Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziolek_88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziolek_88

  1. Hej Mamuski! U nas juz zdrowie wraca... lekarka powiedziala ze malutka juz osluchowo ok i ze juz nie chora :) Ale... ze to bylo obustronne zapalenie pluc to mozemy wyjsc po pelnych 7 dobach minimum a normalnie w takiej chorobie po 10 wiec swieta niestety tu jest dane mi spedzic. Bardzo tesknie za synkiem a on nawet o mnie nie zapytal od wtorku :( Tak Martynaaa Toske mamy juz zanim zaszlam w ciaze to Tosia miala byc :)
  2. Hej Mamuski! U nas juz zdrowie wraca... lekarka powiedziala ze malutka juz osluchowo ok i ze juz nie chora :) Ale... ze to bylo obustronne zapalenie pluc to mozemy wyjsc po pelnych 7 dobach minimum a normalnie w takiej chorobie po 10 wiec swieta niestety tu jest dane mi spedzic. Bardzo tesknie za synkiem a on nawet o mnie nie zapytal od wtorku :( Tak Martynaaa Toske mamy juz zanim zaszlam w ciaze to Tosia miala byc :)
  3. Leonka, mala prawdopodobnie chwycila od nas w domu bo wszysct bylismy troche zaziebieni. Nie miala zadnych objaw tylko katar. I dzieki Bogu ze w pon zadzwonilm i zarejestrowalam ja do lekarza na wtorek bo i tak starszy mial kontrole to stwierdzilam ze niech tez przebada. We wtorek dostala kaszel, osluchowo juz miala szmery, wyslano mnie na rtg, pozniej jeszcze raz pediatra i skierowanie do szpitala bo takie maluszki tylko leczenie szpitalne. Dzis jest 3 dzien, juz rano bylo dobrze, jestesmy tylko na antybiotyku i wziewach. Bedziemy musieli kupic inhalator zeby robic wziewy w domu z soli fizjologicznej. Sa jakies szanse ze wypuszcza nas na wigilie ale dalsze leczenie w domu. Obylo sie bez sterydow dozylnie, tylko w wziewach ma ale tez juz rzadziej mamy inhalacje. Powiem Wam ze tyle ile tu jest przyjec z plucami to szok a jestem na oddziale dla dzieci do roku. Wczoraj bylo tak ze mamy czekaly na korytarzu z kroplowka na miejsce i kogo mogli to wypuszczali. Matrynaaa zycze zeby Twoja Tosia nie trafila tak jak my bo u nas tez byl tylko katar na poczatku. Nie lekcewarz i niech lekarz za wczasu oslucha. Mowie my w pore trafilismy na wizyte. Tosia wszystko ladnie znosi, nie goraczkuje, wszystko zmierza ku lepszemu. Buziaki ode mnie i Antoninki dla Mamus i Dzieciaczkow :*
  4. Hej dziewczyny! Ja dzis tylko na chwile, jestem z Tosia w szpitalu. Mala ma obustronne zapalenie pluc. Swieta niestety spedzimy tutaj :( Tatiana bardzo sie ciesze ze z malym wszystko dobrze, zycze szybkiego powrotu do domku!
