ona40juz_nadiecie

adziamku- super że sie odezwałąs i rozumiemy że na te 6godzin wolnego przez 3 godziny nam popiszesz:)

hello. To ci sie udało wold - wskoczyląs na te 2000 jak burza:). Ja raz jescze adziamek: hop hop??!! Póki co zjadlam brzoskwinie i jogurt z otrebami i tam jescze rodzynki, migdaly. Na potem pół kostki twarogu z rzodkiewka i kapke jogurtu sztob za sucho nie było poźniej banan i moja pieczen z pomidorem A obiadek u rodzicow- nie mam pojecia co - ale sie nie moge objesc bo od razu zalicze u nich orbitreka jak juz wspominalam:) Wild wiem że jak nie ma czasu to problem jest z jedzeniem - ja to wlasnie wtedy zapycham sie byle czym a chyba rzeczywiscie lepiej se darowac. Mgosiu ja tez mam cos takiego że tesknie za cwiczeniami, chcialam rano cos robic - wstaje nawet przed 5.00 i nawet poloże sie na tym dywanie ale tylko poleze i wstaje- bez sensu robie - hmmjak tu sie zorganizowac lepiej. Aha meliske mgosiu wypij żebys tam kogos nie pokąsiła w tym rozdrażnieniu:). Desdemona a to ci zlośliwiec ten mąż :) - ale na pewno widzi i sie cieszy - raczej faceci lubia jak ich żonki sa zgrabne. Napisz jakie wrażenie sukieneczką zrobilas:)

witajcie desdemona i myszko Myszka ja też mialam okropny problem z zaparciami u malego- dochodzilo do tego że wstzrymywal przez pare dni i jak zadzialalam czopkiem to dopiero po wielkim płaczu robił kupke. Moja doktorka nie bardzo byla za tym żeby faszerowac go lekami poradzila otreby wlasnie siemie bo warzywa i owoce to zawsze jadl nie ma z tym problemu i jak zaczelam wsypywac po lyzeczce otrąb do kaszki, serki czy deserki jakies podsypuje siemieniem takim normalnym to od pewnego czasu w końcu nie ma problemu, płaczu , biegania za nim bo tak to horror mialam

Majka ja bardzo ubolewam ze starsza corka jakoś bardzo mało cech ma po mnie czy po swoim ojcu, ale cóz nic na to nie poradzę jedno jednak wie że musi zdobyc jakiś zawod i wyksztalcenie bo nawet jak będzie chlop ją utrzymywal to nie zawsze to jest na wieczność i obudzi się z ręką w nocniku bez pracy bez pieniędzy tego bym nie chcialą i będę caly czas trula jej że ma się uczyć i iść gdzies do przodu- czy dalsza nauka czy wyjazd bo ożenić się zawsze zdaży a co dalej Wild to ladnie-4lata-nawet jak masz przerwy to podziwiam. Pytalam się ciebie o ten tłuszcz bo mi się wydaje że u mnie mimo ze ta waga jakos nie leci to ta fałda co mogę przy brzuchu zlapac to po pierwsze jest mniejsza a po drugie twardsza i mam taką cichą nadzieje że o ile będę dalej biegac to nawet jak będę siedzieć to nie będzie się ta opona robic tylko będzie ladnie plasko bo poki co to jak stoje to jestem zadowolona bo się już za dużo nie wylewa.

wild ja jestem jescze do 15.00 a ze z robotą sie uporalam to myszkuje w necie i ogladam przepisy jedzeniowe. A powiedz co to za spacer z czesaniem? dla pieska czesanie czy dla ciebie czy wogole cos innego:) Wiesz wild przerażaja mnie troche te urodziny i zapowiedzialam ze nastepna wieksza impreza to malej 18tka a potem malego komunia bo jednak jakies to obciazenie i fizyczne i psychiczne i fianasowe, no chyba że duża by chciala sie zenic to jakies weselicho a tak juz nie robie takich imprezek bo jednak inaczej jak we dwójke z mężem sie robilo a jak samej co prawda corki cos pomogą ale to pewnie wiecej gadania mego bedzie niz to warte.

