Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bettina62

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bettina62

  1. Witam,co się dzieje przez cały dzień tylko IMKA zajrzała?Z kim tu rozmawiać,mam nadzieję,że CIOTKA nie obraziła się na nas wszystkich,a tak lubiłam jak Ty IMKA i CIOTKA ze sobą rozmawiałyście.Dobrze,że chociaż BGRYGOR wczoraj zajrzała,no ale ona jest usprawiedliwiona,bo rzadko ma dostęp do komputera.Kochani za 6 dni będzie pół roku jak nie palę,jak to zleciało,czuję się świetnie i fizycznie i psychicznie,gdybym wiedziała,że tak łagodnie przejdę abstynencję to bym już dawno rzuciła,ale dobre i to,że się w ogóle zdecydowałam,nie palcie tylko pachnijcie.Pozdrawiam,dobrej,spokojnej nocki życzę.
  2. Cześć wszystkim,nadeszła moja pora,chcę się odnieść do Ciebie CIOTECZKO,nikt Cię nie szkalował,że nie piszesz,może jedna osoba,ja tylko się martwiłam co z Tobą,tak bardzo lubię czytać Twój dialog z IMKĄ.Cioteczko,żeby uniknąć na przyszłość takich nieporozumień wystarczy przed wyjazdem napisać jedno zdanie,że prze kilka dni Cię nie będzie z powodu np.wyjazdu jak to miało miejsce w Twojej sytuacji.W sumie cieszę się,że nie palisz,trzymajcie się razem z IMKĄ,bo każdy kolejny dzień to Wasz sukces.IMKA to,że masz kontrolę w pracy to nie powód,żeby sięgnąć po papierosa,bo to nic nie da kontrola się odbędzie,a Ty będziesz miała wyrzuty sumienia,proszę dziewczynki nie zawiedzcie mnie,a tym bardziej siebie.HUGO się nie pojawia,chyba już wrócił z urlopu.co do reszty,która tu dzisiaj się pojawiła to się nie wypowiadam,pozdrawiam.
  3. Przepraszam kochani,ale żle odczytałam odnośnie nie palenia przez Tomka,chodzę taka skołowana po stracie tego mojego przyjaciela,że czasami nie kontaktuję,Tomek jeszcze raz przepraszam,dobranoc,do jutra i dzięki za zwrócenie mi uwagi,ale jestem zakręcona.
  4. Witajcie IM-KA i SKOłOWANY,bo tylko Was mogę powitać,bo przez cały dzień nikt się nie pojawił.Wy wiecie,że ja mogę tylko wieczorem i staram się,jeden dzień mnie nie było,gdy straciłam pieska.IM-KA cieszę się,że dajesz radę,tak trzymaj,zobaczysz,że z każdym kolejnym dniem będzie coraz lepiej i nie daj się żeby te smrody zawładnęły Twoim jestestwem,to Ty tu rozdajesz karty,Ty jesteś ważna,a nie chwasty jak to mówi CIOTKA i bardzo mnie cieszy,że ciężko,ale dajesz radę,proszę nie zawiedż mnie,a w szczególności siebie.A teraz SKOŁOWANY,ja byłam pewna,że Ty dłużej nie palisz,a to dopiero trzy dni?A przecież jesteś tu na kafe dość długo,chyba coś przegapiłam,ale trzymaj się chłopcze,bo widzisz jak ja w marcu rzucałam to był mój pierwszy raz i mam nadzieję,że ostatni,ja teraz tak świetnie się czuję i psychicznie i fizycznie i jestem pewna,że to dzięki nie paleniu.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnej nocy.
  5. Pozdrawiam wszystkich,daję znak,że żyję,że nie palę,ale póki co nie mogę rozmawiać,wspieram Was wszystkich.
  6. Witajcie moje kochane dziewczynki,cieszę się Waszą troską o mnie,bardzo Wam dziękuję.Wczoraj miałam kryzys,nie chciało mi się nawet otworzyć komputera,strasznego doła miałam,teraz trochę się z tym uporałam.CIOTKA,IM-KA,HAjka jesteście kochane i bardzo się cieszę,że Was mam.Podoba mi się świetny duet:Tzn.Ciotka i Im-ka,fajnie ze sobą rozmawiacie,aż serce się cieszy czytając Was.Cieszę się także,że nie ciągnie Was do palenia,pamiętajcie każdy kolejny dzień BP,to Wasz wielki sukces.Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie,Hajeczko Ciebie w szczególności,pa!
