Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nnowak87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej dziewczynki!!!!! Mam nadzieje ze ktos tu mnie jszeszcze pamieta:( Wiem ze rzadko sie tu pojawiam ale to raczej dlatego chyba zeby nie miec doła:( wszystkie juz dawno zaciążyły tylko ja i nieliczni nadal nic:( PŁAKAĆ JUZ SIE CHCE:( porażka!!! ostatnio robiłam nowe wyniki i tsh mam 2.638 i niby mieszcze sie w normie bo normy są od 0.55 do 4.78 no to chyba jest ok prawda????????????????????????? a drugie badanie mialam toksoplazmozy i z listopada mój wynik był igm-ujemny a igG 650.0 WIEC BARDZO WYSOKI ginekolog zapisał mi antybiotyk i teraz byłam sprawdic czy cos sie zmieniło, bo ginekolog dal mi zlecenie na tokso awidność--- czyli czy widac cos jeszcze z tokso w organizmie i moj wynik z awidności IGg to 0.50TV co to znaczy????????????bo mnie juz szlak trafia wizyte mem miec za 2 tygodnie a do tego czasu to ja oszaleje dziewczyny:( Poroniłam w kwietniu 2012 roku juz prawie rok minoł a ja nadal musze czekac z ciazą dla dobra mijego i mojego przyszłego dziecka . Kurcze czasem mysle ze przestane słuchac tych lekarzy bo oni stale wymyslaja a tak naprawde dxziewczyny zachodza po 2-3 miesiacach od poronienia i jest ok. tylko ze znowu to chyba zbyt nieodpowiedzialne..... Sama nie wiem co mam juz o tym wszystkim myslec.Prosze was o rade i jesli któras z was sie zna to błagam o pomoc w rozszyfrowaniu tych wyników. przepraszam o chaotyczną moją wypowiedz , moze nawet nieskładniowo napisaną ...Pozdrawiam
  2. Cześć dziewczynki!!!! Mycha,Wom@n, MOTYLEK!!!!!!Pamietam was nie raz pisałyscie ze mnia:) Jestem zła dzisiaj bo w zeszłym tygodniu robialam badania tak jak pisałam i jeszcze nie ma moich wyników. blokuje mi to troche wizyte u gina.. W zewszłym tygodniu mialam miec termin porodu gdybym nie poronila.Moja szwagierka zaszła w ciaze tak samo jak ja (w tym samym terminie) juz urodziła.Bylam u niej w szpitalu.Oglądałam malenstwo.mialam łzy w oczach, bałam sie ze puszcze i sie rozrycze jak dziecko:( I moze to głupie dziewczyny) ale z drugiej strony miałam takie mysli ze zaraz jej zabiore tego synusia.Zaczynam cos fiksowac!!! Poprosili mnie zebym byla chrzesną--- na początku nie chcialam " pewnie sami rozumiecie dlaczego"?! Ale dziecku sie przecież nie odmawia....
  3. qociakwawa-----czytałam ten list pierwszy raz , poplakałam sie od pierwszego zdania:( Dzisiaj mam takiego dola ze .................. tesknie bardzo za moim aniołkiem:(
  4. No wlasnie jak tylko miesiaczka mi sie skonczy to chce uderzyc do kogoś innego.... dzisiaj popytam,poszukam jakiegos innego dobrego ginekologa...... Boje sie jak cholera!!!! Dziewczyny ja chce urodzic dzidziusia a mi sie przeciąga wszystko:( Poprostu taka załamka dzisiaj ze szok!!!!!!!!!!!!!!!! Czemu to mi wszystko pod górke :( Kazda z was juz albo czeka na termin porodu,albo na brak@ a ja?! Beznadziejna jestem niedsc ze nie potrafie ciązy utrzymać,dziecka urodzić to jeszcze stale sa ze mna problemy zdrowotne....................... nie wytrzymam juz tego dłużej! Napisałam dzisiaj do mojego męża sms-a( bo jest w pracy) napisałam mu ze ma sobie kogos znaleść ,ze nie obraże sie jak odejdzie ode mnie bo ze mna ma tylko trzy światy ostatnio............:(:(:(
  5. nie wiem czy mam czekac 2,5 tygodnia do tej wizyty czy powinnam isc do jakiegos innego lekarza ???? 2,5 tygodnia to troche długo co nie?
