Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dyśka76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dyśka76

  1. Mamusia, my nie bierzemy żadnych leków na refluks, gastrolog nie kazala nam niczego brac.Tylko zageszczam moje mleko nutritonem, a jesli mm to Bebilon AR czyli taki dla dzieci ulewających. Przez ostatnie dwa tygodnie nie ulalo sie ani razu i jestem przeszczesliwa:) Wiecej już nie napisze, bo fatalnie sie czuje, gorączka, ból gardła, łamie w kościach:( Ale czytam Was i Ściskam mocno.
  2. No i trzymam kciuki w sprawie rozmowy o pracę, Mimba :)
  3. Mimba wiem, o czym piszesz:) ja tez uwielbiam język rosyjski. Uczyłam sie tego języka w liceum, jeździłam na rożne konkursy recytatorskie, bo ze względu na podobno swój świetny akcent byłam pupilką mojej profesorki od języka rosyjskiego:) zreszta maturę tez zdawałam z tego przedmiotu i do dziś czuję ogromny sentyment do języka rosyjskiego:) Chociaż włoski tez uwielbiam, nawet podjęłam próbę nauki włoskiego, ale z braku czasy niestety nie podołałam temu wyzwaniu:) A Ty pewnie biegle mówisz po włosku...:)
  4. Marla, na pewno wyglądasz pięknie:) trzymaj sie dzielnie, to na pewno będzie pierwszy udany i miły dzień w pracy :) Ściskam :)
  5. Hihi Nha uśmiałam sie z tego Twojego byłego :) oj wiemy, co to znaczy czuć satysfakcję w takiej sytuacji :) wyglądałas bombowo, a on mógł sobie tylko popatrzeć:) A u mnie nocka jak zwykle przespana :) Musze odpalic laptopa i napisać Wam historię bioderek mojej Ninki. Za duzo pisania i z telefonu słabo mi sie pisze, ale końcowy rezultat jest taki, ze Ninka nie ma już rozwórki:) No i Musze w końcu sówki Monisi obejrzeć:) Buziaki Kobietki:)
  6. Hej Dziewczyny! Dziekuje za Wasze wsparcie i cenne uwagi. Ninka chyba już zapomniała, ze ma tę rozwórkę na sobie, a wczoraj jak zdjęliśmy to cudo do kąpieli, to nogi cały czas miała tak odwiedzione jak w rozwórce:) przez dwa i pól dnia nosiła ją bez zdejmowania. Druga nocka tez była trochę ciężka, ale wczoraj rewelacja, cała noc przespana :) na razie ponosimy to przez dwa tygodnie i zobaczymy, co na kontroli powie lekarz. Na wszelki wypadek zapisani Jestesmy na konsultacje do innego neurologa, tak jak radzilyscie. Wprawdzie dopiero na 12 marca, bo to podobno świetny ortopeda, no ale poczekamy. Moniś, współczuje tych pobudek, pewnie padasz z niewyspania, no ale cóż poradzić, ze te Maluszki takie rozrabiaki :) Marla, jej a Ty już do pracy... Dobrze ze tylko na 4 godziny tymczasem. Ja wracam dopiero 20 maja, Ninka będzie miała 7 miesięcy. Już mi przykro, jak sobie o tym pomyśle. Dobrze ze moja Mama będzie sie zajmować Ninką. Co do okresu, to ja tez już miałam dwa razy. Pączucie zakupione, wiec skosztuje jednego na pewno :) Przepraszam, ze wszystkim nie odpisuje, ale zmykam na rehabilitację. Ściskam Was mocno i życzę miłego dzionka :)
  7. Mamusia, a Twoja córcia miała dysplazję? Bo my mamy wynik rtg i USG prawidłowy, tylko lewa nozke Ninka słabiej odwodzi. Zastanawiam sie dlaczego od razu ta rozwórka? Ten aparat stosuje sie przecież przy dysplazji...:(
  8. Dzięki za wsparcie Dziewczyny... Wieczór i noc koszmarne. Straszny płacz aż do wymiotów. Dałam paracetamol w czopku i minimalnie było lepiej. W łóżeczku zero spania. Ja śpię jako tako siedząc, a Ninka śpi na moich kolanach i brzuszku. I tak od 2 w nocy takie spanie i marudzenie. Mam nadzieje, ze Dzis będzie lepiej..., Marla współczuje tej migreny. Trzymaj sie ciepło.
  9. Dzięki za wsparcie Dziewczyny... Wieczór i noc koszmarne. Straszny płacz aż do wymiotów. Dałam paracetamol w czopku i minimalnie było lepiej. W łóżeczku zero spania. Ja śpię jako tako siedząc, a Ninka śpi na moich kolanach i brzuszku. I tak od 2 w nocy takie spanie i marudzenie. Mam nadzieje, ze Dzis będzie lepiej..., Marla współczuje tej migreny. Trzymaj sie ciepło.
  10. A my od dziś przez dwa tygodnie w rozwórce koszli :( masakra ... Odezwę sie pózniej. Buziaki.
  11. Miało być "ładnie" a nie "karmie" ;-)
  12. Miluchna, mojej Nince ostatnio cos sie poprzestawialo. Kiedys karmie zasypiala po kąpaniu, a teraz szaleństwa do następnego karmienia i usypia około 22-ej :) o 5 karmienie i śpi do około 8.30 :)
  13. Dianakarina ja dokarmiam mm dwa razy na dobę po 150ml. W sumie razem z moim mlekiem zjada około 850-900 ml na dobę. Ale w zupełności jej wystarcza i ładnie przybiera na wadze :)
  14. Miluchna Kochana, ja pieluch bambino nie używałam. A co do rehabilitacji to na razie zalecili nam 10 spotkań. Na razie mieliśmy 3 spotkania, na pierwszym przez całe 40 minut Ninka płakała, ale już na kolejnych był spokój :) i było bardzo fajnie :) Własnie zwazylam Ninke, przez ostatni tydzień przybrała 270 gram :-)
  15. Mamusia, ja miałam dadę, ale nie wyczulam żadnego niepokojącego zapachu. Zareklamuj te pieluchy. Ja już skladalam reklamacje na Babydream z rossmana bo wylatywal ten żel z niektórych pieluch o dostałam zwrot kasy za cała paczkę.
