ona40juz_nadiecie

wild ja to na punkcie porządku to mam fioła, córki moje to nienawidzą jak mam wolne, no chyba ze gdzies wyjezdzamy- bo nie ma wtedy za długiego spania u nich tylko porzadkowanie - juz sie pytaja czy w poniedzialek ide do pracy hehe, czasem chcialabym przystopowac ale jak widze jakies cos niepoukładane to dostaje apopleksji, dzis oprocz okien, umylam balkon, podlogi, szafe swoja i malego, na jutro tez mam duzo roboty i najgorzej że lubię to sama robić bo wiem ze nikt tak nie zrobi bo one to na odwal - rynek i sprzatnięte, śmiały sie ze jedno okno myłam tyle co one by wszystkie przeleciały

a wild super wyglądasz na czarno:), no to toaścik:), chyba spacer tez sie nie uda bo teraz zajelam sie firanami - póki wilgotne to wieszam zeby potem nie musiec prasowac

dziewczyny wogóle nie wiem czemu nie wznieślimsy toastu - pękło u nas tysiąc postów - jeszcze jakos pamietam 900 iles a teraz juz 1035 chyba :)

przywitac sie tylko i powiem że ja dzis nic z plana nie zrobiłam, ale sie wyspałam i mialam malą awanturkę ze starszą corką, ale juz biorę się za okn azeby nie było że zadnego ruchu

wild - nie żartuj - do 24!! - ja tez za wczesnie nie chodze ale o 24 z pewnoscia bede juz kimac. Dzis wiekszosc cwiczonek na girki, bo po tym bieganiu troszke czuję ściągnięte mięsnie, jeszcze jutro i pojutrze pobiegam a w niedzielke przerwa (od biegania). A mel z tym krzesem jest tłumaczona:) dobrejnocki kobietki ja ide moczyc pietki:)

wild - śledź też ryba - pasi:)- dobra juz tu póki co nie zaglądam:)

no ja dopiero teraz zabieram sie za cwiczonka ale zeby nie było - to brezniewy zrobine, pazury zmyte a po cwiczonkach jeszcze wymocze girki zeby z pietki pozdzierac lepiej a i wtedy dobrze mi sie pazury duze wyciagaja bo mi wrastaja - no koniec marudzenia cwicze - ty wild pewnie juz konczysz, a to czemu ten facet tak daleko?:) - ale wscibska baba ze mnie hehe Majka fajny pomysł z tym forumowym posilkiem - wszedzie makrela by była hehe

a i jeszcze arbuza jemy z synusiem, toz to szok, troche za ciezki mam brzuch zeby teraz poskakac ale za godzine moze dam rade juz pocwiczyc

z wycieczki wrocilam, adziam wow super - trzymamy kciuki - melduj w niedziele co i jak, ja ide robic kolacje a potem na pewno sie odezwe. Majka- tez uwielbiam makrelke wędzoną i dawno kurcze nie jadłam, czyli jutro moze trza kupic A wild ten twoj to daleko przebywa?

o adziam mialas chyba w stopce o dzieciaczkach a tu juz nie ma, chyba nie pobełtało mi sie że to o Ciebie chodzilo

super pomysl z tą ibiza, ale zagraniczny urlop dla mnie nie osiągalny, w tym roku zaczepiłąm tylko o krynice morska na pare dni z blizsza i dalsza rodzinka wyjazd mielismy, a tak tu na miejscu ale teren mam fajny lasy jeziora wiec i jezdzic nie trzeba chociaz lubie sie oderwac od mieszkania na troszke. Adziam dzieciaki to : chlopczyk 3latka, dziewczyny 13 i 19 wiec jest co robic:), a reszta dziewczyn jakie dzieciaki, majka z tego co pamietam chyba 15 letniego syna - chyba nie pomylilam, ty adziam masz w stopce że dwojeczka. Wild ty to masz sie z tymi psami:)

i ja was witam, z racji moich wolnych dni pozwalam sobie spac do 7.00, jak wstalam wziełam sie w koncu za pozbieranie prania bo juz wisia i wisi nastawilam nastepne,zmyłam wczorajsze garnki których mi sie juz nie chcialo i zaczełam budzic corke bo obiecalaa ze jak bede biegac to ona pojezdzi rowerem - oj dlugo to trwalo ale sie zwlekla - len jeden - jutro piernicze nikogo nie budze i musze zaczynac bieganie o 7.00 bo dzis wrócilam juz przed 10.00 i jakos mam za malo czasu a tyle mam rzeczy do zrobienia. No ale pomalutku. Przed bieganiem zjadlam 2 tosciki grahamki z odrobina masełka rozlinnego, przed chwila zjadłam jogurt z otrebami i innymi ziarnami ktore sobie lubie dosypywac i zaraz biore sie za łazienke i kibelek bo juz brudem zaroslo. Wild daj znac czy kolezanka nóżek nie poupier...la hehe. Co do włosów to ja tez mam ten problem że prawie codziennie prostuje ale tez juz coraz czesciej splatam w koczka i jedynie koncoweczki powywijam, niszcza sie jednak jakby nie było - a ostatnio jak pokazali w pudelku neomi cambell - chyba nie pomylilam - łyse czolo to aż sie boje. Co do częsci ciała może ktorej nie lubie - to tylko brzuch, ale powiem wam że chyba cos sie ciut zmniejsza - hehe - ale bedzie fajnie jak zamiast mojego duzego bebzona bedzie plasciutki i bez boczkow - oj pomarzyc fajna rzecz. Dobra ja spadam do robotki, potem chce jeszcze pojechac z malym na plaze ale tylko na mini molo bo pogoda jeszcze nie do kąpaniale na wycieczke sie nadaje. Adziam a co to za humorek czy raczej brak jego? A co do przetworoww to tez kiedys dawalam sie ze słoikami ale wtedy mąż mi dużo pomagal, a teraz kupuje w skleppie jak cos trza, mialam porobic chociaz kiszone ogorki ale jakos nie moge sie zabrac no ale jeszcze moze cos ukisze :)