Adziamek- dzieki ci dobra kobietko, spisałam twoje pomysły bo tylko salatke z ananasem robie z tego co podalas tyle że ja jeszcze dodaje puszke kukurydzy i kurczaczki pieczone też sa w planach. Jajek nigdy nie faszerowalam to i nie będę się za to brala. Policzylam tych moich gości to dzieci w przedziale 2latka do 14 będzie 8, dwóch 18latkow i 18 tu doroslych- także musze tak pól na pól. Fajne zawijaski-nigdy czegos takiego nie robiłam wiec zrobie- nie wiem jakiego dajesz ogorka ale mi pasuje kiszaczek, aha no i galaretek dla dzieci też porobię bo to zawsze idzie. Torta sama i jakies jeszcze ciasto machne, dzieciakom cos kupnego może wlasnie babeczki cukiereczki, o i przy okazji tego pisania przypomniało mi się że i do przedszkola małemu musze cukierki kupic na poniedziałek. Zrobie tez taka rybke z ananasem bo zawsze ma wzięcie i podsunelas pomysla z salatka sledziowa mam taka fajna pod pierzynka-dawno nie robiłam i gyrosa, także musze wieczorkiem wszystko se ladnie pospisywać i poplanować zebym ze wszystkim zdążyla. Wild ty nam tu się nie denerwuj, hehe- lepiej powiedz co w końcu wybrałaś buty do biegania czy rolki bo zapomniałaś się nam pochwalić?

Witaski:) Majka 100 lat 100 lat szampanika bardzo chętnie:) Wiecie co kobietki, dziś w wyglądzie zauważyłam zmiane w końcu:), na wage co prawde nie staje bo okres ale dziś naprawdę nie mam brzucha jeżeli mogę tak powiedzieć przy obwodzie 80 kilku cm, cieszę się niesamowicie bo nieraz nerw mnie zżeral że wystarczyloby naprawdę pogłodować i po tygodniu czy dwóch i waga bylaby dużo mniejsza i brzuch pewnie tez ale postawiłam na zdrowe odżywianie i ruch i zobaczcie ponad miesiąc niestety musiałam czekac na wyniki żeby choć ciut ciut wygląd satysfakcjonowal i w końcu doczekałam się, nie głoduje, fakt że z wielu rzeczy zrezygnowałam ale jak cos zjem ze słodyczy to nie rwe wlosow z glowy bo wiem że wybiegam i pójdzie w kanalize:). A dziś moje menu Z rańca nalewałam se zupke ogorkowa do pracy to malą miseczke zjadłam Danio light 2 kromki czarne ze słonecznikiem, 2 jajka pomidor, pół papryki To już zjadłam a przede mna marchewka jabłko Duża micha zupy z piersią kurczaka Na wieczor twaróg z jogurtem i rzodkiewka Pewnie będzie tez ser zółty bo jakos nie umiem się opanować ale ze 2 plasterki i może krowki ze 2 ale może uda się bez nich Aha ograniczyłam auto do minimum- ze wzgledow oszczędnościowych ale i zdrowotnych wiec po pracy biegiem nogami po małego do przedszkola potem w planach znowu nauka na rowerze potem skoncze okna pojde na biegi i ze względu że dziś nie gotuję to chciałabym przerobić pare filmikow- zobaczymy-jak dam rade to dam znac jak mi to poszlo wszystko.