  7. Witajcie kochani,SKOŁOWANY dzięki za słowa wsparcia.Gratuluję Ci tygodnia BP,teraz pójdzie już z górki.IM-KA Tobie też wielkie dzięki za wsparcie w tym ciężkim dla mnie czasie,na nowego pieska nie jestem jeszcze gotowa,ale pomyślę.CIOTKA to dobrze,że nie palisz,ja rozumiem,że stress może spowodować chęć zapalenia,a zobacz ja teraz przechodzę ogromny stress i co miałabym zaprzepaścić prawie pół roku niepalenia?CIOTKA tak pięknie napisałaś o miłości do naszych zwierząt,że łza się w oku zakręciła,masz w sobie dużo empatii dla drugiego człowieka.Cieszę się,że znowu sobie z IM-KĄ rozmawiacie,bardzo Was dziewczyny wspieram i TOMKA też.ELWIRRA dzięki.Pozdrawiam dobrej nocy.
  8. CIOTKA,gdzie się podziewasz,mogłabyś wrócić do nas,jest mi w tej chwili bardzo ciężko,dzisiaj musiałam podjąć trudną decyzję dotyczącą eutanazji mojego pieska Miśka,który towarzyszył mi ponad 12 lat,nie miałam innego wyjścia,był bardzo chory i cierpiał,ja też
  9. Witajcie moi drodzy,ja też się dziwię,że przez cały dzień CIOTKA się nie odezwała,pół dna IM-KA ją wzywa,a tu nic,cisza.Nie chcę krakać,ale boję się nagorszego,bo CIOTECZKA tak ma,że jak zapali po przerwie to ma kaca moralnego i takiego doła,żę przez jakiś czas milczy.Mam nadzieję,że się mylę,oby tak było.SKOŁOWANY jak Ty mnie znasz i wiesz,że to moja pora na odpalenie kompa.Z HAJECZKĄ też jestem w kontakcie,pozdrawiam i życzę dobrej,spokojnej nocy,trzymajcie się,cześć.
  10. Witam,BGRYGOR jesteś wielka,że pomimo pokus nie paliłaś,dobrej nocy dla wszystkich,a w szczególności dla jednej wyjątkowej osoby,a kto to jest to ta osoba wie!
  11. Witam wszystkich jak zwykle.CIOTKA IMKA dzisiaj zauważyłam,że znowu prowadzicie dialog i tak dziewczynki trzymajcie,bo jak się nie mylę to tylko Wy pozostałyście na tym placu boju,ale wytrzymacie jak Was znam,nam się udało to i Wam też,macie w sobie tyle determinacji,że musi się Wam udać,czego z całego serca Wam życzę.HAJECZKO dzięki za to,że wspomniałaś o mnie,wiesz,że jesteś dla nas autorytetem i każde Twoje słowo jest na miarę złota.TOMEK najgorszy błąd jaki popełniamy w tej naszej abstynencji,to zapalenie papierosa po jakimkolwiek okresie niepalenia.Po prostu zaprzepaszczamy to co już osiągnęliśmy.W swoim okresie niepalenia miałam takie sytuacje,że aż prosiło się żeby zapalić,ale wtedy zawsze sobie powtarzałam;nie trać tego co tak dzielnie osiągnęłaś.To pomaga,bo szkoda zaprzepaścić 6 m-cy wyrzeczeń.Wszystkich cieplutko pozdrawiam,a w szczególności jedą osobę,a którą to Ona sama wie.
  12. PRZEZORNA ja też mam konto na nalogow,ale tylko dlatego,że tam jest motywator i sobie go sprawdzam i nic więcej,żadne czaty,żadne forum mnie nie obchodzi,a Was obchodzi kafe ,bo tu węszycie nikt Was tu nie zaprasza,to po co wchodzicie,a tyle w Was jadu i złości,że głowa mała,a HUGO zostawcie w spokoju.
  13. A jednak smutno będzie tu bez Ciebie mój waleczny wojowniku,ale jest tu spore grono ludzi mądrych i myślę,że damy radę,chociaż na pewno będzie Ciebie nam brakowało,mam nadzieję,że"Nie rozszarpią nas kruki i wrony".Do trzeciego jeszcze się spotkamy to zdążę jeszcze pożyczyć Ci wspaniałego urlopu,który bardzo Ci się należy.Dobranoc HUGO-przyjacielu.
  14. HUGO dokładnie wytłumaczyłeś jak się zaczernić,ja też miałam z tym kłopoty,ale WESOLUTKI tak mi wytłumaczył,że nie miałam problemu,HUGO nie odpisałeś kiedy idziesz na urlop.
  15. Już miałam nie zaglądać,ale intuicja podpowiedziała-wejdż i bardzo dobrze.HUGO jesteś niesamowity,takie riposty dajesz,że zaraz człowiekowi humor wraca i noc będzie lepsza,bo poziom endorfiny czyli hormonu szczęścia się podniósł i noc będzie lepsza.BGRYGOR po weselu masz pogrzeb,a gdzie poprawiny?Niezbadane są nasze losy.Ciociulek i Imkuś trzymajcie się dzielnie dziewczynki,my Was nie opuścimy,bierzcie z nas przykład:ja dzisiaj 166 dni BP,czego i Wam z całego serca życzę-dobranoc.
