Dyśka76

Miluchna, teraz nie prezenty najwazniejsze, teraz są inne priorytety:) a róże to przemiły gest :) Marla, trzymaj sie ciepło, mam nadzieje, ze poczujesz sie lepiej, a jakby coś jedź na ip. Ja tez od jakiejś 18-stek czuje sie kiepsko. Nie wiem sama, czy boli mnie podbrzusze czy brzuch od zjedzenia czegoś czy Dzidzia gdzieś uciska, bo czuję ból, potem na 3 albo 5 minut przestaje i znowu boli:( Brzuszek przy tym twardnieje od czasu do czasu. Idę spać, moze przejdzie. Kolorowych snów! :)

Dzięki Dzewczyny za info o witaminach. Słyszałam rożne opinie na temat witamin w ciąży. Ja mam troszkę obniżona hemoglobine, hematokryt i czerwonych ciałek nie za dużo. Biorę Pharmaton Matruelle, ale ostatnio jakoś źle sie czuje po tych tabletkach. Moze za dużo jakichś witamin? Musze zapytać ginki, czy nadal je brać. Jakieś pól godziny po ich zazyciu jest mi niedobrze i jakieś straszne poty mnie oblewaja, ale tylko wtedy. Po 15 minutach mija i jest ok. Miluchna, oj ja nie wiem, czy mogę Ci pożyczyć mojego M. Jeszcze Mu sie spodobasz i bedzie :p hihi :) Oj tak w necie te kolory trochę inaczej wyglądają. Ja widziałam próbki materiałów w katalogu i na podstawie tego zdecydowaliśmy. Ten fiolet jest troszkę ciemniejszy, ale podoba mi sie :) Agulka , do 36 tc na pewno wytrzymasz :) Natalie, moze jakis bliski termin obrony Ci dadzą i zdążysz przed porodem:) a jak nie, to negocjuj z Maluszkiem hihi :)

Jejku, ale dużo napisałyscie :) Co do lewatywy, to u mnie w szpitalu nie robią i nie każą robić w domu, bo tak jak napisałyscie organizm sam sie oczyszcza i oni uważają, ze nie ma potrzeby robić lewatywy, bo często działa przez cały poród, zupełnie niepotrzebnie. Zatem ja sama nic nie bede robić. A golenie tez u mnie odpada, bo kilka lat temu zrobiłam depilacje laserowa i teraz mam spokój :) Kosiorakis, to Ty musisz mieć w brzuszku niezłe szaleństwo :) skoro jeden dzidzius potrafi w brzuszku rozrabiać, to co dopiero dwa :) Miluchna, ja mam gaziki jałowe kupione w aptece. A kolor wózka jest ciemno fioletowy z jasno-fioletowymi kóleczkami i wstawkami :) Natalie, nie przejmuj sie remontem. Jeśli możecie, zróbcie tylko sypialnie, a resztę zostawcie na pózniej :) To ja sie Dziewczyny pochwalę, że moj ukochany w maju pomalowal całe mieszkanie sam i słówka nie powiedział. Ale On lubi takie domowe prace i tylko patrzy, co naprawić, poprawić, moze coś zbić z jakichś deseczek :) A to naprawde ogromna zaleta :)

