Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dyśka76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dyśka76

  1. Masz racje Marla, skoro jest słoneczko, to trzeba korzystać :) Oj to ja chyba juz musze kupić ten laktator ... Marla, a Ty rodzilas w Piasecznie czy w Warszawie, a jesli w wawie to w jakim szpitalu, jesli mozna wiedzieć :)
  2. Hej Kobietki :) Ja juz po śniadanku i chwile sobie odpoczne:) i zmykam sie szykować na wizytę do ginki. Zobaczymy, jak tam ma sie moja szyjka :) Dziś przyjeżdża do mnie w odwiedziny brat z bratowa i dwoma chlopaczkami, wiec bedzie wesoło i dzień szybko minie :) Natka, u mnie nie było takiej opcji, żeby udało sie w jednej walizce:) podklady, ręczniki, ręczniki papierowe, koszule, staniki, wkładki, szlafrok, kapcie, klamki pod prysznic, skarpetki, majtki, kosmetyki, woda, kilka batonikow :) sztućce, kubeczek, Uff... To tylko moje rzeczy :) a w drugiej mniejszej torbie rzeczy dla Coreńki :) na dwutygodniowe wakacje udawało mi sie spakować w mniejsza torbe Hihi :) A co do ruchów Dzidzi, to tez miałam przez dwa dni słabsze i rzadsze i bardzo sie stresowalam, ale jest ich juz wiecej. Najważniejsze, żeby w ogóle były. Ale Wam zazdroszcze spacerkow :) ale widzę, ze wcześnie zaczelyscie wychodzić na zewnątrz. Ja sie nie znam, a na szkole rodzenia mówili, ze po dwóch tygodniach pierwsze werandowanie, a dopiero potem krótki spacer, a następnie dłuższe. W moim przypadku to juz listopad bedzie, mam nadzieje, ze bedzie ciepło :) Miluchna, Dziekuje za przepis na ciasto jablkowo-budyniowe. Jak tylko bede "na chodzie", to od razu biorę sie za pieczenie :) Udanej niedzieli Kochane :)
  3. Tusia, Adza i inne Mamusie, czy Wy kupowalyscie ten monitor oddechu? Wiem, ze Natalie ma, Vivii chyba nie... Ja stwierdziłam, ze chyba nie bede kupować, ale tak jeszcze podpytuję :) Adza, współczucie swoją droga, ale uważam ze nie można w taki sposób odreagowywac swoich problemów:( Mozna było szczerze napisać co i jak... Mysle, ze na tym forum mozna dostać dużo wsparcia, optymizmu i wiary w to, ze moze być lepiej i szczerość byłaby lepsza niż sprawianie drugiej osobie przykrości... :/ Ja tez czasem mam gorsze dni, choć nie mogę tego porównać do opisanej przez pomarańczowa sytuacji, czasem wydaje mi sie, ze i tak nikogo nie obchodzi, co u mnie słychać, ale po prostu wtedy siedzę cicho, czytam sobie, co u Was, a za chwile mi przechodzi i znowu jest fajnie :)
  4. Hej Kobietki :) Ja już po śniadanku, kakao wypite i leżę sobie:) Moje Kochanie kończy sprzątać mieszkanko, obiad juz prawie przygotowany, czyli poranek sobotni bardzo efektywnie wykorzystany :) a ja sobie wybieram płyty z muzyka do porodu :) To przykre, że ktoś wypisuje takie bzdury :( przyznam ze mam tylko 3 zdjecia na galeriusie, ale zastanawiam sie, czy ich nie wykasowac... Nie wiem, czy to powyższe wytłumaczenie jest prawdziwe, ale nie lubię osądzać ludzi, wiec daruję sobie jakiekolwiek komentarze. Na początek serdeczne gratulacje dla nowych Mamuś :) :* Tusia, a nabial typu jogurty, biały serek można jeść? A co z piciem mleczka? Chyba nie wolno pic, bo uczula... a ja tak lubię mleko i kakao :/ Natalie, no wlasnie jaki masz laktator ? Ja jeszcze nie kupowalam, ale jak widzę, co piszecie, to chyba jednak bedzie niezbędny :) Graga, co do czosnku tez nie mam pojęcia :) ja raczej marnym ogrodnikiem jestem:) jak jakis kwiatuszek sie dłużej u mnie utrzyma, to jest cud :) Ściskam Was mocno Mamusie i te jeszcze z brzuszkami :)
