lilith-marlie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lilith-marlie
-
Zuzanna to sliczne imie. Moja mama ma na imie Zuzanna Marianna. I bardzo mi się podoba i Zuzanna, i Zuzanka. W domu się na nią woła Zunia. Jedyne co mi się w tym imieniu nie podoba to skrót Zuzia. Zuzia lalka nieduża - na zawsze mi sie z piosenka będzie kojarzyc. My gdyby byla dziewczynka damy Kalina (po Kalinie Jędrusik)Zuzanna własnie, u mnie jest tradycja, ze drugie imie po babce w linii żeńskiej. Ale pewnie będzie chłopak, to Adam Waldemar (Waldemar po obu dziadkach).
-
DZIZAZ - cos mi sie na mozg rzucilo, o wozku pisala Klaudynka - ej jakas masakra mi sie na mozgu robi :-D
-
hahaha - dziewczyny, przepraszam, ze to powiem, ale naprawdę Wam odbiło z tymi zakupami :-D :-D :-D ja na razie kupiłam sobie nowy stanik i co się okazuje wcale nie utylam do 75F, tylko mam dalej 70, ale GG. Kupiłam taki od razu z odpinanymi miseczkami do karmienia. Kamelia - ten wózek też oglądałam, bo wygląda super i cena też super, ale gdzieś na forum tutaj wyczytałam, że jest bardzo ciężki i nieporęczny, więc pewnie warto obejrzeć i przetestować na żywo.
-
my ostatecznie, to zdecydujemy się chyba na jakiś tańszy wózek, natomiast w fotelik zainwestujemy recaro - taki z najwyzszej polki, bo my ogolnie duzo podrozujemy i chyba tylko jeden model recaro jest przystosowany do tego, zeby dziecko jezdzilo w nim dluzej niz 2 godziny dziennie (chodzi o pozycję kręgosłupa). łóżeczko i przewijak to na pewno najtańszy z ikei - ta seria singlar czy jakos tak. Materac jakiś taki lepsiejszy. Szczerze powiedziawszy, to mi się to najprostsze łóżeczko najbardziej podoba takie sosnowe. ja od wczoraj pracuję z domu, bo też mnie gardło dopadło: biorę prenatal gripp, tantum verde, na gorączke zwykły paracetamol, jak mi się do jutra nie poprawi, to pojadę do lekarza.
-
zafasolkowana, ten solaris to ile kosztuje? ja to taki klasyczny chyba wybiore - jak ten fabio.
-
Olkaaa - z tą wagą to różnie, ja strasznie wymiotowałam, całymi dniami i wieczorami, potrafiłam o 23 wisieć na klopie... w książce przeczytałam, że jeśli miało się przed ciążą niedowagę, to można, a nawet należy przytyć w 1trym. byle nie więcej niż 6kg. poza tym im jest się starszym tym pierwszą ciążę przechodzi się podobno gorzej, stąd może miałaś apetyt i jadłaś. moj kot się nie nadaje do spania w łóżku, bo jest nocnym harcownikiem i dostaje wypad na noc za drzwi. Niestety z kotem i dzieckiem jest kiepsko, bo kot nie czai, że dziecko to człowiek i potrafi na miłej ciepłej poduszeczce sobie zasnąć. To się często zdarza, że lubi sobie wejść na niemowlaka i na nim spac. u mnie będzie tak, że na czas remontu domu wynajmiemy mieszkanie i zrobimy tak, że ja z dzieckiem w sypialni, a moj ukochany jakby sie nam mlode darlo po nocach pojdzie na roskladany tapczan do salonu. gadalam z rodzicami i niestety nie ma opcji, zeby pracujacy facet sie wyspal przy niemowlaku do pracy.
-
Dziewczynki, ja sledze na biezaco temat rocznego macierzynskiego, bo mnie to tez do pracy interesuje i to wyglada tak jak Ancysko napisala: chocby nasz 24tygodniowy urlop pokryl sie 1 dzien z wrzesniem, to nabywamy prawo do rocznego macierzynskiego. Konstrukcja prawna ma wygladac tak, ze do 14 dni przed porodem mamy zadeklarowac czy chcemy isc na roczny (80 proc) czy polroczny (60proc). W naszym wypadku to raczej bedzie tak wygladac, ze musimy isc na pelnoplatny, a potem na ten 60procentowy, chyba ze w maju juz ustawa bedzie podpisana i opublikowana w dzienniku ustaw. Dobra, przyznawac sie co z waga? Kto ile utyl? Czy jest ktos kto jeszcze nic nie utyl? U mnie to jakies dziwy: dalej schudniete 2.5kg, w cyckacj 6cm na plusie, w talii 5cm na plusie, w bdrach minus 4cm... Brzuch bardziej mnie uwiera w spodnie niz urosl, chociaz jak sie najem, to jest pilka jak przy wzdeciu.