Dzień dobry Wszystkim :) Ja tez już wstalam, jakieś 2h temu, zjadłam śnusdsnko i sobie jeszcze w łóżeczku leżę. Żadna nowość, bo leżę przez cały dzień :) Fajnie, ze wczorajsze imprezy udane :) że sobie pojadłyście słodkości troszkę :) Maleństwa były zadowolone :) Moja Córunia tez wczoraj troszkę szalała, pomimo że aż tylu pyszności nie jadłam :) Mamusia, z bryki cieszę się bardzo:) Umówiliśmy sie na odbiór 15 września, bo nie chcemy wcześniej, i tak całe mieszkanie zapchane różnymi przedmiotami, ktorych musimy sie jeszcze pozbyć przed porodem :) A co do wieku, to dwa tygodnie temu miałam 36 urodziny, niestety :/ ;) Agulka, to chyba musi być skończony 36 tydzień, bo w szpitalach z reguły zawsze mówią czy pytają o skończone tygodnie. Zaraz poogladam zdjecia :) Miluchna, na pewno ze wszystkim zdążysz, nie martw sie :) Mama Ci pomoże troszkę i szybko pójdzie sprzątanie. A jak będziesz miała ładnie i czysciutko na przyjście Maluszka :) Nie wiem Kochana, czy u Was bedą takie targi. Ja znalazłam informacje całkiem przypadkowo na Facebooku. Nie bardzo nam sie chciało jechać, a teraz cieszę sie, ze jednak sie wybraliśmy :) Cena atrakcyjna i okazało sie, ze odbiór kilka ulic od nas, wiec będziemy mieć blisko :) My wzięliśmy wersje freeline, tam nie ma zbyt wielu kolorów. Wspólnie zdecydowaliśmy sie na ten fioletowy. Są dwa fioletowy - jaśniejszy gladki i trochę ciemniejszy z kropeczkami i wzięliśmy ten drugi - numer koloru 236 freeline :) A fotelik kupimy w smyku. Mamy bon na 20% zniżki, wiec tez wyjdzie atrakcyjna cena :) Miluchna, i jeszcze termin porodu mamy zbliżony :) Kto wie, moze urodziny w tym samym dniu ;) Ściskam mocno Dziewczyny :)

Kto wie Natalie, a może będzie niespodzianka i urodzisz w terminie :) albo i przed :) Ja w środę zacznę 32 tydzień, wiec jeszcze trochę czasu mam:) Bede czekać Dziewczyny na wiesci od Was ;)

Oj Natalie, to Ty juz zaraz możesz rodzic :) Rzodkiewa, ja też sie boję :) im bliżej terminu, tym bardziej :) Boje sie tego bólu, ale powtarzam sobie, że poród bedzie szybki i lekki :) może sie sprawdzi ta mantra ;) Kochana, ja jeśli dam radę, to na łóżku nie będę leżeć, no moze żeby odpocząć :) chce spróbować w innej pozycji, zobaczymy jak to bedzie :)

Natalie, u mnie w szpitalu stosują szwy rozpuszczalne. Ja dziś na targach oglądałam te wielorazowego użytku pieluszki, ale nie jestem do nich przekonana. Slicznie wygladaja, ale koszty tez są niemałe. Wkładów powinno sie mieć około 15-20, ze 4 warstwy zewnętrzne. Poza tym trzeba prac, a to tez koszty. A jeśli chce sie prac w 40 stopniach, to powinno sie używać odkażacza do proszku, a to tez kosztuje niestety.

Hej Dziewczynki! :) U mnie tez dziś chłodniej i własnie przestało padać :) Miluchna, ja jeszcze pierscionki mogę wkładać, chociaz juz raczej tego nie robię :) Oj, 10 zł to strasznie drogo. Mnie mój Tatko kupił flanelowe pieluchy i za 5 sztuk zapłacił 24 zł. Byłam dziś na targach Mama i Dziecko i kupiłam wózek :) Miluchna, kupiłam Jedo FYN 4ds freeline w cenie 1250 zł :) fajna promocja i jestem bardzo zadowolona :) A dodatkowo nabralam sobie rożnych gazetek, próbek, ulotek i kuponów rabatowych :) Miluchna, mnie tez twardnieje brzuszek, jak dłużej pochodzę, nawet jak dłużej siedzę. I bywają dni, ze jak leżę, to mnie boli w lewym boku, poboli potem przestanie, za chwile znowu boli. Mysle, ze moze Dzidzia gdzie uciska, bo jak trochę pochodzę przy takim bólu albo posiedze, to przechodzi. Natalie, na szkole rodzenia bardzo fajnie. Dowiedziałam sie, jak kąpać i pielęgnować Maluszka, jak przewijać, przebierać:) Przewijalismy lalkę i ubieralismy ja i było wesoło:) Glownie panowie ćwiczyli, a dziewczyny sie przyglądaly :) No ale lalka to nie jest żywy mały człowieczek, wiec nie wiem jak w praktyce ta pielęgnacja bedzie wyglądała :) Mamusia, co Ty gadasz o starości! Co ja mam powiedzieć o sobie?? Nie mow już tak, bo sie zalamię :) Ty masz juz prawie dorosła córkę.. Osobiście nie czuje sie staro i cieszę sie, kiedy ludzie myślą, ze mam mniej lat niż mam, ale zegara biologicznego i czasu nie oszukasz :( Baw sie dziś dobrze z Corcia i miło spędźcie czas :) Buziaki dla Córci! :) Graga, super prezencik! :) Ja - podobnie jak mamusia liczę na prezenty pi porodzie, bo jakoś teraz nikt sie nie kwapi hihi ;) a co do szarych komórek to musimy Kochana poczekać, tak jak nam pisała chyba Dianka, po porodzie wszystko wróci do normy ;) Dianakarina super, że wszystko w porządku. Na wszelki wypadek jak najwięcej odpoczywaj. Moze rzeczywiście te plamki to po depilacji. Ja tez ostatnio miałam dwie malutkie czerwone kropeczki, ale na tym sie skończyło na szczęście. Czytałam w necie, ze w III trymestrze takie plamienia mogą być efektem podraznienie po badaniu ginekologicznym, a ja akurat byłam kilka godzin po wizycie, dodatkowo mam polipka na szyjce wiec mógł krwawic. No i tak jak pisała Agulka i mamusia moze to być krwawienie z jakiegoś hemoroidka. Zmykam coś przekąsić, odezwę sie pózniej. Ściskam wszystkie mocno! :)

