tralalalapimpirimpi

Margaretko droga- jaki wieloryb ja się pytam?!! Przecież wyglądasz rewelacyjnie!! Sikorka- Ty na bank też, kobiety w ciąży nie straszą :P A co Ci tam turyści :) Ja dzisiaj idąc do lekarza, mijam dwóch młodych facetów i mówią "matko same kobiety w ciąży" a ja im na to "no jak się kobietom jesienią i zimą nudzi to szukają sobie miłego zajęcia i teraz są efekty" :D zaczerwienili się, bo chyba myśleli że nie słysze i poszli dalej :D

Haha, ejj mnie jak widzą to też pytają co ja tu robie :D "Znowu Ty? Idź kobieto na porodówkę w końcu!" :D haha Margaretka- ja też mam Nikolkę :)

NICK************** WIEK*******SKĄD************TERMIN PORODU******PŁEĆ**********IMIĘ _________________________________________________________ ___ _________ .A.N.I.A..............31........S-ce.............01.07 -02.08...........??............??........ .a..ga.ta.............24........malopolskie......03.08... ......corka...........?? Aneta_21............23.......Pruszcz.Gd.........06.08.... ... ......córka..............Kaja Quore1988.........24.......Sandomierz........10.08..... ..........synek.........Kacper... karolinkaa_j........25.......ZduńskaWola.....10/11.08... ... .......synek.........Gabryś Gosiaaa .............32........St.Wola............11.08/18.08....... ..??............??....... KasiulaUK............26.......Londyn...............12.08. ... ............??............??....... Miss.M...............17........Łódź..................1 5.0 8...............??.............??....... vicodin..............29..........St.Szcz.............16.0 8.. ...........synek.....Tymoteusz 30juz30.............31........lubelskie..............17.0 8.. ........synek.........Wiktorek goja27.10..........30........Wrocław..............17.08. ... ........synek............??..... pandora89..........23........Częstochowa........19.08... ... .......synek........??........ qwerty28...........28........mazowieckie.........20.08... ... .........??...........??........ basieńka77.........35........Sanok..................21.0 8.. .............??...........??........ Camerata.............28........Kraków.............22.08 -...........córka............Emilka sikorka1988........24........Mazury................23.08. ... ........córka.......Malwinka asiulka358..........28........Warszawa.............23.08. ... .......córka.............Pola Oliwia27l ...........28.........Dzierżoniów..........24.08.......... .córka............Zuzia sierp.2012..........27.........Wł-ek..................24 .08 ..............??............??...... Tynka0901.........24.........Niwy....................24.0 8.. ............syn..........??...... Aga.S................38.........St.Wola................26 .08 ............córcia............Iga supernudziara.....24.........Kalisz...................26. 08. .............??...........??....... Susełek1............36.........Olsztyn.................2 6.0 8..............??..........??........ JoannaUK1987.....24.....Doncaster/Raszkow.....26.08...... ... .synek.....Alex James Pafi86...............26..........Gliwice................. 26. 08...............??.........??....... Marti884........... 28..........Śląskie.................27.08.............cór ka.........Maja fabi784.............28...........Kraków................2 7.0 8 .............synek.........??... malutka3110.......32..........Kraków................30.0 8.. ...........córka.......??....... Limetka_87........25..........lubelskie...............05. 09. ............córka..Marcelinka Ita3-84.............28..........Toruń................... 05. 09...............??..........??...... tralalalapimpirimpi... 22......Poznań.................02.08...............??...... .....??..... Agulindda..........30.........Wrocław................13. 08.............córka.......Natalka Margaretka :)........ 24.....Inowrocław...........10.08........dziewczynka.... ...Nicola MAMUSIE ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........TP..........DP.........WAGA.... ... . DŁ.........IMIĘ........SN/CC ********************************************************* *** ******************************************** letnia_mama.......30........02.08....18.07......3590..... ... .54.........synek.........SN taka tam aga.......29......02.08.......23.07......3200.........53.... ...Michał......... Basia2510...........25............12.08. ... ......28.07...........Zuzia

miss.m- też dobrze, niech ma coś z wakacji, jak mamusia nie może :) Na pewno będzie zadowolony z dużej ilości piasku i wody :)