  5. Krucha ja przy pierwszej ciazy czyscilam sie przez ponad 4 tyg, teraz 3. Co do brzuszkow to u nas stala pora na kolki byla, od czasu podawania regularnie kropli jest spokoj na szczescie. Mam pytanie do mam karmiacych mm, jak czesto wyparzacie butelki i czy gotujecie je tak jak za pierwszym razem 5min czy tylko przelewacie wrzatkiem? Ja przelewam wrzatkiem raz dziennie i tak sie zasanawiam czy to starcza... z tym ze ja uzywam 4 butelek wiec sa wyparzane co 2 karmienia mozna powiedziec. Choc z drugiej strony nie chce sprawiac dziecku sterylnych warunkow. Sorrki za brak pl znakow ale pisze z telefonu :)
  6. Witam! Mała Blondynko, po igraszkach super :) Z tym że my jeszcze przed wizytą u gina coś tam próbowaliśmy ale to takie wiesz-stosunkiem tego nie szło nazwać ;) Ale chyba byłam seksiku tak samo spragniona jak mój :) Kiedyś jak był w pracy to mu napisałam że ma kupić gumki, wrócił do domu cały zadowolony że kupił. Później wyciąga i mi daje-masz swoje gumki-po czym ja szczęśliwa a co widzę??!! GUMKI ALE DO ŻUCIA!!! Kolejnym razem na kartce z zakupami napisałam gumki i kupił co potrzeba. Teraz czekam i tabletki zaczynam łykać, w sumie mogę niby teraz ale może być tak że albo będę plamić w między czasie albo mieć uczucie suchości. Co do badania to moja pani ginekolog była jak zawsze delikatna, na wziernik nawaliła żelu i nie wiem ale chyba wzięła taki najmniejszy bo prawie nie czułam badania, w ogóle to miałam się położyć tak jak mi było wygodnie a ona stwierdziła że sobie poradzi. jedyne co czułam to badanie palcami bo sprawdzała czy szyjka dobrze zamknięta, a usg też nie czułam. Martynaaa_19 Ja na katarek pryskałam disnemarem, później oczyszczałam fridą i maścią majerankową też można, ale my nie mieliśmy potrzeby, szybko minął katarek. Biegaczka ja mam ręczny laktator avent, są tam w zestawie buteleczki i uszczelki wymienne, jak dla mnie super się sprawdził! bardzo szybko i bezboleśnie zassysa, łatwy do umycia i z tego co kojarzę to chyba w zmywarce można myć. a i ma taką nakładkę masującą-ja szczerze mogę polecić, przy Kacprze miałam inny tani i żadnego porównania! Z LOVI też jest ponoć dobry. To na tyle dziś :) idę się myć, za chwilę pewnie mleczko dla Tosi i spanko do 4 mam nadzieję :) ps dzisiaj wykąpałam małą, wysmarowałam, wymasowałam i stwierdziłam że niech sobie taki golas poleży na brzusiu... ale sięgnęłam do komody po pieluszkę flanelową żeby przykryć, bo wiadomo po kąpieli łatwo sie wychłodzić, chcę okryć a tam co... Tosia kupę robi :( no to musiałam jeszcze raz jej kąpiel zrobić... Dobrej nocki :*
  7. Idris ja w ogóle byłam zdziwiona że nie można na boku... nikt mi tego nigdy nie mówił, ani przy pierwszym dziecku jak i teraz... ja ją przekładałam raz na jeden raz na drugi bok, bo widziałam że sobie upodobała prawą stronę. Ale powiem Wam szczerze że od czasu jak kładę ją na plecach to główkę przekręca w różne strony. A na brzuszku jak położę to b ładnie trzyma główkę wysoko... no ale za 2 tyg będzie już miesiąc jak jest z nami :)
  8. Idris ja też świąt nie czuje... Wczoraj jak czytałam że zakupy, choinka itp to jedyne co wywnioskowałam to to że trzeba się by za coś wziąść... Nie łap doła! Może pogadaj z mężem jak jest naprawdę. Może On nie zdaje sobie sprawy że jest Tobie ciężko bo cały dzień w domu z mała... A może wyjdź do jakiejś koleżanki i pogadacie nie tylko o pieluchach ;) poinformuj męża że chcesz wyjść bez małej ściągnij mleko i zostaw ich samych! Niech poczuje jak to jest zostać w 4 ścianach z dzieckiem, które jak płacze to nie dokońca zawsze wiadomo o co... Mi rozmowa pomogła, bo też miałam dni że ryczałam w poduszkę wieczorami