  6. Witam Was kochane dziewczynki.................. Znowu długo sie nie odzywałam.Syn 2 dni w domu siedzial bo chory i grączke miał,dzisiaj dopiero do szkoły go posłałam. Dziewczyny tak was tu dużo ze znowu nie jestem w stanie nadrobic zaleglosci,ja nawet czasu nie mam bo tyle obowiązków ze nawet czasem doła łapie, bo nie mam czasu dla siebie......:( Ciągle tylko sprzatanie,pranie,zakupy,a popołudniami odrabianie lekcji z synem:( Chyba doła jesiennego łapie...........:(:(:( statnio denerwuje sie dodatkowo o swoje zdrowie----- po poronieniu, po zabiegu poszłam na kontrol do gina (po miesiacu) mowilam mu ze czasem pobolewa mnie prawy jajnik,ale stwierdzil ze to dlatego ze na dniach dostane miesiaczke i jajniki maja prawo juz pobolewac bo pracują.No to ok!! Jakis czas mialam spokuj, potem bylo tak ze czasem mnie zabolało w ciągu mniesiaca, teraz od 3 wrzesnia znowu zaczął bolec przede wszystkim prawy jajnik ale na 8 wrzesnia mialam termin @ wiec pomyslalam z jednej strony moze dlatego dawaly we znaki.... tydzien przed miesiaczką mnie niby boli bardziej ale w ciagu miesiaca tez potrafie odczuwac i nie wiem co to jest.............. bo prawa strona niby jajnik ale mam tez problem z jelitami bo czesto mam wzdecia, moze od tych wzdęć.Teraz mam miesiaczke i tez mnie pobolewa,co to moze byc??? boje sie bo kolezanka sastraszyła mnie ze moge miec torbiel na jajniku,Kurcze a mielismy starac sie o dzidziusia:(:( Dzwonilam do swojego gina ale niestety teraz bedzie mial urlop 2 tygodnie!!!!Kazał sie zgłosic 1 pazdziernika a ja do tego czasu oszaleje!!!!!! Przepraszam ze tak tylko o sobie i tak haotycznie pisze ale denerwuje sie od jakiegos czasu...........Przepraszam
  7. Hej kochane:( Wrociłam od dentysty:(Masakra:(Bolało a w dodatku włożyla mi lekarstwo,zęba nie skonczyła,skasowała 80zl,dostałam skierowanie na zdjecie rtg,i za 2 tygodnie bedzie go dalej leczyc:( Jestem cos nie do zycia ,odezwe sie jutro ale pozdrawiam was serdecznie wszystkich.
  8. Witam w niedzielny poranek:) WCZORAJ ODEZWAŁAM SIE TAK OGÓLNIE,nie spodziewałam sie ze dzis od rana zajrze na forum,ale spać nie moge od godz 6 i tak cichutko zeby nikogo nie obudzic nadrabiam wszystkie zaległości.Przejrzałam juz wszystkie zalegle strony,ostatnio cos wam na wspomnienia sie zebrało,az niektóre posty jak czytałam to mi sie łezka zakreciła:( Ja na szczescie w szpitalu na takie znieczulice nie trafiłam,lekarze co prawda sie specjalnie nie patyczkowali(ale oni to maja na porzadku dziennym) natomiast pielegniarki okazały swoja wrazliwosc. Zostałam poinformowana o pochowku zmarłego dziecka,dostalam papiery do podpisania,kazały to przemyslec.........tylko ze ja wtedy chyba racjonalnie nie myslałam...(ale ktora z nas w takim szoku mysli racjonalnie???) Tuz po wyjsciu ze szpitala żalowałam ze nie mam małego grobiku na ktory mogłabym isc zapalic znicz, bo tak naprawde to była moja najwieksza porażka i najwieksza utrata kogos bliskiego.Kto moze byc bardziej bliski niz wlasne dziecko??? Jest nas tutaj duzo ja osobiscie czesciej pisze ogolnikowo niz do kazdego z osobna bo poprostu nie jestem w stanie was wszystkich zapamietac za co PRZEPRASZAM ... Jedna dziewczyna wypowiadała sie ze zapala swieczke wieczorem i czeka az sama sie wypali,druga dziewczyna mówila ze ma pudełeczko a w nim wszystie pamiątki po aniołeczku,trzecia dziewczyna opowiadała ze chodzi na cmentarz i zapala znicz pod krzyzem.Tak naprawde kazda z nas radzi sobie jak umie zeby nie zwariowac, bo przeciez naszych aniołków my nigdy nie zapomnimy.zdjecia z USG wtedy w tym szoku nawet nie poprosilam O TAKIE ZDJECIE:(:( ALE WIDZIALAM SWOJEGO SKARBKA, widzialam zawsze na USG na wizycie,widzialam nawet wtedy jak serduszko dzidzi juz nie biło,te zdjecia mam w głowie a wypis ze szpitala i karte ciaży mam zawieszona na tablicy korkowej nad komputerem,na honorowym miejscu,zawsze jak siadam to spoglądam...........