Margaretka- ja Cię moge dopisać tylko podaj więcej informacji.. ile masz lat, skad jestes, na kiedy termin, jaka ma być plec i imie dla dzieciątka :)

sikorka- mam tak samo po wc :) dlatego wkładki stoją na honorowym miejscu w łazience i bez nich ani rusz, a nie daj Boże się zaśmiać nagle albo psiknąć! Maluch już mi tak uciska że nawet jak kaszlne to coś mokrawo :( Ale po ciąży to przechodzi... Bynajmniej mi przeszło po pierwszej :) Dziś córcia położyła głowe na moim brzuchu i zrobiła sobie z niego leżanke:) Ale jak bobas zaczął kopać ją po głowie to szybko zrezygnowała i przeniosła się na poduszkę! :D:D A wiecie co, ja to mam pecha, nie dość że bateria w telefonie siada (mimo że mam w miare nowy, bo ok roku i zawsze pilnuję żeby się ładowało tak jak powinno) to trzyma mi jeden dzień, to jeszcze popsuł mi się aparat!! I to przed samym porodem, nawet maleństwu zdjęcia nie zrobię żeby teściowej wysłać- bo za granicą mieszka i nie wiadomo czy uda jej się z pracą zeby mogła przyjechać tak od razu :( a chwilowo nie mam tyle odłożonej gotówki żeby kupić nowy... ehh no złośliwość rzeczy martwych :)

Usłyszałam w ostatnim czasie fajne teksty które jakoś mi się spodobały: "Mój brzuch żyje własnym życiem." "Nic nie trwa wiecznie... Nawet ciąża!" hehehe :D:D:D:D:D:D Kurcze, jeszcze mojej małej powychodziły jakieś dziwne chrostki wszędzie, lekarka straszy że czasami tak się ospa zaczyna... Oby nie, bo nie wyobrażam sobie tego z maleństwem w domu... A odizolować się nie da, przecież nie dam komuś dziecka na co najmniej 2 tygodnie bo chyba umrę z rozpaczy! Dostała te kropelki, i jak przejdzie to znaczy że to tylko potówki, a jak nie to jednak ospa... Mam nadzieję że to tylko potówki! Tylko ich z każdym dniem jest więcej póki co:(

Miss- no widzisz, ja też już bym chciała ale maleństwo takie uparte... A termin mam na jutro ;] Mi osobiście nie przeszkadza, że dopiero dołączyłaś, ja też jakiś miesiąc temu, też nie jestem tu od początku, ale dziewczyny są tu kochane i dlatego tu zostałam :) Rozumiem Twój dylemat, moi rodzice chcą też moją małą wziąć do siebie (jakieś 40km ode mnie) ale ja mówię nie- zanudzę się sama, bo co można robić samemu na ostatnich nogach, ani do koleżanki już nie pójdę, ani na zakupy na spokojnie.. Po za tym chcę wykorzystać te ostatnie chwile gdzie jesteśmy tylko we dwie, bo już na dniach pojawi się w domu maleństwo i wszystko się wywróci do góry nogami.. Będę musiała poświęcać czas obu, a nie tylko jej.. Ja teraz niby w dzień czuje się ok, funkcjonuję normalnie, ale tylko przychodzi wieczór to tak zaczyna boleć brzuch, biodra, pachwiny i szyjka że chodzić nie mogę, całą noc się męczę i obracam na drugi bok na raty :D Ale pocieszam się że zostało mi max 10dni i będę tuliła już swoje wyczekane maleństwo:)

asiulka- ojjj taak! Ja od 6tyg miałam problem ze swędzącymi nogami i rękami, a równo z dniem w którym zaczynał się II trymestr swędziało mnie dosłownie wszystko! Gdyby nie leki i odpowiednia diagnoza, zadrapałabym się albo wyglądałabym jak chodząca rana. I do 38tyg to się utrzymywało, przerzucało z miejsca na miejsce.. Teraz jak narazie wyniki mi się poprawiły. No i mam nadzieję że już nie pogorszą bo to końcówka. Przed chwilą dzwonił mój ukochany i jak usłyszał że lekarz powiedział że jeszcze tydzień to się przeraził :) Już też biedny czeka na maleństwo i doczekać się nie może:) tylko jemu łatwo mówić bo rodzić nie musi:P Mam nadzieję że będzie to szybciej... Najlepiej do końca tego tygodnia, bo później jakieś takie głupie daty są :D:D:D Idę się położyć bo od rana głowa mi pęka:*

wiesz co, w ciąży to jest tyle zmian i tego wszystkiego że czasem trudno to określić, pewnie z dniem porodu minie:) A co z tymi wynikami na cholestaze? Pociesz się, że już mało Ci zostało:)