-
Hej dziewczyny, nie bylo mnie troche, bo odsyskalam sily po 11tc i sie za zycie wzielam :-) 2 dni temu bylam na usg, poczatek 13tc i dziecko ma 65mm i a kosc udowa 11, wiec lekarz twierdzi, ze duze jak na swoj wiek. Nie ma mowy o pomylce z data poczecia, wiec naprawde chyba slonika urodze :-) Poza tym czuje, ze bedzie chlopak, bo mam takie napady glodu, ze wszyscy sie ze mnie w pracy smieja. No i potrafie tupac noga jak jestem glodna i sie poplakac :-) komedia
-
Aa! Oczywiscie jak mnie ten moj pacaj przeprosi :-D
-
Jadzia - my sie zastanawialismy nad grudniem, ale w koncu sie udalo z ciaza i najwczesniej za rok, a pewnie skonczy sie tak, ze gdzies przy drugim dziecku wezmiemy. Jesli slub byl planowany za rok, to chyba warto tak pozostawic, a nie na chybcika robic, chyba ze macie w planie skromna ceremonie.
-
On mi powiedzial, no ale wez przyjedz, zobaczysz co zrobilem i jak to wyglada.... Powiedzialam mu, ze pojade, ale niech nie liczy, ze z miotla bede latac albo po castramach czy leroyach, tylko spacer w sobote, ma mi przynosic jedzenie do lozka, zabrac do kina i restauracji i ma byc romantyczny :-) Najbardziej tym spacerem jest zalamany i romantycznoscia hahaha
-
Apropos klotni mojej, to nie ja ja zaczelam :-) ja z zasady jestem oaza spokoju, mimo ze jestem ekstrawertykiem, to jestem opanowana, a P. to wariat kompletny, jak sie nakreci, to mam wrazenie, ze paple trzy po trzy :-) Napisalam mu przed snem smsa, ze mu nigdy nie wybacze, ze mnie tak nazwal i jeszcze powiedzial, ze nie chce takiej zony i ze mam nadzieje, ze kiedys moze mnie przeprosi (bo jeszcze powiedzial, ze jest przerazony, ze jego dziecko bedzie mialo taka glupia matke). Rano do mnie zadzwonil, ale akurat sie spieszylam do wyjscia, to mu powiedzialam, ze dopoki mnie nie przeprosi nie mamy o czym rozmawiac. I tutaj P zastosowal swoj stary numer, ze "porozmawiajmy jak biali ludzie, a nie tak przez telefon, tak ooo". No i nie wiem jak to zrobie, ale musze pojechac do tej wawy w piatek. Moze sie w pociagu wyspie
-
A dentysta to dlaczego obowiazkowy na poczatku ciazy? Bylam w czerwcu ostatni raz u dentystki i wszystko mialam wyleczone, powiedziala, ze mam dobre kosci i na pare lat na bank spokoj.
-
Z tym spaniem to masakra. Ja sie budze odkad wrocilam do pracy w piatek. Wczoraj obudzilam sie o 1:50 i do rana nie spalam, 2razy sikalam. Dzisiaj obudzilam sie chyba o 1 i od razu poszlam siku, jakos zasnelam, a potem o 4:40 i chu... Przewalalam sie do 7 a w pracy sie snulam jak cien. Po obiedzie zeszlam do garazu i ucielam sobie 30 minutowa drzemke w aucie :-)
-
Spac....
