Brunchilda28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brunchilda28
-
Anatenka fakt, że skoro masz PCOS może mieć wpływ na to, że te włosy ciemnieją. Spotkałam się z taką opinią, że włosy nie powinny ciemnieć od wyrywania. Jedynie jeśli się je zbyt długo wyrywa, to one mogą zacząć ciemnieć. A jeśli chodzi o nadwrażliwość mieszków na androgeny, to masz na myśli DHT? Sęk w tym, że u mnie jeśli rzeczywiście chodzi o DHT, to wyglądałoby, że mam tego DHT bardzo dużo skoro wystarczy żebym z 5 razy wyrwała włosa na brodzie, a on już się robi ciemny i gruby;/
-
Wolę jednak spróbować z laserem, bo tabletki antykoncepcyjne to ostateczność. Obawiam się, że jeśli wszystko jest ok z hormonami, to po nich mogłabym zaburzyć gospodarkę hormonalną. Napiszę, jak zadziałał laser i czy zadziałał:| Właśnie zdecydowałam się na depilację LSem, o którym wspominasz, bo również znalazłam opinie, że jest on najlepszy. Mam nadzieję że mój h. jest idiopatyczny, bo jeśli nie, to obawiam się, że laser może nie pomóc. Tak nie do końca też rozumiem ten h. idiopatyczny, bo w sumie skądś te nadmiarowe włosy wziąć się musiały. Lady Melody skoro leczysz się, to myślę, że mogłabyś spróbować z laserem. Najlepiej gdybyś zapytała swojej endo.
-
Malinowa Różo a Tobie też te włosy zaczęły się robić twarde? Fakt, że może być wiele przyczyn, że włosy ciemnieją, ale jeszcze tym które przez kilka lat wyrywałam rozumiem, że mogły ściemnieć, natomiast nie wiem, o co chodzi z nowymi włosami, które wyrwę, a one po paru wyrwaniach robią się ciemne:/ Eh właśnie te hormony, sęk, że już tyle ich zbadałam, a one wszystkie są w normie. Nie miałam robionej krzywej insulinowej. Dzięki za wyjaśnienie roli ACTH, narazie rzeczywiście nie będę go badać, tak samo jak aldosteronu. Co do lasera zdecydowałam się jednak na niego. Być może będą to pieniądze wyrzucone w błoto, ale zupełnie nie radziłam już sobie z tymi grubymi włosami. Gdybym nie spróbowała, żałowałabym tego.
-
Anatenka czyli u Ciebie rzeczywiście nieregularne miesiączki wskazywały na PCOS, a jaki miałaś poziom LH i FSH? Właśnie obawiam się tego, że skoro miesiączki mam regularne, to może to nie być PCO. Z jednej strony chciałabym, żeby to jednak nie było to, ale z drugiej wtedy znowu nie będę wiedzieć co mi jest. Ale bardzo Ci współczuję i Tobie idę na tory, że musicie żyć z tą chorobą. Super, że udało Ci się wyregulować te miesiączki antykami. Jasne zapytam się czy laser podziała w salonie, bo depilacja jest chyba poprzedzona konsultacją dermatologiczną. Idę na tory też nie znoszę lekarzy, ale lepiej naprawdę wybierz się gdzieś, bo dawno miałaś badania. Zresztą tak jak Anatenka pisała, może warto byłoby zrobić próby wątrobowe i krzepliwość? To dziwne, że nie pomagają Ci te tabletki na włosy, a brałaś kiedyś jakieś inne? Współczuję braku pracy i kłopotów w małżeństwie. Eh najgorzej jak tak kilka rzeczy się zwali na głowę naraz, bo to potrafi dobić. Ale to, że teraz nie jest do końca kolorowo z Twoim mężem, nie oznacza, że będzie tak cały czas:). A motylki zawsze mogą wrócić;) Kwestia wspólnej pracy. Małpka z buszu ja mam bardzo tłustą cerę w tzw strefie T, na nosie i brodzie jest pełno czarnych zaskórników;/ W ogóle to mam wrażenie, że ta skóra jest taka gruba, bo właśnie też czasami widzę, że niektóre dziewczyny mają taką cienką, delikatną skórę. Też bym obstawiała, że to wina hormonów. A jak u Ciebie jest z ich poziomem?
-
Idę na tory pytałam o cholesterol tak bardziej z ciekawości, zastanawiałam się, czy może mieć jakiś wpływ na poziom hormonów płciowych, skoro one z niego powstają. W sumie natknęłam się na info o tym, że wysoki poziom cholesterolu może przyczyniać się do powstawania hirsutyzmu, ale nie wiem na ile ta informacja jest wiarygodna. Idę na tory dobrze, że wiesz jakie podłoże ma Twój hirsutyzm, bo dzięki temu mogłaś podjąć leczenie. A skoro bierzesz tabletki anty, to czy one nie powodują, że niechciane włosy stają się słabsze? Przepraszam za wścibstwo, ale dość długo bierzesz tabletki, robisz przy tym jakieś badania, bo one chyba dość mocno obciążają organizm. Co się stało, że jest Ci smutno? Anatenka mój cholesterol jest z kolei w górnej granicy mimo, że mam znaczną niedowagę, ale to chyba przez to, że jego część powstaje w organizmie.
