lilith-marlie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lilith-marlie
-
Niespodzianka - spoko, spoko - nawet nie pomyślałam, żeby czuć się urażoną :-) Szyszka - ja miałam naprawdę na myśli paliczki - czyli kostki palcÓw, ale zaspana pomarańcza, jak zobaczyla tekst o bananie, to od razu, że żrę i stąd puchną mi policzki :-) no ale ćóż wymagać :P Mój cierpiący na niezwykłą inteligencję pana domu chłop odłożyć dziś z rana moje świeżo wyprane, złożone spodnie na zakurzoną, zapyloną półkę, która ma być zabrana przez właścicielkę - Boże, widzisz i nie grzmisz. Idę ..prać :(
-
Hmmm - widze, ze dla niektorych nie ma roznicy miedzy paliczkami a policzkami - radzilabym zerknac do atlasu anatomii :-) a tak na powaznie, faktycznie to moze byc kwestia relaksyny - poza tym nie mam tu zmywarki I mam wrazenie, ze caly czas tylko stoje I zmywam :-) wiec dlonie w ruchu. Milego dnia Drogie Dziewczeta :-)
-
Niespodzianka - staram sie myslec rozsadnie o srodowisku, ale nie dam sie zwariowac. Ekorodzice chyba nie szczepia dzieci - my zamierzamy, co prawda tylko na obowiazkowe szczepienia I to w tradycyjnej wersji, bo te wydaja sie nam bezpieczniejsze (w sensie zbadane I opisane) niz te nowe tzw. Skojarzone... XX Znow opuchly mi serdelkowate palce - dodatkowo czuje bol w paliczkach - taki jakby reumatyczny, ale to niemozliwe, zeby mi na mazowszu tak sie stalo, bo tu suchy klimat. Macie jakis pomysl jak temu zaradzic? Az sie chwilami zastanawiam czy to nie od pracy fizycznej - tego sprzatania itd??? Takie jakby zakwasy na palcach u dloni? Ale to chyba niemozliwe...
-
Ja niestety po tygodniu nocnych sielanek wracam na nocne dyzury :-/ I juz wiem, ze to na bank z nerwow, wczesniej przejmowalam sie praca, a teraz sie przejmuje kwestiami mieszkaniowymi... Moj M mnie wczoraj dobil jak zgubil caly plik moich dokumentow do kredytu I z rozbrajajacym usmiechem stwierdzil, ze chyba je zarchiwizowal w sluzbowej niszczarce. Co do brzucha, to akurat nie moge narzekac, bo tuli, caluje, gada, obserwuje jak sie porusza - ale co mi z tego, jak ten mieszkaniec brzucha nie bedzie mial warunkow do zycia po wykluciu. Naprawde juz bym wolala, zeby sie brzuchem teraz nie zajmowal, a kwestiami remontowymi... Wiec wiecie, lajf iz brutal and ful of zasadzkaz :-P Xx Niespodzianka - mnie zdanie Twojej poloznej nie dziwi, bo slyszalam, ze w DE to w ogole sie tej mazi ochronnej z dziecka nie zmywa przez co najmniej dobe, bo ma wlasciwosci ochronne. Kapiel raz w tygodniu jak rozumiem jest rozwinieciem tego podejscia. W ksiazce 'pierwszy rok zycia dziecka' tez napisano, ze do momentu odpadniecia kikuta pepowiny nie ma potrzeby codziennych kapieli I jest podana instrukcja jak krok po kroku umyc dziecko na sucho - tzn. Tylko przy uzyciu cieplej wody I wacikow/gazikow. Zaznaczono tez, ze szampon, to dopiero po ukonczeniu 6miesiaca, a tak to spokojnie wystarczy mydelko do ciala. Kolega tez mi ostatnio powiedzial, zeby z husteczkami nawilzajacymi nie przesadzac I w domu na codzien pupcie tylko woda I gazikami myc, bo inaczej skora sie latwo przesusza. Zatem ja kupilam do mycia komplet gazikow I szare mydlo do cialka, gaziki jalowe, sol fizjologiczna w kapsulkach do oczu. Do tego wiadomo oliwka z hipp I krem przeciw odparzeniom tez hipp. Mysle, ze to w spokojnosci wystarczy. Jesli bedzie problem z ciemieniucha, to bede przeczesywac oliwka. Xx Kamelia - mnie od kilku dni b. Ciazy brzuch I piersi - mam wrazenie, ze brzuch mi lezy na udach jak siedze, a piersi obciskaja z gory brzuch. Co do puchniecia, to palce u dloni, to istne serdelki, wczoraj wieczorem pierwszy raz stopy mi spuchly I lydki - kostki nie, ale ja ogolnie waskie peciny mam :) Xx Zjem jeszcze jednego bananka I sprobuje zasnac...
