młodamama25

moja kuzynka tez miała usuwany. Potem sie 2 tyg z bólu zwijała, dobrze że to lato było bo by bidula nawet z domu nie wyszła w butach

byłam w netto i zauważyłam że mają pełno art promocyjnych dla dzieci wanienki, nocniki, pościele, poduszki, kołderki, butelki, gryzaki, pokrowce na przewijaki. Ja kupiłam 2 fajne kompleciki: bluza+spodenki+body za 20 zł, a jakościowo też ok:)

czy na forum są jakies mamy z kujawsko-pomorskiego?

Polećcie jakąś przychodnie laryngologiczną z dobrym lekarzem. Tyle opinii i info w necie że już sama nie wiem gdzie jechać z synkiem-ma 7 tyg

Lub coś podobnego? Chodzi mi o ogólną eksploatacje-sprawdził sie?

ŁO MATKO włączcie TLC

zaczęłam 7 mc i tyje, tyje, tyje....mam wrażenie że ktoś upycha mi wszedzie watę bo sie robię jak bałwanek:( przedtem tyłam 1 kg na miesiąc góra 2 a teraz już +5 od ostatniego razu. Pilnuje sie z jedzeniem, w domu sprzątam, chodzę na zakupy, spacery. Ostatnio przygotowywałam z mamą imprezę przez 4 dni na totalnych obrotach:zakupy, załatwianie, latanie, gotowanie, pieczenie tak przez 12 -15 h dziennie...i co i przywaliło mi 5 kg:(((((((nie długo nie bede chyba nic jadła..

moje dziecko ma 5 tyg i ma tzw sapkę: chrapie strasznie i ma zatkany nosek. Za poradami lekarzy nawilżam pokój, wietrze, podaje sól fizjologiczna i czyszcze nosek ale to nic nie daje bo to wszystko siedzi gdzieś w środku. Zastanawiam sie nam prywatna wizytą u pediatry-ale boje się że zapłace kupę kasy i usłyszę to samo, czyli sól i nawilżacz które nic nie pomagają. Któraś mama miała podobny przypadek?? Co pomaga naprawdę?

Podczas prowadzenia wózka "do tyłu" przednie koła się schodzą do wewnątrz i wózek skacze jak szalony. Ni cholery nie mozna go zrobić ani wyprofilować tych kółek...:( wszystko było oki i nagle tak sie stało

jw

wkładam pena do kompa i wyskakuje komunikat ze system nie rozpoznaje urzadzenia USB coś da sie z tym zrobic czy juz pen nadaje sie na smietnik??

wszystko było ok mały budził sie raz dostał cycka i spał do ok 5-6, teraz jakby coś w niego wstąpiło budzi się co 2h na cyc (walczę żeby pił z butelki bezskutecznie innego jedzenia też nie ruszy) i robi sonie przerwę w spaniu na ok 3 h! Co jest grane??

mam termin na 6 stycznia i komu nie mówię to wszyscy stękają że o jeny tylko żeby się nie urodziło w grudniu albo w święta albo w sylwestra albo ble ble ble ble....qrwa no! Mam głęboko w dupie to kiedy się urodzi ważne żeby było zdrowe i poród przebiegł ok. A w koło taka panika jakby nie wiadomo jaka krzywda miał się dziać....musiałam się wygadać :(

mam skierowanie z moim 6 tyg bąblem. Nie znam poradni w Bydgoszczy polecicie coś?