Młoda90
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Młoda90
-
Napisałam tylko że ból szyi to bol szyi. Oraz dodałam, iż lekarz na odległość i bez badań nie mógłby wymyśleć lepszej odpowiedzi ale napisałam to innyi słowami wcześniej i bez wulgaryzmów
-
Treść została uznana za SPAM. Ciekawi mnie z jakiego powodu.
-
Mam jeszcze pytanie. Czy komuś udało się schudnąć? Mowa o ludziach z niedoczynnością i stałą dawką. Tak swoja drogą to ostatnio znów się chyba coś u mnie odzywa. Tym razem trudność z zasypianiem i bardzo częste rozdrażnienie, ale w lutym mam endokrynologa i mam nadzieje, że to nie ta p....ona tarczyca. Bo wystarcza mi to, że muszę brać codziennie tabletki, czego mam serdecznie dosyć, tym bardziej, że jak pominę dawkę to nie widzę różnicy. Średnio raz na miesiąc zapomnę...w zasadzie to mogę już spać 4 godziny na dobę, a potem oczy jak radary i drzemki, pewnie przez to te z****** rozdrażnienie. Zaczęłam znów palić;/ A może po prostu nie lubię wiosny, bo to już nie zima, przynajmniej na śląsku. Jak widać w weekendy nie robię drzemek;p. Pytanie do was jest o chudnięcie(reszty możecie nie czytać, a już na pewno nie oceniać)? Niby lekarz mówi z czego Pani chce chudnąć, ale cholera mam boczki, których nienawidzę brzuszek już mniejszy ale te boczki nie chcą zejść. Nigdy nie lubiłam boczków u kobiet, tam nie powinno byc w ogóle tłuszczu, bo to nie jest ladne,
-
Ostatnio odkryłam świetną chorobę, hipochondria-a już najlepiej hipochondryk z depresją, na bank chora tarczyca, bo przecież podobne objawy...a i to zazwyczaj są te osoby, które znają się zawsze o wiele lepiej od lekarza. Internet jako skarbnica wiedzy ale często również jako lekarz. Bo przecież, skoro pisze na internecie, że tarczyca powiększona to już choroba, a węzły chłonne, wiem że nie można niczego bagatelizować ale skończcie pieprzyć jacy to źli lekarze, bo przecież mam opuchnięta twarz. Przepraszam, ale może jakaś alergia!!!! Szczerze, to nie widziałam opuchniętej twarzy przy chorobach tarczyc...haha...a bolące jajniki w trakcie owulacji, to pewnie już rak...
-
danisella69 jajko mądrzejsze od kury? Skoro lekarz powiedział, to wie co robi.Ps długo tutaj nie pisałam. Ale muszę się pochwalić, biorę cały czas moją docelową dawkę euthyroxu 137(która swego czasu nie była dostępna i musiałam brać etx 100 i pół e75). Moja waga to 72, mam super figurę:D, mnóstwo energii, koniec z defekowaniem co 3 tygodnie;p, biegam, sypiam po 7 godzin, tarczyca już jest w granicach normy, czyli żadnej operacji. Czuję się jak nowo narodzony człowiek. I wiecie co, ostatnio doceniłam swoją chorobę, jestem zadowolona, że dzięki niej udało i się przytyć(tzn., że nie mam już zasranej niedowagi;). Głowy do góry i pamiętać samo tsh nic nie pokazuje!! I jak coś wydaje się nie tak to nie róbcie tak jak ja-jak mi lekarz po badaniu palpacyjnym(na onkologii w Gliwicach) powiedział, że to powiększone węzły chłonne, to olałam sprawę. I w pewnym momencie miałam problemy z oddychaniem. Kurcze, za to teraz biegam do lekarza z byle przeziębieniem, bo nie wszystko można brać przy niedoczynności. A żeby było śmieszniej bardzo podobne objawy do moich(płaczliwość, rozdrażnienie, senność nawet po 22h/24, utrata równowagi) miała moja znajoma przy nerwicy, depresji;). Także czasem warto poszukać przyczyny nie tylko w jednej chorobie;). Tak swoją drogą, zapomniałam dodać, że moja praca serca również się zmieniła, lekarz jak bada ciśnienie to zawsze jest w stanie usłyszeć je, moje ręce nie są wiecznie zimne, zdarza mi się też odkryć w nocy, mania prześladowcza też minęła jak ręką odjął;p. Nie wiem czy ktoś przeczyta ale musiałam pochwalić się moim szczęściem.
