Rafał 68
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Rafał 68
-
Witam Was moi drodzy. Imka, Ciotka nawet nie macie pojęcia jak się cieszę że nie palicie.Zaniepokoiła mnie cisza na forum, myślałem że palicie? Dziewczyny jestem z Was dumny!:) Nasza Bettinka jest niezawodna każdego dnia pojawia się i podtrzymuje Wszystkich na duchu, bardzo dziękujemy za wsparcie - z pewnością warto zaglądać na nasze forum i pisać o swoich radościach i smutkach jakie zdarzają się przy rzucaniu palenia. Imkuś wracaj do zdrowia. Hugo fajnie że zajrzałeś do nas! Miło że jesteście Wszyscy w komplecie.Teraz wracam do pracy,Hej.Miłego dnia życzę.
-
Jakiś dupek powiedział co wiedział! Gdybyś myślał rozsądnie to nie pisałbyś taki pierdół.Tutaj ludzie używają nikow a nie własnych imion pomylony debilu. Hajka od dłużego czasu jest nieobecna na forum,więc wal się debilu parciaty.Nie dorastasz Jej do pięt.Spadaj wywłoko!
-
Co z tego że Bettina,Hugo czy też inni są zalogowani na nałogow! Czy to jest zabronione?????? Mogę mieć konta na innych portalach a tobie nic do tego.Na nałogow z nikim nie rozmawiam,mam zablokowany swój profil,więc gościu bujaj się ze swoimi uwagami! To raczej ty jesteś wredny że wsadzasz facjate tam gdzie nie jesteś mile widziany! Nawet nie masz odwagi ujawnić się,tylko piszesz anonimowo wredna kreaturo! Mam inne ciekawsze zajęcia od siedzenia na portalach wprzeciwieństwie do ciebie!Ciotka,Imka,życzę powodzenia.Pozdrawiam wszystkich oprócz czerwieńców!
-
Witam Wszystkich w niedzielny dzień.Zimno,ale pachnąco bo BP. Oby tak dalej Norberton, czy PIXI zaraz otrzymasz bana od mooderatora! To nie jest topik reklamowy więc daruj sobie pisanie długich tekstów których i tak nikt nie czyta! Po co się produkować to nie ta strona. To że nie palisz 48 dni to chwała Ci za to. Ciotka, Imka mam nadzieję że nie palicie? Trzymam za Was kciuki.Miłej niedzieli życzę.
-
Coś mi się przesunęło,wpis jest mój,chociaż pomarańczowy.Wcześniej nie zrobiłem odstępu przy liczbie.
-
Witam miłe Panie ponieważ do tej pory żaden mężczyzna nie pojawił się poza mną! Im-ka na początku rzucania fajek również odczuwałem ból głowy, zwykle z samego rana,potem zmniejszył się, po kilku dniach zacząłem mieć zawroty.Bałem się prowadzić auto! Po kilkunastu dniach wszystko wróciło do normy.Ciotka może to dobry sposób rzucać sukcesywnie? Podobno natychmiast nie można (tak słyszałem) Ja jednak postanowilem z dnia na dzień i nie żałuję. Bardzo pomógł mi Champiks, nie męczyłem się bardzo.U mnie minęło wczoraj 7 miesięcy BP.Wspaniale że wspieracie się wzajemnie- w tym czasie to bardzo ważne.Podczas przerwy w pracy staram się Wam towarzyszyć.Zauważyłem że Pani Bettina włącza sie wieczorem? Wesolutki,Hugo może skrobniecie coś milego w wolnym czasie? Będzie sympatycznie.Aha i jeszcze jedno,skoro macie problemy z odwykiem nikotynowym dlaczego nie posiłkujecie się substytutami? Tego to ja naprawdę nierozumiem???? Zamiast na fajki możecie wydać na wspomagacze.Ja tak zrobiłem ponieważ chciałem rzucić za wszelką cenę,a WY? Pozdrawiam
-