-
Hm.. Strasznie sie z moim P wczoraj poklocilam, klocilismy sie codziennie w sumie od piatku - tez przez tel. Bo on ten dom remontowac zaczal w wawie i teraz taka historia.. Powiedzial mi, ze zacznie robic remont teraz parteru, zebym mogla sie juz w trakcie ciazy do niego przeprowadzic i to jak najszybciej. Obiecalam mu, ze jak skonczy, to od razu sie przeprowadzam. No i jakis tam zakres prac ustalilismy. Teraz po 2 tygodniach on mi mowi, ze na razie to tyle i wiecej nie robi i kiedy przyjezdzam. No to sie wkurzylam, bo milosc miloscia, ale skoro mam do wyboru mieszkac w ciazy w moim mieszkaniu tu w szczecinie albo u rodzicow, a oba miejsca sa, ze tak powiem zrobione na tiptop, to wole mieszkac tu, a nie sie w ciazy martwic, ze ten dom jego nieocieplony, lazienka taka babcina i meble tez. Kurna no, powiedzial, ze wiecej na razie nie robi, tylko odmalowal sciany, rozebrsl piece kaflowe i tyle... To mnie nazwal francuskim pieskiem, ze nie chce takiej zony, polecialo z obu stron kilka niecenzuralnych slow i tyle. Powiem Wam, ze odkad do mnie nie dzwoni od wczoraj, to mam taki spokoj w glowie, ze az sie przerazam, ze moze lepiej byc samemu i miec swiety spokoj???? Jeszcze mu powiedzialam, ze jak sie bedzie tak zachowywal i mi zycie utrudnial, to jak bede mu chcicala na zlosc zrobic, to mu dzieciaka za granice wywioze i zniknie jak kamien w wode :-) na zlosc mu powiedzialam, nigdzie sie nie wybieram, a on mi, zebym sie nie zdziwila jak sie w sadzie spotkamy o odbior praw rodzicielskich - on akurat nie zartowal, bo jest zdrowo rabniety i wiem, ze w przyplywie emocji jest w stanie to zrobic :-) Wiec u mnie cyrk na kolkach
-
No i tak jak przypuszczalam, tak sie objadlam w pracy, ze 2 kg wrocily :-D to sobie na poprawienie humoru mini magnuma wciagnelam :-)
-
ah - ja mam dzisiaj taki apetyt, ze mi bebzon wywalilo jak na 5 miesiąc :-D hahah, cos mi sie wydaje, ze jak wroce do domu, to waga w ciagu 1 dnia wroci do przedciazowej :-)
-
laski, a jak tam waga, czy jest chociaz jedna osoba, ktora schudla i dalej chudnie jak ja? przeciez to niemozliwe, zeby ten dzieciak tak ze mnie wyciagnal - pije sobie codziennie troche coli, loda jem co drugi dzien.. Brzuch niby sie uwypukla, ale to chyba bardziej jelita sie rozpychaja, a macica tam pod spodem... cycki wielki, a waga spada...
-
Ja dzisiaj do 14 czulam sie calkiem spoko, potem zaczelo mnie mdlic.... Rano sie wazylam, to schudlam juz 2.6kg. Ostatni raz tyle wazylam z 10 lat temu :-) Nikola, Ty masz juz wielkie dziecko w brzucholu, 4 razy wieksze niz moj tydzien temu :-)
-
o dzizaz, chyba przechodze z fazy rzygającej do fazy rzucania się na jedzenie. Zjadłam o 8mej normalnie sniadanie, a o 10 w pracy mnie zlapalo takie ssanie, ze myslalam, ze zwariuje, dobrze, ze salatke grecka z domu przynioslam :)
-
A ja wiem kiedy mialam owu plus minus 1 dzien, bo mierzylam temp i mielismy weekend zapladniajacy, czyli 3 dni wolnego i 5 dni seksu prokreacyjnego w sumie :-D
-
Dzizaz, ide dzis do pracy po 4 tygodniach :-) a obudzilam sie o 445 i oka nie zmruzylam, nie wiem jak do 17 przetrzymam, chyba dzis to tylko towarzysko sie udzielac bede w biurze :-)
-
Bylam dzis i moje lekarza i jutro moge wracac do pracy, kolejna wizyta 8 listopada, czyli na czatku 13stego tygodnia. Tak sie zastanawiam czy to moje dziecko nie jest za male. W 8t6d mialo 2 cm, nie powinno byc wieksze?
-
Grahamka z pomidorem mnie uratowala. Ja generalnie w ogole nie kupuje takich rzeczy jak popcorn, chipsy, jak juz to raczej slodycze, ale tych od poczatku ciazy mi sie nie chce. Nie chce byc sloniem.