.2012_____Szkocja_______???????_____2 5.12.2012_____20 LUNA_260______18.03.2012____PiotrkówTryb___??????______2 5 .12.2012____26 jastro__________20.03,2012_____Irlandia______??????_____ 25.12.2012_____32 vi______________19.03.2012_____Lubuskie_____???????___ __26.12.2012 Cziłałka________22.03.2012_____Warszawa____???????_____ _31.12.2012 Mało dziewczyn z okolic W-wy aktywnych na forum... :( Miałam nadzieję na wymianę informacji o szpitalach, wybieram się na zwiady niedługo. Za miesiąc gdzieś. Teraz się boję, że się wystraszę za bardzo i coś się stanie. Bo ja się panicznie boję porodu. I między innymi dlatego tak długo zwlekałam z powiększeniem rodziny... Ale teraz jak wlazło, to musi wyleźć... ;) Robię przymiarkę do szpitala w Piasecznie.
  17. Pektynka - góry, góry i jeszcze raz góry! Jeśli tylko masz w sobie jeszcze trochę sił :) W Bukowinie faktycznie nie ma za bardzo co oglądać poza ładnymi widokami. Ale za to w okolicach... Nie tak daleko jest do Szczawnicy Zdroju, tam można np. przepłynąć się Dunajcem (chyba z pobliskiego Krościenka) na tratwie podziwiając okoliczne widoki i słuchając opowieści przewoźnika - bardzo czysta woda a w niej "dziadujące" pstrągi. Jest kilka malowniczych pijalni wód zdrojowych w okolicy, piękne kompozycje kwiatowe na ulicach w kształcie ogromnych zwierząt (miasto jest bardzo zadbane), szeroki deptak wzdłuż Dunajca (polecam szczególnie wieczorem, ładne oświetlenie). Jeśli miałabyś siłę, można pokusić się o wdrapanie na Sokolicę, jest nisko (normalnie około 10 minut), łatwy szlak, tylko pod koniec trochę kamieni. Przepiękny widok ze szczytu i jedyne w Europie 500-letnie karłowe sosny. Przy odrobinie szczęścia można zaobserwować polujące pustułki, które gniazdują w pobliżu :) Polecam hotel Navigator (kiepsko wygląda z zewnątrz, ale wewnątrz standard jest baaardzo dobry). Dla ciężarówek dobre są też Góry Stołowe - niskie i bardzo malownicze np. okolice Kudowy Zdroju. Można wybrać się na Szczeliniec i Błędne Skały, do Kaplicy Czaszek albo odwiedzić pobliski skansen, gdzie o każdej porze roku jest inna atrakcja (pieczenie chleba, sianokosy itp.), park zdrojowy z żywymi kaktusami, a po stronie czeskiej nie tak daleko wspaniałe Adrspach i zoo safari (ogromne i chyba najładniejsze jakie widziałam. Min. ptaszarnia w formie ogrodu z latającymi nad głowami ptakami, na tej samej zasadzie motylarnia). Dobra, wyłączam się, bo mogłabym tak pisać i pisać... :) :)
  18. Może Niunia jest spokojna po prostu :) też nie mam ochoty na slodkie w zasadzie. Za to na owoce - głównie jabłka. Wystarczy, że zjem np. słodkie nektarynki i się rusza. Na pewno będzie wszystko ok :) Na tym etapie ciąży to baaaaardzo trudno, żeby coś było nie tak.
  19. Justi 80 nie martw się! Ja zauważyłam, że ruchy zależą też od tego, co się zje i co się założy z ubrania. Jak jem bardziej słodkie rzeczy albo mleczne, to Mała się bardziej rusza. No i nie lubi ciasnych ubrań. Rozpycha się wtedy nieludzko. Czasem jak się czymś zajmę i jestem w ruchu, to nic nie czuję, albo nie zuważam tego. Może więcej spacerujesz ostatnio? Podobno wtedy Maluszek śpi kołysany ruchami mamy. Budzi się i uaktywnia, jak się leży spokojnie, najlepiej po jedzeniu :) Może dlatego często czuć ruchy wieczorem, nocą i wcześnie rano. Grunt, żeby ruchy były codzienne.
