Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

carriep

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. carriep

    blizny po oparzeniu

    * do różoweokulary : wybrałam klinkę w Łodzi i mam nadzieję, że uda mi się pozbyć chociaz czesci moich blizn, nie długo bede szła na swoja pierwsza wizyte czego troche sie obawiam poniewaz strach przed zlymi wiesciami mnie przeraza, mam na mysli to ze moze mi powiedziec ze nic z tym nie da sie zrobic. ale trzeba byc dobrej mysli! dziekuje i rozniez zycze szczescia i aby udalo Ci sie zrealizowac cel! * do pozytywna1987 mam blizny dokladnie w tych samych miejscach co Ty i szczescie w nieszczesciu, ze moge je zakryc ubraniami tak aby ludzie nie musieli na nie patrzec bo nie lubie rozmawiajac z kims patrzec jak bezczelnie gapi mi sie w blizny, poniewaz ludzka ciekowosc taka juz jest, niestety chyba jeszcze mimo ze minelo juz tyle lat nie oswoilam sie z tymi bliznami cóż nie jest to proste zadanie. ale slyszalam ze laser o ktorym pisalas jest dobry nie daje efektu usiniecia calej blizny ale czytalam ze jest dobry. powodzenia!
  2. carriep

    blizny po oparzeniu

    witajcie, mam ten sam problem co chyba każdy tutaj. od 14 lat mam blizny po oparzeniu, samego wypadku dobrze nie pamiętam, ale miałam robiony przeszczep skóry. mam straszny uraz do moich blizn które mam na klatce piersiowej, ramionach oraz rękach + lekka blizna na szyi i prawym udzie właśnie po przeszczepie. ciężko mi z tym żyć, na codzień nie pamiętam o tym gdyż wszystko to kryję po ubraniami lecz gdy przychodzi czas lata, dekoldów, ramiączek czy też kostiumów kompielowych - ja nie mogę sobie na to pozwolić gdyż strasznie wstydzę się moich rozległych i bardzo widocznych blizn. od jakiegoś czasu myślę o likwidacji mojego problemu lecz niestety nie wiem ja, jestem w stanie przecierpieć każdy ból, jestem w stanie czekać oraz zapłacić dużą cenę aby moje ciało wygladało dobrze. bardzo proszę o porady na których bardzo mi zalaży. nie mam już sił dalej uporywać się z moimi bliznami których nienawidzę. słyszałam o laserach/wstrzypywaniu pod skórę tzw. ekspandera/ścieraniu. który sposób jest najskuteczniejszy? z góry bardzo dziękuję.
×