-
kroppeczka - oddaj trochę słońca na Mazowsze :-) xx chyba zdecydowałam się na materac: kokos-pianka-kokos. Jeszcze nie wiem jakiego producenta, ale wydaje mi się, że będzie miał odpowiednie parametry, nie za miękki, nie za twardy, odpowiedni dla alergika (mnie alergizuje wszystko prawie, więc lepiej chuchać na zimne :-) ) no i przewiewny. xx Do kompletu półko-przewijak Klupś: http://allegro.pl/polko-przewijak-klups-sosna-i3112464422.html a łóżeczko z opcją przerobienia na tapczanik: http://allegro.pl/pino2w1lozeczko-tapczanik-sosnowe60-120-promocja-i3102835447.html
-
agrataka - przy diecie niskowęglowodanowej generalnie chodzi o to, aby ograniczyć spożycie potraw mącznych, ziemniaczanych, czy w ogóle zawierających dużo skrobi. Można do woli jeść chude mięso i warzywa o niskim indeksie glikemicznym. Fajną dietą, którą można stosować na stałe jest dieta plaż południa - poszperaj w necie, znajdziesz dużo przykładów menu. Obiecałam Wam, że spiszę te ochłapki, które może jeść karmiąca matka i to zrobię, ale w przyszłym tygodniu, bo podręcznik chowu niemowląt zostawiłam u rodziców ;-)
-
katranka - ja z dietą niskowęglowodanową nie mam problemu, bo tak się w sumie przed ciążą odżywiałam (po potrawach mączno-ziemniaczanych chce mi się spaaaać :-), ale i tak się boję :-) a'propos pieluszek jednorazowych - nie wiem gdzie to doczytałam, czy w necie czy w jakiejś książce, ale wydaje mi się to dość istotną uwagą, mianowicie: nawet najlepsze pieluszki będą do kitu, jeśli będą za duże - było napisane, że pieluszki jednorazowe mają zwarcie przylegać do ciała i się nie przesuwać przy ruchach. wydaje mi się zatem sensowne, żeby na początek kupić tylko te new born i nie ma co szaleć z większymi rozmiarami.
-
dziękuję za Wasze opinie o materacach - niestety jak widać każdy ma jakieś wady, albo z wygodą, albo z higieną, albo z alergią... jeszcze pomyślę
-
Cześć dziewczyny - ja dziś zrobiłam pierwszą eskapadę na samodzielne zakupy cotygodniowe z tego mojego pola :-) eskapada z przygodami, bo nie dość, że pierwszy raz jechałam samochodem mojego M, który ma wszystko inaczej niz moj - w tym śniegu przez te stepy mazowieckie, to jeszcze zgubiłam się w drodze do lidla :-D wciąż ciężko mi uwierzyć, że teraz zrobienie zakupów i ugotowanie obiadu będą moim głównym zadaniem zawodowym ;-) xx Kochane, napiszcie szczerze, czy którejkolwiek zrobiły się rozstępy na brzuchu? Takie fioletowe wokół pępka - jeśli tak to jak to się zaczęło. Wczoraj w dobrym świetle zauważyłam, że mam taką jakby żyłę wkoło pępka i nie wiem czy to początek rozstępu czy może tak pod spodem faktycznie jest jakaś żyła. xx nie mam miarki, nie mam wagi tutaj, więc aż strach myśleć ile przytyłam przez tydzień :-) xx widziałyście ten odcinek "O matko" na tvn style, w którym Bosacka wyliczała ile ciąża faktycznie waży - po porodzie przy dziecku ok.3.5kg schodzi 12kg od razu, reszta zostaje i trzeba zrzucać. Bardzo się tym martwię wszystkim, bo mi ostatnio Kochanie powiedział, że uda mi przytyły.. masakra, masakra..