aha-wild co tak nas zaniedbujesz?????? przeciez szkole masz w weekend juz odpoczelas wiec pisz co tam porabiasz co z psem czy psami itd

a wiec tak po pracy biegiem bylo po malego, do apteki z nim po syropek oczywiscie wózkiem, potem wzielismy rowerek, synus usiadl, pedalowac sie mu nie chcialo i ciągal rowerek za kija i taka to reakcja:)- no nic ja sie nie poddam-póki pogoda codziennie po trochu bedziemy cwiczyc. Potem umylam czesc okien, na jutro z drugiej strony- teraz takie szybkie mycie bez firanek bo niedawno pralam a okna jakies przez muszki zasrane wiec tylko przecieram szyby. potem pobiegalam, juz nie powiem ze oczywiscie kreta wydalilam bo to u mnie norma:), wykapalam sie, malego tez i zaraz maly lulu a ja do kuchni gary i ogorkową na piersi z kurczaka z ryzem i ziemniaczkami no i chcialabym jeszcze poprasowac bo wyschla juz posciel. Dzis znowu maly grzeszek-corka robila popcorn to sie nie oparlam i krowka jedna byla- ale zaraz troche twarogu zjem z jogurtem i rzodkiewka i mam nadzieje ze na nic wiecej sie nie skusze. majka ja jak juz trafiam do lozeczka to tylko spac, nie mam kiedy sie zbratac z tv. Adziam alez dokladne wyliczenia-ja jednak dzis bez wyliczen - ale chyba sie zmieszcze. Czemu masz samotny tydzien?

Hej kobietki. Może podsumuje swój weekend bo nie jestem zadowolona z niedzieli, piątek sobota good pod względem jedzenia i biegi były. W niedziele nie mogłam się powstrzymać od żarcia szło wszystko a najbardziej smakowaly ciepłe buleczki sztuk 4, był tez rosol z makaronem i drugie danie normalne-czyli ziemniaki sos mieso surówka, wiec chyba tak latwo nie da się wyplenić jakiś tam nawyków objadania się. No nic jade dalej z tym koksem. W sobote z ciekawości zmierzyłam się i zważyłam to na wadze mniej o cale 20dag :), ale w cm (w tej tak zwanej talii gdzie się mierze) jest mniej już o 7, a że mi bardziej zależy na cm to jestem zadowolona, chociaż waga tez moglaby drgnąc w końcu. Wild widze tez pracowity w zasadzie naukowy weekend. Adziam domowe przedszkole:) Mgosia zalatana. Czerwcowa hehe bez komentarza, szalej i wybieraj:) Majka tez tylko wpada i wypada Słaba, myszka a co z wami? Kogo pominęłam, meldujcie

czesc majka mgosia- w pracy w swoim dziale mam kobietki ok 80-90kg wiec przy nich nie odczuwam tego że jestem tłusta a widzisz wystarczy pójść w ludzi zobaczyc zgrabne babki i dołek lapie bez sensu- wiem. Przeciez wygląd to nie wszystko, ale wiecie jak czasem moze glupota zadzialac na psyche. Aha nawet jak bym chciala byc na 700 kaloriach to do 22.00 godziny może bym wytrzymala a potem bym musiala znajac swoj organizm dotankowac brakujace kalorie to dopiero bym wygladala

Witam kobietki. Powiem wam ze i ja jakiś wczoraj kryzysik miałam, może nie tyle że się objadlam bo nie, ale byłam na wywiadowce u malej w gimnazjum -1klasa-nowa wychowawczyni i co mnie załamalo nie zgadniecie otoz wychowawczyni taka szczuplutka, sukieneczka,żakiecik pantofelki tak jak ja chciałabym się ubierać i se mysle kurcze biegam ćwicze a wystarczyloby po prostu diete jakąs żelazną wprowadzić nie 1500kalorii czy 2000 a może 700, pogłodować i człowiek przynajmniej z wyglądu byłby zadowolony. A tak to du.., jakiś kompleksow się nabawilam i jakos wszystko na czarno cos widze i ta pogoda ehh. Adziam fajne masz podejście tak trzymaj, wlasnie jak Ciebie teraz przeczytałam to se mysle że rzeczywiście do wszystkiego trzeba mieć umiar, musze nad sobą popracować i chyba bardziej się zaakceptować. I Mgosia dobrze mówisz taki jedniodniowy kryzysik chyba możemy zaakceptować. Myszka, mgosia fajne fotki. Adziam ja postaram Ci się na maila przeslac bo na maila potrafie a tu w kafe pewnie bym nawet nie umiala, ale mogę podpowiedzieć że wlosy czarne, dłuższe, musze prostowac żeby wygladac jak człowiek, ale cale szczęście ze nie musze myc ich codzien jak moje corki bo bym się wykonczyla, raz na 4 dni, chociaż jak zaczelam biegac to czasem co drugi lub co trzeci dzień, no i tak cyce i brzuch duży heheh- wiec obraz nieciekawy:( Purcia witaj

wild jaki i gdzie jest tusz o 10 tanszy??

