Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lilith-marlie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lilith-marlie

  1. Jodyna - lekarz pewnie wie co robi, moze Twoje dziecie jest po prostu duze, I tak masz miec cc, wiec meczyc przy sn sie nie bedziesz. Jesli dzidzia postanowi wyjsc wczesniej, to tez zrobia Ci Cc, a taka cesarka, "na goraco" podobno najlepsza. No I poza tym, to waga szacunkowa, nie zapominaj :) Dla pocieszenia - moja babcia urodzila mojego chrzestnego sn, a mial ponad 5kg, wiec sie da I zyja oboje do dzis - dasz I Ty rade przez cc. :-D Xx Mam nadzieje, ze u mnie dzis bedzie spokojna noc, bo moj M wrocil od dentystyki z zatrutym zebem I cierpi. Juz mi nawet obraza na niego przeszla :) musi byc naprawde w kiepskiej formie, bo pozwolil sobie dac wody, lekarstwa, temperatury bez zadnych protestow...
  2. 321 - spoko, nie zywie urazy o nakladki :) na rozmiarze L bylo napisane ponizej, rozmiar standardowy, a przy S rozmiar maly - dla mnie moje sutki teraz sa ogromne, wiec swiadomie kupilam L :) no ale jednak sa S hehe My tez zamierzamy chustowac, na poczatek elastyczna planujemy. Zjadlabym frytki I owszem, ale aktualnie znow jestem obrazona z M, wiec na pewno mi nie przywiezie. Takie Belgijki z mayo bym zjadla (I zapila kriekiem :). )
  3. Szyszka, to mnie troche uspokoilas, ze nie wszedzie robia lewatywe - bo mi lekarka nic nie wspominala o niej, tylko o cewnikowaniu, ale to po wprowadzeniu znieczulenia. U nas co ciekawe jest zakaz depilacji intymnej na 14 dni przed planowanym cc, aby nie zakazic rany, wiec podejrzewam, ze tuz przed operacja wieczorem beda kazali sie ogolic (nie wiem jak hahah) I pewnie dlatego przyjmuja wieczorem, zeby juz nie jesc. O ile kleik I suchary jestem w stanie zniesc, o tyle na sama mysl o wyrobach szynkopodobnych I zupie mlecznej robi mi sie nie dobrze, wiec chyba sobie przemyce do szpitala swoja kaszke I dziecece sloiczki owocowe I jakies dania I to bede spozywac. Dzizaz, na sama mysl o zupie mlecznej I kozuchu w niej robi mi sie niedobrze :) ja z tych kompulsywno-kompensacyjnych, co sie na zapas stresuja, ze nie beda mogli zjesc o stalej porze. Po operacji z tym podmywaniem, to wolalabym, zeby mnie moj M opatrzyl, anizeli obca polozna mialaby to robic. No I jeszcze do tego fakt, ze w szpitalnej lazience mam sie myc, gdzies za korzytarzem, jest dla mnie straszny (ale to juz moja schiza, bo na basenie czy fitnesie nie mam problemu, zeby nago paradowac).
  4. No zesz k.wa mac - nie dosc, ze beda mnie glodzic przed, beda mnie glodzic po (normalne jedzienie chyba dopiero w 3. Dobie, tak?) To jeszcze lewatywa??? To mnie teraz pocieszylyscie :( masakra jakas, nie weim jak ja tyle bez jedzenia wytrzymam
  5. lewatywa przed CC jest obowiązkowa? Nie wiem czy to dobre porównanie, ale mój tata jak miał zabieg w znieczuleniu podpajęczynówkowym, a także jak miał operację w znieczuleniu ogólnym, to nic mu takiego nie robili i żadnych niespodzianek nie było, wręcz przeciwnie, miał początkowo problem w wypróżnianiem - więc chyba nie ma reguły.