-
Najlepiej poczytać na internecie, przyczyną często jest zmiana temperatur, wygląda to jakby jakiś ropień, zmiany pojawiają się w miejscu "brody", kosmetyki które pomagają na trądzik "młodzieńczy" nie przynoszą dobrych efektów- tak było w moim przypadku. Brałam tetracykliny no i różne maści, do tej pory używam innych kremów, inaczej dbam o cerę. Im szybciej pójdziesz do lekarza tym prędzej się dowiesz co to i zwiększysz szanse na idealną cerę bez zabiegów;). Jakby okazało sie, że będziesz brała tetracykliny poproś o osłonowe tabletki i na drogi rodne też lepiej brać, bo tetracykliny bardzo wyjawiają organizm;).
-
Ja nie wiem zmiany w cerze mogą wiązać się z tarczycą ale z tym to bym poszła do dermatologa/lekarza medycyny estetycznej. Ja miałam trądzik różowaty i wiem, że im szybciej się pójdzie do lekarza tym lepszy efekt końcowy.
-
Jest możliwe mieć chorą tarczyce i dobre wyniki. Powinny być też inne objawy chorej tarczycy, zazwyczaj mylnie interpretowane. Ja miałam powiększona tarczycę i dobre wyniki TSH(tylko to miałam wtedy robione). Najlepiej iść do endokrynologa(choćby prywatnie)i zrobić usg.
-
Gdynianka34 o co Tobie chodzi? Tutaj ludzie maja problemy tarczycowe. A jak wiadomo zmienia sie metabolizm, wysiłek i diera nic nie dają jeżeli hormony się unormują. Ja np przytyłam 14kg, zrzuciłam 2 i mam nadzieję, że bardziej nie schudnę. Niedoczynność tarczycy wyleczyła mnie z błędnego postrzegania swojego ciała. Wyglądałam jak wieszak. Jestem za wysoka, żeby chcieć dawną figurę:p. Pozdrawiam.
-
Do kobiet lub lekarzy! Co powiecie o tabletkach antykpncepcyjnych przy niedoczynności tarczycy?
-
Jutro pójdę do lekarza pierwszego kontaktu. I tak mam dać karteczkę od endokrynologa. Ale mam wrażenie jakby to coś się powiększało. Może po prostu panikuje. Chociaż na ostatniej wizycie nie miałam usg, jedynie badania z krwi. Kończę z dziwacznymi rozmyśleniami bo fioła dostanę:p.
-
Mam problem, nie dawno bylam przeziebiona. Bol gardla katar itp.. Teraz jak przelykam czuje jak cos ppdraznia mi przelyk, nie boli mnie gardlo i nie mam kataru. Powiekszony mam prawy plat tarczycy ale to jest z lewej strony. Tarczyca maleje. Powiedzcie czy to moze miec jakikolwiek zwiazek z moja choroba?
-
Jak masz wyciętą część tarczycy, to czy jest szansa, że bez tabletek można żyć?
-
Piszę bo jestem szczęśliwa. Tsh 0,28 w końcu pół roku przerwy od endokrynologa, tarczyca(tzn. prawy płat) maleje. Szkoda tylko że te zasrane tabletki muszę i tak brać. Czy może jest tutaj ktoś, albo słyszeliScie może o kimś kto miał niedoczynność tarczycy, któremu tarczyca zaczęła funkcjonować(tzn. kto nie musiał brać tych tabletek)?
-
"Greta czytam ten artykuł" albo nie doczytałam, albo nie napisałaś ile wynosi Twoje tsh? Tyć niekoniecznie musisz jeżeli masz niewiele ponad normę. To nie jest takie oczywiste przy niedoczynności się tyje, ma popękaną, suchą skórę, bóle głowy(podobno z tym trzeba do neurologa, bo to nie jest z tarczycy-moim zdaniem ze stresów i z nerwów), itd. Ja miałam tylko zachwiania emocjonalne, które doprowadziły mnie do depresji, leków, obsesji, byłam wciąż senna, słaba. Słyszałam że ft3 dobrze sprawdzić, kiedy tsh w normie. I nikt nie każe sobie wmawiać chorób jeśli ich nie ma. Ludzie sami się w nie chcecie wpędzać? Ja wiem, że kiedyś będę mogła funkcjonować bez tabletek;).
-
Interpretacja wyników powinna należeć do lekarza...