Hej Wszystkim.Chociaż nie palę 7 miesięcy to nadal mnie trzyma to badziwie! Dziś od rana za mną chodził papieros! Na szczęście było chwilowe i już minęła ochota na dymek! Mojego kumpla po trzech latach jeszcze chwyta? Niczym narkotyk! W młodości człowiek był głupi, a teraz zostalo utrapienie przez to! Ciotka,Imka znam ten ból,wiem że to umęczenie zanim rzucicie.Moim zdaniem nie ma rzeczy niemożliwych. My dawni palacze zostaniemy nałogowcami do końca życia.Pamiętam czasy gdy rzucalem palenie; męczyłem się w ciszy,nikomu nic nie mówiąc.Nie rozgłaszałem że rzucam palenie?!Jakoś przycichlem w tym czasie,nawet zauważyli to moi bliscy i koledzy w pracy.Na szczęście nikt mnie o nic nie pytał?! Nie chciałem być pośmiewiskiem w razie gdyby się nie powiodło! Dopiero po czterech miesiącach zacząłem szukać tematów,jak sobie radzą inni BP. Częstujących mnie papierosem odpowiadałem z dumą " Dziękuję nie palę" Wam życzę powodzenia w nie paleniu.Oby się udało.Pozdrawiiam.:)
-
Do osoby o niku "mam pomysła". Zgadzam się z Twoją wypowiedzią,bardzo dużo palących umiera na raka płuc. Nie mówiąc o tym jak bardzo męczą się zanim odejdą z tego świata, szkoda słów! Rzucilem palenie ze strachu,widziałem na onkologi straszne ludzkie cierpienia! Nie palcie nie warto dla takiego śmierdziela umierać! Przecież życie jest takie piękne. Wczoraj byłem na cmentarzu i ogarnęło mnie przerażenie.Bozia zaczyna zabierać młodych,aż oblecial mnie strach! Dobrej nocy Wam życzę.:0
-
Topik umiera,szkoda! Z tego co pamiętam dawniej mnóstwo osób tutaj przebywało.Wszyscy dzielnie się wspierali,a teraz klapa! To smutne że nie ma ludzi którzy by napisali swoje spostrzeżenia na temat rzucania palenia? Każdy wpis jest pomocny dla osób z tym problemem! Nie widzę rozmówców więc trudno. Widzę że Hajeczka próbuje rozruszać ten topik,ale cóż z tego skoro nie ma chętnych :o)! Ja również nie będę rozmawiała z sobą. Czytającym życzę spokojnej niedzieli.:)
-
Witam serdecznie; miło mi powitać Świeżynki,które dołączyły do naszego forum, witam,/pokręconą/ i / nie palę już tydzień/. Rzucanie palenia nie należy do łatwych,ale trzeba przyjąć,że palenie w niczym nie pomaga,nic nie daje! Tracimy zdrowie i kasę.Wspólnie poradzicie sobie z tym problemem.Zaglądam do Was gościnnie,żeby wesprzeć rzucajacych paenie. Nie palę blisko 2,5 roku.Po takim czasie rzadko myśli się o paleniu,ale gdy ktoś przy mnie zapali "pachnącego" papierosa,to nie powiem,żeby mnie nie kusiło! Imkuś najważniejsze że ostro wzięłaś się za rzucanie palenia! Widzę,że Ciocia też dzielnie Ci towarzyszy,po takiej ripoście Imki też bym się przeraziła! Tomek jesteś mądry facet i mądrze mówisz! W całej rościągłości popieram Twoją wypowiedz. Bez obaw, Tobie nic nie grozi zwłaszcza że jesteś w miłym gronie.Bettinka jak minął dzień? Udanego dnia życzę.:)
-
Witam Was moi drodzy.Najważniejsze że zdecydowaliście o rzucaniu palenia.Moim zdaniem nie ważny jest kalendarz,ilość dni BP.,ale to że udało się Wam rzucić palenie.Imkuś,Ciotka i nowe osoby które przybyły do nas dobrze że nie palicie.Mnie jakiś tam motywator nie interesuje,istotne że od długiego czasu nie palę.Po takim okresie nie liczy się dni,jest satysfakcja. Bettinko współczuję z powodu utraty pieska!Pozdrawiam
-
Przyszłam porozmawiać,ale nie ma z kim,jakież tu puchy! Jutro do pracy i tak od nowa kierat! Od 15 wrzesnia jadę na wczasy,na samą myśl mam lepszy humor! Nie palmy cieszmy się życiem! Pozdrawiam Wszystkich
-
Cześć Wam, Ciotka czy rzeczywiście już nie palisz? Jesli to prawda to cieszy mnie ogromnie. Imkuś dasz radę,trzeba tylko chcieć! Bettina,bgrygor,Hugo gratuluję! Trzymam kciuki za Was. Ja to już nawet nie liczę dni BP. teraz to nie jest dla mnie takie istotne.Milrgo wieczoru życzę.