  5. Dziewczynki, te które jeszcze noszą w brzuszkach swoje Maleństwa, czy Wy cały czas wyraźnie i mocno czujecie ruchy Dzieciaczkow czy te ruchy są rzadsze i słabsze? Ściskam Was Wszystkie :)
  6. Kobietki już tulące swoje Maleństwa, czytam Wasze wypowiedzi i to jest lepsze niż najlepsza na świecie książka:) Jest w Was tyle optymizmu, radości, Wasz uśmiech i szczęście widać w Waszych postach :) Dzieki temu przestaje sie bać i wierze, że u mnie też będzie tak cudownie :) Ściskam Was mocno Kochane :)
  7. Dzień dobry Kobietki :) a ja też już nie śpię, bo głodna jestem hihi :) Mamusia, dobrze napisałas, ja zostaję z Wami do końca, chociaz tak myślę, że Ty Kochana pewnie wcześniej urodzisz :) Ja w niedziele mam wizytę u lekarza, zobaczymy, czy coś sie dzieje, czy cisza:) Serdeczne gratulacje dla Jordan i Agatki! :) Ale super! :) No i za Diankę trzymam mocno kciuki :) mam nadzieję, że przekaże nam dziś dobre wieści :) Natka, a mnie to cały czas tak suszy :) wstaje po kilka razy w nocy, ale nie na siusiu tylko pić :) bo tak mam zaschnięte gardło. Ania, mam nadzieje, że ten antybiotyk w końcu Ci pomoże. Ja miałam tylko katar i ból gardła, ale po piciu mleka z miodem przeszło. Strasznie niekomfortowa sprawa taki katar przy porodzie. A kaszel to jakaś masakra... Uważaj na siebie i pij herbatę i mleczko z miodem, może pomoże. Wczoraj pisałyście o siarze, ja nie mam i nie miałam, niemniej mam nadzieje, że pokarm bedzie :) Pela, to powodzenia na wizycie i daj znać po :) U mnie Nineczka była w nocy spokojna, ale już czuję, jak nóżkami sie rozpycha :) Oj ja też zmykam na śniadanko, bo juz w brzuszku burczy :) Spokojnego dzionka :)
  8. Dzięki Dianka za wyjaśnienie :) jestem spokojniejsza. Ja tez miałam jedno ktg, kiedy trafiłam na ip z podejrzeniem przedwczesnych skurczy. Ale teraz jest wszystko ok, wiec spokojnie czekamy na swoją kolej :)
  9. Cześć Dziewczyny :) Ja tez jestem, ale u mnie nic ciekawego sie nie dzieje :) na razie cisza i spokój z czego bardzo sie ciesze :) Tylko Coreńka przeciąga sie w brzuszku :) Troszke polaxilam po Allegro, a teraz znowu w łóżeczku:) Mamusia, brzuszek masz naprawde uroczy :) Dianka, czyli jest szansa, że niedługo pojawiać sie w październikowej tabelce :) Trzymam kciuki :) Daffia, Ty tez bądź dzielna i powodzenia :) Dziewczyny, tak sobie czytam, ze bardzo często chodzicie na ktg. U mnie pierwsze jest po terminie porodu... Hmm... Ściskam wszystkie :)
  10. Natka, Graga, super, że wszystko u Was ok. Ja też man już torbę spakowaną, choć termin dopiero za miesiąc :) Też jestem ciekawa, ile waży Córeńka, ale USG mam za dwa tygodnie. Dianka, na 99% będzie Ninka :) no chyba, że jeszcze jakieś inne imię w ostatniej chwili wzbudzi nasz ogromny entuzjazm :-) Nineczka bardzo mi sie podoba :) Ja dziś cały dzień w łóżeczku :) za oknem deszcz, zimno, a pod kolderka tak przyjemnie :) Ja kupiłam tylko jedno małe opakowanie Dady, rzeczywiscie troszke mało tych pieluszek za taką cenę. Sprawdzimy, czy są dla Dzidzi ok i zobaczymy, jakie dalej kupować. Vivii, Agulka, bardzo fajnie, ze juz jesteście w domku ze swoimi Maluszkami :) Cudownych chwil z Waszymi Skarbami życzę i ściskam mocno! :)