-
Anatenka jeśli chodzi o miesiączki, to mam regularne i niestety obfite. A Ty? Właśnie u mnie ten stosunek LH do FSH wynosi około 1,3, wiec raczej typowy dla PCO nie jest, ale fakt faktem, że w USG może wyjść coś innego. Chociaż jeśli to będzie PCO, to jakoś nie wyobrażam sobie brania tabletek anty przez całe życie:( Też myślałam, że te włosy stały się takie czarne i twarde od pęsety, ale nie rozumiem, czemu przez tyle lat, gdy je wyrywałam pęsetą one odrastały takie same, a zaczęły stawać się grube od jakichś 2 lat :| Właśnie obawiam się, że laser może nie pomóc. Jak wchodziłam na strony gabinetów oferujących laserowe usuwanie owłosienia, to pisało niby, że przy hirsutyzmie można zastosować laser. Tylko raz spotkałam się ze stwierdzeniem, że hirsutyzm jest przeciwwskazaniem. Idę na tory, czyli jesteśmy praktycznie rówieśniczkami;). Eh właśnie wiem, że są gorsze problemy, ale jakoś te włosy są dla mnie ogromnym utrapieniem i towarzysząca im obawa, że jeśli coś rzeczywiście jest nie tak, to mogę mieć problemy z zajściem w ciążę itp. A czy masz hirsutyzm idiopatyczny, czy ma on podłoże chorobowe? Może to jest przyczyna tego, że laser nie zadział? Anatenka i Idę na tory a badałyście może poziom cholesterolu?
-
Witaj Idę na tory, Podziwiam Cię, że udało Ci się przyzwyczaić do tych włosów, ja niestety nie potrafię:(. Kiedyś, gdy nie rosły takie czarne i twarde umiałam z tym żyć, ale teraz gdy jest coraz gorzej, to dla mnie jakiś koszmar. A jakie są te Twoje nadmiarowe włosy i gdzie rosną, jeśli mogę spytać? ... Mam 26 lat. Co do USG, to już jakoś brakuje mi cierpliwości, łudziłam się, że badania hormonalne coś wykażą, ale skoro nic złego nie wyszło, to obawiam się, że z USG może być podobnie, a zresztą mimo wszystko siedzę na tykającej bombie, bo tych czarnych włosów jest coraz więcej. A co do lasera, to trochę mnie podłamałaś tym, że u Ciebie nie zadział. Upatrywałam w nim szansę na pozbycie się tych kłaków:(. A jakim laserem miałaś usuwane owłosienie i ile razy byłaś na tym zabiegu?
-
Hej Również borykam się z tym nieszczęsnym hirsutyzmem, Jak miałam kilkanaście lat pojawiły się na mojej twarzy wąsy. Najpierw wyrywałam te wąsy przez jakieś 10 lat pęsętą. One coprawda odrastały, ale nie zmieniała się ich faktura, tzn wciąż były ciemnawe(szare), ale ani nie grube, ani nie twarde. Jakieś 4 lata temu zaczełam wyrywać również włosy z brody bo miałam wrażenie, że jest ich coraz więcej. Od około 2 lat wąsy i włosy na brodzie zaczęły wyrastać dużo twardsze i grubsze, także teraz koło 60 z tych włosów, to włosy czarne i twarde;/ A dla mnie to jakiś koszmar i już nie wiem, co z tym robić. Czy u was może też tak było, że te włosy z niezbyt ciemnych i szarych zamieniły się w czarne, twarde i grube? I z czego to może wynikać? Miałam robione badania hormonalne testosteron, dheas, prolaktyna, tsh, estradiol, androstedion, wolny testosteron, fT4, LH, SHBG, 17OHP i FSH. Wyniki były w normie, poza 17OHP, który był nieznacznie podwyższony. Później jednak miałam robione badanie w kierunku WPN- test synacthenem- tu poziom 17OHP wyniósł 1, gdzie norma była do 1,3, a po godzinie poziom 17OHP wynosił około 3,3. W związku z tym wykluczono u mnie WPN. Jeszcze jedną nieprawidłowością był poziom LH, który z kolei był poniżej normy. Czy orientujecie się z czego mógł wynikać ten obniżony poziom LH?, I czy on mógł wpłynąć na hirsutyzm? Zastanawiam się jeszcze nad zbadaniem ACTH i aldosteronu, ale w sumie nie wiem, czy to nie bedzie wydawanie kolejnych pieniędzy w błoto. Oprócz tego idę na USG w celu diagnozy pod kątem PCO, ale to niestety dopiero w sierpniu;/ Chciałabym pójść również na laser, ale obawiam się, że wydam pieniądze na marne, bo jeśli hirsutyzm ma podłoże chorobowe, to w sumie laser zapewne nie podziała? Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale już wykańczają mnie te włosy.