  9. Hej Dziewczyny! U Nas choroba w domu... Kacper od poniedziałku miał antybiotyk 3dniowy bo od niedzieli wysoko gorączkował no i okazało się że niby gardło... Tym sposobem małej szczepienie odwleka się w czasie bo p doktor powiedziała że mi nie zaszczepi jak synek chory. Jej nic nie złapało. We wtorek byłam na bioderkach. Dziewczyny przestrzegam przed kładzeniem dzieci na jakimkolwiek boku!!!! Dostałam opieprz od p doktor która dodatkowo jest rehabilitantką- kobieta starszej daty. Zapytała kto mi powiedział że kładzenie na boku zapobiega krztuszeniu się! i że kładzenie na boku "psuje" stawy. jak już mam łóżeczko podnieść w górę. Mała cały czas obrała leżenie z głową na prawą strone i "ciągnęła" całe ciało tym sposobem, i widać to na zmianie w lewym biodrze, ale tragedii nie ma.Ogólnie rozwija się prawidłowo, kontrola za 5 tyg ale ogólnie opieką ortopedyczną dzieci powinny być objęte przez cały pierwszy rok, bo przez ten czas dziecię najwięcej się rozwija i kształtuje, więc ja tak chodzić mam w planach, tym bardziej że to nie kosztuje. We wtorek też byłam na kontroli u mojej pani ginekolog, wszystko ładnie wygojone, na miesiączkę już się zbiera, no i najważniejsze że zgoda na igraszki została wydana z czego korzystamy z mężem ;) przepisała tabletki i teraz czekam na @ JeszczeTroszkę my z tego samego powodu co u Was jesteśmy na mm. mała już teraz klocek :) z 4,5kg waży Leonka Tośka też się już fajnie odzywa :) i śmieje :) Co do brzucha to mi została taki nadmiar skóry ale nie jest źle. No i krechę jeszcze też mam, ale z brzuchem bez ćwiczeń raczej się nie obędzie. Co do wagi to zostało mi 5 kg do wagi z przed ciąży ale niech tak już zostanie :) w spodnie swoje wchodzę z przed ciaży więc jest ok, a waga 49 kg zanim zaszłam była trochę za niska, co prawda ja wysoka nie jestem ale kości same były :) a takie 54, 55 kg może być :) Listopadowa ja karmię mm ale ja rodziłam na koniec października i mała je co 3h w ciągu dnia 90 ml czasem 120 np wieczorem, w nocy przetrzyma 4-5h choć dzisiaj rekord bo zjadła o 21 a obudziła się o 3.40! z tym że spać poszła koło 23. Jak jeszcze zdąże to podeślę zdjęcie na poczte. Wasze Dzieciaczki SUPERAŚNE :) Gosia super zdjęcie to na biedronce :) Miłego weekendu! :*
  10. Ewela wystarczy :) mi mała zjadała 90 mojego mleka odciągniętego jak miała 2 tyg
  11. Gosiu szczere wyrazy współczucia... niech odpoczywa w spokoju Ale wiesz co może to nie chwila na pocieszenie ale my z mężem twierdzimy że Pan Bóg zabiera do siebie tych dobrych ludzi. Co do teściów... hmmm ja moją teściową też zawsze uważałam za złotą, ale... jak urodziła się mała to zmieniłam nastawienie :) też mnie wlurza to że jak ją bierze na ręce to albo robi cicicicici jak do kota albo cmoka jak do psa, wkurza mnie to strasznie, wczoraj byliśmy u nich to cały czas trzymała Tosię na rękach, aż ta zasnęła, to zamiast ją odłożyć to cały czas trzymała! ja później zła jestem bo mała szybko noszenie wyłapuje a ja na końcu nic w domu nie będę mogła zrobić bo dziecko na rękach, a mam dwójkę... więc Gosiu nie przesadzasz! po prostu chyba jesteśmy mamami i chcemy mieć tego szkraba na wyłączność :) Co do spaceru to dobrze że mąż Cię wspiera i że poszliście, mrozik nie zaszkodzi :) Agata zdrówka dla Felka! ja czekam za lekarzem bo mały od wczoraj gorączkuje, ponad 38 ma, więc od razu małej kartotekę wołałam niech mi osłucha i dowiem się czy jest jutro sens jechać na szczepienie skoro Kacper chory
  12. Ewela tym aftinem robi sie jak pleśniawki są, źle doczytałam Twojego posta :)
  13. Ewela my ścieraliśmy tak jak pisało w ulotce, już nie pamiętam ile razy dziennie. Ale działało. A co do pieluchy z wodą to pierwsze słyszę... stary babciny sposób to wiem że pielucha tetrowa owszem ale z moczem dziecka.