asiulka- moja mała dzisiaj dostała fenistil w kropelkach, i piszą że w ciąży można, brałaś to? Ponoć łagodzi swędzenie i reakcje alergiczne.. ja dzisiaj byłam na wizycie u mojego lekarza, mówił że szyjka bez zmian, gotowa do porodu ale rozwarcia jako takiego brak.. Powiedział ze w ciągu tygodnia powinnam już urodzić.. Dał skierowanie na morfologie i mocz i do szpitala z tym.. A jak do 10 sierpnia nie wyjdzie to mam się sama zgłosić do szpitala- on ma dyżur i będzie wiedział o co chodzi:) Maluszek ma już niecałe 3 i pół kg;) Dziś nie śpię od 4:30 bo obudziły mnie takie bóle że nie mogłam wstać i oddechu złapać porządnego. Ale przeszło. Mój lekarz powiedział tak: "proszę spakować torbę i czekać na skurcze" ;] Ale mój brzuch żyje własnym życiem :D

taka tam aga- tylko Twój maluch nie był aż tak uparty :P jednak się urodził, a my właśnie dotarliśmy do domu i nadal czekamy :( No nic.. poczekamy, co zrobić:) Ale jeszcze góra 12dni :D A laktator my mamy z Tomme Tippee ale też ręczny, nie wyobrażam podłączyć się do elektrycznego jak taka krowa na dojenie :D:D:D

Dzięki dziewczyny jesteście taaakie kochane, wsparcie mam od was większe niż od faktycznych znajomych.. Za pol godziny kolejny obchód, już mi powiedzieli że mam się szykować do wyjścia do domu, gdyby było po terminie to by wywoływali, a tak chcą dać czas maleństwu, może go potrzebuje..może to i dobrze?? No nic, czekam za lekarzem i na 99pro do domu..a szkoda bo myślałam że to już i będę miała z głowy. Ale przynajmniej będę 100 procentową sierpniówką :P

No dzięki dziewczyny! Po pierwszym obchodzie decyzja że raczej wypuszczą nas wieczorem do domu.czekamy na drugiego lekarza.Bo kompletnie nic się nie dzieje już. Skurcze są, ale wytrzymać idzie.ale i tak im mówie ze nie daje rady, ale mowia mi ze jestem dzielna i wytrzymam:D aaa maluszkowi na bank dobrze bo wierzga wesoło że aż mi żebra przestawia:) No cóż.chyba fałszywy alarm.a schody dorwałam zaraz obok sali są, ale tylko miałam zadyszkę nic więcej:)

Po długich zmaganiach udało mi się odpalić internet w telefonie.U nas wyobraźcie sobie NIC!! Leżymy na jakieś opustoszałej sali i czekamy, skurcze pokazują sie na ktg dość mocne i częste, ale nic po za tym się nie rusza. Czekamy na decyzję lekarza, albo do domu albo wywołujemy. termin na czwartek.narazie od wczoraj bacznie obserwują stan malucha. chciałabym mieć to już za sobą, najgorsze to leżenie bo co chwile coś i nie mogę się za dużo ruszać jedynie po sali mogę sobie pochodzić albo do kibelka.

A my ruszamy do szpitala za chwilę, bo dopadły skurcze i to takie meega co 7-8min! Mam nadzieję że to już, i nie będę tam bez sensu się męczyć:) Trzymajcie się:)

Właśnie wróciłyśmy z zakupów. I muszę się z wami podzielić czymś.. Jak już była mowa o aspiraotrach i gruszkach to przed wyjściem zajrzałam do tego aspiraotra co mamy, i on już taki zużyty jednak po 2 latach i pęknięty więc postanowiłam kupić nowy. 25zł to do przeżycia :) Mieliśmy ten NoseFrida, a teraz kupiliśmy z Canpol Babies- i jest lepszy gdyż końcówki są silikonowe, dużo bardziej mi się podoba.. Jednak maleństwu nie będzie trzeba do delikatnego noska plastiku pakować:) Chociaż złego słowa o tamtym nie powiem! też był rewelacyjny :)