  9. Hej dziewczynki! Witam nowe bobietki,przykro mi że spotkało was to samo:(Przykro mi ze poznajemy sie w takich okolicznościach. Juz nie pamietam kiedy sie odzywałam na forum:(Chyba z tydzien temu............. zbytnio nie mam czasu ostatni tydzien wakacji to troche musiałam ze synem posiedziec w ksiazkach poprzypominac niektóre wiadomosci,bo znając jego pania to zaraz 4-5 wrzesnia zrobi sprawdzian:( Ale kurcze ostatnio syn mi daje w kość.Przez te wakacje stał sie taki nieznośny,całymi dniami tylko na dworzu by był najlepiej,takimi tekstami zuca, jest taki nieusłuchany ze ciesze sie ze wrzesien przyszedł i do szkolły czas. Takze zycze wam miłe panie udanego weekendu:):):) W poniedziałek na forum zajrze pewnie wieczorkiem bo od rana bede na rozpoczeciu roku szkolnego ,a potem mam wizyte u dentysty
  10. Dzień dobry:) Jaka tu jeszcze cisza:):):) A noc juz dawno za nami pobudka!!!!!:) Ja juz po sniadanku:) Usmiechnieta:)I wam wszystkim też zycze duzo uśmiechu na dzis i miłego dnia:) iluś moja dzidzia też miała wade genetyczna od poczatku płód rozwijał sie cos nieprawidłowo,lekarz juz wczesniej przebłąkiwal ze jak na 8 tydzien to ciąza jest mała,ale myslałam sobie przeciez ja mam 155cm wzrostu to i dziecko mam malutkie,kruszyneczke. Ale w 11 tygodniu ciązy poroniłam, bo serduszko przestało bic:( A nie mialam zadnych objawów poronienia,poszłam na kontrolna wizyte do ginekologa a on mi mowi ze serduszko nie bije:( wryło mnie w podłoge:( Długo byłam bardzo załamana, otuchy dodało mi to ze mam juz syna.pytałas o meża on tez byl zalamany,nie spodziewal sie takiego obrotu sytuacji.Jak do niego .zadzwonilam po wizycie ze musze jechac do szpitala zwolnil sie z pracy w 10 min byl juz w domu.Pamietam jak jechalismy na izbę przyjęć,pamietam tą grobową ciszę w samochodzie.Do szpitala z domu mamy jakies 20 min drogi a ja miałam wrazenie ze jade 2 godziny.Po zabiegu, po szpitalu myslalam ze pojade do wariatkowa,na ogół jestem usmiechnieta,żartobliwa,pełna energi-----wtedy wrak człowieka nie wiem jak moj mąz w pracy ale przy mnie trzymał sie twardo,wiedzial ze potrzebuje jego wpsarcia, to forum tez duzo mi pomoglo.PRZEDE WSZYSTKIM ZROZUMIAŁAM ZE NADZIEJA UMIERA OSTATNIA!!!! I to dzieki wam dziewczynki zrozumiałam i sie nie poddaje:)
  11. iluś przykro mi ze i ty musialas do nas dołączyc:( Kto inny cie zrozumie, jak nie my. przechodziłysmy to samo co ty:( Masz racje kazda strata dziecka boli.... jak cholera boli...... To jest moja najwieksza porażka w życiu. Ale tutaj otrzymasz wsparcie,zrozumienie.pamietaj ze zawsze mozesz do nas napisac wyżalic sie lub podzielic dobra nowiną:) Ostztnio szlam na miasto i na jednej z kamienic był napis DLACZEGO DZIECKO UMIERA W NAS?---Stanełam na chwile,wmurowało mnie bo pewnie kazda z nas zadaje sobie te pytanie ale ja osobiscie nie wiem dlaczego tak sie dzieje!!!Codziennie rano budze sie i pytam dlaczego?! Od dluższego czasu słucham jednej piosenki moze ja znacie ja generalnie nie lubie tego rodzaju muzyki ale podobaja mi sie słowa......zawsze jak jej słucham mysle sobie o swoim dzidziusiu który jest w niebie. Tytuł piosenki to "Na szczycie"-Grubson
  12. koniczynko ja bylam wczoraj na wizycie bo bede sie starała niebawem o dzidziusia i spominał mi tylko ze teraz mam zaczac brac kwas foliowy,nie mowil zeby dawke zwiekszac,mam brac jedna tab dziennie. O witaminie e nic mi nie mowil i nawet pierwsze słysze. Jak zajde w ciaze mam sie odrazu zglosic po luteinke. To tyle co ja wiem po wczorajszej wizycie...........