  20. Ja się narobiłam jak wół. W sobotę w nocy nie mogłam spać przez ból kręgosłupa. Ale od 17tej w niedzielę leżałam do góry brzuchem :) A to dlatego, że okazało się, że nie ma w domu cukru i octu i nie mogłam wziąć się za przetwórstwo ogórkowe, które miałam w planach :) Dzisiaj po pracy będę przetwarzać.
  21. Ja nie wierzę za bardzo w zabobony, ale mój mąż wierzy... Nie będę się kłócić, rzucę się na sklepy od września :) Dopisuję się do listy ciężarówek: LOGIN__________OST.@______MIASTO_____PŁEĆ_____DA TA PORODU_____WIEK wpisujemy sie wg terminu porodu !!!!!! Madzia590_______24.02.2012____woj. lubelskie_???????_____1-4.12.2012_____30 princessa_33______25.02.2012_____Kielce______???????_____ 1-4.12.2012 MamaMalpki______27.02.2012_____Bytom_____???????_____04.1 2.2012 happypati________ 01.03.2012_____Krosno_____???????__ ___04.12.2012______21 Olcia0105________ 28.02.2012____Warszawa___???????__ ___04.12.2012_______24 Czarna Iness______28.02.2012____Mysłowice___??????_____ _04.12. 2012 Preggers_________27.02.2012_____ Gdynia_____???????___ __05.12.2012 Kasia9815________29.02.2012____ Łomża_____ ???????______05.12.2012 Ana32___________01.03.2012____Sosnowiec____??????______05 .12.2012______34 karm_mamsia_____01.03.2012_____Belgia______syn______06.12 .2012___33 Misia1126________29.02.2012____Solec Kuj____ ??????____07.12.2012________29 Effi31 ___________29.02.2012____Olsztyn______??????______07.12.2012 _______31 justka27 _____ __ _29.02.2012____ Niemcy______? ??????_____07.12.2012 pech_szczęściar __ 29.02.2012____ Piekary Śl ____???????_____07.12.2012 Mamuska2012____18.02.2012_____Łódź________???????_ ____07.12.2012 pektynka_________23.02.2012____Lubliniec_______syn_______ 08.12.2012_______25 pierdołka________ 02.03.2012____Poznań______??????? ____09.12.2012________24 Karmelek_30______04.03.2012___Worcester____???????___ _09.12.2012________31 Iwka78_________????___________Warszawa____córka________10.12.2012___________34 Kasiaip83 ________ 3-03-3012______Bydgoszcz ___??????? ____ 10-12-2012______29 Mamusia85_______2.03.2012____ Bielsko_______???????_____ 12.12.2012 luska46__________05.03.2012____Słupsk_______ ??????? _____12.12.2012 _____20 pewna29_____03.03.2012____Beskidy______???????_____12.12. 2012________29 Boss_lady _________6.03.2012 ____ Łódź ________???????______12.12.2012 Protesia_________ 04.03.2012____Białystok______????? ?_____12.12.2012 Justyś27_________07.03.2012____Wyszków_____??????? ______13.12.2012____27 Keiraxxx________ 10.03.2012_____Opole________??????______ 14.12.2012 Papi20__________7.03.2012______Tarnów______???????_____1 4.12.2012_______20 karolaoo________06.03.2012_____Pszczyna____ __??????_______15.12.2012 maniusia333______10.03.2012____Olsztyn_______???????__ ____15.12.2012 pozytywnie.zask.___09.03.2012___ Gdańsk________?????_ ______16.12.2012 zona 26l_________10.03.2012 ___ Częstochowa ___??????_______17.12 2012____27 manolololo_______08.03.2012_____Warszawa____???????______ 17.12.2012_____30 zolta____________ 11.03.2012______Gdańsk______?????_ ______17.12.2012 Nerwuska27______5.03.2012_______Gdynia______??????_______ 17.12.2012 monika31_____________Podkarpacie______??????_______ 19.12.2012 loco99__________16.03.2012____Bystrzyca______???????_____ __20.12.2012 qrska___________15.03.2012____Warszawa_____chłopak(?)___ _20.12.2012___20 Elpida:*____13.03.2012_______Grecja______???????_____22.1 2.2012 Deminges________17.03.2012_____Bielsko_______????? ??______23.12 2012 marcyś87________20.03.2012_____Katowice_____???????