-
Nikola, a ile przytyłas do tej pory? Ty szczuplutka jesteś, to ile byś nie przytyła, to będziesz zgrabnie wyglądać :-)
-
Dr Andrzej Dawid - przyjmuje na Odzieżowej. Ma specyficzny sposób bycia, tzn. generalnie szowinista, ale mnie b. lubi :-) ale ile się nasłucham na inne kobiety, to głowa mała :-) bardzo inteligentny, oczytany, pracował też wiele lat temu w UK jako starszy położnik, więc ma pojęcie jak się pracuje w różnych warunkach. Godny polecenia jest też dr Tudaj - prowadził ciąże żon dwóch moich kolegów z pracy - ten z kolei łagodniejszy z charakteru :)
-
G2221 - dziękuję za informacje - u mnie taki problem, bo praktycznie całą ciążę prowadziłam w Szczecinie - tam mam super lekarza w luxmedzie - lekarz z powołania z wieloletnim doświadczeniem i wiem, że również przyjmuje na nfz i tak samo się opiekuje dobrze kobitkami. Zapisałam się do pani dr Matuszny - Lech i gdzieś wyczytałam, że komuś prowadziła całą ciążę na nfz właśnie w przychodni przyszpitalnej - no może się uda przy kolejnym dziecku :-) wychodzę z założenia, że skoro płacę horrendalne składki na zus, to mam prawo do rodzenia w takich warunkach jakie oferuje państwo bez dopłat... Marzy mi się poród naturalny w cywilizowanych warunkach bez nacinania - podobnie jak Szyszka - wierzę w moje krocze :-D oglądałam dziś kilka filmików na yt i bez nacinania wcale nie wygląda to tak strasznie
-
umówiłam się na pierwszą wizytę w przychodni sw. zofii, przy szpitalu. szpital państwowy, tylko dlaczego w ogóle na nfz nie przyjmują, jedynie płatna wizyta? nie bardzo rozumiem, a na publicznej służbie zdrowia się nie znam, bo mam luxmeda, ale tam mi żaden lekarz z wawy nie podpasował. jacyś szarlatni z opinii na necie :)
-
G2221 - nie ściskaj! :-) jeszcze pobudzisz gruczoły i zacznie lecieć ciurkiem - niech się zbiera - ma się nazbierać tyle, żeby na pierwsze kilka karmień starczyło.
-
G2221 - dziękuję Dziewczyny, jaki materacyk będzie najlepszy? żeby był higieniczny i antyalergiczny? xx wiwat wiwat moje cyce! pocieka mi siara - znaczy kanaliki w obu drożne :-)
-
Anka - porównaj sobie składy i dawki substancji aktywnej - na pewno znajdziesz ulotki od obu lekarstw na necie. A'propos snu - to odkąd nie pracuję i przyjechałam do mojego Kochasia, to spię codziennie 8 godzin bite - żadnego wstawania na siku czy nocnych harców - może syn też śpi jak go tata całą noc przytula :-D Teraz z kolei Kochane, siedzę sobie przy naszym pięknym nowym dębowym stole i komponuję szafy stuva w ikei dla Młodego. A za oknem tak wieje, że się zastanawiam aż czy ten budynek nie odfrunie :-)
-
Magda_Lena - witamy w tę słoneczną niedzielę :-) G221 - możesz podać adres tej hurtowni z Pruszkowa? my co prawda już wszystko co pierwotnie potrzebowaliśmy mamy, ale może się okazać, że nagle coś dodatkowego będzie potrzebne, a ode mnie to rzut beretem. xx Stanik, jak pisałam, kupowałam Panache. Kupiłam go w Szczecinie w sklepie, który się po prostu nazywa The Boob :-) Kupowałam na początku ciązy, ale: stanik ma 8 haftek do regulacji obwodu - zaczynałam od 3-4 haftki, teraz jestem na 7, wiec do porodu jeszcze jedna haftka luzu. Biust mi urósł bardzo na samym początku (z 70E do 70 GG ok. 10tc). Poszukaj na necie, gdzie masz najbliższy sklep z Panache i nie zamawiajcie przez Net, bo mi np. jeden model pasował, a drugi w ogóle (inny rozstaw biustu i takie tam). Katranka - padłam po Twoim tekście o zawale serca, właśnie sobie zdałam sprawę, że chyba będę mieć tak samo. :-D Kamelia - ja nie czytam młodemu, ale mam wszystkie swoje stare bajki