nie wiem co mi tam wskoczylo mialo byc żeby tak przed 7.00rano

wild, adziam jestescie niesamowite - ż ona40juz_nadiecieeby przed 7.00 rano tak sie rozpisac - ale fajnie - zaglądam szukam na dole naszego topiku a on na gorze i juz tak rozpisany - tak trzymajcie(my). Aha i obu wam dziekuje- dzis zmniejszylam porcje swoje żywnościowe o polowe, na kolacje juz jakis kefir pójdzie a jutro beda gruszki i kefir- moze jogurt bo nie wiem czy dam rade duzo kefifru wciągnąc -chyba nic mi sie nie stanie przez takie oczyszczenie a bede na pewno lepiej sie czula. adziam tak myslalam że męzowi tez moze chodzic o twoje ego,libido - bo wiesz ciąza za ciązą - nacieszcie sie tą dwojką, twoja figura a potem bedzie co ma byc - tworzycie szczesliwa rodzinke i tak trzymajcie. a z tym przechlapanym pinokiem u termitow hehe dobre. Adziam moj maluch mial taki okres chyba z rok póltora temu ze prze miesiąc budzil sie o 3,00 w nocy i bajkeee bubus chce i oglądalismy z 2 godziny on potem slodko zasypiał a ja juz zaczynalam szykowac sie do pracy.

kurcze zniklo - ja to sie mam, a tak ładnie pocieszałam adziem, no nic spróbuje odtworzyc - a wiec kochana najważniejsze że mąż wie o twoim pragnieniu i jezeli nie teraz to na pewno do 40tki dorobicie sie maluszka, wasze obecne pociechybedą juz bardziej samodzielne wiec bedziecie miec duuuzo czasu dla najmlodszej pociechy. Nie martw sie bo masz naprawde cudownie, niektóre kobiety nie moga nawet jednego miec dziecka wiec cieszmy sie tym co mamy- a tak jak piszesz masz parke wiec bądz dobrej mysli i badz cierpliwa. A ja w końcu zamowiłam rowerek dla synka: http://allegro.pl/rower-rowerek-dla-chlopca-bmx-16-4bike-toby-kask-i2598815186.html#tabsAnchor i sobie biustonosz sportowy: http://allegro.pl/brubeck-top-biustonosz-sportowy-stanik-termo-r-m-i2576957621.html#tabsAnchor ciekawe czy bedziemy zadowoleni Zrobilam od 20 do 21 filmiki, dzieciaki juz spia i ja tez juz ide.aha Dziewczyny - wild ty mnie na pewno nie zawiedziesz - jak w tempie ekspresowym do wieczora piątkowego w miare zmniejszyc brzuch - kurcze zebym dala rade bym sie przeglodzila, jutro tez biegam ale z glodowka wiem ze nie podolam - mam spotkanie jakies chyba fajne i zamiast pewnie delektowac sie spotkaniem brzuch mi bedzie siedzial w glowie- no nic dobrej nocki

wild - sie nie przejmuj i wiedz że ze statystyk wynika ze wiek kobiety rodzącej pierwsze dziecko wzroslo do ok. 30lat - nawet biorąc wpadki u 15-16latek, także spokojnie zdażysz, w zasadzie zdążycie, bo samotnego macierzyństwa nie polecam

ale wild zaraz sprawdze jak z kaloriami bo jezeli rzeczywiscie bedzie rożnica to juz bede pochlaniac pistacje

a co do kredytow to jak zakladalam rodzine 20lat temu i wzielismy pierwszy kredyt na mieszkanie tak potem wszelkie sprzey nawet ubrania lepszejsze tez byly na raty bo z wyplaty po prostu nie byloby stac, no obecnie nie mam żadnego zadlużenia w banku ale tak to cały czas cos. Adziam fajnie maja u was dzieciaki w szkole że dostaja wyprawke za darmo, mnie to rujnuje co roku ten wrzesien, dlatego zaczynam juz od czerwca kupowanie.