  16. Rzodkiewa, fajna data :) to już za 4 miesiące :) super :) Diana Dziekuje, nie zauważyłam tego błędu w stopce :) zaraz poprawie :) Ja tez jem codziennie jabłko bez skórki i wszystko jest ok :) Mamusia, na pewno zaraz będzie lepiej, ściskam :) A my wróciliśmy z długiego spacerku, Ninka pojadla i teraz sobie śpi :) Marla, Moniś, co tam u Was? :) Buziaki! :)
  17. Ja jeszcze nic nowego Nince nie podaje. Pediatra powiedziała, ze jak Ninka skończy 4 miesiące, to wtedy zobaczymy :) wiec spokojnie czekamy :)
  18. Rzodkiewa, super, że suknia już uszyta, zatem mozesz spać spokojnie ;) a powiedz,, kiedy ta cudowna uroczystość, bo jakoś przeoczylam tę wiadomość.
  19. Graga, muszę tak pionizować dopóki nie przestanie ulewac. A na razie wciaz ulewa. Nie wiem, czy to coś pomaga, bo Ninka ulewa około godziny-dwóch po jedzeniu, no ale staram sie robić wszystko, co nakazują przy refluksie. Najgorzej jest z ostatnim karmieniem i tym około 4-5 rano, bo zasypiam przy tym pionizowaniu:) Kochana, Mój mi pomaga i w miarę możliwości karmi i trzyma pózniej Ninke, a ja w tym czasie mogę sie wykąpać czy tez ściągnąć mleczko. Ale nie chcę aż tak nadwyrężać jego pomocy, bo i tak wszystko jest na jego głowie. Ze względu na ten refluks Ninki i ulewanie nosem, zawsze ktoś musi przy niej być i z reguły to jestem ja. No i moj kochany sprząta, gotuje, wychodzi z psem na spacer, zmywa naczynia, umawia wszystkie wizyty lekarskie i rehabilitację i zawsze jeździ ze mną na te wszystkie wizyty. Ja w zasadzie tylko zajmuje sie Ninką. Kolację zawsze też mam zrobiona. Oczywiście w miarę możliwości tez zajmuje sie domowymi obowiązkami, ale raczej sporadycznie. No a ponieważ chodzi do pracy i musi rano wstać, to pritestuję, kiedy on chce karmić około 23 czy 23.30. Ja w ogóle Ninkę dużo noszę, bo na macie też długo nie może lezec, bo na wznak nie powinna, a w leżaczku to jeszcze dopóki nie pozbedziemy sie asymetrii wolę Ninki nie sadzać.
  20. Naryzowa, moja Córeczka przekręca sie z plecków na brzuch, ale na odwrót jeszcze nie. Po zabawki wyciąga rączki czasami i bardzo nieśmiało :) Na macie z zabawkami uderza rączkami w zabawki :) Udanej niedzieli :)
  21. Ja też Was czytam Kobietki, tylko jakoś czasu nie mam, żeby coś napisać:( Diana zadroszcze tych straconych kilogramów, u mnie waga od pewnego czasu stoi w miejscu, pewnie dlatego, ze obiadam się słodyczami :) A ja właśnie mleczko ściągam na poranne karmienie - Moniś, medela jest naprawdę ok:) jestem bardzo zadowolona z zakupu :-) Tak mi sie przypomniało, kiedyś któraś pytała o dbanie o wygląd :) staram sie jak mogę ;) a makijaż delikatny codziennie rano jest nakladany :) ale na tym punkcie trochę mam bzika :) bo oprócz swojego podstawowego zawodu, skończyłam kilka profesjonalnych kursów wizażu i lubię się malować, a jeszcze bardziej innych :) Śpijcie spokojnie i kolorowych snów :-)
  22. Moja Ninka też raczej nigdy nie płacze za jedzonkiem, zaczyna dopiero, jak widzi, że trzymam butelkę :-) i wtedy się niecierpliwi. I też pozwalałam Nince spać do rana, ale lekarz powiedział, że muszę wybudzać, skoro jest taki mały przyrost masy ciała. Może warto karmić częściej - np. co 1,5h ? wiem, że to może być uciążliwe, ale może wtedy zjadłby troszkę więcej.
  23. Dagniesia, to mleczko nie jest na receptę. Można go kupić w aptece, ale z reguły wcześniej trzeba zamówić, bo nie zawsze jest na bieżąco. Sprzedają raczej wyłącznie po 24 sztuki - 24 x 100 ml. Koszt około 160 zł. Ja podaję Nince raz dziennie.
  24. Miluchna, cieszę się, ze pozycja do odbijania Wam pasuje:) zobaczysz, ze niedługo Mateuszek sobie będzie z przyjemnością leżał na brzuszku i podnosil główkę :) Marla, Moniś, Ninka już sie cieszy na spotkanie z Waszymi przystojnymi chłopakami :) Pokazywalam jej zdjecia i na obecna chwile obaj jej sie szalenie podobają ;-)
×