Ja wrociłam z kosciólka, zjadląm jednak galaretke dzis i serek wiejski i zostanie mi mietowka i sagan pól litrowy wody z cytryna. wild ty dzis widze tryskasz humorem jak sie patrzy - w zasadzie od wczoraj, taa ten sraczkowaty kolor i brailem aerobik to jest to hehe. A co do tiffany po polsku to bardziej mi chodzi o takie cos jak ta denise austin tak szybko zmienia ze jak by bylo po polsku to by czlowiek wiedzial co za chwile nastapi ale nie narzekam zaraz wyprobuje ćwiczonka które dzis zapodalas a jutro znowu truchcik ok 8.00 rano - trza korzystac z wolnego- nawet jak bedzie mżyło to pobiegne no chyba że burza z piorunami no to juz sila wyzsza. Wild taki sloik nutelli co ja kupuje to ma chyba z 2000 kalorii wiec na pewno wiecej niz niejedna czekolada a z drugiej strony - to ja stara a głupia - wydawało mi sie że nutella to wlasnie masło orzechowe:) A ja jak zaczelam biegac to zaczelam tez wiecej wogole chodzic - dla kieszeni dobrze bo takie pokrecenie po miescie autem to zawsze wiecej benzyny niz jak by przejechac sie gdzies dalej. Majka a ta dietka light to mialy byc same koktajle? Adziam no tak ty w pracy dzis byłas bo ty nie w polsce, a u nas dzis swieto i kosciolowe i panstwowe - wiec mamy tu labe. No jak mi mały pozwoli to 40 minutek poskacze

ee myslalam ze nutelle reklamujecie, no a jak sprawa z polską tiffany - są jakies ćwiczenia po polsku-linki poprosze

wild ty chcesz zebym ja skonczyłą te cwiczenia? = bączysławy hehe. Adziam - cwicz cwicz ja tez jeszcze cos przerobie

desdemona 10 kg bardzo ladny wynik - ja gdybym ze 3 zgubila to bym byla w siodmym niebie:) czerwcowa noc - a widzisz przypomniałas mi czemu ja mam taki apetyt od paru dni - toc ja tez z okresem od 11go wiec wszystko jasne - ale od jutra bardziej sie pilnuje Adziam - jak zabralam sie za cwiczenia zerknelam na twoja rozpiske na poprzedniej stronie i zaczełam tak jak ty mialas na wtorek ulozone ale znalazlam tylko austin te 20 minut a potem za duzo czasu mi zajelo szukanie tych z tiffany i w sumie tylko ta austin poleciala ale jak juz obrobie sie to dalej cos pocwicze a wogóle pomyslalam ze nie pogniewalabym sie i moze i inne dziewczyny by skorzystaly gdybys tak kiedys przy takiej rozpisce miala tez linki - to juz by bylo superancko - no ale za duzo nie mozna wymagac - dobra i taka rozpiska tylko trza sobie poszukac:)

wild zdrowka, kurcze oprocz zupy z udkiem dopchałam sie 2 tostami wieloziarnistymi z odrobina masełka - chyba ta pogoda bedzie sprzyjac zarciu bo nawet na dwor nie ma jak isc bo pada

dziewczynki a co u reszty? jakoś pomilkłyście?? Wild jak samopoczucie? Adziam ale nie zniechęca cie jak boli? Ja dzis daje z robotą żeby mnie nie ścigali z czyms w czwartek i piątek z pracy bo chce naprawdę wypoczywac i się zregenerowac. Póki co z jedzeniem ok., oprocz 4 sucharow których wcale nie musiałam a wtranżoliłam. Mialam jogurt z otrebami, 1brzoskwinie, potem mizerie z odrobina jogurtu, troszke salatki z fetą, 1kanapke czarna z serkiem naturalnym, wędliną drobiową i pomidorem. Jeszcze zjem kiwi marchewke i jabłko. Jakos znowu duzo tego ale w domu tylko kapuśniak a na wieczor jajko wiec w 1500kal mam nadzieje się zmieszcze

