Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sharma0123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sharma0123

  1. K4t4rink4 spokojnie, nie wytną Ci macicy z jajnikami, to nie ten etap:) Ja tak samo jak ona3082 jestem po obcięciu szyjki i tak na prawde można normalnie funkcjonować (oczywiście jak juz się dojdzie do siebie). Co prawda u mnie minęło dopiero pół roku, ale jest ok. Najprawdopodobniej będę chciała się starać o dziecko, bo nie mam żadnego, ale też tak na prawdę bardzo się boję, że jej nie utrzymam... chociaz podobno nie w każdym przypadku trzeba leżeć 9 miesięcy... mam nadzieję, bo to może być ciężkie do zniesienia (jak po takim czasie wyjść do ludzi?!) Tak jak napisałaś koniecznie skonsultuj te wyniki z dwoma lekarzami.
  2. z tego co pamietam po wycikach miałam plamienie ok. 4-7 dni
  3. a plamienia moga występowac bardzo indywidualnie, ja np. do tej pory potrafie mieć plamienia miedzymiesiączkowe (a już pół roku od wszystkiego minęło). Teraz mam własnie okres i po nim idę na drugą cytologię kontrolną, kurcze jestem taka ciekawa co tam wyjdzie, od tego bedzie zależało czy możemy się starać o dziecko czy... czy wszystko ok czy może nie do końca...
  4. K4t4rink4 bole w krzyżu owszem moga być jednym z objawow dysplazji, ale jak najbardziej towarzyszą także miesiaczce i jej okolicom. Także myślę żebys na razie nie traktowala tego jako objaw dyzplazji, ale zgłos to lekarzowi na kolejnej wizycie. ja plamienie po wycinkach mialam ok. tygodnia, ale po usunieciu szyjki krwawienie trwalo ok 6- 7 tyg. i wcale sie nie przemeczalam, ale lekarz powiedzial, ze takie dlugie plamienie oczywiscie moze sie zdazyc i to nie jest nic anormalnego. K4t4rink4 bardzo sie ciesze, ze przeszlo ci to plamienie, powiem Ci, ze ja tez juz spotkalam sie z tym, ze jak zdazylo mi sie jakies plamienie nie wiadomo z jakiego powodu, to po okresie mi przechodzilo :) cos moze w tym jest. apropo zażywania tabletek dopochwowych, to mysle zeby przed uzyciem koniecznie zapytac sie o to lakarza, bo mi moja babeczka- lakarka mowila, ze niektore globulki moga zbiznowacic gojaca sie jeszcze rane (dotyczy osob po roznych zabiegach)
  5. ale rozmawiam z lekarzem i powiedział, ze teraz juz sie nie dowiemy jak bylo. Moglo byc tez tak, ze ja mialam, ale mąż może miec bardzo odporny organizm i nie przyjał ode mnie hpv- jesli go mialam. dal wlasnej wiadomosci niedlugo zrobie te testy na obecnosc. dobrze fifi ze masz juz jedno dziecko, wiem, ze chcecie nastepne, ale mysle, ze bedzie Wam to dane:) tylko trzeba poczekac:) ja niestety nie mam jeszcze zadnego, z mezem staralismy od jakiegos czasu, no a wyszlo co innego. Życie.
  6. kurcze trudna sprawa. sluchaj, to moze idz do tej co ona3082? chociaz teraz jak jest okres swiateczny, to nie wiem czy zdazysz cos zrobic wczesniej skoro na 2 stycznia jestes umowiona na wycinki (moze po raz ostatni). tak ogolnie to ja nie wiem czy na pewno trzeba byc zaraz po miesiace, jak pisalam ja bylam przed miesiaczka i to nie kolidowalo z badaniami czy obcieciem. Tylko, ze moze troche bardziej odczuwalam dyskomfort po operacji, bo świeża rana i okres... nie denerwuj sie. ja bym na Twoim miejscu spróbowała sie umowic do tej gin od ona3082, a jesli nie bedzie miala terminu przed Nowym Rokiem, to juz trzeba bedzie poczekac do 2 stycznia. a z czyjego polecenia mialas ta lekarke? jaka sprawa sie zajmowala?
  7. tak, miałam jedna cytologie- 2 grupa. Kolposkopii jeszcze nie mialam, ale w lutym mam nastepna cytologie i wtedy zrobie tez kolpo :) a jak to wyglada u Ciebie?
  8. fifi moze spróbuj tak zrobic?