  6. Czesc Dziewczyny! To wyglada na to, ze Anula I Path jeszcze przed koncem tygodnia moga wykluc mlode - teraz to juz naprawde szybko poleci :) Xx Ja czytam na wszelki wypadek rozdzial o porodach naturalnych jeszcze raz a dzis chyba powtorze teorie opieki nad noworodkiem :) ja z tych, co jak przeczytaja cos wiele razy I przerobia to w glowie, to potem dzialam mechanicznie juz wg procedur nawet w stresie. Monsz mi sie rozchorowal od zeba I kurde noc nieprzespana, mam nadzieje, ze go dzis pani dentystka postawi do pionu, strasznie mi go szkoda jak tak cierpi I a tabletki slabo dzialaja juz. Xx Piszcie, co u Was - bo lubie Was czytac :) zawsze to razniej
  7. Justyna - jeśli lekarz podaje Ci pozostałe wymiary malucha, to wystarczy je wrzucić w jakiś kalkulator i on poda Ci orientacyjną wagę - aparaty USG też obliczają ją na podstawie w/w statystyk. tu masz przykładowe kalkulatory: http://twoja-ciaza.com.pl/kalkulatory/index.php One i tak są obarczone błędem plus minus 10%, bo młode może być np. chude i długie. albo mieć nieprzeciętnie długie kończyny. xx dzięki za odpowiedź o nakładkach - skoro piszecie, że sutek ma się stykać całą powierzchnią i nie ma być powietrza, to ja definitycznie jestem rozmiar S, kupię sobie nowe. xx czy któraś z Was brała zwolnienie ciążowe od internisty? Ja mam taką sytuację, że jutro mi się kończy, a nie było terminów do ginekologa, więc w piątek zapisana jestem do internisty i zastanawiam się czy on mi wypisze tak jak prosiła moja gin w poniedziałek na 2.5 tygodnia do terminu cesarki.
  8. Path, a gdzie leżysz w końcu? W Piasecznie, czy na Madalińskiego? Skoro już waży 3300, to chyba całkiem bezpieczna waga - ważne, ze jesteś pod opieką, więc jakby jakieś harce się zaczęły, to lekarze mogą od razu działać. Głowa do góry i wypoczywaj :-)
  9. Martyna, sorry, ale jakoś tak na śpiocha przeczytałam, bo najpierw było pytanie o karmienie piersią, a potem coś o cienkiej bluzce i że się ulało hahah :-) dobra, jestem, idę pić kawę w takim razie
  10. dzień dobry Wszystkim Mamom i Prawie-Mamom :-) xx ja wczoraj wybrałam się z M do 2 sklepow spożywczych wieczorem i myślałam, że padnę, w pierwszym tak mi się słabo zrobiło (a wcale długo tam nie byliśmy, może z 20 minut), że musiałam iść do samochodu - ledwo dotuptałam. Jak przyszliśmy przed meczem do domu, to od razu się położyłam na kanapie i zasnęłam - więc tylko mnie mój M na bramki budził :-) i potem, żeby się do sypialni przenienieść. xx Do toalety wstaję w porównaniu b. rzadko, bo raz-dwa razy na noc. Niby się wysypiam, ale efekt taki, że puchnę dalej. Dziś mam prikaz leżeć i nic nie robić, ale jeśli dalej będę puchnąć i się znów wieczorem tak słabo będę czućjak wczoraj, to chyba pojedziemy na IP - bo to nie jest normalne, żeby przy normalnym ciśnieniu i dobrych wynikach z moczu puchnać jak świnia z godziny na godzinę - w trampkach ledwo mi sznurówek starcza. xx Martyna - może warto już wkładki laktacyjne nosić skoro już jesteś mleczną krówką ;-) Mi mleko pocieka na razie tylko raz na dwa dni z lewego cyca, ale to tak symbolicznie, z prawego coś tam się wydostaje, ale jeszcze rzadziej. xx czekam na wiosnę - ile par wkładek laktacyjnych zużywasz dziennie? Ja kupiłam na razie tylko 1 opakowanie 40 sztuk i zastanawiam się jakie jest zużycie i czy jednak nie zainwestować w takie wielorazowe, chyba avent takie ma. xx Kochane, jeszcze mam pytanie odnośnie osłonek silikonowych na brodawki - kupiłam rozmiar L (były tylko S i L) i chyba są jednak za duże. Jak nakładam ją na brodawkę, to jakby to powiedzieć, w obwodzie moja brodawka ładnie przylega, ale jest prawie o połowę krótsza niż ten silikonowy kapturek. Jak to u Was jest i jak być powinno?