asiulka nie martw się tym, to przychodzi samo. Ja też byłam przed porodem przerażona że takiego maleństwa nawet na ręce nie będę umiała wziąć a jak przyszło co do czego to jako jedyna na oddziale i najmłodsza sama zmieniałam jej pieluszki:) Więc nie przejmuj się na zapas, tylko się relaksuj, te ostatnie dni dziecko potrzebuje dużo spokoju, a Twój stres nawet mały denerwuje maleństwo:) Mówię Ci będzie dobrze! Jesteś dzielna z tymi wszystkimi problemami, to i opieka nad dzieckiem pójdzie Ci świetnie:) A nie wiem jak w waszym szpitalu, ale w naszym po porodzie zabierają na salę i mąż nie ma tam już niestety wstępu... Jest specjalna sala widzeń jak w więzieniu :) W każdym razie na salę im nie wolno, i dobrze bo nie chciałabym żeby po porodzie kręcili mi się na sali jacyś obcy faceci.. Noo chyba że ktoś wykupi sobie jednoosobową:) To wtedy róbta co chceta :D Co do bóli(już nie wiem która się martwi)- to też spokojnie, mnie już boli brzuch jak na miesiączke, raz regularnie, raz nie, raz słabiej raz mocniej od ok. tygodnia:) I codziennie myślę że to już, a po 2/3h mija :D Moje motto na koniec ciąży to jak najwięcej spokoju i wypoczynku- chociaż po sobie wiem że to trudne:)

NICK************** WIEK*******SKĄD************TERMIN PORODU******PŁEĆ**********IMIĘ _________________________________________________________ ___ _________ .A.N.I.A..............31........S-ce.............01.07 -02.08...........??............??........ Aneta_21............23.......Pruszcz.Gd.........06.08.... ... ......córka..............Kaja Quore1988.........24.......Sandomierz........10.08..... ..........synek.........Kacper... karolinkaa_j........25.......ZduńskaWola.....10/11.08... ... .......synek.........Gabryś Gosiaaa .............32........St.Wola............11.08/18.08....... ..??............??....... Basia2510...........25........Olkusz...............12.08. ... ..........córka...........Zuzia KasiulaUK............26.......Londyn...............12.08. ... ............??............??....... Miss.M...............17........Łódź..................1 5.0 8...............??.............??....... vicodin..............29..........St.Szcz.............16.0 8.. ...........synek.....Tymoteusz 30juz30.............31........lubelskie..............17.0 8.. ........synek.........Wiktorek goja27.10..........30........Wrocław..............17.08. ... ........synek............??..... pandora89..........23........Częstochowa........19.08... ... .......synek........??........ qwerty28...........28........mazowieckie.........20.08... ... .........??...........??........ basieńka77.........35........Sanok..................21.0 8.. .............??...........??........ sikorka1988........24........Mazury................23.08. ... ........córka.......Malwinka asiulka358..........28........Warszawa.............23.08. ... .......córka.............Pola Oliwia27l ...........28.........Dzierżoniów..........24.08.......... .córka............Zuzia sierp.2012..........27.........Wł-ek..................24 .08 ..............??............??...... Tynka0901.........24.........Niwy....................24.0 8.. ............syn..........??...... Aga.S................38.........St.Wola................26 .08 ............córcia............Iga supernudziara.....24.........Kalisz...................26. 08. .............??...........??....... Susełek1............36.........Olsztyn.................2 6.0 8..............??..........??........ JoannaUK1987.....24.....Doncaster/Raszkow.....26.08...... ... .synek.....Alex James Pafi86...............26..........Gliwice................. 26. 08...............??.........??....... Marti884........... 28..........Śląskie.................27.08.............cór ka.........Maja fabi784.............28...........Kraków................2 7.0 8 .............synek.........??... malutka3110.......32..........Kraków................30.0 8.. ...........córka.......??....... Limetka_87........25..........lubelskie...............05. 09. ............córka..Marcelinka Ita3-84.............28..........Toruń................... 05. 09...............??..........??...... tralalalapimpirimpi... 22......Poznań.................02.08...............??...... .....??..... Agulindda..........30.........Wrocław................13. 08.............córka.......Natalka MAMUSIE ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........TP..........DP.........WAGA.... ... . DŁ.........IMIĘ........SN/CC ********************************************************* *** ******************************************** letnia_mama.......30........02.08....18.07......3590..... ... .54.........synek.........SN taka tam aga.......29......02.08.......23.07......3200.........53.... ...Michał.........

