Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziolek_88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziolek_88

  1. Witam! Idris GRATULACJE! Mała Blondynko mi niedziela też leniwie minęła... co prawda byli teście, ale mążulek zrobił obiad, ja upiekłam na szybko rogaliki z ciasta francuskiego a jeszcze w sobotę J zrobił sernik na zimno ;) Nika my przez ten sam problem co u Was karmimy malutką mm... Nam bebilon odpowiada, w sobote mała miała co prawda kolke ale pani w aptece powiedziała że nie tylko butelkowe mają kolki, że na cycu też mogą mieć... to co nam dała pomogło, wczoraj dostała zapobiegawczo wcześniej i kolki nie było :) no i herbatkę koperkową dajemy... Pamiętam że przyjaciółki synek dostawał bebiko i mu nie służyło i przeszli na bebilon to dobry tydzień minął zanim brzuszek Mikusia się przyzwyczaił do zmiany mleczka. Gosiu jak samopoczucie? lepiej już dziś? dasz radę ze wszystkim!! wszystko instynktownie... ja też miałam jeden dzień doła i przeryczałam wieczór i też nie wiem tak naprawdę z jakiego powodu... jakie plany na dziś? ja chyba tylko obiad... pogoda trochę lepsza niż przez ostatnie dni to może w końcu okna dachowe oblece... Miłego dnia! :*
  2. Brrryy... piszę drugi raz, bo coś się przełączyło i mi wykasowało :/ Witam! Agnieszka, Tatiana serdeczne GRATULACJE! Tatiana jak wczytałam Twój wpis w nocy to łzy same popłynęły... Będzie dobrze! Musisz być silna żeby przetrwać ten trudny czas! I jak wyjdziesz ze szpitala to nie dać poznać po sobie że się martwisz, bo synek to wyczuje! On też jest silny i da radę!!! Ja dzisiaj z malutką wybrałyśmy się do "miasta" Byłam złożyć papiery o becikowe i przy okazji spacer zaliczyłyśmy tam, bo zabrałam wózio ze sobą. Ale muszę dokupić adapter do fotelika to nie będę musiała taszczyć gondoli co rusz. Weszłam do lumpka i kupiłam małej 2 bluzeczki, jedna nowa za 5 zł :) Mam pytanie do mam które mają tak jak ja drugie dziecko przedszkolne- jak organizujecie zaprowadzenie starszego? Dzisiaj mój brat został z małą ale nie zawsze będę mieć taką możliwość... i nie wiem czy mała budzić przed 8 żeby ją ubrać i zrobić tak wcześnie wyprawę... dziś już było chłodno bo 0 stopni i mgła... i chyba dopada mnie babyblus :/
  3. Nika, tak karmie niestety mlekiem modyfikowanym... My podajemy bebilon 1. mała średnio je co 3 godziny więc często, wypija 90 ml choć zdaża się że to jej mało i dobijamy do 120 a w poniedziałek miała 3 tygodnie. ale jak zje więcej to niestety to się nie przeklada na to że dłużej przetrzyma... A Ty też karmisz samym mm?
