Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xNightmare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez xNightmare

  1. Wróciłam od gina ze zwolnieniem do 6 listopada także będę tu częściej zaglądać. Nie miałam usg dopiero wyznaczono mi na 30.10 ( będzie to 22 tydzień) ale za to usłyszałam chociaż bicie serduszka także z maleństwem wszystko ok. Wraz z dostatniem zwolnienia niestety musiałam poinformować kierowniczkę o ciąży ... a ona z dziwnym entuzjazmem to przyjeła. Aż dziwne nie powiem. Co gorsza czeka mnie chyba leczenie kanałowe ale nie mogę znaleźć dentysty który by podjął leczenia mojego zęba (znaczy jeden się podjął ale termin na 5 grudnia także prędzej mi zęby wypadną :P ).
  2. Wracam cała i żywa weekend na uczelni przetrwałam. Kierunek bardzo fajny ludzie też więc nie ma co narzekać. R. nazwał mnie 'grubaskiem'.. jakoś wszystko mi się odblokowało i przepłakałam całą przedwczorajszą noc i poranek.. a to był tylko głupi żart :/. Dziś u mnie dokładnie 20w0d także dziś mam połówkowe napiszę wam po południu co słychać u mojej małej i czy nie zmieniła się w małego. :) Kejti - wszystkiego naj :)
  3. Wróciłam drogie Panie.. znowu neta nie miałam :/. Zaraz wychodzę do pracy i potem sob/niedziela zjazdy na uczelni pierwsze. Jak nie wykituje ze zmęczenia do tego czasu to napisze pewnie w poniedziałek. I w poniedziałek mam połówkową wizytę zobaczymy co będzie( może dlaej dziewczynka?). I w dodatku dentystę więc cały wolny dzień spędzę w przychodni. Ogólnie to ostatnio tak mi brzuszek urósł ,że zostały mi już 1 spodnie które na mnie pasują więc kupiłam sobie wczoraj jedne z 90zł.. ( jeansy mi się strasznie nie podobały, krój jak z przed 10 lat a cena powyżej 150.. spasowałam).
  4. A mi wczoraj pojawiła się siara . Wczoraj jeszcze mało ale dziś już jak przycisnę sutek to dosyć obficie już się wydziela. Od kilku dni mam taki zły nastrój. Najchętniej to bym leżała i płakała.
  5. Co do pepsi czy tam coca coli jak to woli dla mnie to dzień stracony bez jednej małej puszki chociaż :) . Leżałam tak sobie wieczorem z ręką na brzuszku z ciekawości czy może ktoś się tam nie odezwie... i chwile trzymam brzuch się napina i uczucie jakby mnie coś kopnęło od środka,zabieram rękę kładę na drugą stronę... to samo. Jakieś 5 minut później znowu kładę rękę i znowu to samo. No o co chodzi? Jelita sie ze mną komunikują czy maleństwo ?:D Dzisiaj mam spotkanie organizacyjne na uczelni a jutro jadę do domu po jakąś mamusiową wałówkę i może coś jeszcze tak,że jakby któraś się o mnie jutro martwiła to wiadomo gdzie jestem.
  6. Też tak zaczęłam robić tylko tak się tym przejęłam i podłamałam,że mało co mi wychodzi. Pracuje w sieci drogerii.
  7. agbr- ktoś uprzejmy nagadał kierowniczce,że nie chce mi się już pracować i znudziła mi się ta praca ( co lepsze ja wcale tego nie powiedziałam raczej mówiłam,że podoba mi się ta praca i chcę pracować).Musiałam wszystko jej wyprostować w dodatku teraz jak pracuje to praktycznie patrzy mi na ręce najmniejszego mankamentu się uczepi. Co lepsze wszyscy mnie niby chwalili a co do czego wyszło szydło z worka. Gdybym chociaż wiedziała kto to zrobił.Wyścig szczurów normalnie. Myślałam,że takie rzeczy to w podstawówce się robi.
  8. Niecałe dwa dni mnie nie było a czytania ponad pół godziny :). Co do testu ciążowego to mi wyszedł 6 dni po spodziewanej @ pozytywny z bardzo widoczną krechą niemal natychmiast. U mnie w pracy co raz gorzej. Ludzie dopiero pokazują swoje prawdziwe oblicze. A myślałam,ze to praca idealna a jednak się pomyliłam. Mam nadzieje,że dotrwam do końca miesiąca i pójdę może już na zwolnienie. U mnie usg połówkowe 15 października. Już nie mogę się doczekać. Mała ostatnio aktywna jest a narzekałam,że taka cisza jest.