  11. Hej Kobietki :) Ja tez juz dawno na nogach :) W nocy tez nie wstawalam, a to dlatego, ze musiałam rano zawieźć mocz do badania, a ostatnio jak trzy razy w nocy wstawalam , to rano nie było czego oddawać hihi :) No i krew pobrali, bo systematycznie mam badane próby watrobowe. Dziś u mnie tez chłodniej, ale słoneczko wychodzi zza chmur. Ale ja i tak cały dzień w łóżku :) Miluchna, czytałam o tym płynie, widziałam, ze mamusia umieściła info na FB. Masakra jakaś ... Pela, marsz do łóżeczka, pod kolderke albo kocyk. Mam nadzieje, ze szybko wyleczysz to, co Cie dopadło. Tusia, tylko raz w nocy wstawalas? No to fajniutko, że Maluszek daje Ci pospać :) Dziekuje Ci Kochana za informacje, jak układać Maleństwo do spania:) Graga ale Ty jeszcze chyba troszke czasu do porodu masz? :) to moze lepiej, ze Maluszek posiedzieć sobie jeszcze w brzuszku :) Mamusia, odzywaj sie częściej do nas... Spokojnego dzionka wszystkim :)
  12. Tusia, a takie Maleństwo to śpi na pleckach czy na boku? Bo tak się właśnie zaczęłam zastanawiać ...
  13. Marla, piękna ta Twoja opowieść ech... :) Cudownych chwil z Twoim Maleństwem życzę :-) Trzymaj się ciepło! :)
  14. Tusia, zatem miłej niedzieli z gośćmi :) Miluchna, ja tez wiem, ze jeszcze moja Maleńka musi posiedzieć w brzuszku, a z drugiej strony juz nie mogę sie doczekać Kruszynki na tym świecie :) choć jednocześnie boje się, jak sobie poradzę :) dużo różnych emocji teraz jest we mnie :) Super, że udało Wam sie odświeżyć mieszkanko. Widzisz, a tak sie martwilas :) Mamusia, widzisz jaka Ty jesteś popularna? Wszyscy sie Toba interesują :) nie martw sie Kochana, buziaki :*
  15. Piggy super, że wszystko się udało i że jesteś zadowolona z wczorajszego dnia :-) Serdeczne gratulacje Kochana! Życzę, żeby wszystko Wam sie pieknie w życiu układało i żebyście przez całe swoje życie byli sobie tak potrzebni, jak wiatr niezbędny jest falom, by mogły gnać wciąż do przodu. Ściskam mocno :)
  16. Mamusia, współczuję tych bóli, ale jeszcze tylko troszke. Dasz radę Kochana. U mnie tylko lewe bioderko boli, bo tylko na tym boku śpię, ale da się to jakos wytrzymać. Idę na śniadanko, bo zgłodniałam :) Buziaki i spokojnego dzionka Kobietki :)
  17. Natalie, ogromne gratulacje! :-) Mamusia, u mnie to był fałszywy alarm. Ja mam polipka na szyjce i on moze krwawic, wiec przypuszczam, ze ta jedna niteczka mogła sie wziąć wlasnie z tego. Tak wiec spokojnie sobie czekamy na skończenie 37 tygodnia:) Dobranoc wszystkim :)
  18. Oj to ja zostaję w tyle, nic tygryskowego nie mam :) Mamusia, u mnie na razie to nic nie zapowiada porodu :) ale to dobrze, bo jeszcze 1,5 tygodnia koniecznie musze wytrzymać, żeby ten 37 tydzień skończyć :) Zazdroszcze Dziewczynom, ze maja juz swoje Maluszki:) i jednocześnie troszke bardziej zaczynam sie bać porodu...