  4. Dzien dobry! Biegaczka GRATULACJE! Duzy dzidzus, i jaki dlugi! Gosia faktycznie latwo nie mialas! Tak jak dziewczyny pytaly, czy nie bedziesz miec problemow przy kolejnych ciazach z ta macica? A co do oxy to moze nie mialas podanego, mi takie madakryczne bole przyszly po przebiciu pecherza i podaniu rozkurczowego zeby szyjka zmiekla. Ale co trzeba przyznac to faktycznie fajny szpital i opieka... rzadko ktory lekarz przyjdzie po i opowie co i dlaczego musial zrobic. A u nas pierwsza akcja byla na wieczor... mala nakarmil maz ja sie w miedzy czasie wykapalam. Wzielam mala do lozeczka i placz, no to do siebie... tam tez ryk, pielucha sucha, najedzona no to o co kaman?! Na mnie zle, samej zle. W koncu rozebralam ja, odpielam pampersa i masuje brzuszek... jak trzasnela "musztarde" to w koncu trochesie uspokoila... mleko dalam bo 2h minely wiec troche wypila. Zasnelam trzymajac butelke... normalnie masakra :( ale juz jest dobrze :)
  5. Gosiu serdeczne gratulacje! Tak wlasnie wczoraj sobie myslalam ze nastepna Ty urodzisz :) zdrowka dla Ciebie i malenstwa! A ja dzisiaj w koncu nadrobilam troche zaleglosci! :D
  6. Hej Dziewczyny! Ewela Gratulacje super z tym porodem we wodzie że wyszło i faktycznie szybko urodziłaś :) Nika ja karmiłam mieszanie pare dni co prawda ale to bardziej na zasadzie żeby dostała jeszcze mojego mleka więc najpierw był cyc jeden, drugi i butla bo się nie najadała. teraz już dostaje tylko samo mm. Leonka mi też został jeden szew ten taki najbardziej w środku a między naszymi porodami jest dzień różnicy. A przed wczoraj wypadł jeden, resztę ze skóry w 7 dniu po porodzie wyciągała mi położna. A jak pępek odpadł Leonkowi? Nam po tej akcji z krwią położna kazała smarować spirytusem i malutka w 2 tyg "zostawiła" go w pieluszce. Przez ten octanisept chyba tak długo miała bo pamiętam jak dziś że Kacprowi odpadł na 5 dobę... Mała Blondynka ile minut wietrzysz pupe? i jak często? bo ja raz jakieś 10-15 minut... Co do rytmu dnia to u nas coraz lepiej :) z tym że mam czasem lenia i zamiast porobić coś konkretnego to tylko obiad, pranie i jakieś ogarnięcie z grubsza... ale od jutra postanowiłam wziąść się konkretnie... do pomycia mam okna, kurzu wszędzie i młodego pokój bo niedługo ciężko będzie już omijać ten tor przeszkód... Co do jedzenia to też albo robie sobie wcześniej i jak małą karmię to jem albo jak ona śpi... Pozdrawiam Mamuśki i Czekające :)
  7. Hej Mamuśki i Czekające :) Dzisiaj u nas trochę chłodno było... więc spacerek był ale tylko 30 minut :) Przez cały dzień dzisiaj byłam sama z malutką bo moje chłopaki wyjechały wcześnie rano i jeszcze ich nie ma. Leonka powiem szczerze że Tośka też najchetniej zasypia na rękach u mnie lub u męża ale staramy się od razu ją odkładać. pochwalę się że mąż dotrzymał słowa i zrobił sam kołyskę-w tajemnicy przede mną ją sobie dłubał jak pierwsze dni w domu byłyśmy i syn się wygadał :) No i szczerze kołyska najbardziej służy i nam i Antosi bo my ją możemy pobujać i ona czuje się chyba lepiej niż jak w łóżeczku bo chętniej śpi w kolebce :) Martarta gratulacje! duży Synek! JeszczeTroche Majka śliczna! Przeterminowana życzę żeby się w końcu ruszyło żebyś nie musiała się męczyć przy oxytocynie... Gosia jakaś masakra w tym szpitalu co leżałaś! dobrze że Ciebie wypuścili i że nie będziesz musiała tam rodzić! Któraś kidyś pytała o znieczulenie... ja nie miałam ani teraz ani przy pierwszym porodzie i dałam radę. Chociaż teraz chciały mi dać jak już było ciężko tylko ja nie byłam zdecydowana i mnie pomaglały że teraz ostatni moment na podanie (zzo) i urodziłam bez jakiegokolwiek. Listopadowa teoria że jeśli czop odejdzie to w ciagu 24h urodzisz jest błędna... mi przy pierwszym odszedł na równo tydzień przed porodem, a teraz odszedł w czwartek a urodziłam w poniedziałek. I wydaje mi się z Twojego opisu że to raczej po badaniu te paseczki krwi lub jak napisała Idris szyjka się skraca lub rozwiera.