  13. Dostałas skierowanko na badanko:) prolaktyny i progesteronu zrobie te badania,glupia bym byla jak bym nie zrobila,zarejestrowałam sie wlasnie do dentysty na wrzesnia.Od wrezesnia zaczne brac ten folik jesli wyniki beda ok to zaczne dzialac:) Wiecie ja caly czas boje sie tak na wariata to chyba zrozumiale...... chce wszystko pozamykac. w sensie takim ze zęby zdrowe( zęby to w trakcie ciąży mozna leczyc)ale przede wszyskim te wyniki.Odkąd jestem na tym forum to niby jestem spokojniejsza, silniejsza psychicznie bo swojego czasu pamietam ze nie chciałam juz probowac........... ale z drugiej strony wy wszystkie sie badacie JA TEZ MUSZE niby lekarz mi powiedzial wczoraj PO PIERWSZYM PORONIENIU CHCE SIE PANI BADAC??? A co mam dopuscic do drugiego?! Bylam u pana doktora wczoraj ktory sam osobiscie robil mi zabieg lyzeczkowania po poronieniu,ma dobra renome,po zabiegu nie mialam komplikacj,bardzo dobrze sie mna opiekowal....... ale wczoraj mam wrazenie ze gadal to co chciałabym uslyszec, zastanawialismy sie nawet z mezem ze skoro on mi robil zabieg, to nawet jak by bylo cos nie tak to pewnie by mi nie powiedzial..... czy ja juz zaczynam fiksowac dziewczyny?? czy dobrze mysle??
  14. Dostałas skierowanko na badanko:) prolaktyny i progesteronu zrobie te badania,glupia bym byla jak bym nie zrobila,zarejestrowałam sie wlasnie do dentysty na wrzesnia.Od wrezesnia zaczne brac ten folik jesli wyniki beda ok to zaczne dzialac:) Wiecie ja caly czas boje sie tak na wariata to chyba zrozumiale...... chce wszystko pozamykac. w sensie takim ze zęby zdrowe( zęby to w trakcie ciąży mozna leczyc)ale przede wszyskim te wyniki.Odkąd jestem na tym forum to niby jestem spokojniejsza, silniejsza psychicznie bo swojego czasu pamietam ze nie chciałam juz probowac........... ale z drugiej strony wy wszystkie sie badacie JA TEZ MUSZE niby lekarz mi powiedzial wczoraj PO PIERWSZYM PORONIENIU CHCE SIE PANI BADAC??? A co mam dopuscic do drugiego?! Bylam u pana doktora wczoraj ktory sam osobiscie robil mi zabieg lyzeczkowania po poronieniu,ma dobra renome,po zabiegu nie mialam komplikacj,bardzo dobrze sie mna opiekowal....... ale wczoraj mam wrazenie ze gadal to co chciałabym uslyszec, zastanawialismy sie nawet z mezem ze skoro on mi robil zabieg, to nawet jak by bylo cos nie tak to pewnie by mi nie powiedzial..... czy ja juz zaczynam fiksowac dziewczyny?? czy dobrze mysle??
×