  16. Witajcie moi drodzy,biłam się z myślami wejść na topik,czy też nie,bałam się tych chamskich wpisów,ale chęć spotkania z Wami przeważyła i nie żałuję,bo nie jest takżle.Ciotka już chciałam napisać,że Twój zegar tyka,a tu taka miła niespodzianka,to bardzo dobrze,że się przełamałaś i nie czekałaś do pierwszego,to świadczy o Twojej determinacji,aby przestać,pamiętaj jesteście teraz wraz z IMKĄ pod naszą psychiczną opieką i proszę nas nie zawieżć.IMKA tak mi przykro,że przechodzisz takie katusze tym bardziej,że masz w domu palacza,szkoda,że mąż nie przyłączył się do Ciebie,razem zawsze łatwiej.Twoje dolegliwości przejdą,jak już pisałam większość tak ma.Najlepiej zobrazował Twój stan HUGO,pisząc o tym głodzie z Danio,Smieszne,ale zarazem bardzo prawdziwe.HUGO,a kiedy wyjeżdżasz na urlop,smutno tu będzie bez Ciebie i kto nas będzie bronił?Hajeczko próbowałam,ale nie wychodzi.Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnej nocy i pięknych snów.
  17. Nawet nie przypuszczałam,że będę miała u Was kochani takie wsparcie,nawet się nie widzieliśmy,a znamy się jak łyse konie i rozumiemy się doskonale.To prawda,chciałam się wylogować,bo to ponad moje siły,nie potrafię się kłócić i nie chcę.Nie wiem za co ta nagonka.Od wylogowania powstrzymał mnie HUGO i jego determinacja.Hugo ja podałam swoje dane niepotrzebnie,ale w porę bliska mi osoba to usunęła,jak przeczytasz ELWIRRĘ to zrozumiesz.Wszystkim dziękuję za wsparcie i aż płakać się chce z radości,że można na Was liczyć.IMKUS minęła druga doba,nie piszesz jak się czujesz,mam nadzieję,że nieżle,czego Ci z całego serca życzę,no i jak zwykle nie mogę doczekać się do pierwszego września,chociaż CIOTKA coś wspomniałaś,że chciałabyś prędzej,oby tak się stało i dziękuję CIOTECZKO za słowa wsparcia i pisz,pisz jak najwięcej.Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i cieszę się,że chcą dołączyć do nas DZIEWCZYNA Z NALOGOW i PALACZ51-serdecznie zapraszamy.Dobrej,spokojnej nocy dla wszystkich.
  18. Dzięki Wam wszystkim za obronę mojej osoby,czuję się zaszczuta,ale dzięki Waszej postawie postanowiłam zostać,chociaż już chciałam się wylogować,Wiiktoria dzięki,wiesz za co.
  19. Witajcie,fajnie się Was czytało,bo było dużo wpisów.IM-ka trochę więcej wiary w siebie,wytrzymasz i zobaczysz jak to fajnie nie palić,wiem że ciężko to znosisz,ale tak ma większość ludzi,akurat mnie to ominęło tak samo jak BGRYGOR,ale to są wyjątki,zobaczysz będzie dobrze,widzisz już ponad dobę nie palisz.CIOTKA pozostałaś jedyna na tym forum paląca,ale do 01.09 już blisko i mam nadzieję,że nie zawiedziesz i siebie i mnie.Gwoli ścisłości na nalogow wchodzę tylko ze względu na motywator,a w utarczki słowne nie wchodzę,to poniżej mojej godności.Pozdrawiam serdecznie i do jutra.
  20. No naprawdę nie wiem jak Ci pomóc,a naprawdę bardzo bym chciała,przecież nie powiem Ci jak ja to przechodzilam po 40 latach palenia,ale przysięgam Ci,że jak powiedzialam nie to było święte i to był mój cel i sama sobie nie mogłam zadać gwałtu sięgając po papierosa.My wszyscy ludzie tacy normalni,a jak różni,zmierzam do tego,że niektórym tak jak ja uda się rzucić ten wstrętny nałóg bez żadnych komplikacji,a inni muszą się tak męczyć.pomimo wszystko życzę żeby Ci się udało,dołącz do IM-KI,CIOTki i walcz.HAJECZKO jak zwykle Cię serdecznie pozdrawiam mimochodem,dobrej,spokojnej nocy KASIEŃko
  21. Bardzo mi Ciebie szkoda,że nie potrafisz sobie pomóc,musisz zrozumieć jedno,ze to właśnie my jesteśmy odpowiedzialni za nasze działnia,my sami musimy sobie pomóc,Allan napisał coś co my sami wiemy i zbił na tym niezłą kaskę,więc nie denerwuj się tylko pomyśl ile korzyści uzyskasz z tego,że nie palisz:po pierwsze zdrowie,Twoje zdrowie,po drugie oszczędności i to spore,ja w/g motywatora na nalogow zaoszczędziłam od marca ok 1300 zł. przyznasz,że to sporo pieniędzy,po trzecie spokój,że jak gdzieś idziesz,gdzie nie wolno palić nie musisz się denerwować w sensie,że muszę wyjść zapalić,po czwarte zapach w domu,a nie te śmierdzące firanki itd.itp.przykłady można by mnożyć.Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę,że dasz radę,pozdrawiam,dobrej nocy życzę.
