xNightmare

Ja się pod swoim nickiem (xNightmare) zarejestrowałam. W ogóle mam wrażenie,ze mojego w ogóle nic nie interesuje. Nie był oglądać tego mieszkania wczoraj ,nie chce mu się iść w poniedziałek podpisać umowę. Po co ja się tak staram?

Leyla- niestety wynajmujemy a nie kupujemy choć bardzo bym chciała :)

Ah dziewczyny w końcu znalazłam wymarzone mieszkanko dla nas. 10 stycznia tam się wprowadzamy a w poniedziałek podpisujemy umowę. Piękne osiedle z 20 minut spacerku od naszego aktualnego miejsca zamieszkania 2 pokoje ah żyć nie umierać :) Jeszcze nawet właściciel podwiózł mnie pod sam dom.

Mi tata zrobił podobny prezent na 18stke. Przez 18 lat trzymał moją plakietkę ze szpitale,pierwsze butki, moje pierwsze ubranko, pierwszą kartke z życzeniami,pierwszy smoczek i świeczkę z I urodzin i była jeszcze pępowina (ale nie wytrzymała czasu). Aż normalnie miałama łzy w oczach jak to dostałam - prezent niesamowity. Co lepsze nawet moja mama o tym nie wiedziała.

A u mnie święta będą wyglądać jak u jednej z was ( jedziemy do moich rodziców, potem mój jedzie do swoich na 1 dzień świąt i wraca na 2 do domu ja wracam w piątek bo jeszcze z mamą poszalejemy na wyprzedażach). Bosiek nie martw się mój malec też jest spokojny ale jak już zacznie to czuje się cala poobijana.

Dziewczyny też już macie taki problem z siarą,że po spaniu zawsze koszulka nadaje się tylko i wyłącznie do prania bo są dwie plamy dajmy np. wielkości zakrętki od butelki? Już nie wiem co z tym robić... biustonosz odpada- po prostu nie umiem w nim spać. Pewnie wykarmię całą wioskę w Afryce po porodzie xd U mnie weekend mimo zjazdu lekki- tylko od 8:30 do 15:45 także da się przeżyć.

A u mnie brzuszek już duży głupia jeszcze przedwczoraj płakałam ,że jest malutki a przez te 2 dni trochę urósł i teraz w przeciwną stronę narzekam xd. Dziś przez mojego maluszka spałam w nocy tylko 4h ;/ W ogóle dostałam dziś wypłatę. Normalnie śmiech na sali dostałam więcej niż jak miałam przepracowany cały miesiąc ( o ponad 100zł ) - pierwsza kasa na pełnym zwolnieniu. Do tego dostałam 500zł na święta od firmy w kopercie także za durne 3/4 etatu zgarnęłam 2000zł ;D . Zajebiście to znaczy,ze cała następna wypłata idzie na szaleństwo zakupowe dla mojego Bartusia ( ta na przeprowadzkę w styczniu).

Miałam robioną glukozę i właśnie wszystko było ok. niby to przez to,że za mało się je czy tam pije nie pamiętam

kaczuszko- tu masz wyjaśnienie co to jest http://portal.abczdrowie.pl/ciala-ketonowe-w-moczu

pszczolkamajaa- 29 tydzień, potem jeszcze prywatnie idę w okolicach 30/31 tygodnia Staram się dużo pić,ale może jednak za mało a apetytu po prostu nie mam ale jem.

Ja już po wizycie. I co gorsza praktycznie żadnych dobrych wiadomości. Przytyłam 700g czyli jestem +10,7kg na plusie Pojawiły mi się ketony w moczu. Dołączam do grupy anemiczek.Także zaczynam brać żelazo. Tętno maluszka spadło do 116. Usg mam 18 grudnia i potem na początku roku. Tyle bo już tylko siedzę i płaczę.Za dużo już nerwów mam.

KANCIALUPKA- ślubu jeszcze nie mamy niestety. A u mnie śniegu nie widać :(. Co z tego ,ze troszke popada jak za godzinę już go nie ma.

no regrets no shame

tak kastet. Niestety wiem cóż poprawi się po porodzie albo czymś zakryje nie robie z tego tragedii.

Jakaś dziwna przypadłość mnie wczoraj na zakupach złapała w sumie trzyma i dzisiaj. Nie mogę wejść do sklepu bo zaczynam mieć mdłości i głowa mnie strasznie zaczyna boleć. Jeden jest tego plus biorę to co najpotrzebniejsze i zmykam. A oto mój brzuszek w 26tc :) http://tinypic.com/view.php?pic=260z9cj&s=6

Ja na szczęście nie mam problemów ze spaniem - ale np. max 8.30 wstane a jak i nie mogę zasnąć o 22 także kładę się przed albo koło 23 dopiero bo malec wtedy najbardziej wariuje. Skończyłam robić listę wyprawkową i powiem wam,że muszę kupić tylko kilka nowych ubranek do szpitala i na wyjście,akcesoria do kąpieli,kosmetyki,rzeczy potrzebne do karmienia,pieluchy tetrowe,pampersy i dla mnie rzeczy do szpitala. Wyluzowałam mam czas przecież.

A mój R. biedny się rozchorował coś mu zaszkodziło. Niby poszedł do pracy i mnie nie obudził także nie wiem czy jest ok. Dziś od samego rana spisuje swoją listę wyprawki i już nie mogę xd jeszcze ubranka mi zostały co mam teoretycznie i co muszę kupić.