-
Hugo masz wiadomość na prvw.
-
Witam,najważniejsze że trzymamy się razem i nikt nie jest wstanie nas skłócić! Niech sobie piszą co chcą.Przestałam się przejmować ludzmi ktorzy wchodzą do nas i mącą.Ciotka mądrze napisałaś na tych ludzi nie trzeba zwracać uwagi. Natychmiast usuwamy ich wpisy,mamy ich w głębokim poważaniu.Hugo nie proś Bettine o adres możesz przecież ściągnąć e-mail z nałogow.Znów nieswiadomie zacznie pisać wszystkie swoje poufne dane! Chcesz żeby Ją poczęstowali wirusem? Celowo wczoraj koleżanka natychmiast usunęła dane Bettiny które wczoraj podała z detalami.Dopiero by miala problem! Nie palimy,cieszmy się życiem,pozdrawiam naszych.
-
Co za idioci się tu pojawiają.Hej ty czerwieńcu ja np. nie zamierzam wchodzić na jakieś strony! Nie interesują mnie wasze rozmowy bez sensu.Nie masz co robić to wejdz na czat nalogow,tam znajdziesz sprzymierzeńców na swoim poziomie!SPADAJ!
-
Upał jak jasny gwint, dlatego kto nie musi ten nie siada do komputera. Ja tylko na chwilę sprawdzam pocztę i zmykam do pracy. Powodzenia życzę tym którzy robią podchody żeby rzucić palenie! W takie upały od palących papierosów wali na odległość! Nie palimy,szkoda zdrowia i kasy! Pozdrawiam Wszystkich.
-
Witam Was moje drogie dziewczyny.Faceci są na urlopach więc jak słusznie zauważyła nasza Bettina nasz topik stał się damski. Ciotka jestem pod wrażeniem że posiadasz wspaniałe poczucie humoru,ale byłoby jeszcze fajniej gdybyś jednak rzucila te fajory.Imkuś,Ciotka może jakieś substytuty,żeby było Wam łatwiej rzucić to świństwo? Bettina ma już 5 miesięcy BP. serdecznie Ci gratuluję! Bgrygor równieżjest dzielna i nie pali - gratuluję.Wreszcie jest tutaj symatycznie jak za dawnych czasów.Mam nadzieję,że po urlopach będzie nas przybywało? Nie palić to coś wspaniałego.Życzę Wam dobrej nocki,pa.
-
Cześć Ciotka,fajnie że wreszcie znów jesteś z nami! Dużo osób pytało o Ciebie ( długo by wymieniać) i tęsknilo za Tobą.Najbardziej Bettina,oraz Imka-blue,no i ja również! Nie łam się że palisz,każdy przechodził podobnie.Nie Ty pierwsza i nie ostatnia tak masz.Ja zanim rzuciłam definitywnie to podchodziłam kilkanaście razy.Po latach wreszczie się udalo! W tym roku w czerwcu minęło 3 lata odkąd nie palę! Nie wnikam ile to jest dni,bo nie jest w tej chwili to takie ważne.Nie palę i już! Imkuś wracaj i pisz, w kupie siła! Za kilka dni jadę na urlop więc nie będę do Was zaglądała,ale po urlopie wdepnę na pewno! Nie zwracajcie uwagi na motloch ( słusznie ktoś ich okreslił) Piszcie z sobą,bedzie łatwiej zrezygnować z palenia.