  22. SKOłOWANY TOMKU dobrze,że podałeś swoje imię,bo nie masz nic do ukrycia,ja jestem Bernadetta,ale Ty o tym wiesz,cieszę się,że wszedłeś na nasze forum i przyznaj,że tu są lepsi ludzie jak na czacie w Nalogow.FAJANS Ty weteranie,tylko Ci pozazdrościć,ale cieszę się,że wpadasz chociaż już nie musisz.2,5 roku to jest coś,mam nadzieję,że też do tego doczekam.WESOLUTKI dzięki za gratulacje,dla mnie fajki już nie istnieją,a Ty jesteś taki fajny,skutecznie pomogłeś mi się zaczernić i jestem Ci wdzięczna ,bo jak sam wiesz miałam z tym kłopoty.Teraz mam spokój,nikt się pode mnie nie podszywa,pomagajmy sobie jak możemy.Teraz jest tu spokój błogi,rozmowy na poziomie i tak trzymajmy.IM-KA jeżeli razem z mężem postanowiliście rzucić palenie,to skoro mąż Twój od dzisiaj nie pali,to powinnaś to uszanować i też przestać,skoro razem rzucacie to razem,więc po co kupiłaś tę paczkę papierosów?Co Ci to dało?Macie się wspierać we dwoje łatwiej,pierwszego września dołączy CIOTKA,a wierzę,że da radę.IM-kuś zawarliście z mężem układ,że razem to razem i żaden jeden dzień Cię nie usprawiedliwia.Dobrz,że paliłaś tylko w pracy,a nie przy mężu.IM-Ka niech Cię nie przeraża,to że będzie Ci żle BP,zobaczysz będziesz szczęśliwa,będziesz dumna z siebie,że Ci się udało i z tego,że masz władzę nad swoimi słabościami nad tym świństwem i nad tą trucizną,tym bardziej,że martwisz się o swoje zdrowie,wiesz,że ja po 5 m-cach BP nie mam już zadyszki,gdy wchodzę na trzecie piętro.I jeszcze jedno,co do książki Allena Carra,co do innych substytutów to ja w to nie wierzę.Nasza świadomość jest najważniejsza,mówimy sobie:stop nie palę i koniec.Jeszcze raz do IM-KI,dobrze,że możesz się tu wygadać,po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać,jesteśmy wszyscy równi tzn.uzależnieni,bo tak jak alkoholik do końca życia będzie alkoholikiem chociaż nie pijącym,to my tak samo całe życie będziemy nosić to piętno palaczy,ale nie palących,a za to pachnących.Pozdrawiam Was wszystkich i dobrej nocy życzę.
  23. Nie potrafię coś Ci doradzić,bo ja nie miałam takich objawów,ja po prostu przeszłam to w sposób bardzo łagodny,w chwili jak mój mózg oswoił się z decyzją moją,że nie palę i koniec wogóle papierosy przestały dla mnie istnieć,na widok ludzi palących dostawałam odruchu wymiotnego,więc jeszcze raz powtarzam wszystko odbywa się w naszym mózgu.Jedyny minus tego niepalenia to przybranie na wadze,bo człowiek,który rzuca palenie ma jedna ten odruch,żeby zamiast pp papierosa sięga po coś innego tzn.coś bez przerwy przegryza,ale powiem Wam,że wolę być przy tuszy i pachnąca niż szczupła i śmierdząca,pozdrawiam.
  24. Witajcie,szczególnie miło mi powitać mojego ulubieńca WESOLUTKIEGO,jak go zobaczyłam pomarańczowego to się przestraszyłam,bo On,który mnie nauczył jak się zaczernić sam jest pomarańczowy,no ale wytłumaczył i po strachu.Mówiłam,że jak wakacje dobiegną końca to nasi mężczyżni się pojawią i tak się stało.Dziwię się,że IM-Ka nie pisze,to że pali nie znaczy żeby nie utrzymywać z nami kontaktu,CIOTKA jak ją znam jutro się odezwie.CIOTKA Twój zegar tyka do 01.09 już nie długo,nie mogę się doczekać tej daty.Pozdrawiam wiernych forumowiczów i Hajkę,a za co to ona wie.
×