Jak ja wam zazdroszczę zakupów ja na razie nie mogę se już na więcej pozwolić do nowego roku, bo nie dość,że mało miejsca to później tirem będziemy musieli to przewozić. W dodatku spłukaliśmy się z kasy. Dzisiaj pokazałam swojemu pajacyk w krowie łatki ale wyśmiał mnie ,że chłopak w czymś takim straci swą 'męskość'. Ja się zastanawiam czy w ogóle jest sens u mnie kupowania rozmiaru 56 (chociaż coś tam mam )

A u mnie glukoza po 2h 75g wyniosła 85.Dobrze ?

pszczolkamajaa- patrząc na tabelkę to jednak ja cię wyprzedzam bo z przyzwyczajenia tygodnie liczę od poniedziałku do poniedziałku a każdy tydzień mi się w sobotę kończy xd

NICK...................WIEK.......TP.............IMIĘ... ......SKĄD Muszynianka.........31.........1marca.........Syn........ ..Kraków Aśka_Wrocław_89..23.........2marca.........Szymon.....W rocław papierówka22.......21.........5marca.........Piotr...... ..Wrocław meaaa............... 29.........5marca..........Córka.......Sosnowiec kami1809............26.........5marca..........Gabrysia.. ..Wrocław megan990.......... 30.........6marca..........Córka........Śląsk asia.sudenis........22.........8marca.........Julia...... .....Jelenia Góra xNightmare.........19.........9marca..........Bartek........ ...Gdańsk Ann8912.............23.........10marca........Syn........ ....Częstochowa wica..................33.........10marca........Córka... .....Warszawa Pszczolkamajaa....27........10marca.........Syn.......... .Warszawa kejtii.................21....... .11marca........Zuzanna.....Radom Madzikkgg.......... 25........12marca........Syn............śląskie Hania_85_05........27........14marca........Małgorzata.. Lublin 1986Ana..............27........16marca.......Córka...... ...Anglia Patra24..............25........18marca........Michał .......Gdynia nelma.................27........18 marca.......Syn...........małopolska B@siek...............28........20marca........Córka.. ......Łódź classic................29.......24marca.........Syn...... .....Białystok/bruxells agbr..................35........24marca........Córka. .......Warszawa Mufinka_81..........31.......24marca........Helena....... ..Gdynia KANCIALUPKA........25.......28marca........Syn........... .Kraków Lyella..................31.......28marca........NZ ............wlkp Olinek.................30.......30marca........Laura..... ....Warszawa Karolowa.............26.......30marca........Syn......... ...Kuj-pom Wikunia83............29.......31marca.......NZ........... ..Śląsk Little_Ann...........26........31marca.......Córka...... ....Wrocław

Miałam ciężki weekend i padam na pysk. Dwa dni zjazdu po 12h ( odpuściłam sobie tylko ostatni wykład po prostu już nie dałam rady). Z soboty na niedziele mój malutki Bartuś ( tak będzie Bartłomiej lub Bartosz jeszcze nad oficjalną formą się zastanawiamy) fikał całą noc może spałam tylko z 3/4h i ledwo żywa pobiegłam na ćwiczenia. Ale przynajmniej jedne mam już zaliczone ( jak dobrze pójdzie będą i drugie czyli mniej roboty na sesji). Z tego co mówiła mi położna to dla mnie szkoła rodzenia rozpocznie się jakoś po nowym roku. Wczoraj mój R. pierwszy raz skomentował mój brzuszek ' ale masz już piłkę' co lepsze stwierdził,że on nie wie gdzie te moje +10kg ( podejrzewa ,ze w brzuszku i cyckach). Gdyby nie rosnący obwód pasa to bym się we wszystkie stare rzeczy zmieściła. U mnie dziś 26t1d . Też czujecie się tak strasznie ociężałe? Aż boje się co będzie później.

A może kojarzy ktoś co się ze mną stanie po skończonej umowie (mam do dnia porodu).Czy w ogóle mi przysługuje wychowawczy urlop? Podobno jest szansa,że mi przedłużą na 2 lata ale szczerze wątpię w to. Dobrze pracowałam ale jednak za krótko na to aby mogli mi przedłużyć umowę. Ostatnio w ogóle nie mam czasu na pisanie tutaj. Strasznie dużo rzeczy muszę przygotować na jutrzejszy zjazd i do tego dorobić mase kopytek. Wyszłam dziś ze sklepu z kilogramem pomarańczy i kilogramem mandarynek. Duma mnie rozpiera xd. Ostatnio mój malec mało kopie. Nie wiem co się z nim dzieje ( po glukozie kopał prawie cały dzień a od wtorku skąpie kopniakami troszkę tylko wieczorem się powierci). Leniuszek mój. A mój R. dalej się wózkiem podnieca cieszy się jak małe dziecko. Z zakupami na razie czekam do nowego roku. Ubranka już w większości mam,wózek też, łóżeczko z materacem i ochraniaczem na szczebelki jest już zamówione także teraz czekam tylko na przeprowadzkę i przypływ gotówki.

U mnie 2 tygodnie temu było 10kg na plusie :/ Ale jak tu uciec ja głównym sprawcą czekoladek,kebabów i schabowych jest WŁASNY MĘŻCZYZNA?! I jeszcze thttp://www.kafeteria.pl/punkt/łumaczy się,że robi to bo mnie kocha i nie pozwoli aby jego syn głodował. Ale jakoś ostatnio nie mam apetytu .Od jakiejś 16/17 nie jem już nic. Po prostu nie czuje takiej potrzeby. A czy ZUS przy wyliczaniu średniej z zarobków bierze tą sumę brutto (razem z premiami itp.) czy tylko gołą stawkę etatu? Nie ukrywam,że 900 a 1300 to spora różnica.

O jak wstałam dziś to już tego bólu nie czuć było. A wczoraj zauważyłam,że jak malec kopie to cały brzuch aż się rusza. Bardzo śmieszny widok U nas niestety chwilowo pojawiły się problemy finansowe także musiałam się zestopować z zachciankami. Może mi to na dobre wyjdzie.