Dyśka76

Nawet po lodzie Maluszkowi nie chce sie kopać? Oj pewnie za mało słodki ten lodzik :) A ja chyba zjem czekoladki kawałków kilka, to może Dzidzia troszkę pofika.. Mamusia, to super, ze Coreczka szczesliwie dojechała. A Ty sie dzis porządnie napracowałaś, odpocznij sobie troszke. Fajnie, ze wózeczek juz bedzie gotowy :)

Leżę Dzieeczynki, leżę... I też dziś sama cały dzień :( A na dodatek Córeczka jakoś ucichła i oczywiście zaczynam się martwić :( Ech...

Vivii, odpoczywaj dużo i jak najwięcej leż, bo szyjka rzeczywiście krótka. A ta wydzielina to na pewno nie czop, nie martw sie. Różną postać przybiera ta wydzielina w ciąży, ja tez mam raz gestszą, a raz wodnistą i tez od razu zaczęłam rozmyslać, czy to aby nie wody płodowe.. Niepotrzebnie się wkręcamy i stresujemy. Miluchna, miłego i udanego odpoczynku na urlopie:) Mamusia, śliczny wózeczek! Ja ten zakup mam jeszcze przed sobą :) Uważaj na siebie Kochana i też staraj sie dużo odpoczywać. Natalie rzeczywiście grzybki to chyba zmora kobiet w ciąży. Ja miałam juz dwa razy. Dostałam takie troszkę silniejsze globulki Gyno-Pevaryl i na szczęście jest spokój. Oby tak do końca.. A tez nie miałam szczególnych objawów, nic mnie nie piekło, nie szczypało. Dianka piękne imię wybraliście dla Córeczki :) My sie jeszcze zastanawiamy. Mnie podoba sie Kalina, ale Tatusiowi chyba nie bardzo :) A mnie sie humorek poprawił, bo właśnie dzwoniła Babcia (moja Mamcia), że kupiła troszkę rzeczy dla Dzidzi w ramach wyprawki i własnie Dziadek jedzie do mnie z tymi zakupami :) bo juz sie martwiłam, ze jestem w lesie z wyprawką :) Ściskam Was mocno! ;)

Twardnienie mam po całości brzuszka - ściska cały brzuch i po chwili puszcza. Bywa, ze mam tez po jednej stronie, ale wtedy to wiem, ze Dzidzia tam sie rozpycha. Ja dziś miałam mieć glukozę, ale pojechałam jakoś po 8- smej, bo wydawało mi się, ze gabinet jest czynny do 11, a w sobotę tylko do 10 :( Muszę jechać raz jeszcze w poniedziałek. Szkoda, że dziś sie nie udało, bo jakoś sie nastawilam na dziś i myślałam, ze będę miała to z głowy. Mamusia ja Ci zazdroszczę sprzątania, tez bym sobie troszkę posprzatała... :/

Diana, gratuluję rozpoczęcia 30tc :) A co do twardnienia brzuszka, to u mnie zaczęło sie tak, ze wydawało mi sie któregoś dnia, ze cały dzień mam twardy brzuch. Jak stoję, to prawie zawsze mam twardy i napięty, ale tym razem miałam twardy rownież podczas siedzenia i leżenia. Byłam tym zaniepokojona i późnym wieczorem pojechaliśmy do szpitala. Tam mnie zbadali i powiedzieli, że wszystko ok, brzuszek w normie. Ale zapisali nospę i magnez. Kazali zgłosić sie do lekarza prowadzącego za tydzień. Poszłam więc do mojego lekarza, a ten powiedział, że brzuszek jest jednak troszkę twardy, a Dzidzia nisko. I jeszcze dorzucił do tych leków Duphaston. Biorę te leki juz od ponad dwóch tygodni, ale twardnienia mam cały czas. Jak mam skurcze, to cały brzuszek mam twardy, nagle czuję takie napięcie/spięcie brzucha, takie ściśnięcie. To trwa około 15 sekund i nie jest bolesne, ale niezbyt przyjemne. Bywa, ze takich skurczy mam nawet kilka w ciagu godziny, a bywa tez, ze przez kilka godzin spokój. Myśle, ze taki skurcz Dianko odróżnisz bez problemu od rozpychania sie Maleństwa. Czekam z niecierpliwością na czwartkową wizytę u mojej ginki, mam nadzieję, że szyjka sie nie skraca. A tymczasem leżę prawie cały czas. Mamusia, ja nie prałam takich rzeczy, więc nie wiem, ale życzę Ci miłego i owocnego sprzątania:)

Cześć Dziewczyny! Ależ z Was ranne ptaszki :) chociaż ja tez muszę przyznać, ze wierciłam sie w nocy strasznie z powodu bólu bioder :( Zaraz jadę napić sie glukozy :) a potem znowu do łóżeczka... :/ Mamusia 10 dni szybko minie i Córcia znowu będzie z Toba :) Miłego dzionka życzę wszystkim ! :) ahas i przyłączam się do wspólnego pragnienia - też bym chciała juz 9 miesiąc :))