DioraK

u mnie @ przyszła tak jak powinna czyli w sobote. Ciekawe jak tam mysia20.. dzisiaj albo jutro miała testowac chyba że ją tez zalało w sobote.

u mnie na dzien dobry 36.6... może na urlopie cos wyjdzie. Miłego weekendu dziewuszki.

No u mnie jak narazie wszystko boli. W pracy to nie wiedziałam jak mam siedzieć. Zarówno brzuch jak i krzyż dały o sobie znać. Dziwi mnie jedynie to ze jeszcze mnie cycuchy bolą. Jak sie obudze to zobaczymy co tempa pokaże. A szyjke mam nisko, twardą i zamkniętą. Wy za niedługo wstajecie a ja idę spac. Dobranoc:)

ja tez mam taki zamiar bo mi te cykle różnie wypadają... trzy mam po 32 dni potem 30 a ostatnio chyba dwa z rzędu 28 dni.. przynajmniej czuje kiedy mam owulke bo wtedy chodze praktycznie na czworakach.

no to pogratulowac cierpliwosci. Jutro testujesz czy później?

mysia20 a my widze że mamy taki sam cykl. spokojnie możesz wytrzymac? jutro termin @.. ja nie wytrzymałam i wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny ale tak przypuszczałam bo robiłam przed terminem.

z tego co zawsze mierzyłam moja normalna temperatura to 36.2 zobacze jeszcze jutro jak to wyjdzie. tez to moje mierzenie może różnie oddzialywac bo sprawdzam temp o różnych porach dnia ze względu na moją prace na 3 zmiany ale zawsze przed wstaniem z łożka po spaniu.

no i stało się... temperatura spadła z 37,2 do 37 jutro pewnie przyjdzie @... kolejny cykl spisany na straty.

tak neneczka o to mi wlaśnie chodziło. kurde szkoda że nic z tego u mnie w tym miesiącu nie bedzie, Sama jestem z kwietnia i myśle że lepiej chodzic w ciąży zimą niż latem.. a są jakies tabletki na poprawe plemników?

a ja już wiem że się w tym miesiącu nie udało. Piersi już powoli przestają bolec.. jedynie temp sie utrzymuje powyżej 37 stopni...a plamienie implantacyjne wypada mniej wiecej na 20-21 dzien cyklu przy cyklach 28 dniowych tak? bo z tego co liczyłanm to tak by wypadało i nie rozumiem jak to może zostac przesunięte tak żeby naszło na termin miesiączki. Sorki że pytam o cos takiego ale jakoś nie mogę tego zrozumiec.

hey dziewczyny.. widze że coraz wiecej nas. Ja przez te moje nocki mam teraz tydzien wycięty z życia. udało mi się dzisiaj wejsc na kompa choc i tak za godzine wychodze do pracy... jedyne pocieszenie jest takie że szybko mi leci tydzień a w sobote mam zamiar testowac... póki co w pracy jakos dziwnie mnie cos ciągnęło i kuło w podbrzuszu... tempka utrzymuje mi się na 37,2 no i piersi dalej obolałe ale bolą normalnie jak co miesiąc.. a wy jak tam? trzymacię się jakos?

hanakali ale Ci fajnie. też już bym tak chciała. Mój mąż też mnie nakreca cały czas bo ciągle cos tam gada do tego brzucha jakby przynajmniej cos tam było. Mam jeszcze 3 tygodnie do urlopu a chciałabym odejsc juz w przyszłym tygodniu. zobaczymy co organizm mi wykręci w tym miesiącu. a co do ogórkow w miodzie to idzie tak 2.5 l wody 0,5 l octu 1,1/3 szl cukru 1/3 łyżki soli 2 łyżki płynnego miodu liście laurowe, ziele angielskie zagotowac, wlac do słoików z ogórkami, czosnkiem, koprem i gorczycą.

powiedzicie czy macie jakies zajęcia żeby nie myślec ciągle o tym czy jest się w ciaży czy nie? Pracuje na 3 zmiany i dzisiaj zaczynam nocki.. cały dzien spedziłam w internecie czytając to co juz czytałam milion razy o ciaży.. od jutra bedzie lepiej bo pol dnia bede przesypiac.. @ dopiero w niedziele przyjsc powinna a do tego czasu chyba oszaleje.

dodam jeszcze że od miesiąca łykam kwas foliowy.. kupiłam femifertil i zastanawiam się czy zaczac go brac (jeśli bedzie @) z poczatkiem kolejnego cyklu.

Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa i staramy się z mężem mniej wiecej 5 cykl o dzidzie.. dzisiaj mam 22 dc.. piersi bolą , w brzuszku tez cos się dzieje jak zawsze przed @. 7-8 lipca miałam owulke bo niemiłosiernie mnie bolał jajnik... a temp dziś rano 37,1.. najniższa jaką mam to 36,2 po okresie... mam nadzieje że wkońcu coś z tego wyjdzie.