  11. Karmiego bym się nie napiła za Chiny Ludowe - nie wiem jak to można pić w ogóle :-) jedziemy właśnie na zakupy, to jak nie zapomnę, to kupię lecha :-) albo żywczyka.
  12. Justyna - każde piwo będzie mieć chociaż minimalną ilość alkoholu, która powstaje po prostu w procesie produkcji - nie pamiętam dokładnie, ale on się chyba ze słodu wytrąca.
  13. Klaudynka, Kamelia - z Waszych opisów wynika, że to chyba TO - wg podręcznika ciążowego czop przy pierwszej ciąży odchodzi na 2 do 4 tygodni przed rozpoczęciem akcji porodowej - wszystko by się zgadzało. xx wiecie na co mam ostatnio fazę? wyjadam gotowany korzeń selera i pietruszki z zupy - smakują mi jak nigdy :-)
  14. a co do piersi, to ja mam tylko kupiony linoderm do brodawek, a tak to będę stosować raz na tydzień czy dwa maskę do biustu z zielonej glinki - do tej pory stosowałam ją zawsze po lecie, to może będzie wspierać mnie i teraz
  15. Witam popołudniowo :-) po wczorajszej depresji spowodowanej wagą, zaczęłam naprawdę wierzyć, że to woda tyle waży - moje stopy wyglądają jak w zaawansowanej cukrzycy. Do tego po wczorajszej przejażdzce tramwajem (a właściwie po spacerze w poszukiwaniu bankomatu i kiosku z biletami) kolana i kostki rozbolały mnie tak, jakbym bez przygotowania przejechała ze 100km na rowerze - ból normalnie reumatyczno-mięśniowy, już nie pamiętam, kiedy ostatnio tak się czułam. W wymiarach nie urosłam jakoś b. dużo (poza cycami, te mam jak z warszawy do szczecina ;-)) no i dziś postanowiłam poszukać pozytywnych aspektów ciąży (tzn. przypadłości, które mnie nie dopadły i co było fajnego): * skórę mam w całkiem dobrej kondycji, pewnie dlatego, że nigdy wcześniej w życiu nigdy nie wtarłam w siebie tylu kremów. * jestem brunetką o sztywnym owłosieniu, a teraz w ciąży to poza brzuchem, który pokrył się mchem, to bardzo zelżały mi włosy na przedramionach, tzw. wąsik, nawet włoski na palcach czy denerwujące mnie wcześniej pojedyncze włoski wokół brodawek sutkowych a na nogach też rosną znacznie rzadsze, słabsze i wolniej odrastają. Nawet mój M zauważył przy goleniu mojego bikini trymerem, że są znacznie delikatniejsze i co ciekawe te woskowane przestały wrastać. * do 26-27tc byłam mega aktywna fizycznie i sobie nawet na nartach pojeździłam przecież ;-) Więc w sumie nie było tak źle :-D xx dziś w południe mojemu koledze z pracy urodził się syn, malutki 1970g, a z jego żoną miałyśmy prawie identyczne terminy, ale dostał w sumie 10pkt. więc chyba po prostu zdrowy wcześniaczek. xx u nas będzie Adam Waldemar - jedynie Adam był do zaakceptowania dla mojego M (do całej reszty wymyślał durne wierszyki :-P) a Waldemar po obu naszych ojcach (zresztą zgodnie z tradycją, my też oboje mamy drugie imiona po naszych dziadkach/babciach). xx Kamelia - myślisz, że Lech free jest dozwolony i nic nie będzie? W sumie aktualnie nie mam ochoty na piwo, ale może warto kupić sobie awaryjnie, zeby było jak mnie najdzie ochota. xx ja mam praktycznie od początku ciąży ciąg na nabiał - twaróg jadłam tonami, z tym że w 2gim trymestrze twaróg z rana powodował u mnie wymioty i przerzuciłam się na twarożki wiejskie granulowane. Teraz znów zajadam się twarogiem i kefirem xx A zatem która następna w kolejce? Mamanita od wczoraj w szpitalu i mieli jej już nie wypuszczać, ale poza nią to chyba Nikola? No i Szyszka czeka jak na szpilkach :-)
  16. Ja tez dzis po wizycie. I to chyba moja ostatnia wizyta byla - 6.maja mam jeszcze anestezjologa I 14 po poludniu mam sie stawic na oddzial do ciecia. Boje sie jak nie wiem co :) od swoich wlasnych narodzin nie lezalam nigdy ani dnia w szpitalu, wiec juz samo to, ze mam nocowac w takim akademiku mnie przeraza. Jestem zalamana waga, 17kg na plusie z czego ostatnie 5 przybylo w ostatnich 3 tygodniach - mam naprawde nadzieje, ze to woda - bo ani w pasie ani w biodrach ostatnimi czasy nie przytylam I dalej 107cm jest. Za to w cyckach 113. Po badaniu, widokow na wczesniejszy porod nie ma. Szyjka miekka, ale w pelni zakknieta I nieskrocona.