no tak ale i podżarłam i te piwo i nie pobiegalam i nie pocwiczylam, ale za to ide spac juz:) - dobrejnocki

sorki - nalesnika miało byc a nie pieroga

a u mnie caly czas pada, także z biegania nici, odwaliłam tylko prasowania godzine, wypilam z kolezanka po piwku bo juz tydzien dzwoni a ja ciagle nie mam czasu- wiec przy tej butelkowej pogodzie to i zaszalalam- calego redsa jabłkowego:), czeka mnie jeszcze zlew pelen garow i nastawic jedno pranie a drugie rozwiesic wiec nie wiem czy ja dzis cokolwiek pocwicze, zobacze jak bede sie czuła kolo 22.00 - jezeli na siłach to na pewno cos trza zrobic. Adziam super rozpiska - może i ściągnę cos od ciebie, widze że na serio podeszłas do cwiczen - w sumie ja tez jestem jeszcze zmotywowana ale ta pogoda to niech ją ch.. strzeli, cale moje plany rozwala. Wild a z kawy tez robisz cos bo gdzies czytalam że pilingują sie dziewczyny z fusow ale za dokładnie nie pamietam a ponoć skora bardzo delikatna sie robi? Majka zawale se takiego pieroga moze w środe bo wolne wiec takie sniadanko bym se zrobila, tyle że ja użyję cukru bo jakos do slodzikow nie jestem przekonana i ich nigdy nie kupowalamnie używalam i myśle że aż takiej nróznicy nie bedzie, wszystko mam oprocz aromatu wiec tylko go dokupię. ok ide szalec:)

darusia jesteśmy wszystkie do złamania, tylko jedne bardziej a drugie mniej (np. dzis dodatkowo do tego co pisalam juz doszło pare kromek chlebka takiego gorącego bo tak jak do adzi przywożą graze tak do mnie do parcy 2 razy w tygodniu baba przywozi gorące chlebki i nie wiem czemu ja sie dzis skusiłam na ten chleb -zla jestem jak nie wiem, połowę oddalam kolezance bo bym cały zjadla) - ja od lat nie umiem oprzec sie jedzeniu, dlatego postanowilam włączyć ćwiczenia żeby może nie tyle zgubic te kilosy bo to bedzie trudne ale nie daś sie cellulitowi i spłaścic ten brzuch. Wild - moja nimfomanko - ustosunkujesz sie do mego pytania:)? mam wolne od środe do niedzieli czy myslisz że dobry pomysl żebym codziennie biegala o ile oczywiscie dam rade (może niedziele se odpuscilabym)- bo gdzies czytalam że lepiej co drugi dzien - ale ja uwielbiam biegac rano i taka okazja - 5 dni wolnego o ile gdzies nie pojedziemy ale chce te wolne w domku spedzic pobiegac pocwiczyc ogarnac chalupe i juz teraz sie zastanawiam czy moglabym tak codziennie - biegam wolno ok 45 minut - z przerwa minutową na kreta w lesie:)

czerwcowa noc na 10 stronie naszego topiku Wild dała 4 linki na tiffany a przy okazji jak wchodzisz w jakis z tych linkow to pokazuja się i inne rzeczy ja tak znalazłam Victorie i aerobik wyrwana z kontekstu to czyli prawie masz wszystko nowiutkie w mieszkanku ależ ci fajnie

wild ty nimfomanko - hehe - to żes wymysliła - dzieki że nie pozostawiasz mnie bez odpowiedzi czyli co nastawie to pocwicze chyba ze tak jak u ciebie cos juz bedzie mocno bolalo to wtedy se odpuszczam, w bicepsach tez nie chce przyrosnąc to pól kilowe chyba se zafunduje. Adziam - i tak podziwiam że po alko cos chcialo i dało sie pocwiczyc ja wtedy na drugi dzien to jestem zwłok Ja jeszcze cos machne - chyba ten aerobik - on 20 minutek i wszystko sie rusza

dziewczynki mam troszke luzu, bo rodzinka sie rozeszła, na 16.30 bedzie późny obiad w zasadzie drugie danie wiec do 16.00 sobie pocwicze przy kompie i moze twisterka zrobie, po 17.00 mysle że zrobię z moim synkiem wycieczke rowerową a i mam wielka ochote na bieganie, moze pod wieczor sie zmobilizuje do tego. Dzis przy niedzieli troszke inne jedzonko, pozwoliłam se na gorącą kajzerke z almette i na rosol z makaronem a z rana tak jak pisalam byl jogurt z otrebami i kanapka z wedlina i pomidorem poźniej kiwi, śliwka, brzoskwinia wiec trza to wypocic a zjem jeszcze miesko z pekinką a wieczorem chyba serek wiejski i pewnie arbuza wiec troszke tego dzis było i bedzie. A reszta co robi?, niektóre nawet listy nie podpisały:) !