  9. A mi wyskoczył jakiś guz na wzgórku łonowym więc pojechałam rano na pogotowie. Jakiś lekarz mnie zbadał i w sumie dostałam jakiś antybiotyk w maści. Wniosek uważajcie z depilacją w ciąż (rzucam maszynki przechodze na coś innego). W dodatku zrobił mi USG i wszystko ok maleńka strasznie się wierci. Tylko jeszcze zbadał mi szyjke i mam 3cm to mało chyba co ? :/
  10. Była jeszcze niedawno negatywnie nastawiona do przeniesienia forum ale na chwilę obecną jest na tak tyle w temacie. Co do mojego tatuażu- a co cię interesuje co się z nim stanie? Nie zrobiłam go z biegu za modą więc twoją teorię szlak trafił.Po ciąży w każdej chwili mogę go przerobić lub poprawić więc spokojnie twoja rozczochrana i proponuje znaleźć sensowniejsze zajęcie.
  11. I ja też pokaże swojego brzucha giganta: http://i46.tinypic.com/wreszk.jpg B@sia uspokój się ,nie panikuj. Połóż się ,zrelaksuj nerwy ci w niczym nie pomogą. Przez panikę będzie tylko gorzej. Jak nie to rzeczywiście czekaj do tej 19. Panie uspokójcie się bo tu nieciekawa sytuacja zaczyna się robić. Każdy ma swoje życie więc po co zajmować się cudzym. Wyluzujcie. Rozumiem hormony i te sprawy no ale... wiecie spokój przede wszystkim.
  12. nie no u mnie już ruchy takie delkatne były ale ustały coś ostatnio (w połowie 15 tygodnia się chyba zaczeły) więc pora na kopniaki :P
  13. Widzę ,ze w końcu się trochę uspokoiło na forum. Wizytę mam dopiero 15 października (będzie 20tydz.) a już chciałabym zobaczyć maleństwo. Zastanawia mnie ostatnio jedna kwestia. W poniedziałek miałam tak jakby małe 2 puknięcia w dole brzucha,w środę jedno obok pępka, teraz cisza. Z łatwością je wyczułam... ale czy to już kopnięcia? Zdarzały się one wieczorem przed spaniem. Miała już tak któraś?
  14. Powracam ze świata żywych :D Wczoraj już się na tyle dobrze czułam,ze na luzie wytrzymałam 10h w pracy (Prenalen to cudowny lek).Czasami tylko kaszle ale to w warunkach klimatyzowanych. Dziś ostatni dzień do pracy i do niedzieli wolne ahhh. U mnie brzuszek się robi co raz większy i nawet już się powoli zaokrangla.
  15. Hania_85_05- ja miałam się tego dnia urodzić co termin porodu twojego dziecka ale pośpieszyło mi się o 3 tygodnie ^^. Zazdroszczę wam u mnie partner nawet nie myśli o robieniu prawa jazdy po pierwsze twierdzi ,że jest zbyt nerwowy na prowadzenie auta a po drugie jego miłością jest rower on nawet dnia bez jeżdżenia nie może wytrzymać -.-. Bez kitu wzięło mnie na narzekanie... w dzień za dużo szarżowałam i teraz niezbyt dobrze się czuje.. a jutro do roboty i nie ma zmiłuj. Ja to mam przechlapane...
  16. KEJTIII-ja też się strasznie gubię w tych tygodniach ( u mnie zaczął się dziś 17 tydzień) ale najdziwniejsze jest to ,że to tak szybko leci niedawno co pierwszy raz zobaczyłam kruszynkę na usg a tu już zaraz półmetek.Załamać się można. Co do snów to mi też ciągle ostatnio śnią się rzeczy typu,że partner mnie zostawia,cos się dzieje z maleństwem. Aż ostatnio w nocy aż odskoczyłam budząc się przy okazji uderzając w dosyć drastycznie mojego. Zauważyłam,że jak jestem spokojna i żyje bezstresowych warunkach to jest spokój ale jak już zaczynam się o coś niepokoić to koniec horror w śnie murowany.
  17. Ja na szczęście miałam jedną ścianę drewnianą i tam wszystkie plakaty wisiały... zaczęło się od Enrique Iglesiasa potem tokio hotel xD aż przeszłam do różnych punkowych. U mnie data z USG jest wcześniejsza tylko o 3 dni (6 marzec). Na swoje choróbsko wyciągnęłam już najostrzejszą amunicje. Jem właśnie kanapki z czosnkiem i piję herbatę zieloną z cytryną i miodem i pierwszy raz gotuje rosół (ciekawe czy będzie zjadliwy)
  18. nick...............wiek.............TP...............płeć. . .....imię.......skąd meaaa...............29...........5marzec...........?..... .......?........Sosnowiec asia.sudenis....... 22.......... 8 marzec...........?............?.......Jelenia Góra B@siek..............28...........20 /22marzec......?............?.........Łódź Olinek..............29............30 marzec..........?............?....Warszawa Wikunia83..........29..........31 marzec...........?............?.........Śląsk Hania_85_05.........27.......14 marzec........?............?.....Lublin xNightmare..........19........9 marzec.........DZ?........?.....Gdańsk Wpisałyście date z prenatalnego usg/pierwszego usg czy z OM? U mnie troszkę lepiej ale nie tak żebym mogła już szarżować.Zadzwoniłam dziś do mojej gin (mam dopiero wizytę 15 października),z informacją,że mnie choróbsko dopadło i zaproponowała mi apap (tak z 1 lub 2 tabletki na zbicie gorączki ) a jeżeli do środy się nie poprawi to do rodzinnego. Ale mimo choroby mam strasznie duży apetyt O_O.. Ja niestety nie będę mogła szarżować z meblowaniem dla swojej małej (a może małego?) bo będziemy na wynajmowanym mieszkać, chwilowo w pokoju mieszkamy,żeby odłożyć na maleństwo (tak pod koniec roku lub na początku przeprowadzka na jakieś mieszkanie).