  14. Hej Mamuski! Listopadowa super że jesteście w domku! Ja badałam mocz synkowi, w aptece kupuje się takie specjalne woreczki które się przykleja i zakłada pieluszkę i czeka :) Pytałaś jeszcze o bebilon, my używamy ale tego zwykłego bebilon 1 Dortelinka GRATULACJE w końcu się doczekałaś :) Gosiu normalnie się popłakałam jak przeczytałam Twój wpis... Pamiętam jak jeszcze chodziłaś w ciąży, jak pisałaś, że jak tylko urodzisz to jedziecie do pradziadka malutkiej... Chyba przeczuwałaś... ale mam nadzieję że dziadkowi się jeszcze poprawi i spędzicie razem święta! Ewela my na pleśniawki Kacprowi smarowaliśmy aftinem, namaczałam gazik jałowy i przecierałam, ale trzeba tak z odwagą mocno :) co do antykoncepcji to ja na spiralę jestem za młoda a wcześniej brałam przed jedną i drugą ciążą tabletki więc i tym razem o coś poproszę :) Biegaczka my już poprzestaniemy na 2ce :) chyba że tak jak któraś napisała na "starość" pomyślimy o trzecim dziecku, ale w najbliższej przyszłości nie było by nas stać na kolejne, później szkoła, wyprawki to jednak kosztuje sporo... Nika co do kolek nam pomogły krople biogaja a dają również odporność. do tego esputicon i herbatka z kopru. Nasza mała uwielbia spać ze mną :) chociaż prędzej odpowiada jej nasze łóżko i poducha :) Wczoraj nawet mężowi przypominałam że Kacper też tak lubił spać u Nas, to później tak kombinowałam że z tą wielką poduchą odkładałam go do łóżeczka i spał ładnie! Agata, sprawdzałam jeszcze dla pewności, szczepionka co prawda podrożała ale w tej chwili to i tak 70 zł :D nazywa się pneumo 23 i ma więcej tych szczepów niż ta droga (prevenar) ale tak jak wcześniej pisałam można szczepić nią dzieci które ukończyły 2 lata. U nas pięknie biało :) co ma swoje przełożenie że jeśli znowu będzie padać to mąż do pracy pogna... :/ Wczoraj się integrowałam z mężusiem :) ale do pełnych igraszek czekamy za pozwoleniem, czyli do wtorku :D We wtorek mamy też badanie bioderek i szczepienie malutkiej... mam nadzieję że drogi będą czarne żeby zdążyła ze wszystkim... mężuś dzisiaj dał mi luz i zajmował się szkrabami a ja do 12 chodziłam w koszuli... nie ma to jak odpoczynek Miłego weekendu :*
  15. szczepionka pentaxim :) prevenar to na pneumo... na pneumokoki będziemy szczepić ale tak jak Kacperka czyli po skończeniu 2 lat wtedy jest jedna dawka szczepionki i kosz ok 60 zł a nie 600...
  16. Dzień dobry! JeszczeTroszkę mi ostatni szew wypadł wczoraj czyli ponad 5 tyg się skubany trzymał- ale za to był najdłuższy :) i już prawie koloru nie miał :) Do lekarza ze sobą idę 11. w ten dzień mam też planowane szczepienie. mam receptę na 5w1 (prevenar) A ja męczę się z przeziębieniem... już myślałam że mi przechodzi ale chyba wręcz przeciwnie... boli mnie głowa i katar się ciagnie :/ Małego do przedszkola wysłałam- załatwiłam sobie sąsiadkę która będzie przychodzić do Antosi bo Kacper nie chce z nią iść... Cały czas walczymy z kolką :( mała wieczorami sina się robi... Podaje kropelki esputicon i bio gaje, tą bio gaje daje 2 dzień, wczoraj nawet kupiłam smoczki do butelki avent bo butle mam z laktatora ale nic to nie dało... myślę nad zmianą też mleka, ale dopiero co zapas zrobiłam tego co podajemy... wczoraj wieczorem siły już nie miałam, nosiłam, skakałam z nią i na chwilę był spokój i znowu ryk... dobrze że mieszkamy sami i sąsiedzi zdala :) Dzisiaj nawet teraz coś ją męczy, pręży się, czerwona na buźce, na chwilę przyśnie i płacz... eh.. ale się nad sobą użalam... Co u Was nowego?