  8. Leonka ja taką tą dla dzieci z hippa czy czegoś dawałam. z taką zwykłą to taką "cienką" bym dała,delikatnie zaparzoną
  9. Leonka spróbuj z herbatką koperkową. i "pompuj" małemu nóżkami, chwyć za łydki i podkurczaj kilka razy do brzuszka. my młodemu podawaliśmy też infakol, wim że jest teraz też espumisan dla maluszków ale nie wiem od ilu czy od urodzenia czy od jekiegoś miesiąca. mała zje i idziemy na spacer... z moim mlekiem dupa totalna :( rano zjadła z cyca jednego,drugiego i jeszcze musiałam dać butle-60ml!
  10. ewela,tak rozmawiałam dzisiaj z pediatrą i właśnie to chyba przez to że za łapczywie je i mam podawać swój pokarm z butli. ale że już 3 doby była na sztucznym to pokarmu jest ale już mniej, bo wcześniej z karmieniem włącznie potrafiłam odciągnąć 125ml z jednej piersi, a teraz tyle mam z obu bez karmienia. i chyba też jest jednak mało treściwy bo sztucznego wystarczyło że wypiła 60ml i spała po ponad 4h a mojego dzisiaj odciągniętego na raz wypiła 100 i po pół godziny głodna :( ach... mam nadzieję że jeszcze choć trochę pociągnę na swoim...
  11. MBlondynka ile spacerujesz z małym-chodzi mi o czas? Ja w sobotę byłam 30 minut(to był pierwszy zaraz po wyrandowaniu) spacer a dzisiaj byłam dobrą godzinę i nie wiem czy nie za długo...
  12. Cześć Dziewczyny! JeszczeTrochę GRATULACJE!!! Gosia współczuje Tobie takiego leżenia, tym bardziej że w żaden konkretny sposób Cię nie leczą! Ja z Tośką dzisiaj zaliczyłyśmy pediatrę, waga ok, żółtaczka zeszła. Pępek też odpadł wczoraj więc już spokój ;) Jedyny problem mamy z cycem :( Mała po moim pokarmie chlusta, aż kałuże na podłodze się robią... jesteśmy na butli... mam spróbować dawać odciągnięte przez butelkę bo może za łapczywie je z cyca, później jeszcze spróbować zagęstniki dodawać... bardzo chciałam karmić ale nie wychodzi :( najpierw problemy z chwytaniem a teraz jak już załapała to chlustanie... ogólnie jest grzeczna i ładnie śpi bo po 4-5 godzin... Leonka a co u Was? Trzymajcie się dziewczyny!
  13. Cześć Mamuśki! Ważka jest już po CC mały ważył 3800... Więcej napisze już Wam Ona sama. Pozdrawiam
  14. Idris mi się otworzyły jak zmieniłam przegladarkę z explorer na operę i było si :) Patisonek śliczna Córcia a i synka masz też uroczego ;)
  15. Ja nie skakałam tylko M.Blondynka ;) na FB miała status że hoopa więc napisałam że skakanie pomogło... Ja miałam zamiar ale nie zdążyłam w domu a na porodówce nie mogłam bo ktg wariowało...
  16. Leonka u mnie w nocy mała ładnie śpi, w sumie 3 karmienia z porannym o 23, później 2.20 i 4.30. ale naje się i od razu zasypia. a jak spała ze mną w łóżku to 4 godziny ponad prześpi. Ale coś w tej aktywności brzuszkowej jest, bo aktywna teraz jest rano i wieczorem czyli tak jak w brzuchu. Z tego co wiem to musisz czekać aż sam się przestawi. JeszczeTroche przyjęcia do szpitala są rano, tak jak zaczynają pracę na Izbie Przyjęć.
