lilith-marlie

Klaudynka, podesle Ci w ciagu dnia liste z ikei na maila na tlenie, to Bedziesz miec tam wszystko z cenami. Na razie musze leciec do pracy i ogarnac sie po urlopie - zostaly mi 4 intensywne tygodnie!!! I w koncu sie zabiore za wykanczanie mieszkania.

Witaj Offelia w naszym majowym gronie - sa sa u nas mamy z UK, wkrotce sie ujawnia :-) Dziewczyny zmierzylam sie po powrocie i oszalalam chyba: Przytylam 6.5 - waga 70 obecnie Ale w brzuchu: Pepek 100! Tam gdzie byla talia 93! Czyli po prawie 10cm w 10 dni :-) Biust, biodra bez zmian. Brzuch mam masakrycznie duzy i to widac - a jestem w koncowce 25tc. Podajcie brzuchy dla porownania pls - naprawde chyba slonia urodze.

Dziewczyny, przepraszam za pomylke, ale w biegu telefonem z kolejki czytalam i pisalam :-) A zatem: bede mama - baza isofix do maxi cosi pasuje do pierwszego i nastepnego fotelika - starczy na kilka lat, wiec moze warto w nowa zainwestowac, zawsze to bezpieczniej, uzywana nie wiadomo czy nie ma za soba jakiegos wypadku. Zahaczylismy dzis o ikee i kupilismy szmaciana czesc wyprawki: reczniczki, kocyki, ochraniacze na materac, przescieralka i slodki zielony spiworek z truskawka. Kochane, czy ktoras z Was ma doswiadczenia albo juz wybrala monitor oddechu? Nie chodzi mi o nianie, tylko monitor, czyli te podkladki co sie pod dziecko wklada - mozecie cos napisac na ten temat i na temat cen?

Czekam na wiosne - nie wiem czy to Cie pocieszy, ale moze warto zainwestowac w nowa baze isofix do maxi cosi - z tego co sie zdazylam zorientowac, to jedyny sensowny producent, ktory ma baze, ktora pasuje zarowno do fotelika 0-13 jak i 9-36, wiec jesli teraz zainwestujesz, to starczy Ci na kilka lat. Ja dzis wracam do domu, to Was gruntowniej poczytam i w koncu sie zwaze - az strach pomyslec ile juz waze, bo brzuchol mi przez tydzien urosl ogromny :-) Ps. Wyjezdzamy z zasniezonego zakopanego dzisiaj, a moj Ukochany do mnie: ah, chce juz wiosny i syna :-) slodkieto bylo.

Nikola - ten link do brzucha,to az niewiarygodne, jak lda mnie wyglada na fotomontaz. Przeciez ta skora wyglada jakby cala poraniona byla i posiekana jak sitko - poza tym rozstepy chyba robia sie promieniscie od pepka a nie jak plecha :-) Agrataka - szczerze, to nie wierze w cuda, aventy sręty, ze jedna butelka lepsza od innej - na pewno kupie szklana, zeby moc myc spokojnie w zmywarce i wyparzac w piekarniku, a smoczek, to w ksiazce wyczytalam, ze dowolny, najwazniejsze, zeby mial maly przeplyw i zmuszal malucha do popracowania nad ssaniem.

Ah w ogole postanowilam, ze jednak kupie jakis tani laktator, butelke i mleko na wszelki wypadek - poczytalam kilka wyprawek tu na kafe i slusznie niektore dziewczyny podnosza argument, ze warto miec pod reka, bo moze bycnjakis kryzys laktacyjny po powrocie do domu, srodek nocy i wez tu szukaj babo butelki, mleka itp. Choc nie ukrywam, ze boje sie, ze jak udogodnienia beda pod reka, to pojde od razu na latwizne i skonczy sie na karmieniu mm :-)

Mi sie wydaje, ze z ta sola to moze byc prawda, ale nie przynosi super skutkow od razu po odstawieniu. Ja nie uzywam soli praktycznie w ogole, sol spozywam jedynie daniach gotowych, czy jak jem na miescie. W domu do gotowania nie sole nic, nawet wody do makaronu czy ziemniakow - jedynie pomidory na kanapkach sole, czy wode do gotowania jajek, czasem tez frytki. I tak jem ponad 10 lat juz. Cisnienie mimo picia kawy mam takie jak przed ciaza, tj. Ok. 110/60, i nic nie puchne jak na razie. Wydaje mi sie, ze niskie sposycie soli przyczynia ise do tego.

My mamy kupione tylko ubranka, reszte zakupow zostaiwamy na marzec jak juz bede na zwolnieniu, bo na razie duzo cekawszych rzeczy drobienia :-) ale ja robdze, dopiero w 3. Dekadzie maja, wiec mam 3 tygodnie wiecej czasu jeszcze. Liste mamy zrobiona juz dawno, ale nasza lista jest raczej skromna, bo nienawidzimy oboje zbieractwa - wiec kupimy tylko absolutnie niezbedne rzeczy w dobrej jakosci, bez zakupowych fanaberii. Jesli okaze sie, ze czegos nam brakuje, to dokupi sie juz po porodzie. Jesli chodzi o pieluchy, to jestem absolutnie nastawiona na wielorazowki - mam juz kilka majtasow-otulaczy i 25 pieluch tetrowych kupionych.