  19. Szaleństwo jakieś :-) Gratulacje Vivii ! :-)
  20. pazMama serdeczne gratulacje! :) Cudownie, że Julka jest już z Wami! :) Adza, miłych zakupów! :) a propo lidla, od 4.10 niemowlęce ciuszki w promocji :) Ściskam! :)
  21. O, tak dlugo pisałam, a tu odpowiedz od Miluchny :) super, ze juz koniec remontu :)
  22. Tusia dziękuję za informację. Zadzwonie do swojej ginki, na szczęście dziś i jutro cały dzień przyjmuje, wiec w razie co, podjade do niej. Miluchna, a te kosmetyki mustella to są dostępne tylko w aptece? Jak tam remoncik? :) dobiega ku końcowi ?
  23. Hej Kobietki! :) Na początek gratulacje dla Marli! :) superaśno, że juz urodziła! :) A u mnie nic ciekawego :) podpisałam dziś rano umowę z położna i czuje sie trochę spokojniejsza :) Skurczy nie mam, ale od dziś brzuszek pobolewa jak na okres i jakieś dwie niteczki krwi znalazłam dziś rano, tak wiec zastanawiam sie, czy ten śluz to nie czop przypadkiem :) Chciałabym jeszcze ze dwa tygodnie wytrzymać, bo w środę zaczęliśmy 36 tydzień, wiec jeszcze za wcześnie... Sciskam Was mocno wszystkie :* czytam Was cały czas, ale kompa odpalam baardzo rzadko, wiec odpisuję z telefonu, a tak klikac na tej małej klawiaturce jakos mi sie nie chce ... Buziaki! :)
  24. Agulka, serdeczne gratulacje! :* Natalie, bardzo sie ciesze, ze obronę masz juz za sobą! I jeszcze na dodatek 5! Zdolna bestia z Ciebie :-) Piggy, hihi fajnie, że sie sobie oswiadczyliscie :) a ze ślub mówisz bedzie skromny, to nic nie szkodzi. To Wasz dzień, Wasze święto i to jest najważniejsze :-)
  25. Hej Kobietki, dzień dobry :) Ciesze sie, ze dobrze spalyscie :) ja po wczorajszej wizycie przyjaciółki tez szybko zasnęlam i fajnie mi sie spalo :) Ja ktg miałam tylko raz, jak trafiłam na ip i nie sadze, żebym miała robione teraz, może przed samym terminem. Rożek mam jeden i mysle, ze wystarczy. Co do pasa, to ja nie kupuje. Na szkole rodzenia fizjorerapeutka odradzała nam ten pas, podobno mięśnie nie pracują samodzielnie i mocno jest obciążony kręgosłup. Ja dziś byłam na wizycie. Szyjka zamknięta, ale Dzidzia bardzo nisko ma główkę, tak jakbym zaraz miała rodzic. Mam zalecenie wiecej leżeć :) a przecież leżę praktycznie cały czas :) W związku z tym podjechalismy jeszcze do rossmana, kupiłam jakieś niezbędne dla mnie rzeczy i dziś kończymy pakować torbe :) Nastepna wizyta za dwa tygodnie. USG dopiero 15 października :) mam nadzieje, ze dotrwam :) ale skurczy nie mam, wiec mam nadzieje, ze dotrwam :) I na razie to tyle, bo musze coś przekąsić :) Ściskam Was wszystkie mocno! :*
×