czapus
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czapus
-
Hej, byłam u lek. Mała waży ok 3550-3600... szyjka miękka, rozwarcie na 1 palec. Jak nie urodzę sama to w niedzielę na oddział pod kroplówkę...
-
Dziękuję. A tu niiiiiiiiiiic...
-
Dziękuję :) trochę ich jeszcze mamy, fajne są... a mnie nic kompletnie nie pobiera....
-
Za godzinę termin...
-
Uważam na siebie :) próbujemy z mężem wspomóc poród, ale nie wiem czy to przyspieszy :)
-
Dziękuję Joannaaaa :* czas przeleciał tak szybko, że szok... już chcę Ją zobaczyć, mąż też cały czas mówi, że nie może się doczekać. Będzie ze mną przy porodzie :)
-
Paula, moje kochane Zakopane :) ale Ci zazdroszczę!!! Griszanka dobrze, że w porę zorientowałaś się o tej tabletce. Ja nie umiem się już ruszyć z łóżka po nocy... skurczy brak, ale za to wydzielina schodzi, byc może ten czop powoli odchodzi... powiem Wam, że nie dociera do mnie, że za kilka dni mogę tulić córeczkę... ciąża trochę trwa, ale to są takie emocje, że człowieka aż przerasta... już tak za Nią tęsknimy, rodzina pyta... chyba pogoda się Jej nie podoba :)
-
Troszkę jest stres... nic się nie dzieję. Brzuch i plecy lekko pobolewają. A tak to nic, zero skurczy... niech już wychodzi Mała :)
-
Hej, co taka cisza? Halo, halo :)
-
Dziewczyny ale narobilyscie mi smaka tą wódką orzechową z mlekiem.. Ja już rok nie pilam % i chętnie coś bym spróbowała hehe :)
-
Griszanko ja ostatnio kiepsko śpię i tym razem było to samo. Śniły mi się takie p*****ly, że szok... hehe :P na cały blok mieszkamy tylko my, bo mieliśmy takie tempo działania hehe. Następna rodzina może za ok miesiąc. Zaraz będę mieć za ścianą towarzystwo ekip wykończeniowych, wiertarek itp :D
-
Hej, Maagda 123 daję radę :) spakowana jestem, ale nic się nie dzieje :) pozostaje mi spokojnie czekać. Już nie umiem się doczekać mojej corci. Bezik na pewno fiku miku nie zaszkodzi :)
-
Hej, a my na swoim już!!!!!! :) :) :)
-
Griszanko uszka do góry Kochanie. Jesteś silną i dzielna. Całuje :)
-
Griszanko pamiętaj, że trzymam kciuki! U nas też piękny śnieżek :)
-
Hej, Mała waży 3270g. Lekarz mówił, że wątpi, że urodze do terminu, bo nic na to nie wskazuje. Zero rozwarcia i szyjka twarda... kurcze chciałabym jednak w terminie bo później nerwy i stres...
-
Griszanko nawet sobie nie wyobrażasz jak mocno trzymam kciuki, żeby się udało!!! Relacjonuj na bieżąco jak tam.... Oby @ nie przyszła! Nie przyjdzie! Nie może! I koniec!! :) Ja dziś idę na ostatnią wizytę sądzę ;)
-
Ja całe dnie spędzam w mieszkanku kontrolując postęp prac hehe :) w niedzielę wkraczamy w 2 ostatnie tygodnie ciąży :) całuje Kochane!
-
Isia super, że się odezwałaś ;) Duuużo zdrówka życzę ;) A nasza Duszak nic a nic nie relacjonuje co u niej i Dzidzi (nieładnie :) ). A mi doszło spuchnięcie stóp, ból kręgosłupa no i bezsenne noce... Poza tym wszystko ok ;)
-
dorotq trzymam kciuki!! :)
-
Zostały nam 3 tyg.... ;)
-
Kochane, ja również życzę Wam 2 pięknych kreseczek :) Nowy rok, nowe możliwości :) :) U nas póki co po staremu. Mała grzecznie czeka sobie, mieszkanko powolutku zaczyna przypominać coś w stylu mieszkania hehe ;)
-
Po nowym roku wchodzi ekipa, jak tylko skończą to się wprowadzamy. Wszystko jest kupione, cala kuchnia, wszystko do łazienki, drzwi, panele itp. Tylko malować, montować i już :) max do połowy lutego chcemy zamieszkać z córcią ;)
-
Hej :) czytam Was, u nas po staremu. Odebralismy klucze do naszego nowego gniazdka :) :) :)
-
U Małej wszystko ok. Jest już główką w dół odwrócona. Waży 2410 :) jeszcze jedną wizyta w połowie stycznia o ile zdarze i rodzimy... ;)