  19. A mnie dziś rozłożyło na dobre.. ledwo żyje. Ale za to R. wykazuje się nadzwyczajną opiekuńczością zrobił mi syrop z cebuli,co jakiś czas przychodzi pocałować w brzuszek,karmi cytryną,robi herbatki, nawet za obiad się zabrał...żyć nie umierać, chorować to ja tak mogę codziennie ale niestety do wtorku muszę wyzdrowieć bo do pracy :/ Za oknem pięknie ale nosa nawet nie mam zamiaru wystawiać z domu.
  20. A ja dzisiajj się wybrałam na zakupy których motywem przewodnim byl rosnąćy brzuszek kupiłam płaszcz w który brzuszek się na pewno wciśnie i oliwkę do smarowania. Ah w ciąży pokochałam zakupy :D *ale nie te ubraniowe Chyba się przeziębiłam wstałam z katarem i coś mnie gardło pobolewa. Na sok malinowy muszę niestety czekać do końca miesiąca. Znacie może jakieś inne sposoby na wyleczenie się?
  21. Dziewczyny zazdroszę wam tego spania ja to max 10 godzin i tylko w nocy nigdy w dzień aż nie mam już co robić. Moja mama zaczyna wczuwać się już w rolę babci. Podobno jakieś ubranka kupiła . Rozmawiałam z nią przez telefon mam nadzieje,że nie kupiła różowych ( za chiny nie mogę sie do nich przekonać). Ale o moich imieninach to zapomniała ;P czuje się zaniedbana hah..
  22. Co do karmi o on ma tyle % w sobie co 2 jabłka które są w trakcie trawienia. Ostatnio próbowałam wypić jedno męczyłam się pół godziny i ledwo co pół butelki wypiłam a R. jednym łykiem wyzerował. Co do tabletek to ja biore folik, jodid (jod) i prenatal classic. I do tego prenatalu nie mogę się się dostosować ciągle ich zapominam :/. Już mi się pojawił taki dosyć spory brzuszek ale na szczęście mieszczę się w prawie wszystkie ubrania (w odstawkę poszły tylko jedne biodrówki bo przestały być wygodne i ledwo się dopinałam). U mnie z wagą też szaleństwo między 9 a 13 tygodniem 4,5 kg do przodu mimo,że jadłam mniej niż zwykle. Teraz nie mam wagi w domu i w sumie dobrze bo bym codziennie się ważyła. Ale mam nadzieje,ze mniej nas przybyło bo od prawie 3 tygodni pracuje,dużo chodzę i w sumie jem też dosyć mało. Ja do puki nie poszłam do pracy źle się czułam codziennie nie miałam sił na nic, a jak zaczęłam pracować to nie wiem ską takie pokłady sił we mnie nawet na piechotę idę i wracam z/do pracy . Na dzień dzisiejszy jest koniec 16 tygodnia i jedyne co mi dolega to ból zęba (muszę się przejsć do dentysty), okazjonalnie pleców i od 2 dni mogłabym zjeść konia z kopytami :D. Z R. mimo,że jak na razie jest dziewczynka to już mamy imiona i dla niej i nawet dla niego jak jej coś urośnie :D ( Katarzyna lub Bartłomiej) A i mam takie pytanie czy normalne jest w ciąż ,ze w morfologii wychodzi podwyższone WBC,NEU%,neu i ponizej normy LYM%? Mam dopiero wizytę 15 października a trochę się martwie.
  23. A mam takie pytanie. Czujecie już może ruchy dziecka? Bo mi od kilku dni szaleje mala straszenie *takie pulsowanie (wg. R. słychać bąbelki) a po coli to już w ogóle wariuje.
  24. A mam takie pytanie. Czujecie już może ruchy dziecka? Bo mi od kilku dni szaleje mala straszenie *takie pulsowanie (wg. R. słychać bąbelki) a po coli to już w ogóle wariuje.
  25. Cześć znowu mnie nie było kupe czasu (dopiero teraz udało nam się założyć internet). W piątek byłam na prenatalnym wszystko dobrze i na dzień dzisiejszy będzie piękne dziewczę :D * skubana długie nóżki ma i śliczny nosek) U mnie jest teraz 16tydz. 4 dz. R. chory i na złość muszę od niego uciekac żeby niczym się nie zarazić chociaż już jakbym kataru dostała.
×