czapus

Ode mnie i młodszej koleżanki która jest jeszcze w brzuchu też buziak :*

Jak się czujesz po clo?

Nie pomogę, my się będziemy urządzać i ostatnie rzeczy dla Małej kupować :)

Rano ślicznie padał śnieg ;)

Raczej nie, jak żółtego będzie dużo plus ból to może byc jakaś infekcja..

Mąż na 6 do pracy więc trzeba było działać przed 5 i później leżałam z poduszką pod pupą.... ;)

Paula nam lekarz też kazał się kochać w konkretny dzień rano i wieczorem i przed 5 rano było bzykanko hehe. Efekty są :P

Teacherka dlaczego taki pesymizm na święta?? :(

Właśnie tego chcemy, może uda się, że jak wyjdziemy że szpitala to od razu do siebie :) dziś już byliśmy trochę rzeczy kupić do kuchni hehe.. sitka, miski, przybory... trochę nam bije, ale to że szczęścia ;)

Dziękuję Kochana! Tak się cieszymy! :) :) :)

Dziękuję :) Kochane szykuje się na początku grudnia na profesjonalną sesję z brzuszkiem :) Moja znajoma jest fotografem. To będzie nasz prezent na święta :)

Bezik to mi się podoba :P jeszcze jakieś winko i mmmmm..... :)

Bezik głowa do góry :) pozytywne nastawienie proszę :) zróbcie miły wieczór dziś no i jutro też warto się przytulić :) Byłam wczoraj z m na 1 zajęciach szkoły rodzenia:)

Michellinka ja bym kupiła jak z wina to polslodkie. A wiesz co wg mnie jest fajne na prezent? Storczyk. Ładny, elegancki kwiat. A położonej jak dasz coś slodkiego typu Rafaello czy Merci to sądzę, że będzie oki :) ale to tylko moje zdanie ;)

Duszak mój lekarz jak będzie trzeba to zadecyduje o cesarce, sam mówił. Ja mam szczupła miednice, więc może byc ciężko. Ale boję się cc... znieczulenie, blizna... no ale decyzja zostanie podjęta za jakieś 6 tyg... Jak Wam się podoba imię Zosia? ;)

czasem zachodzi się w tym cyklu, w którym najmniej się tego spodziewamy ;) mówię to z własnego doświadczenia heh ;)

Ale Malutka do końca nie chciala pokazać co ma między nozkami, no ale ostatecznie potwierdziło się, że dziewczynka :) lekarz mówi że będzie długa, ale zgadza się bo ja niska nie jestem a m ma 186cm wzrostu. Być może trzeba będzie zrobić cesarke, bo jak tak będzie rosnąć to lekarz nie pozwoli na poród naturalny bo jestem zbyt drobna a urodzeniem naturalne mogłoby spowodować paraliż dziecka...

1500g Szczęścia :) wszystko ok :)

Magdaa i Griszanka trzymam mocno kciuki!! :) Ja dziś wieczorkiem mam wizytę u ginka... Zobaczymy co słychać u Dzidzi, trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok :)

Hej, jadę na badania krwi. W poniedziałek ginekolog. Aha, pozdrowienia dla Wszystkich od Krzewuszki :)

Joannaaa u nas to było tak... Ja miałam za wysoką prolaktynę, więc leczenie, spadła ona i nadal nic... Zrobili badanie nasienia u męża i wyszły kiepskie wyniki. Po tym lekarza kazał zrobić posiew i wyszedł gronkowiec... Lekarz uznał, że to przez to wyniki były takie kiepskie. Ja z automatu musiałam się leczyć bo na pewno byłam zarażona, skoro staramy się o dzidzię... Mąż dostał antybiotyki i miał 2 tury leczenia. 1 tura jedne leki a po tygodniu zmiana leków na inne. Ja miałam globulki, ale też antybiotyk (taki robiony w aptece). Akurat po tych 2 tyg leczenia wypadła mi połowa cyklu - lekarz wyznaczył kiedy współżyć i leżeć z poduszką pod pupą 45 minut heh (dodam, że w trakcie leczenia 0 seksu). No i w dniu spodziewanej @ wyszedł mi pozytywny test ciążowy :) Zaszłam od razu po terapii :)

u mnie nie było potrzeby bo u męża w posiewie wyszła bakteria... przez to wyniki nasienia były kiepskie i ciąża nie była możliwa... po leczeniu antybiotykami mnie i męża od razu się udało... Joannaaaa uwierz mi, warto działać i mieć samozaparcie... W końcu jak się uda będziecie z siebie dumni, że się nie poddaliście... :)

Nie możesz się poddać... Ja miałam dokładnie to samo... Do roku każą czekać, a po roku i tak powiedzą że jest ok, że za duże spięcie, żeby wylozować... Ale ileż można czekać??? Najłatwiej udać, że nie ma problemu... A czas leci... I tak w końcu trzeba udać się do prawdziwego lekarza i wszystko przechodzić od początku... Oj baaardzo dobrze znam ten temat....

bezik u nas jak dobrze pójdzie to na gwiazdkę kupimy sobie zlew albo wannę albo coś innego do nowego domu :P

Joannaaaa niestety trzeba się zbadać wzdłuż i wszerz... Czasami problem jest banalny, a przeoczy go lekarz... Innym razem poważniejszy problem... U nas nie był problem straszny, ale miejscowi lekarze woleli powiedzieć, że jest ok... Ale ok nie było skoro nie mogłam zajść w ciążę...