Biest :-P

Jeszcze nie wiem ale 10dni na pewno.

Maly byl kochany choc brzydkie dziecko po ojcu. Moja gruba i nieforemna szwagierka zeby miec spokoj wcisnela mi malego na rece-wymienialysmy sie z tesciowa nim hehe :-) Byla akcja z moim mezezm gdy nas przyjechal odebrac bo jebo brsat chcial mu na sile wcisnac ,alego na rece jakby sie nigdy nic nie stalo i moj maz wybuchl.

Ja tez sie nie wyspalam. Juz spakowana zaraz zamolwie taxi na dworzec i jade do Szwajacarii-az bucham radoscia na te podroz. Od 3 dni nie biegalam ijadlam jak wariatka wiec moge od poczatku moja diete zaczynac hehe :-P

Witam, ja w doskoku. Wstalam o 45 min za pozno i musze sie spieszyc zeby zdarzyc. Dzis jest Dzien Dziecka utraconbnego (*) (*)

Blue witaj. Ja od 4.30 na nogach. Jestem w Bochum na chrzcinach syna znienawidzonego szwagra. Nie wiem jak przezyje ten dzien.

Witam. Ja pije kawke i czekam na transpert do domku. Boze jak mi sie spac chce.... Najwazniejsze jest to iz nie mam kaca.

Verena jest od godziny w lozku bo musi na 6 do pracy. Hehe nic nie dynda miedzynogami zeby grozilo zapodanied.

A kto powiedzial ze trzeb aspac z inna kobiza w celach rozplodowych ? :-P

Nie bo spie dzis u przyjaciolki.

Grzeslawie :-)

Ja uciekam..

mon cheri Biest to Ty drobniutka jestes , co z Ciebie za Biest ? Mon cheri nie o wielkosc chodzi :-)

[zgłoś do usunięcia] ty naprawde Biest masz tylko 153 - wzrostu ??? To ja monchera . Jesli w przeciagu ostatnich 10 minut nie uroslam kolejnych 5 cm to tak ma 153 :-)

Ja jestem wlasnie u swojej najlepszej przyxjacioki i delektujemy sie wodka :-P

Gerwazy kup sobie strzykawke za 3 euro w APOTHEKE i wstrzyknij tym :-) To nawet ze strzykwaka ja sie w ciebie spuszcze hehe :-P Prawdziwa inserminacja polega na wstrzyknieciu spreparowaneh spermy do macicy a nie pochwy.

Powiem ci , ze maialam takie mysl ale niepotrafilabym mu podrzucic kukulczego dziecka. Gdymy on sie na to zgodzil- to ok.

Jest w tym cos.

W koncu usiadlam ledwie zyje. Cale mieszkanie wysprzatalam, troche poprzestawialam i 2 tarasy wysprzatane.

Ja wczoraj jak to czytalam az mi sie rece trzesly. To jest babka 45 ltnia, mila, kochana. Maz ja tez zna. Jak zaczela mnie prosic zebym zaadoptowala jej dzieci jak umrze to az mi sie podnioslo.

Wstawac......

DOBRANOC

Biedak...

ale staram się cieszyć tym co mam JESLI SIE TEGO NIE UMIE- nigdy nie bedzie sie szczesliwym i nie bedzie sie cieszyc z tego co sie ma. Rozowy---moj ulubiony kolor :-))))

A masz kota ? A tak znam Gtzeslawa naszego z innego dosc jebnietego topiku heheh :-P

Lubie wiele rzeczy ale orzeszki...nie :-( HEHEH