-
Dobrze więc dlaczego nie chce napisać nic więcej na temat tej innej "lepszej" metody? Odpowiedź jest bo jej nie ma. Więc nie rób ludziom wody z mózgu. Pisz konkrety albo nie wypowiadaj się. Nowa-tym zawsze się pocieszałam, że jestem bardzo wysoka i w zasadzie nie wyglądam źle;). Ale tak wysokiej wagi spodziewałam się dopiero jak zajdę w ciążę;).
-
U mnie to stawiam na jelita,bo tak by wypadalo. Powiedzcie mi jak u was z wagą. Zrezygnowałam ze słodyczy, fast foodów, staram się jeść w miarę regularnie, a waga prawie nie spada. Wiem że mam świetną sytuacje,jedyne 10kg w 8mies ale moja nigdy nie stoi, waże się zawsze z rana a waga chodzila mniej więcej tak:57,59,58,57,60,57,60,61 i tak aż do68 i mam dosyć. Lekarz stwierdził że jak dopasuje dawke hormonów to będzie już ok, a wy jak macie?
-
Trochę się w tym wszystkim gubię. Ps ostatnio od środka mnie coś "kopie" boję się trochę iść do lekarza, z lewej strony brzucha zazwyczaj. Zastanawiam się żeby to olać...
-
Moim zdaniem to dobrze jak jest mała. Ale ja się nie znam. Jestem za bardzo stronnicza-mam za dużą tarczycę. Jako w listopadzie miałam problemy z zaśnięciem żeby oddychać. Teraz znów wyższa dawka150, tarczyca mniejsza, waga 68. Kur... jednak jestem niepoprawną optymistką;p.
-
Ja odkąd biorę euthyrox zauważyłam wzrost temperatury(teraz mam dawkę125). Wcześniej miałam 35,4-35,7 normalną temperaturę ciała. A teraz mam 36,3 ale ja mam niedoczynność. Czuję się świetnie ale denerwują mnie wahania wagi. Rozmiar mam większy(tzn ubrania na mnie nie wiszą-niby dobrze ale ja wiem że może być gorzej;/).
-
6 tygodni? Zdążę zapomnieć o badaniach;p.
-
Chudnę...jest rewelacyjnie-może przesada ze snem ale ogólnie jestem zadowolona. Mam problemy z zaśnięciem ale już mam 63kg. Libido mi się poprawiło i ogólnie czuję się jakbym mogła góry przenosić. Myślę, żeby z czystej ciekawości zrobić sobie w następnym tygodniu badania(ciekawi mnie czy wyniki również się poprawią i o ile). Uważam że naturalne leczenie jest nic nie arte(na pewno te które tutaj ktoś niby polecał, nic a nic nie pisano jak to leczenie ma wyglądać). Jak już bym się miała uprzeć i wymyślić jakiś sposób, to może przeszczep tarczycy;p...to chyba byłoby sensowniejsze i pewniejsze niż "te naturalne metody";).
-
Tak mam 22 lata. Zwiększył mi dawkę euthyroxu i troszkę mi lepiej. Ale pani w rejestracji(jak się z nią pokłóciłam, a potem popłakałam)powiedziała, że dodatkowo pogoda nie należy do wesołych;)). Mam kolejna wizytę na grudzień i zobaczymy czy ten nieszczęsny płat będzie rósł razem z wolem...chyba prędzej się uduszę niż mnie wyleczą;p. Nowa jaką dietę stosujesz przy niedoczynności? Tak w ogóle to ja też troszkę przytyłam znów mam 65 kg(wszyscy się śmieją z tego ale ja nigdy w życiu nie miałam boczków, odstający brzuch nie mówiąc o tym, że biustonosz delikatnie się wżyna w ciało) w zasadzie to cała się "powiększyłam". Lekarz mówi że prawdopodobnie tarczyca już zupełnie przestała funkcjonować. Nigdy w życiu nie wyobrażałam sobie takiej wagi:(. Najgorsze że nic nie pomaga, jem czy nie ciało to samo.
-
Ile macie lat? Mnie ostatnio stres nie opuszcza, głowę mi rozrywa dzisiaj zrobiłam badania a w środę do endokrynologa. Niepokoi mnie szyja i zastanawiam się czy nie lepiej by było do terapii dołączyć tabletki uspokajające...czasem czuję się jakbym była chora psychicznie. Najgorsze są wybuchy złości kiedy zaczynam krzyczeć i mam ochotę rozwalić wszystko z byle powodu.Z drugiej strony patrząc jest lepiej niż, można by rzec, że energia mnie wtedy rozpiera;p. Chcę spokojnie egzystować.