  17. Sorrki za błędny nik JeszczeTroszke :) Hehe wyprzedziłaś moje pytanie :D Wydaje mi się że każdy maluszek zjada wedle swoich potrzeb
  18. JeszczeTroche a karmisz cycem czy mm? Bo ja tym drugim i zasanawiam się też nad zmianą butelki... może to coś da. Co do rytmu dnia to Tosia już ma swoje godziny wyrobione mniej więcej. A strasznie krzyczy przy ubieraniu i jak jest głodna. Ale jak jest ubierana to jak bym jej co najmniej krzywdę robiła albo ze skóry obdzierała...
  19. Nika moja zjada 90 ml co 3 godziny w dzień czasem 3.5h A w nocy do 5 godzin prześpi a ma 5 tygodni
  20. Witam Dziewczyny! U nas spadł pierwszy śnieg :) synek dzisiaj do przedszkola ruszył sankami! Tosia właśnie zasypia w łóżeczku więc ja mam chwilę dla siebie. Puściłam zmywarkę, małej rzeczy się piorą a na mnie czekają nasze do poskładania i Antosi do prasowania... Kochane czy Wasze dzieci też tak mają że ulewają tylko za dnia a w nocy nie? No i w dalszym ciągu walczymy z kolkami... będę musiała chyba krople zmienić bo te co mamy nie działają za bardzo.... mała ma takie ataki że aż się sina robi-brzuszek i nóżki... eh mam nadzieję że szybko miną Jej te kolki. Miłego dnia
  21. Hej Mamuśki! Idris my tak mieliśmy i położna kazała zasuszać spirytusem, kupiliśmy takie nasączone gaziki leko i było ok, teraz mamy ładny pępuszek :) co do odbijania to albo małą przerzucam przez ramię, albo trzymam ją pod pszaki w pozycji pionowej. klepać nie musisz :) my albo mniej więcej na środku plecków albo po pupce :) VVVVVVV Tatiana trzymam cały czas kciuki! mały jest silny i raz dwa wróci do zdrowia. Listopadowa, GRATULACJE no i szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Hani. Maaartyna również GRATULUJĘ VVVVVVV Ja Tośkę na spacer ubieram tak jak w domu plus kombinezon, kocyk i przykrycie od wózka. VVVVVVV Co do pieluch i chusteczek to my używamy dady i jestem b zadowolona. mieliśmy pampersa, też były ok i happy2 i tych nigdy bym nie kupiła- grube, w ogóle moczu w środku nie trzymały i śmierdziały szybko po siusianiu. Chusteczki mamy pampersa ale są mocno mokre i tak jak któraś napisała zimne. teraz kupiłam bobini ale jeszcze nie użyłam ich. ale przy Kacprze zadowolona byłam z nivea. VVVVVVV
  22. Leonka dobre pytanie,bo ja teża się zastanawiam... i chyba dzisiaj wyparze i jutro zmienie. Mam pytanie, wyszedł Tobie ten szew? Bo ja cały czas mam tą jedną mende i chyba jutro do położnej przedzwonie
  23. LHej! Idrs tylko sie ciesz że tak długo śpi,jak dla mnie to to całkiem normalne. A z tym siusianiem to dziwne. Może jak będziesz miała dłuższą chwilę to odepnij pieluszke, dzieci najczęściej lubią zrobić siusiu jak pupę wietrzą. A jakieś usg Jej może zrobili nerek? Biegaczka wielki szacun! Synek śliczny i naprawde duży :) moja kruszyna to taka będzie w wieku 3 miesięcy albo dalej :D
  24. MałaBlondynko co do prezentów... młody był też z października to na święta dostał karuzele... teraz prawie wszystko mamy oprócz grzechotek (bo wydałam) więc kupimy jej taki większy zestaw albo matę jak nie zgadnę komu ją pożyczyłam... chyba że to dla chrzestnych zostawię ;) A właśnie kiedy macie zamiar chrzcić dzieciątka?
×