Ojej, mamusia miało być, że błonnik pomoże, ale coś mi słownik w telefonie zaszalał ;)

Mamusia, mam nadzieje, że gminnym pomoże. No i te suszone śliwki też powinny zadziałać :) w moim przypadku niestety aktywność też jest maksymalnie ograniczona :( Uważaj na siebie Kochana! Agatka, dzięki za info o proszku do ciasta :) Masz dziś pracowity dzień, zatem spokojnej soboty, nie przemęczaj sie za bardzo, a tą wczorajszą sytuacją staraj sie za bardzo nie przejmować. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale myśl o pozytywnych rzeczach i o Maleństwu w brzuszku :) Sciskam! :)

Dzień dobry Dziewczynki! :) Ja juz mam burczący brzuszek i myśl o śliwkowym cieście nie daje mi spać hihi :) zaraz idę gotować kakao :) Jeju Agulka, Ty w ogóle nie przytylaś! Jak Ty to zrobiłas? To przez tą dietę cukrzycowa? Oj, musisz coś jeść, bo pan doktor bedzie niezadowolony :) ale co, to Ci nie powiem Kochana, bo nie wiem :/ A szyjka rzeczywiście juz dosyć krótka... Ciekawe, jak bedzie na następnej wizycie:) Miluchna, fajny dowcip o polityce :) Jeśli chodzi o cenę pieluszek, to za 5 sztuk płaciłam około 20-22zł. Najlepsze są te zwykłe białe, wydaje mi się, że te z kolorowymi nadrukami są trochę gorszej jakości, bo takie tez kupiłam. Miłego dzionka Kochana i udanych urodzin u teściowej. Mam nadzieje, że sobie podjesz pyszności :) Rzodkiewa, a co nie tak z krwią, powiedzieli Ci? Dobrze, że Maluszek ułożony już prawidłowo :) mam nadzieję, że te specyfiki, które Ci przepisali złagodzą te Twoje dolegliwości. Natalie, oj bidulko.. Mam nadzieje, że jednak wypicia soczku burakowego pomogło i że trud jegobwypicia nie poszedł na marne :) Mamusia, dzięki za link o hrmoroidach, niestety i mnie to dopadło :( zalamalam sie, bo nigdy nawet nie pomyślałam, ze mogę tego doświadczyć, tym bardziej, ze nie mam zaparć :( Mam nadzieje, że dziś czujesz sie lepiej i że opadły już nerwy po wczorajszym dniu. Ściskam! Zmykam na śniadanko i życzę wszystkim spokojnego dzionka:) Ja po południu biegnę na szkołe rodzenia- dziś bedzie o pielęgnacji maluszka i informacja o przechowywaniu krwi pepowinowej. Zobaczymy, jak pieknie uda mi sie wykąpać i przewinąć bobasa ;)

A mój Tatuś jedzie do mnie własnie na rowerku, bo Mamcia ciasto śliwkowe upiekła i mam dostać troszku do spróbowania :) mniam, już nie mogę się doczekać :)

