czapus

czuje tylko kłucie jak mam owu z prawego jajnika a teraz wychodziło że z lewego

ja bym tylko chciała wiedzieć na podstawie tego testu kiedy miałam owulkę...

mi wyszło w ten dzień, że jest pozytywny a na następny dzień już była 1 kreska

a jeśli ja codziennie nie testuje i nagle zrobiłam test 15dc i wyszedł z 2 kreskami to znaczy że jestem w trakcie owulacji czy ona dopiero będzie??

mam pytanko... która się troszkę w testach owulacyjnych orientuje? chodzi mi o odczyt testu...

buzia bezik :* słodkich snów :)

na pewno plemniczkom pomaga a na śluz płodny też to pomaga??

jakie to ma działanie i jak się to stosuje kochana?

no to ja już sama nie wiem... ;(

słyszałam o żelach, które pomagają w płodności... któraś próbowała tego? :)

przepraszam za to, że rzadko ostatnio bywam... jestem jakaś zakręcona...;) 12 idę do innego ginekologa, którego sobie babki chwalą... może on mi powie coś ciekawego

brałam tego wiesiołka już chyba 3 miesiąc... test owulacyjny zrobiłam 1, który wyszedł pozytywny a przytulałam się 1 dzień przed testem i 1 dzień po teście... oprócz tego w inne dni również :)

no póki co mam 5 cykl starań i nic... i jak czytam o rozciągliwym śluzie przypominającym kurze białko to ja takiego nie obserwuje.. :(

hej, u mnie 18dc... czuję, że znów dupa w tym cyklu... wydaje mi się, że mój śluz jest nie taki jak powinien... chociaż nigdy gin nie pytała o mój śluz... już nic z tego nie wiem.. :/

z owulacją nie ma ponoć problemu bo byłam na monitoringu w ubiegłym cyklu... zmieniam lekarza... w listopadzie mam wizytę u innego...

nie robiliśmy żadnych badań dodatkowych...

nie mam siły na to wszystko... czemu się nie udaje? niby wszystko ok, a nie jest ok... cykle dość regularne... już nie wiem co robić lub jak robić żeby się udało... ;( ;( pomóżcie...

ja już nie mam siły na to wszystko.... dołek :(

wczoraj rano w 29dc testowałam rano.. nie miałam czasu, więc nie czekałam 5 minut by odczytać wynik, odczytałam po ok 15 minutach... był cień drugiej kreski nawet nie taki cienki, a dziś rano dostałam @ :(

u mnie 26dc.... czytałam gdzieś,że test owulacyjny jeśli jest się w ciąży wyjdzie pozytywny...mam ich tonę, więc zrobiłam i dupa....... :( jestem załaman ;( ;( ;(

teacherka spokojnie :* dasz radę :) staram sobie troszkę odpuścić bo niedługo oszaleję, mąż ma trochę racji, że w kółko mówię o dziecku... teraz już nie gadam o tym, tylko wieczorem jak leżę w łóżku to tylko sobie myślę o dzidzi, jak bardzo bym chciała być w ciąży, ale to nie jeszcze nie mój czas...

hej dziewczynki... dawno mnie tu nie było... mąż stwierdził, że już wariuje na punkcie dziecka dlatego trochę wrzuciłam na luz i nie było mnie tu kilka dni... z tego co widzę to na razie fasolkowa cisza... :( u mnie dzis 10dc. Pozdrawiam Was Kochane :*

@ dziś przyszła :( mam wszystkiego dość!!!!!! ;( ;( ;(

teacherka :*, dlaczego to wszystko jest takie trudne...??? dla każdej staraczki każdy kolejny cykl to wielka nadzieja, że w końcu się uda a życie stawia niestety tak wiele przeszkód :(

u mnie 23dc... nic się nie dzieje szczególnego... ehhh... pewnie znów będzie to samo czyli stracony cykl, no ale... :/