Miśka30

Riolek, jeśli chodzi o nadżerkę to słyszalam że jeśli się nie rodziło to odradza się jej usuwanie/leczenie. podobno po ciazy się zmniejszają objawy.

ziuta, to mam się nie denerwować za bardzo w takim razie ? każda ingerencja w hormony pozostawia ślad jak widac...

u mnie jest 3dc, i przez pierwsze dwa dni miałam zamiast normalnej @ to takie skrzepy, nie wiem o co chodzi, i tak mam 2 cykl już. no i właśnie od 2 cykli nie jestem na żadnych lekach, wczesniej przez 3 m-ce brałam dyphaston. wczoraj koleżanka mnie przestraszyłam ze tez tak miała i okazało się że ma torbiel :( ja nigdy tak nie miałam wczesiej, a Wy? jutro jedziemy na urlop i zaraz po powrocie uderzam do mojej Gin. niech robi usg i co tam potrzeba będzie. mam nadzieje ze nic tam nie ro snie..

Muszkam, podziwiam za cierpliwość i precyzje, bardzo ładne są, śliczne :) ile zajmuje zrobienie takiej jednej serwetki na przykład?? Super :)

hej, hej alez tu się zadziało, trochę mi zeszło zanim wszystko przeczytałam, nadrobiłam ;) a moje ulubione imiona to: Antek, Tymek i ostatnio Alek - po dziadku mojego M. (nie wiedziec czemu wszystkie kończą się na k ;)), a dla dziewczynki tu już gorzej, chyba chciałabym mieć pierw chłopca :) ale podoba mi sie Nina, Maja, Pola każdy ma swoje gusta w tym temacie :)

oczywiście powinno być "przyniosą" !!!

ja nie wierzę w zabobony, nawet przed wczoraj szłyśmy z mamą na spacer i kot nam przebieg przez drogę (nawet nie czarny) i mama moja zaraz do spluwania za lewe ramie ;) później przeleciał nam drogę jeszcze jeden i jeszcze jeden:) no to powiedziałam ze nam szczęście przyniesą - kupiłysmy zdrapki i mama wygrała 16 zł :) u mnie dzis 24dc, ale w tym miesiącu za dużo nie działaliśmy, wiec wiem ze nic mnie nie zaskoczy. Za to następny cykl wypada mi wyśmienicie - dni płodne w czasie urlopu :)

cześć dziewczynki, ale tu się płodno zrobiło :) oby tak dalej szło i wszytskie IUI były pozytywne!! :D u mnie na razie że tak się wyraże na stand by, od minionego weekendu jest u mnie mama (do dzisiaj), a na ten weekend przyjeżdzają teściowie wiec nie napracujemy się za bardzo :) spokojnie czekam jesieni. poza tym za chwilę wymarzony urlopik mamy :) Wasze wpisy odnośnie IUI dają duże nadzieje, mam nadzieje ze Myszka rozsupłała woreczek płodności i wskazała droge :) powodzenia i trzymam kciuki razem z Wami!

Yvonkaa, proszę pamietaj o nas: Monika i Łukasz byłabym szczęśliwa gdyby w tym roku wogóle się udało, bo jakoś ostatnio nie mam saiły na starania i trochę odpuściliśmy. jak wczesniej pisałam, zbieramy siły do działań po wakacjach. trzymam kciuki za wszystkie inseminacje!! :)

Yvonkaa ja również dołączam się do powyższej prośby :)

Justynka, ja chyba też bym wolała nie mówić, z regułu mówienie za wcześnie o tych sprawach nie jest dobre. Ale Ty wiesz najlepiej jakie są relacje i jak będzie najlepiej zrobić.

Myszka, wielkie gratulacje!! :) cieszę się razem z Tobą !! ogromnie :) insemincja chyba będzie blizej u wielu z nas niż do tej pory planowaliśmy. Super wiadomości :)

Słońce, strasznie mi przykro :( nie załamuj się... Moja bratowa poroniła 3 razy, przed pierwszym dzieckiem 2 razy i przed drugim raz. teraz ma śliczne dziewczynki 6 i 2 lata. Nie trać wiary Słońce.... czasem trzeba dłuższą droge przejść ale jest to możliwe. Moja bratowa też strasznie to przeżyła. na pierszą córkę czekali 5 lat. o drugą starali się 3 lata. okazało się że nie mogła donosić ciązy z chłopcami, był jakiś konflikt

Leti - będzie dobrze, trzymam kciuki! :)

no proszę :) dziś piątek 13-go a tu same dobre wiadomości od rana :D Słońce, nie myśl za dużo a jeśli już to tylko pozytywnie :) ciociu Myszko, gratuluję ;) Leti a co powiedział lekarz, co dalej działasz, czekasz do keidy??

nic poza badaniem nasienia nie robił, pewnie od października bedzie musiał je powtórzyć i zrobić te o których piszesz. w klinice się nie leczymy - jeszcze... moja gin powiedziała ze zrobi wszytsko co w jej mocy jesli nie uda sie wtedy skieruje do kliniki na dalsze leczenie. a kiedy macie inseminację, dobrze kojarze ze koniec lipca?