Dianakarina gratuluję spakowanej torby :) ale chyba jeszcze troszkę czasu masz :) Ja butelki do szpitala nie biorę, bo szpital jest nastawiony na karmienie piersią i jeśli kobieta nie moze karmić piersia, to na początku karmią strzykawka albo takim kieliszeczkiem:) Adza, dobrze, że jest już trochę lepiej, nacierpiałaś się Kochana. Fajnie, że ta hemoglobina podskoczyla, bo rzeczywiście malutko było. Właściwie to jeszcze dwa tygodnie i możesz rodzic :) Trzymaj sie cieplutko! :) Miluchna, ale fajne zakupki zrobiłas:) to juz chyba wszystko masz :) Kochana, ja mam kombinezonik rozmiar 62. Taki śliczny różowy z jakaś myszka z kapturkiem i nawet ma rękawiczki :) moze mógłby być większy, ale to prezent od moich Rodzicow, a Mamcia mówiła, ze większe były tylko czarne, wiec kupiła ten :) Miluchna, a gdzie ten octenisept kupić? W aptece? Ja pieluszki kupiłam w smyku, jakoś bardzo kiepsko nie wyglądają, już są uprane w 90 stopniach i przetrwały :) moze nie bedzie tak źle :) Ja mam zestaw startowy butelek avent - dwie po 125ml i dwie po 250ml. I tam jakieś smoczki dodatkowe są, ale sie nie znam, wiec nie powiem nic w temacie :) Mam nadzieje, ze tak szybko ich nie użyje, bo chce karmić piersią.

Mamusia, ale mialaś niemiłą przygodę :( Biedulko:( dobrze, ze nic sie nie stało i z Maluszkiem wszystko ok. Masz racje, lepiej juz odstawić auto, bo widzisz, nawet jak Ty uważasz, to trafi sie jakis palant łamiących przepisy i proszę, co sie dzieje :/ Odpocznij sobie, zdrzemnij sie troszkę, a na pewno poczujesz sie lepiej. Sciskam mocno!

Oj jaka cisza dziś :) Natalie, dziekuje za słowa pocieszenia:) mam nadzieje, ze aż tak źle nie bedzie i moze na jakichś 11-12 poprzestanę :) Ja też mam dziś lenia, właściwie to jem i leżę hihi ;) nic dziwnego, że tyję ;) Pela, dobrze, że jest lepiej :) No niestety czasami musimy pierwsze wyciągnąć rękę na zgodę :) Gratuluje Kochana, ze juz wszystko skompletowalas :) ja to przede wszystkim jakąś torbę muszę sobie najpierw naszykować ;)

Natalie, kolejne USG to będę miała dopiero po 36 tygodniu. Ja chodzę do państwowego lekarza i USG nie jest robione przy każdej wizycie. Kochana, moze i niedużo przybrałam, ale jak będę tyć w takim tempie, to przez kolejne dwa miesiące przytyje conajmniej 6 kg :) zazdroszcze Ci, że nie tyjesz Natalie :) Miluchna ja mam poród na koniec października, wiec przygotowałam kombinezonik dla Córeczki na wypadek gdyby było zimno. Kochana, dziękuję Ci za informację o wózku:) u mnie w smyku tez stał ten pomarańczowy :) i chyba zdecydujemy sie albo na raki ciemny z zielonymi dodatkami albo na fioletowy :) Agatka, dzięki za przepis:) moze w niedziele upichcę ciasto :) tylko tez sie boje, ze te trzy łyżeczki proszku do pieczenia, za bardzo potem odczuje :) Pela, super ze na ktg wszystko ok i że jesteś zadowolona z wózka:) ja juz nie mogę sie doczekać, kiedy zamowimy nasz :) Mam nadzieje, że dziś nastrój u Ciebie lepszy i nastąpiło ocieplenie relacji z mężem :) Sciskam mocno! Agulka, super, ze juz wrociłas, wypoczęta i w dwupaku :) Zazdroszcze Ci tego wypadu :) Moniś, cieszę się, że jest u Ciebie poprawa! :) mam nadzieje, że juz za chwilke wypuszcza Cię do domku:) Buziaki :)