My mamy aspiraotr Frida i gruszke też :) Bo córka na początku bała się panicznie gruszki, tylko ją widziała to wyginała się i tak płakała że była aż sina, nie wiem czy w szpitalu coś zrobili czy jak (bo od pierwszego dnia miała lekki katarek), a teraz jak ma 2 lata i czasami nie da rady wydmuchać sama to z kolei aspiratora się boi i robimy tylko gruszką:) Z wózkiem nie mam problemu bo od maja, mała chodzi po nóżkach, a wózek sprzedany:) Do maleństwa tydzień temu wyprałam wkładkę i wszystko co dało się zdjąć ze środka gondoli, bo jakoś nie lubię nowych nie wypranych rzeczy do takich maluszków.. Także ja mam wszystko zapięte na ostatni guzik i 3dni do terminu :) Muszę kupić jeszcze muszle laktacyjne, bo jak będę miała takie poranione brodawki jak przy pierwszym to nie dam rady bez, ale to w każdej chwili nawet po porodzie;) Co ja już nie robiłam żeby to dziecko minimalnie przyśpieszyć- nic na nas nie działa! Teraz już się wyleguję i czekam, bo nie ma sensu się męczyć jak zero skutków:)

http://allegro.pl/super-solidna-torba-do-wozka-dzieciecego-super-i2460223213.html faajna :)) My akurat mamy torbę do wózka, w komplecie:) http://allegro.pl/torba-torby-do-wozka-promocja-przewijak-gratis-i2513745881.html Taką podobną mamy tylko orginalną z wózka :) Ale ta jest wzorowana na torbach xlandera, jak dla mnie bardzo fajna! :) Mi nogi DZIĘKI BOGU nie puchną.. tzn puchną stopy delikatnie, niezauważalnie, widzę tylko po klapkach że czasami ciężko mi nogę wsunąć:)

Ja też miałam nieprzespaną nocke z powodu bóli i strasznej temperatury w pokoju.. !! W końcu tata mnie uratował i wynalazł mi wiatrak i jakoś zasnełam po 3, a przed 7 już córcia wstała :( Co do mężów to faktycznie, w pierwszej ciąży jak zaczęły mi się skurcze (dobe przed porodem) to mój ukochany pojechał sobie do brata i też trzeźwy nie był, w ogóle kiedyś dość dużo pił, ale jak urodziła się mała to przestał i teraz jest fajnie:) I też tworzymy mieszankę wybuchową, nie da się ukryć :D:D:D

hehehe owinięta tak była bo my wychodziliśmy ze szpitala w sylwestra a wtedy tak sypało i było tak zimno że szok.. A ona od pierwszego dnia psikała :( Też miała ciemne kłaczki ale nie dużo:)) Teraz lato... :) 4dni do terminu mi zostały i nic.. Wróciliśmy do domu i czekamy.. Ehh z każdym dniem chodzę bardziej nabuzowana :P A czuję się, zwłaszcza w nocy, jakbym miała wybuchnąć:) Dzisiaj mówię rano do mamuśki że są 3 opcje na dziś, albo urodzę, albo wybuchnę, albo umrę z bólu :) Bo rano mnie tak wszystko bolało że nie mogłam się z łóżka sama podnieść :) :D

Aga -Śliczny Michałek!!! Gratuluję pociechy:) Dzięki dziewczyny za nowe hasło i zaufanie:) Ze mną coraz gorzej, częściej śpię, częściej wszystko boli.. Wolałabym żeby zabolało w końcu porządnie i już było po... Wolałabym już tulic maleństwo w domu niż męczyc się z tym brzuchem. KOCHAM moje dzieciaczki ale w ciąży nienawidzę byc! Jestem okropnie zmeczona, mimo że funkcjonuję jak do tej pory- bo muszę :)

Cześć dziewczyny... Co to za afera mnie ominęła?? O co chodzi z tymi zdjęciami? O te zdjęcia biednego chorego maluszka? Z kilometra widać ze ściągnięte z Google albo jeszcze jakiejś innej strony. Zostało nam 5dni do terminu i kompletnie nic się nie dzieje :( Jestem już mega zmęczona i niezadowolona z tego faktu... Do tego maleństwo wpycha mi dziś od samego rana swoje już niemałe nóżki w żebra i nie mogę się wyprostować :D Jak ja już chcę byc po... Wczoraj miałam imieniny i WSZYSCY życzyli mi "rozkulania się" :P :D:D U nas upały straszne, ale jestem u rodziców i mój tata odpalił klimatyzator i siedzę w pokoju i jakoś żyje! :) :D Na dwór się nie wyłaniam aż do czasu gdy będziemy musieli ruszyć do szpitala :))