popakowane i owinięte w folię - co prawda te, co były moimi ulubionymi (Na Jagody i Krecik w mieście) są powyrywane z okładek, ale czytać się da :-) pomyślałam, że zrobię listę tych, których nie mam (interesuje nas tylko polska klasyka dla dzieci) i poproszę w ramach prezentów chrzcinnych, zamiast miliarda miśków, grzechotek itd. Zarówno moja rodzina jak i mojego Ukochanego "się nas słucha", więc powinni się dostosować :-P My już wstępnie wybraliśmy termin chrzcin - na pierwszy tydzień sierpnia, żeby w miarę z pogodą trafić i potem pojedziemy sobie na urlop nad morze razem z moimi rodzicami, zeby sie młodym napatrzyli :-)
-
Kamelia - rozbawiłaś mnie z tym praniem - ja z kolei wszystkie swoje ubrania biorę na 30st. na praniu ręcznym, chyba że skarpetki białe - te się moczą najpierw w wybielaczu całą noc, a potem z ręcznikami w 60 lecę :-) zawsze możesz się przerzucić na śpiochy z misiem :-)
-
Paulina, przypomniałaś mi, że miałam się wypowiedzieć w temacie staników do karmienia. Ja już prawie na początku ciąży kupiłam sobie Panache nursing bra - w środku jest miękka bawełna, na zewnątrz wygląda jak normalny stanik - czarna koronka. Oczywiście jest bez fiszbin, z odpinanymi klamerkami bufetowymi :-) i na szerokich nie rozciągających się ramiączkach. Kosztował coś pomiędzy 150 a 170 zł, ale to najlepiej zainwestowane pieniądze w biust, który urósł do niebotycznych 70 GG. Dla porównania kupiłam ostatnio Canpolu - biały bawełniany, za chyba 35 zł i dupa blada :-) ramiączka są jak z gumy, jakieś gryzące szwy i w ogóle bieda... Może przy mniejszych biustach, to nie ma aż takiego znaczenia, ale przy dużych ciężkich biustach, które są zagrożone rozciąganiem, opadaniem itd. naprawdę czuć różnicę.
-
Paulina, przypomniałaś mi, że miałam się wypowiedzieć w temacie staników do karmienia. Ja już prawie na początku ciąży kupiłam sobie Panache nursing bra - w środku jest miękka bawełna, na zewnątrz wygląda jak normalny stanik - czarna koronka. Oczywiście jest bez fiszbin, z odpinanymi klamerkami bufetowymi :-) i na szerokich nie rozciągających się ramiączkach. Kosztował coś pomiędzy 150 a 170 zł, ale to najlepiej zainwestowane pieniądze w biust, który urósł do niebotycznych 70 GG. Dla porównania kupiłam ostatnio Canpolu - biały bawełniany, za chyba 35 zł i dupa blada :-) ramiączka są jak z gumy, jakieś gryzące szwy i w ogóle bieda... Może przy mniejszych biustach, to nie ma aż takiego znaczenia, ale przy dużych ciężkich biustach, które są zagrożone rozciąganiem, opadaniem itd. naprawdę czuć różnicę.
-
G221 wszystkie moje koleżanki, które rodziły w ostatnich 2 latach (czyli całe 3 :-) ) rodziły na Żelaznej - 2 wzięły położną do porodu, jedna miała lekarza prowadzącego, który jej potem robił cesarkę. Wiem, że tam się bardzo ciężko dostać, ale nie wyobrażam sobie rodzić w innym szpitalu niż Żelazna lub Madalińskiego: przede wszystkim ze względu na obsługę. Jak będą jakieś problemy z obstawieniem Żelaznej (logistycznie mi lepiej pasuje niż Madalińskiego), to nie wiem co zrobię.. zresztą, ze względu na moją kość ogonową (spadłam ze ścianki wspinaczkowej parę lat temu) może się i tak skończyć cesarką. Wtedy to mi wszystko jedno - byle szybciej do domu. PS termin mam jak Ty na 22 maja :-) ale skoro masz planowaną cesarkę, to się nie spotkamy na porodówce :-)
-