  17. Hej dziewczyny! Gratulacje dla Justyny i Blondi! Skakanie na piłce pomogło ;) Leonka i mamusie już rozpakowane, czy Waszym szkrabom leciała krew z kikuta, tzn z tej obwódki gdzie później będzie pępek? Dzwoniłam do położnej i mówi że tak może być ale ja się trochę martwię :( A ostatnio Leonka pytałaś jak karmię więc karmię z jednego cyca chyba że widzę że mała szuka dalej albo popłakuje to drugiego ale rzadko... och... do dupy mam dzisiaj ten dzień... A i mała dzisiaj pierwszy raz do okna wystawiłam żeby do spacerków Ją przygotować :)
  18. Justyk :) Pisałam dzisiaj z tą moją kumpelą i mówi że bardzo zadowolona ze szpitala i z opieki, ponoć Polna się umywa do Wrześni... położne miłe i ponoć najlepszy szpital w województwie... co do laktatora- ja nie zabrałam i żałowałam bo w 3 dobie miałam nawał pokarmu i piersi jak kamienie się zrobiły, dobrze że w ten dzień wychodziłam bo jak tylko do domu weszłam to poszedł w ruch :) Ja też mam aventa i rozebrałam go na części pierwsze i tak gotowałam 5 minut od momentuu wrzenia. Idę pod prysznic i spać bo nie wiadomo jaka noc mnie dzisiaj czeka ;) dobrej nocki :*
  19. Ewela z małą jest ok. miała robione PH i glukoze i nic nie wyszło żeby było jakieś zakażenie... a po tej sinicy to jedynie żółtaczka może się dłużej utrzymywać- tak mi powiedziała położna. Położna była obejrzała nas, ściągnęła szwy ale szczerze- dzisiaj już nie czułam rany a po wyjęciu boli jak cholera! nie wiem czy mnie przypadkiem nie skaleczyła czy coś...
  20. Biegaczka ja na Twoim miejscu zgodziłabym się... uwierz mi że po piątkowych badaniach już mi było wszystko jedno czy CC czy SN!! Giry latały mi ze strachu bardzo aż lekarz mnie uspakajał bo dobrych przepływów nie mogł zrobić... A w poniedziałek jak urodziłam to niby 39 tydzień a łożysko zbyt bardzo dojrzałe, wody zielone i malutaka urodziła się z sinicą główki... więc przemyśl...
  21. Cześć Dziewczyny! Cały czas próbuje czytać na bierząco, ale zazwyczaj jest tak że jak nadrobię te 2 strony to mała budzi się na karmienie :) Leonka nie miałam żadnego znieczulenia :) nawet nie było już czasu na podanie :) od czasu przebicia błon do porodu było 20 minut i wtedy miałam tylko takie bóle że ja pierdole! A jak rana? ciągnie jeszcze? Idris ja i w szpitalu i w domu po każdej toalecie prysznic od pasa w dół i osuszanie ręcznikiem papierowym, a do mycia używam lactacyd Ada GRATULACJE!!! Szybko Ci to poszło jak na pierwszy poród :) Blondi jeśli pogoda dopisze to ja spacerek planuje na gdzieś za tydzień, dzisiaj Malutka kończy tydzień więc jakoś tak wyjdę jak z małym czyli po 2 tyg. a rodził się 20.10 więc daty zbliżone mają :) Tatiana ja auto prowadziłam prawie do samego końca-2 dni przed porodem jechałam ostatni raz- a gdybym musiała to i bym do szpitala sama dojechała bo bóle miałam znośne ale fałszywe ;) Dzisiaj przychodzi położna- ściągnie mi szwy i nas obejrzy :) Chociaż już prawie nie czuje nacięcia. Malutka coraz lepiej, dzisiaj w nocy ładnie spała w sumie 2 karmienia były, więc jak na cyca to chyba ładnie. Z tym że mam problem z lewą piersią bo mała ciężko chwyta ją i boli jak nie wiem co, ona się denerwuje i ja też... wczoraj dałam jej odciągnięty już z niemocy, mam nadzieję że położna dzisiaj coś zaradzi... A właśnie co do pokarmu to ja odciągam ale wylewam... bo 3 dni temu dałam odciągnięty z butli i Tosi było ciężko cyca załapać, więc wczoraj ryzykowałam znowu złym chwytaniem ogólnym ale jest ok... więc moje buteki "nie zaburzają naturalnego karmienia" to pic na wodę :/
×