-
Przepraszam Was nieprawidlowo wstawilam ostatnią emotikonkę.
-
Witam w słoneczny,niedzielny dzień.Pogoda super,nic tylko opalać się i odpoczywać.Nie palimy,pachniemy.Rzucającym palenie życzę wytrwałości żeby się Wam powiodło.Im-ka blue,jak sobie radzisz? Bettina gratuluję nie palenia! Hugo dziekuję że jesteś z nami Udanego dnia Wszystkim życzę
-
Dzień dobry Wszystkim, Hugo teraz nie muszę czytać archiwalnych wpisów ponieważ wiem dużo na temat skutków ubocznych rzucania palenia.Wspomagali mnie ludzie z forum Medycznego otrzymałam mnóstwo wskazówek.Waga również diametralnie spadła,obecnie czuję się doskonale.Nie potępiam ludzi którzy palą,bo przecież ja wcześniej również paliłam i to sporo.Dym mi nie przeszkada,wręcz przeciwnie przypomina że teraz chciałabym sobie zapalić.Nie ma co się oszukiwać,tęskni się za paleniem.Kto pisze że nie myśli o petach i wkurza że ktoś pali bo śmierdzi to jest obłudny. Oczywiście cuchną - niedopałki w popielniczce,ale nie dym drogegoi papieroska o aromatycznym zapaszku! Mam koleżankę która nie pali 10 lat i nadal marzy żeby sobie zafajczyć.Tego nie pozbędziemy się nigdy! Tak jak nałogowy alkoholik który od dawna nie pije,lecz zawsze będzie wspominał "dobre" czasy i chętnie wraca do wspomnień o piciu! Mocno wspieram osoby które chcą rzucić palenie a nie bardzo sobie z tym radzą.Pamiętam swoje złe czasy,dlatego Kochani jestem z Wami całym sercem.Im-ka blue,ciotka,wierzę że poradzicie sobie z tym trudnym nałogiem,pozostałym również życzę powodzenia.Gdzieś wyczytałam że każdy dzień BP to wspaniałe osiągnięcie dla kazdego rzucajacego papierosy.Spokojnego dnia!
-
Czasami wchodzę na różne topiki o rzucaniu palenia i widzę,że mnóstwo osób narzeka na nadwagę. Gdy rzucałam palenie przybyło mi ponad 6kg.do tego doszły różne dolelegliwości z tego powodu,o czym tutaj nikt nie pisze,a szkoda. Zanim zorientowałam się że to z powodu długoletniego palenia bardzo się zmartwiłam. Na jednym wspanialym forum Medycznym dowiedziałam się że każdy kto palił przez długie lata,teraz tak cierpi.Niektórzy może łatwiej znoszą odwyk nikotynowy ponieważ palili w małych ilościach 5-10 szt.dziennie,w takiej sytuacji tym ludziom jest znacznie łatwiej rozstać się z papierosami,nie mają tych skutków ubocznych które ja miałam. Nie palę blisko 3 lata i teraz jest mi lżej BP. Czasmi jest tęsknota za dymkiem,ale tyle razy rzucałam i znów wracałam do palenia że teraz nie chciałabym powtarzać swoich błędów z przeszłości. Im-ka blue rozumiem Twoja obawę,pamiętam że miałam podobnie,również robiłam podchody kilkanaście razy zanim rzuciłam palenie.Jestem pewna że kiedyś Ci się powiedzie,tego Ci serdecznie życzę. Dobranoc.
-
Witam wieczornie,fajnie że się pokazujecie.Nieplana,Hugo,Bettina,Kasia.Myślałem że jest przerwa w pisaniu? Z przyzwyczajenia zajrzałem na ten toiik i jestem mile zaskocziny.Dziekuję,że jesteście. Pozdrawiam Was kochani.
-
Ale tu pusto???? Mimo to witam czytąjacych.Chyba odpuścimy sobie pisanie?.Jest okres urlopowy więc nie ma chętnych do rozmów.Wspaniała pogoda a ja w pracy - trudno takie jest życie! Miłego dnia życzę,Wszystkiego dobrego1