dzień dobry Paniom :-) zamykając temat mieszkania (mam nadzieję, że już skarżyć się nie będę): syfiarze zawsze pozostaną syfiarzami, natomiast dziwię się, że właścicielki w ogóle nie interesuje stan techniczny mieszkania - nie dość, że jest wykończone najtańszymi materiałami (co po części rozumiem, bo to mieszkanie na wynajem chyba od początku było), to jeszcze poziom wykończenia jak z Alternatywy 4 :-) wczoraj jak M wrócił, oczywiście zastał mnie zalaną łzami, potem była kłótnia i spytał się czy go po raz 10 w tym roku zamierzam zostawić.. w ostateczności jak już się uspokoiłam, to poszliśmy do tej łazienki i ją przy mnie od sufitu do podłogi wyszorował - włącznie z odkręceniem plafonów, bo pod nimi był pył (to już mi się w głowie nie mieści, przykręcić lampę na świeżo położone kafelki bez przetarcia). Dziś może ogarniemy pokoj dzienny z aneksem i jakoś to będzie... xx Martyna - ciesze sie, ze wszystko zdrowotnie sie dla Was dobrze skonczylo - takie akcje w ciazy, to sie podwojnie przezywa. Z kominami i gazem to trzeba uwazac jak nie wiem co - wczoraj dzwonila do mnie moja sasiadka ze Szczecina i w naszej kamienicy też w tym tygodniu był podobny przypadek w mieszkaniu na parterze i inspekcja zabroniła ponownego uruchamiania gazu - wyobraźcie sobie, że komin jest zapchany cegłami - jakimś gruzem...podejrzewam, że komin pod który podpięte jest moje mieszkanie może być w podobnym stanie... xx G221 zamierzasz rodzić na Madalińskiego? Zastanawiałaś się też nad Żelazną? Ja wstępnie nastawiam się na Żelazną, chciałabym wziąć położną do opieki okołoporodowej, ale jeszcze nic nie załatwiałam. Dlaczego się zdecydowałaś właśnie na ten szpital?
-
czesc dziewczyny - ja sie wczoraj przemieszczalam miedzy szczecinem a wawa (no powiedzmy wawa, bo zamieszkalam na polu ;-)) i jestem z lekka zalamana. Dom w remoncie, wiec moje kochanie mialo wynajac mieszkanie - wynajelo. Zgodnie z planem: w nowym bloku, na polu, na ostatnim pietrze.. Jeszcze mi powiedzial, ze sprzatal caly weekend. Wczoraj przyjechalam i zalamka - ktos tu wczesniej mieszkal, ale na oknach, kafelkach jest pyl budowlany!!! Nawet jakby tu wpadła Perfekcyjna Pani Domu, to by nie starczyło sił - tu cała perfekcyjna rodzina jest potrzebna. No i oczywiscie klotnia byla - on mi mowi, ze tu jest czysto - zrobilam mu test bialej rekawiczki bez rekawiczki... dopiero co doszorowalam okno w lazience i czesc kafelek w lazience i nie mam juz sily - musze sie troche przespac - jakos do 17stej moze lazienke ogarne, a gdzie tu obiad gotowac skoro kuchnia w takim samym zapylonym stanie. mam wrazenie, ze rownie dobrze moglibysmy zostac w tym remontowanym domu i efekt bylby taki sam. :(
-
Juwelka - co do hippa, to ja tez w rossmanie kupilam tylko oliwke, a reszte zamiawialam z doz.pl. Akurat jak bylam w rossmanie,to chyba jeszcze byly plyn do kapieli i szampon, ale szamponu, to w ogole nie zamierzalam kupowac na razie - zobacze jak to bedzie z ciemieniucha i wtedy dopiero zdecydujemy co kupowac. Kochane, mam pytanie do tych co raczej wierza w to, ze cudem urodza sn bez naciecia :-) Czy zaczelyscie juz jakies cwiczenia krocza? Masaz, balonik epino czy jakies inne cuda? Ja od jakiegos 20tc staram sie codziennie pamietac o miesniach kegla (boje sie o stan pecherza) i teraz chyba zaczne masowac krocze zgodnie z wytycznymi ksiazkowymi. Macie jeszcze jakies pomysly jak sie ratowac i rozciagac?
-
Nikola, pamietam, juz wczesniej pisalas o tej ligninie i chyba tez sie w taka zaopatrze, bo to mi sie wygodne i niesztywne rozwiazanie wydaje. Jopka - rozbawilas mnie tym opisem reczniczka na piersiach, jestem w stanie sobie wyobrazic, ze mnie tez cos takiego moze sie przytrafic :-) ale mialas tak caly czas, czy tylko w trakcie nawalu pokarmu?