Dzień dobry Kobietki! :) Nie odzywałam sie juz wczoraj, bo jskos padlam szybko. Rano czekałam 1h do ginki, bo jakieś opóźnienie było przez pacjentki dodatkowe, potem miałam robotników na balkonie, a na wieczór byłam u dentysty :) po zjedzeniu kolacji marzyłam tylko o łóżku:) a jeszcze oprócz tego, jak sie podcieralam po siusiu, to znalazłam jakieś dwie kropeczki krwi i oczywiście panika. Ale juz pózniej nic nie było. Albo to było podraznienie po badaniu ginekologicznym albo wylazł mi jakis hemoroid, tylko ze nigdy tego dziadostwa nie miałam i do końca nie jestem pewna, czy to jest własnie to ;) a Wy tyle napisałyscie, ze hej! ;) Pani doktor powiedziała, ze jest ok, nawet lepiej niż ostatnim razem, bo brzuch i wszystko w środku było takie napięte, a teraz jest ładnie. Szyjka tej samej długości, zamknięta. Tetno Dzidzi ok. Chyba leżenie i odpoczynek pomagają:) lekarz powiedziała, ze jakoś dotrwamy do końca:) następna wizyta 7 września. Tylko ja przytylam i to 1,5 kg ! Wiec jestem juz prawie 8 kg do przodu :/ Agatko, czekamy na przepis z niecierpliwością mniam :) Rzodkiewa, to będziesz miała dziś prawdziwa szkołe opieki nad maleństwem:) Powodzenia i daj znać, jak Ci poszło:) Mnie na zaparcia pomagają owoce, ale każdy organizm inny. Moze rzeczywiście niech coś Ci przepisze. Dziewczynki Ściskam Was mocno, poodpisuję po śniadanku, bo juz mi w brzuchu burczy :) Całusy! :)

Dzień dobry Kobietki :) Jeszcze raz duże Buziaki dla naszych solenizantek :* Miluchna, ja kupowalam takie koszule http://allegro.pl/show_item.php?item=2527772248 Na metce jest napisane 100% bawełny. Położna mówiła, ze te odpinane z boku są najlepsze. Niektóre maja tylko odpinaną cześć przy biuscie, ale te podobno nie są dobre zwłaszcza dla kobiet z dużym biustem. Kawałek cycuszka wyjdzie, a materiał obok moze podrazniac Dzidziusia, a przecież powinien czuć nasze ciało. Co do majtek ja mam jedorazowe Canpola i BabyOno, ale one chyba nie są siateczkowe. Siateczkowe mam kupowane w aptece, ale one są wielokrotnego użytku. Emachines, gratuluje spakowanej torby, ja jakoś nie mogę sie za to zabrać :) Udanej wizyty dziś :) Mamusia, ja wczoraj nawet ten temat poruszylam z moim ukochanym. U mnie jest problem, bo nie mogę brać tabletek antykoncepcyjnych. Chyba nieduży wybór pozostaje, bo żadnych spiral nie chce. No nic, zobaczymy jeszcze, jak sobie z tym poradzić ;) Tymczasem kończę, napisze pózniej. Teraz musze do wanny szybko, bo ja tez o 11 mam wizytę u mojej ginki. Buziaki i Ściskam wszystkie! :)

Coś mnie na pomarańczowo zrobiło hihi :)

Mamusia, dobrze, że nóżka się goi. No rzeczywiście spać niewygodnie, ale Kochana jak księżniczka sobie leżysz na tylu podusiach ;) a powiedz mi Kochana ten octenisept to w aptece sie kupuje ? Miłego oglądania filmu z córeczka :) Graga, zmywanie i prasowanie poczekają, a Ty po 1,5 godzinnym odsiadywaniu przed gabinetem zasłużyłaś na odpoczynek i kąpiel :) Dianka, naprawde te szare komórki zanikają w ciąży? Ale cyrki :) mam nadzieje, ze ich ilośc wróci do normy po porodzie hihi :) Super, że dzionek udany:) Marla, dzięki za info o stronce :) Miluchna, super, ze wszystko ok :* to Twoj Maluszek super rośnie, 1630 to bardzo ładna waga. No i fajnie, ze jest główka w dół. A co do wieku główki, to u mojej Córuni tez wyprzedzala o tydzień. I to jest ok, wiec nie martw sie :) Zazdroszcze zakupów :) spokojnego wypoczynku Kochana:)