  9. no dokladnie juz powinnas byc po wszytkim, a nie, ze Ty nie mialas jeszcze kolposkopii, az nie wierze. ja pamietam 22 czerwca dowiedzialam sie jaki mam wynik, a 4 lipca mialam obciecie szyjki! w miedzyczasie oczywiscie z koposkopia i wycinkami. Bylam u dwoch lekarzy, zeby nie polegac na opini jednego. Jeden z tych lekarzy pracowl w szpitalu i od razu mnie przyjal na oddzial. w ramach scislosci: oprocz za wizyty nie robilam zadnych prezentow. Chociaz nie, przepraszam: kupilam czekoladki Pani z rejestracji ginekologicznej z prośba o przyspieszenie wynikow (chciaz z drugiej strony tak jej jeczalam, ze zrobila to juz chyba dla swietego spokoju;p) moze warto sprobowac u tych lekarzy, co Ci ona3082 polecila? ona3082 juz nie pamietam, to lekarze z jakiegos szpitala czy prywatnie? tak z ciekawosci, bo ja nie jestem z Waszego miasta.
  10. FiFi lanstrumph to wszytsko co piszesz nie miesci sie w glowie. ja tego nie rozumiem, idziesz na wycinki, bo bylas umowiona, a przekladaja Ci to na styczen. tak sie nie robi. ja bym na twoim miejscu poszla do jakiegos innego lekarza. mozesz sobie pozwolic zeby pojsc na prywatna wizyte? wiele lekarzy, ktorzy prowadza prywatna praktyka, pracuje tez w szpitalach i potrafia na szybko wszytko zorganizowac w szpitalu... przeciez tu chodzi o Twoje zdrowie! Ty nie mialas kolposkopii?
  11. Mish, no tak faktycznie. faktycznie o takich rzeczach jak szczepienia np. przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby trzeba pomyśleć samemu, bo nikt o tym nic nie powie, a przecież jak sie ma czas, to można sie jakos przygotować. ja mialam obciecie szyjki na tydzien przed okresem, lekarz o tym wiedzial, ale nic nie mowil, ze trzeba czekac az bede po.
  12. Mish, tez miałam CIN2/CIN3 i CIS . Nie mialas jeszcze kolposkopii? u mnie skonczylo sie na amputacji szyjki i lekarze powiedzieli, ze to wcale nie oznacza, ze juz nie bede mogla sie starac o dziecko :) ja wlasnie nie mam jeszcze dzieci, dlatego tez na poczatku troche sie wystraszylam. kiedy masz jakies badania?
  13. FiFi lanstrumph podczas kolposkopii badana jest nie tylko pochwa, ale także dolna czesc kanalu szyjki macicy. natomiast u mnie sprawdzenie czy zmiany nie zaszly do macicy miało miejsce podczas pobrania wycinków + łyżeczkowanie macicy (musiałabym spojrzec w dokumentacje). a podczas pobrania wycinkow, bakterie z zapalenia na pewno nie pojda dlalej i takie zapalenie nie wpływa na ocenę wyniku pod kontem nowotworowym. pozdrawiam
  14. ja mialam amputacje na ok. tydz.- połtora przed okresem. lekarz o tym wiedział, także może to nie ma jakiegoś szczególnego wpływu. najwazniejsze zeby w tym czasie nie miec okresu. Z reszta jak pojdziesz na ta konizacje to jeszcze powiedz lekarzowi kiedy mialas ostatnia miesiaczke i zapytaj sie czy to cos zmienia? A lekarz nie pytal sie Ciebie jakos wczesniej kiedy mialas ostatnia miesiaczke? ja dostarczalam badania z krwi (komplet) i USG narzadow rodnych, ale sprzed roku- nie bylo koniecznosci robienia nowych badan.