____2 4.12.2012______25 Miax3_______18.03.2012_____Szkocja_______???????_______25 .12.2012_____20 Francoise________18.03.2012_____Francja______???????_____ ___25.12.2012 Safari27_______16.03.2012_____Niemcy______???????_______2 5.12.2012____27 LUNA_260_____18.03.2012____PiotrkowTryb___??????_______25 .12.2012_____26 jastro___________20.03,2012_____Irlandia______??????_____ 25.12.2012_____32 vi______________19.03.2012_____Lubuskie_____???????___ _____26.12.2012 Cziłałka_________22.03.2012_____Warszawa____???????_ _______31.12.2012
  22. teoretycznie to badanie usg trzeba zrobić do 16 tyg. ciąży, ale jak w 14 tyg. już nie widać wszystkiego, to bez sensu, faktycznie. Ale gdyby coś było nie tak, to pewnie byłoby widać na twoim ostatnim usg. Na pewno będzie ok :) takie kłujące bóle przy sikaniu, to może być zapalenie pęcherza (właśnie je zaliczam), podobno ciężarówki to mają często. A jeśli bez sikania, to podobno więzadła macicy. Też to czasami miewam, chociaż wcześniej bardziej. Chyba, że zawartość jelita grubego usiłuje się przecisnąć obok macicy, a ma coraz mniej miejsca :) Mnie moja ginekolog powiedziała, że jak nie są to bóle regularne (typu skurcze) i nie krwawię, to nospa i do przodu. Chyba większość dziewczyn w ciąży ma jakiej tam bóle w dole brzucha o ile udało mi się zorientować. Gorzej jak boli, że tak powiem, w sypialnianych warunkach... Makabra :(
  23. Fajnie, że już coś kupujecie dla Maluchów! Mój mąż pilnuje mnie, żebym nic kompletnie nie kupiła. Twiedzi, że mogę zapeszyć. Tak więc w planie zakupy dopiero we wrześniu :( Ale jak widzę te maleńkie sukienusie itp. to już się nie mogę doczekać :) Większość rzeczy mam upatrzonych, przecież oglądania mi nie zabroni, hi, hi!...
  24. Justi80 - no faktycznie, poleżeć się nie da :) chociaż staram się często zmieniać pozycję. Tym bardziej, że sikam ciągle ;) Kręgosłup nawala nieludzko. Miałam już wcześniej problem, więc może stąd. Staram się ćwiczyć. Jak mi się udaje, to trochę lepiej jest ze 2-3 dni, ale potem ból wraca. karmelek_30 - ja na razie upycham jasiek między nogi jak śpię :) ale muszę kupić chyba coś większego. U nas też widziałam takie wężowate poduszki. Ponoć do karmienia też się przydają. Też sobie zrobiłam takie badanko na Downa itp., to się test Pappa nazywa. Z krwi + usg genetyczne. Robiłam w 13 tygodniu, też wyszło ok., więc już nic innego nie robiłam :) Fajnie, bo usg jest bardzo dokładne, już wtedy lekarz sugerował dziewczynkę na 70%. Ponoć te 30% niepwności to ze względu na (jak to ujął) "ładny mózg", który przemawiał za chłopcem :) Szowinista... :) A poważnie, to u chłopców podobno szybciej się rozwija. Będzie mądra dziewczynka po prostu ;) Kolejne USG to potwierdziło, więc może nic się nie zmieni, chociaż woleliśmy wcześniej chłopca. madzia590 - skąd jesteś? Ja w W-wie nie mogę namierzyć żadnego ciuchlandu z rzeczami dla ciężarówek, a już słyszałam, że można upolować super sztuki. Takie rzeczy są zazwyczaj niezniszczone, chodzi się w nich krótko. I inwestować zbytnio chyba też nie warto. W drugiej ciąży można więcej przytyć albo mieć większy brzuch. Podobno. A jak u ciebie? Tak samo to wygląda jak przy Córeczce? Elisia - bliźniaki to pewnie dadzą ci popalić później, jak będą miały mniej miejsca :) U nas to od razu cesarkę robią przy "podwójnej" ciąży, więc pocieszające, że nie trzeba się męczyć. Wiesz już czy dwu- czy jednojajowe - w sensie płci pytam? ale mi smaka na smalec z ogórem narobiłyście... ;) a powinnam się kontrolować trochę, bo trzeba będzie poszerzyć otwory w drzwiach.
×