  17. Jopka, to lipa troche faktycznie, bo praktycznie pokrywa Ci sie termin. Moze faktycznie warto spytac w innych szpitalach. Martyna - ile ja bym dala za lezak w ogrodzie a nie na balkonie - szczesciara jestes :)
  18. Jopka, ale historia - normalnie jak z zapisami do fryzjera przed sylwestrem :) a na kiedy masz "normalny" termin z OM? Xx Przez przypadek jakies zdjecie sprzed 1.5roku dzis mi wpadlo w rece, ja chce znow tak wygladac - juz pomijam figure, ale chce tamta twarz a nie oblicze wielorybo-prosiaka opuchle :)
  19. Kamelia - z tą wodą to nieźle macie, a ciepłego zacisnego balkonu Wam zazdraszczam ;-) - my teraz wynajmujemy na ostatnim (3) piętrze i owszem, taras jest użyteczny (aż dziś rano jak weszłam do salonu, to przyjemnie się zrobiło patrząc na cyprysy i ten zielony dywan, zamiast betonu, ale p..zdzi, to widok na otwarte łąki i stawy. No ale kiedyś się może doczekam tego mojego ogrodu ze starymi drzewami... xx Wanienka i stelaż - ja mam kupioną tę dużą wanienkę i stelaż - wybierałam z moim tatą i jemu się gadżet w postaci stelażu b. spodobał, bo ma optymalną wysokość i jest na pewno bezpieczniejszy niż stelaż z krzeseł, który od dla mnie budował. Nie wiem czy wiecie, ale stelaże są różnej wielkości tak jak wanienki, może u jednej z Was była dysproporcja i stąd stelaż się rozpadł. xx Ogrzewanie - tu w wynajmowanym mamy w miarę ustawną łazienkę, więc będziemy kąpać w niej (tylko nie wiem, gdzie wanienka będzie rezydować w ciągu dnia - na razie leży w łóżeczku), ale u siebie, to nie wiem, pewnie w sypialni, ponieważ łazienkę będziemy mieć wąską i długą (chociaż może pod prysznic się zmieści - prysznic ma być taki wykafelkowany, bez brodzika). Z ogrzewaniem łazienki nie ma problemu, bo zarówno tu jak i "tam" mamy indywidualne ogrzewanie gazowe, jakby było za chłodno, to będziemy właczać piec. xx majowamamusia - mam tak samo z przewracaniem się przez plecy na łóżku :-) potwierdzam, że to kiepskie uczucie, dla mnie katorgą było leżenie na plecach na usg ostatnio, myślałam, że ducha wyzionę. xx Katranka, Klaudynka - pewnie macie rację z tymi więzadłami i uciskami i potem dziwnymi bólami kroczno-pupnymi, ostatnio faktycznie kręgosłup daje mi popalić. xx My wciąż nie mamy wózka, miałam zamawiać już 2 tygodnie temu, ale jakoś się zebrać mentalnie :-) zresztą mama mi odradziła, że i tak na początku będę młodego wystawiać sobie na balkon w foteliku samochodowym na kilkanaście minut, bo nie będę miała siły chodzić po cc albo wozić do teściowej też do ogródka. xx Martyna - fajnie zobaczyć zadowoloną mamę, nie wiem skąd, ale dokładnie tak sobie Ciebie wyobrażałam :-) po prostu imię pasuje do buzi i fryzury :-) xx ja w tym tygodniu ogarniam jakieś ostatnie rzeczy w pracy, a po po porodzie będę musiała sprawdzić egzaminy dla mojej grupy studentów i jestem przerażona kaszką z mózgu - jakbym miała dziewczyny teraz sama studiować i do tego jak Wy pisać prace dyplomowe, to bym się chyba pochlastała ;-) tym bardziej trzymam za Was kciuki!!! xx Dziewczyny, super, że rodzimy kwiecień/maj, może nas chociaż częściowo ominie baby blues, żeby tylko taka pogoda się utrzymała.