adziam - moim dziewczynom rano biegam po bułki, czasem lizak do tego lub batonik - starsza 3 duże grahamki z ziarnami a mała tylko jedną malą pszenna - robią sobie same - masło wedlina ser zólty i pomidor, mala w tamtym roku chodziła jeszcze na obiady w podstawowce, a w tym juz w gimnazjum nie chce ale może jeszcze sie namysli, duza nigdy nie chciala jesc w szkole obiadow zreszta by musiala chyba jesc w gimnazjum i sie cofac bo w jej szkole nie ma, ale w domu i tak mamy cos zawsze bo ja przeciez głodna nie bede a i malego zawsze musze jeszcze po przedszkolu dokarmic bo nie wiem czy on najedzony - niby je ale nie zaszkodzi jeszcze moja np. zupka po poludniu. Wogóle wkładam moim pannom żeby troche inaczej sie odżywialy, żeby jablko do tych kanapek brały ale one bulkowo-pizzowo-frytkowe, na moje zupy kręcą nosem ale zjedza po wielkim marudzeniu, duża to jeszcze tyle dobrze ze uwilbia ryby i po zupie zawsze sobie jeszcze rybke z kapusta dorobi

No to kobietki zaczynamy nowy dzionek. Urodziny wild odbębnione, która teraz następna w kolejce?, chyba mój synek heheh. Dzis zrobie se przerwę w bieganiu ale w planach z godzinka ćwiczonek z mel, victorią i zobaczymy co tam jeszcze wyskoczy. Ja już w domku pozarlam danio light, trochę fasolki szparagowej, trochę obgryzlam synka kukurydze bo my z corkami wczoraj na wieczor wrąbałyśmy po swojej kolbie, a do pracy wzięłam caly wor jedzenia ale corka starsza powiedziała ze samo g.. bo nie mam bulek i kiełbasy. A mam 2 jaja na twardo, serek twój smak, fasolke szparagowa, twaróg chudy, jogurt,jabłko, marchew, gruszke, kiwi , grejfruta, ogorka i chyba wsio niektóre rzeczy po polówce będę jadla a czy wszystko pójdzie zobaczymy. W domku skonczyc trza będzie barszcz, ryz, kasze gryczana do tego piers z kurczaka a na kolacje pewnie serek wiejski a czy na nic się nie skusze ciekawe bo znowu po przedszkolu na plac a potem do biedronki ale migdalow już nie kupie bo nie umiem się opanować tak samo jak batoników już 6 w opakowaniu nie kupie najwyżej na sztuki jeden.

hehe ja żyję bo zamiast cwiczyc wybieram rowerek na allegro dla malego bo urodziny tuz tuz a prezentu maly nie dostanie. Kurcze wild ty mialas chyba 3go - czy tak???????????????????? a gdzie szampan-mialysmy opijac, no nic tym razem spóźnione STO LAT STO LAT ale zeby na nastepny raz szampan zostal polany:)

