slurpik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
http://www.tvn24.pl/lekarze-nie-zbadali-krwi-mozg-dziecka-obumarl,292711,s.html Z dedykacją dla tych co krzyczeli o "zaufaniu społecznym". :(:(
-
Royal - Nie napisałam, że jesteś naiwna nawet słowem. Nie wiem czemu bierzesz to do siebie. Tylko skoro ktoś od Was pisze coś to po co tak agresywnie reagować. A z wieloma dziewczynami co odeszły też piszę na priv. Mogą pisać z kim chcą i co chcą przecież.
-
Royal - Widać, są osoby obecne w dwóch grupach. I nie ja jestem tu naiwna:)
-
Życzliwa - Dzięki za informacje:( Zresztą to było do przewidzenia. I zapraszamy z powrotem do nas:)
-
Ewa - Ja też byłam sceptycznie nastawiona, że właśnie niestabilne jest. Ale jakież było moje zdziwienie jak pożyczyliśmy i Ignaś w nim spał i się bawił na wczasach. Nie ma szans na wywrotkę. Jest mega stabilne i ciężkie że tak powiem.
-
Firma farmaceutyczna to nie tylko szczepionki a również wiele innych leków które podajemy maluchom. I czemu nikt nie mówi, że to jest dla naganiania zysku. Nie chce mi się brać udziału w tej nagonce internetowej na szczepionki. Skoro są obowiązkowe to ja szczepie. Wiele mam z grudniówek szczepiło tez pneumo, rota, po co? Napędzać kasę firmom?? Tez mają skutki uboczne.
-
Renia fajny, coś podobnego do tego co ja upatrzyłam:)
-
Ja tam się nie wdaję w dyskusje o celowości szczepień:) To jakby gadać o smoleńsku:D Można by gadać gadać a i tak sie prawdy nie dowiemy.
-
Ewa a gdzie to kupić?
-
Ewa jej chodziło o wywoływanie autyzmu tylko i wyłącznie... A trefna seria takich powikłań nie daje raczej
-
Ewa - Ok:) A i myślę sobie zajdę ja zobaczę jakie to kaszki mają w Rossmannie. Bo te bobovity to maja takie monotonne smaki, że Ignaś zbytnio nie chciał już jeść ich. Patrzę a tu Tej babydream z herbatnikami, i druga ze straciatellą. Oczywiście ta straciatella od 7 m-ca wydała mi się podejrzana także wzięłam z herbatnikami. Pierwsze zaskoczenie po otwarciu to zapach tego niebieskiego mleka w proszku:) No ale jak zrobiłam to w sumie lipa bo 5 łyżek dane a nie za gęsta wyszła, a ja podaję kit dla Synka. Także dogotowałam troszkę manny:) I muszę powiedzieć, że w smaku była dobra a Ignaś jadł bez wrzasków jak to ostatnio bywało...
-
Także mnie lekarka uspokoiła:):) I powiedziała, że skoro są obowiązkowe to na 100% nie mogą być tak szkodliwe jak to pisują w necie. A i, że nie rozumie jak może taka matka nie szczepić skoro należy, że co, wiedzę medyczną ma czy jak...
-
W sprawie MMR: Byłam dziś u pediatry Ignacego po skierowanie na badanie i spytałam od razu o te szczepienie, na odrę, świnkę różyczkę. I powiedziała, że oczywiście szczepić. Że maja ten priorix, podobno "dobrze wyczyszczony" i najbezpieczniejszy, po którym praktycznie nie ma odczynów poszczepiennych.Pediatra mówiła, że tyle czasu jak ona praktykuje, to nie spotkała się z powikłaniami. A autyzm to wogle bajka, bo szczepionka tego nie powoduje. I, że żadne badania tego nie udowodniły. A i, że zima, bo mamy się szczepić w styczniu, jest bardzo dobrym momentem na szczepienie i absolutnie nie odkładać na lato. Mówiła też, że zdarzały się matki co podpisywały oświadczenie, że szczepić nie będą a po paru miesiącach jednak szczepiły.
-
Renia masz rację...... Nożem przecie tez nie dajemy się bawić. A czekam na relację.... Najlepiej video jeżdzika:):)
-
Wystarczy okręcić opakowanie taśmą:D I nie będzie ryzyka a gruchać będzie:)