My cale mieszkanie robimy na jeden kolor golebi, pokoj dla dziecka tez. Meble dla syna beda biale, dodatki w kolorze soczystej cytrynowej trawy, czerwieni, kobaltowego niebieskiego i slonecznej zolci. Na razie kupujemy lozeczko i komode z przewijakiem i jakas polke na kosmetyki. W przyszlosci dojdzie regal na ksiazki/zabawki i wyzsza szafa. Ale mlody bedzie spal raczej i tak z nami w pokoju na razie :-)

Nie wiem, kto dokonal tego wpisu powyzej, ale sie czesciowo zgadzam. Czesciowo, odkad lekarz mi powiedzial, zebym nie cyrkowala, bo jak mam ochote na kawalek sushi czy tatara, to mam nie schizowac, tylko sobie isc w zaufanym miejscu zjesc. Chodze na to sushi raz w miesiacu, zawsze do tej samej knajpki, a tatara przygotowuje sobie w domu z tych gotowych porcji, ktore mozna kupic pakowane jak metki - dla swietego spokoju pan doktor dal mi ponowne skierowanie na toxo, ale powiedzial, ze daje mi to, raczej ze wzgledu na ostatni pobyt mojego kota w szpitalu, anizeli na moje smaki. Oczywiscie kazdy ma prawo do swoich przekonan i jesli, ktoras mama woli chuchac na zimne i nie jesc i nie pic czego, ma do tego swoje prawo - najwaniejsze jej i malucha dobre samopoczucie :-)

Ja tam pije wszystko, poza alkoholem oczywiscie - codziennie kawa, herbata, woda, soki rzadziej, czasem pepsi czy mirinda. Czasem z rana jak czuje, ze mleko w kawie mi nie podejdzie, to robie sobie meliske z pomarancza.

Ostatnio pisalyscie, ze Wasze maluchy tak harcuja i chyba teraz moj do tego grona dolaczyl. Juz drugi wieczor z rzedu caly brzuch az mi tanczy :-) wrazenie jakby mi sie mialy wszystkie jelita wywinac na lewa strone :-D

Juwelka, pewnie wplyw na zaparcia ma tez to, ze malo chodzisz - niestety grawitacji nie oszukasz - colon c pewnie pomoze, dodatkowo zmiana diety i bedzie ok :-)

Ja z doskoku, bo lece sie zraz slizgac - na zaparcia to ja bym polecala np: siemie lniane - lyzka tego glutka raz dziennie, albo przedsniadanko: jogurt naturalny z orzeszkami, platkami owsianymi i miodem, po pol godzinie jem normalne sniadanie z ciepla herbata. Metody naturalne, nie dzialaja od razu, tylko potrzeba kilku dni regularnego stosowania, zeby uruchomily wlasciwy mechanizm. Aa i u mnie super dziala tez zjedzenie jablka po obiedzie. Milego dnia!

Moj syn na kazdym usg, a miewam je srednio co 3 tygodnie jest w zupelnie innej pozycji, wiec nie ma sie co martwic poki co mysle :-) wazne, zeby do 36tc ustalil ta ostateczna glowkowa pozycje

A w tamcie ciazenia brzuszka czy bolesci plecow, to mi b. Dretwieje lewa noga jak pochodze dluzej. Plecy mnie bola w nocy najczesciej, chyba od nerek, jak przetrzymam wlasciwa pore toalety. Z reguly jak wstane w koncu i pojde, to bol od razu przechodzi.

Kurtke mam dluzsza, i L, bo specjalnie kupowalam taka, zeby na snowboard mi pupe zakrywala - w niejto nawet dobrze nie widac jeszcze, ze w ciazy jestem:-)

Kurde, wcale mi tak duzo w tych spodniach nie brakuje, zamek sie nawet dopina, ale pod brzuchem i guziczki na brzuchu juz nie chca, brakuje jakichs 5 cm :-)

dziewczyny, chcę się ogarnąć dziś z robotą, bo w przyszłym tygodniu mam urlop, więc więcej poczytam i napiszę wieczorem. Na razie wymiary z rana (23t3d): waga: 68.3kg (+4.8kg) biust:103 talia (tak mi się wydaje, że tam była :-)) 83 brzuch-pępek 95 biodra 100 przed ciążą mniej więcej było: 95-70-100 a waga 63.5 wzrost niezmiennie 167cm 2 kg przytyłam przez ostatnie 2 tygodnie - mam wrażenie, że zaczęła się ostra jazda w górę teraz. do później! :)

Klaudynka przepraszam, myślałam, że to Szyszka do mnie napisała o wózkach :-) numerki mylę wciąz ;)

nie wiem o co chodzi z tymi wpisami. Szyszka, nie wiem jak z wózkiem w końcu - dziś oglądałąm na żywo bebetto fabio jak mówisz, jeździ rewelacyjnie, ale materiał i te srebrne przeszycia jakieś takie tandetne są. obejrzałam też sobie espiro modena - model jest bardzo sportowy, myślę, że charakterologicznie by do mnie pasował, zrobiony ze świetnego materiału (jak fajna kurtka narciarska), fajnie uszyty, tylko gorzej jeździ (ta ten standardowe koła, a nie jak royal czy fabio w stylu retro). Oszalałam od tych wózków już.

Juwelka, ja od początku miałam 30mm i też się martwiłam, bo w wieku 20 lat mialam wypalaną nadżerkę na szyjce. Potem się naczytałam, że u kobiet, które nie rodziły w ogóle się tej metody nie stosuje, bo ona może powodować problemy z ciąża i tyle lat żyłam w stresie... Rozumiem, że możesz już nie ufać lekarzom, ale niestety przecież jak nie oni, to nikt inny się na tej robocie nie zna - a oni na pewno starają się pilnować Twojej ciąży najlepiej jak potrafią. Myśl pozytywnie :*

pewnie większy niż Ci się zdawało, że będzie, no bo musi się tym stożkiem wklinować i trzymać. Anyway - wypoczywaj i się nie stresuj, bo widać, że masz dobrą opiekę :)

a ten pessar to jak on w ogóle wygląda? leżysz jeszcze w szpitalu, czy do domu Cię puścili?

jeszcze Filip z Tyrmanda jest :-)