Marla, dobrze, że plamienia ustały. A jeszcze bierzesz Duphaston? Moja lekarka mówiła, że po 20 tc on juz nic nie daje, trzeba ewentualnie przejść na luteinę. Ale z Ciebie dzielna dziewczyna - Twoi Rodzice pewnie są z Ciebie bardzo dumni i jednocześnie szczęśliwi, ze zostalas z nimi. Dobrze, że jesteś z Tata, dzięki Tobie nie jest sam i na pewno czuje sie zdecydowanie lepiej. Ja tez sie jeszcze zastanawiam nad ta poscielą do wózka. Najpierw kupię pościel do łóżeczka, a potem pomyślę :) Dianka, mam nadzieje, że pomimo wizyty teściowej dzionek spędzasz w miłej atmosferze :) Ja chyba tez powoli zacznę przygotowywać walizeczke do szpitala, chociaz w sumie to ja jestem jedna z dziewczyn z najpóźniejszym terminem porodu :) Miluchna, daj znać, jak po wizycie. Moniś, co tam u Ciebie ? Ściska mocno, czekamy wszystkie na wieści od Ciebie! :* Mamusia, a jak Twoja noga dziś? Jest jakaś poprawa w gojeniu sie rany? Ściskam Was wszystkie dziewczyny, nie odpisuję na wszystkie posty, bo juz nie dam rady tak dużo napisalyscie wczoraj i dziś :) Buziulki :*

Hej Dziewczyny! Upały mnie wykańczaja, dlatego nic nawet nie skrobnęlam, choć czytałam Was dzielnie :) Dodatkowo jakiś ból w lewym boku mnie trzymał do południa. Minutę bolało, potem ze trzy nie i tak przez jakis czas. Moze Dzidzia uciskala jakis nerw. Pela, zatem Ty juz szykuj torbę :) bo ta chwila zbliża sie nieubłaganie :) Franuś szczuplutki, to i poród będzie łatwiejszy :) A 11 kg to wcale nie jest dużo Kochana, nie przesadzaj:) Takie książkowe przytycie :) Dianakarina proszę wygnać tego doła natychmiast i spokojnie dopakowywać ciuszki do torby :) ja myśle, ze 23 września, to bardzo dobry termin :) Mamusia, ja na początku ciąży miałam często jakieś takie własnie sny, ale sie skończyły buuuuu :( Hihihi ;) Agusia, ja tez biorę sporo tabletek, ale co poradzić, skoro trzeba. Dobrze, że jestes juz w domku. Fajnie, ze Kubuś tak pięknie rośnie :) a wyprawka sie nie martw, ja tez jeszcze nie mam łóżeczka, wózka, pościeli, a ciuszków tez mam nie za dużo:) ale jeszcze troszkę czasu mamy :) taką mam nadzieję przynajmniej :)

Łojejku ;) pościel do wózeczka, no widzisz, ja w ogóle o tym nie pomyślałam :/ Bardzo fajna ta z linku, który podesłałas :) Mamusia, a moja Córunia w jednych skarpetkach cały dzień hihi ;)

Marla, jak najwięcej odpoczywaj, a w razie gdyby coś sie działo, jedź na IP. Kurcze, kiepski ten czas teraz dla nas, bo sporo lekarzy na urlopach. Nie stresuj sie Marla, wszystko bedzie ok. Masz rację, mamusia, nie ma co sie wygłupiać :) a grzebyczek jakby coś, też mam :) Biedna ta Moniś... Ale musi to jakoś wytrzymać, Bidulka. Fajnie, że Agulka pojechała nad morze:) nawdycha sie jodu, słoneczka troszkę złapie i wypocznie sobie troszkę :) A ja dziś leżę głownie :) nie mam już co prac :) a skarpetek to mam tylko 4 pary. Ty mamusia pisalas, ze masz 64 hihi niezły wynik :) Kupiłam wczoraj te wałeczki do spania:) i czekam, kiedy przyjdą:) zobaczymy, co to za wynalazek ;)

Mamusia, super, że wszystko ok:) No to fakt, nie wiadomo, co przydarzy sie do 20 września hihi :) oczywiście oby jak najdłużej Filipek siedział sobie w brzuszku :) Miejmy nadzieje, że w piątek też bedą dobre wieści i obejdzie się bez szpitala :) A ja mam szczotkę firmy BabyOno, ale własnie zauważyłam, ze niestety jest z syntetycznego włosia :/