  20. Kamelia, a jak Ty wybierałaś rozmiar tego pasu Pani Teresy - te centymetry w obwodzie to w ciąży czy po ciaży?
  21. Kratka ladna, elegancka :) tatus dokonal dobrego wyboru Klaudynka. Xx Jak to nie rwa, to ja nie wiem, co to jest - paralizujace w kazdym razie :) Xx Moj maz-niemaz jest super, az mi sie to chwilami podejrzane wydaje, ze sie tak w weekend nawrocil, dzis pojechalismy po cyprysy na taras, sam je wsadzil w wieksze ladne donice, przycial sztuczna trawe, przywiazal te donice, zeby sie nam cyprysy nie powywracaly od wiatru I teraz siedzi na kanapie I dumny - "no, to teraz bedziecie mogli lezec z farfoclem pod parasolem I bedziecie sie wietrzyc"
  22. mamanita, jak to ostatni dzień? Ty jutro idziesz na CC? czy jak? xx ja znów dziś po śniadaniu miałam taki skurcz kilkusenkundowy z kroku i pupie jak w piątek - M mnie z krzesła podnosił, bo nie byłam w stanie się ruszyć.
  23. Martyna, ja po dopochwowych, to tylko rano mam wyciek, a potem przez cały dzień jest sucho i przyjemnie. aha - teraz biorę dopochwowo probiotyk - gyntima, czasami w nocy jak zacznie wypływać, to masakra :-)
  24. no jak praktykować wietrzenie? :-) bez majtów w domu biegać - nie wiem czy możecie, ja przez większość dnia jestem sama, a przy moim M. też nie mam problemów z tym. natomiast leci ze mnie tak dużo, że nie ma opcji, żebym na miasto bez wkładki wyszła. ja dodatkowo zaczęłam prać ręczniki i pościel w 90st. i prasować je, kiedyś nie prasowałam i przestałam używać płynu do płukania piorąc bieliznę. łykam provag i mam ten żel provag, do mycia lactacyd femina plus. Z chusteczek staram się korzystać sporadycznie, bo też mi się wydaje, że jak się nimi przetrę, to po dłuższej chwili mam upławowy nawał, jakby ktoś mi kranik odkręcił. Co ciekawe, jak brałam ten Macmiror, to miałam absolutną suszę, nie leciała ze mnie ani kropelka... jakoś musimy się przemęczyć, jeszcze kilka tygodni :-)
  25. ja przerobiłam już chyba wszystko: natamycynę na początku, potem był gynalgin (praktycznie po pierwszej globulce było lepiej, ale potem nawrót) i potem znów natamycynę (gin zapisał mi od razu kurację na miesiąc i jak brałam było spoko), potem po 3-4 dniach od nowa ta sama historia. Macmiror brałam ostatnio - przestałam brać tydzień temu no i masakra. Jak siedzę w domu staram się chodzić bez majtek (stąd awaria wczorajsza :-) ) ale naprawdę ze mnie sporo leci, więc chodzę wszędzie z ręczniczkami papierowymi i jak chcę gdzieś przysiąść to sobie rozkładam. Dobija mnie to psychicznie, bo nigdy nie miałam żadnej infekcji wcześniej, a jak mnie dopadła w ciąży to na dobre. xx Szyszka, papierki lakmusowe gdzie kupiłaś? W aptece?
×