  15. perpe ja w życiu miałam dwa razy narkozę i teraz raz znieczulenie w kręgosłup, faktycznie nie jest to fajne uczucie (tym bardziej, że za pierwszym razem nie udało im się wejść igłą, więc wkuli się dopiero za drugim razem). Tak, jak napisałam wcześniej poprosiłam ich dodatkowo o jakiegoś śpiocha, bo głupio jest tak leżeć, nie czuć się od pasa w dół i jeszcze za kotarą coś Ci robią... Później w sumie jak to znieczulenie jeszcze trzyma, to nie czujesz bólu z krocza, to był plus (ale z kolei martwiłam się czy będę mogła poruszać nogami...). Natomiast po narkozie czułam się przefatalnie. Nie wiem co bym wybrała jakbym miała jeszcze raz to powtórzyć. Chociaż reasumując może jednak bardziej bym się skłaniała ku narkozie... no sama nie wiem. Chyba bym powiedziała lekarzowi, żeby podpowiedział mi przy jakim znieczuleniu jest im jest lepiej operować. Ja nie miałam wyboru, lekarz zdecydował od początku, że będzie to po prostu znieczulenie. FiFi lanstrumph po pierwsze nie możesz dać się ponieść panice, poczekaj, najpierw zgłoś się jak najszybciej do tego lekarza w celu dalszych badań. Wiem, jak to jest, jak się otrzyma taki telefon, bo sama taki otrzymałam (i jeszcze bardzo "mądra" Pani powiedziała mi żebym się zgłosiła do niej od razu, bo mam podejrzenie nowotworu! zwaliła mnie z nóg). Na razie jeszcze nie wiesz co tam jest w tych wynikach. Ja tak samo jestem młoda i nie mam jeszcze dzieci, ale najważniejsze jest dobre nastawienie! Wszystko się zawsze jakoś ułoży, a teraz najważniejsze jest Twoje zdrowie. jeszcze ja chciałam się zapytać osób, które miały usuwana szyjkę: jak długo miałyście plamienie, bo w sumie ja jestem już 4 miesiąc po usunięciu i jeszcze plamię, lekarz mi powiedział, ze tak jeszcze może być, z racji tej, ze po okresie krew nie ma bezpośredniego ujścia, tylko błądzi tam w środku. Sprawdził mi tylko na USG czy nie zrobiły mi się jakieś skrzepy, ale nic nie znalazł. Rana powiedział, że już zagojona. Jakoś mnie tym wszystkim nie przekonał... bo co, że niby teraz będę miała okres przez miesiąc czasu?? we wtorek idę jeszcze do drugiego lekarza, tak dla swojego spokoju, bo coś mi się tu trochę nie podoba.
  16. to jak masz znajomego ordynatora, to też pewnie będziesz miała szybciej wyniki. bo dla mnie to takie czekanie na wyniki to w sumie było najgorsze z tego wszystkiego:) nawet nie wiem dlaczego, takie głupiego siedzenie i czekanie, taka niepewność czy coś jeszcze gorszego tam nie wyjdzie... niefajne uczucie, nie wiem, ale chyba każda z nas takie coś ma (?).
  17. a w trakcie badań i zabiegów bardzo o mnie dbali :) lekarz bardzo się starał żeby wszystko dobrze wyszło, bo ja jeszcze nie rodziłam i mu mówiłam, że jeszcze chciałabym mieć kiedyś dzieci...:) więc lekarz też się przejął
  18. nie, nie, w trakcie badań wszytko było w porządku, tylko, że ja zostałam na nie skierowana, bo cytologia pokazała mi CIN3/ CIS, ale pobranie wycinka wygląda tak samo jak przy CIN1 :) kolposkopia potwierdziła wyniki cytologii (i w sumie od początku nie ukrywano przede mną, że wycinki też wskażą stan przed rakowy albo rakowy- wyszedł rak), jednak to oczekiwanie na wyniki jest straszne mimo wszystko. Ja ich tak katowałam, że przyspieszali mi wszystkie wyniki ;p dlatego wiem, że podstawą jest nie panikowanie i nie denerwowanie się :) a wszystko się jakoś ułoży :) zobaczysz.
  19. tak w ogóle to lekarze dadza Ci wybór znieczulenia?
  20. wiesz co pepe cytologia jednak chyba nie zawsze do końca pokazuje, że coś może być nie tak (z reszta jak tu poczytasz, to dziewczyny mają takie doświadczenia). Ja też robiłam cytologie co roku, zawsze miałam druga grupę i tak, jak u Ciebie nadżerkę, z którą miałam nic nie robić. Okazało się jednak przy ostatniej cytologii, że wyszła 3 grupa CIN3/ CIS, kolposkopia to potwierdziła. Ja przy amputacji szyjki miałam znieczulenie w kręgosłup, ale i tak poprosiłam o jakiegoś małego śpiocha, bo to głupie uczucie, jak widzisz, ze coś Ci tam robią, a Ty tak leżysz... co prawda i tak co chwila się budziłam. Na kiedy masz skierowanie?
  21. tak przy okazji, aga_2710 jeśli jeszcze tu zaglądasz daj znać jak tam u Ciebie, bo mniej więcej w tym samym czasie miałyśmy to samo. Jak się czujesz? jak powrót do formy? emilcia136 miałam już robioną cytologie po tym wszystkim, co prawda nie wyszła mi I grupa tak jak Tobie, ale II tez jest satysfakcjonująca:)
  22. na prawdę nie myśl tak o tym. przychodzisz rano, przebierasz się w piżamkę, idziesz do pokoju zabiegowego, później budzisz się, odpoczywasz i czekasz aż Cie wypiszą. Ewentualnie możesz się kiepsko czuć po narkozie (ja się czułam fatalnie, jak na kacu, no ale to zależy jak, kto na to reaguje). Ogólnie po samym pobraniu wycinków nie odczuwa się zbytnich dolegliwości:)
  23. tego samego dnia się wychodzi:)
×