aha- adziam super że z angielskim tak masz dobrze i gratuluje wild że ma zaparcie na ten anglik aha wild - jeszcze w życiu nieraz pewnie natniesz sie na jakis naciągaczy aż nauczysz sie byc do wszystkiego ostrożna - ja też mialam rozne przygody, naciągnęli mnie nieraz a to na jakies karty kredytowe w banku z którego nie mogląm sie potem wypisac bo jakiegos loginu nie moglam podac bo po prostu zapomnialąm i tak zdzierali po kilkadziesiat zlotych na koniec roku; a to na jakas maszynke ktora miala byc elektryczna a przyszla zwykla i jeszcze mialam duzo roznych wpadek - a teraz zanim cos podpisze czy w cos sie wkrece oj to przestudiowac dopytac sie musze bo jestem juz niewierny tomasz. Majka a masz jakis pomysł co dalej bedziesz robic, u mnie w robocie dyrektor ostatnio powiedzial że jak ktos ma mozliwosc gdzies sie zaczepic to niech spada bo moze byc roznie- nie wiem co mialabym robic, bezrobocie u nas maksymalne, wiek emerytalny podwyzszyli a szanse na prace ani mlodym ani starym

dziewczyny z tym spaniem to naprawde cos dzis nie tak - miałam badania okresowe i czekaląm z kolezanka od 13 do 14 na podworeczku na tego lekarza i tak ziewałam że mało co tej kolezanki nie połknełam, po lekarzu odebralam małego i poszłam z nim do parku, dobrze że mnie co chwila wołal bo chciał mi cos pokazac co potrafi bo bym chyba fiknęła z tej ławki, bo prawie przysypialam, jak do domu przyszlam zjadłam to zdrzemnelam sie z pol godzin ki ale w koncu sie rozbudziłam i przed 18.00 poszłam biegac teraz wlasnie wróciłam w końcu rozbudzona a corka mowi że maly jak tylko wyszłam chcial sie juz kąpac i po 18 jak zasnąl tak spi - nie wiem czy to juz poszedl na nocne spanie czy wstanie - chyba wloze mu pampersa bo jezeli bedzie spal do rana to raczej nie przetrzyma tyle. Co to ja jeszcze chcialam - aha kurcze slabą mam wole co do jedzenia czy nie jedzenia zakazanych rzeczy - wczoraj na wieczor przed 22 pochlonęłąm 3 deserki typu monte a dzis zjadlam malego pół bułki z jablkami, pól batonika bo dostal z przedszkolaa jescze na dodatek po drodze jak wracalam z nim juz z tego parku to wrąbalam pół paczki migdałow cale 100gram 600 chyba ponad kalorii- chyba włączę sobie jeszcze jakis filmik i tak pewnie tego nie wyskacze ale moze samopoczucie bedzie lepszejsze.

Hej adziam i witam kobietki które jeszcze zajrzą. No właśnie czy te które schudly ładnie to uciekly już?? Ja jak mówiłam tak szybko nogi nie dam biegac będę mysle do końca grudnia potem pewnie mrozy styczeń luty to będzie przerwa ale od marca znowu trza będzie wznowić . Wczoraj poczytałam o butach do biegania i jeżeli rzeczywiście ochota mi nie przejdzie i stawy nie wysiądą to na przyszly rok będę musiala sobie jakies takie typowo do biegania zafundować może nie koniecznie za 600zł ale żeby były dobre lekkie i jeszcze najlepiej wiedzieć jak się stope układa bo sa rożne nazwy i rodzaje ze względu na stope ale w to to już bawic się nie będę bo to w dużych miastach mają jakies aparatury żeby stwierdzić jaka stopka. Aha mam wyniki badań bo w piątek robiliśmy badania okresowe i wszystko super i cukier i cholesterol tylko ciut dolne granice związane z anemia hemoglobina, hematokryt i jakies pokrewne do hemoglobiny te MCV,MCH ale jeszcze nie tragedia musze dorzucić do jadłospisu watróbke za która nie przepadam ale raz w tygodniu się postaram i wołowinkę bo cielęciny to jakos nie widziałam a i drozsza od wołowiny. A i dziś mam dwóch lekarzy i znowu chyba z popołudniowego spacerku nici z malym bo zapomniałam o tych lekarzacha a to po pracy no zobaczymy jak się wyrobie. Adziam a te trylogie co czytasz to po polsku czy angielsku? Też do później biore się za robote a jeszcze ide herbatke se zrobie bo poki co tylko gruszke zjadlam