Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalkaaa

  1. ja juz po badaniu i jak narazie wszystko ok. tzn lekarz powiedział że na 80% jest niskie prawdopodobieństwo wystapienia wad,raczki są, nóżki są. no i teraz pytanie do was czy robiłyscie jeszcze dodatkowo test z krwi? aha na 80 % bedzie dziewczynka, i oczywiście robiła psiukusy i sie chowała i przez nia mamusia musiała miec dopochowe usg, choc gin dwoił sie i troił żeby ujrzeć przez brzuch.
  2. jeny dziisja o 16.20 mam usg, i pewnie znowu dopochwowe. ams a dlaczego masz te biocenoze pochwy robioną?
  3. a ty justa sobie na l4 siedzisz? kurcze też bym poszła i pobyczyła sie troche w domku ale niestety nie mam zastepstwa w pracy i muszę pracować.moja gin w kazdej chwili może mi dać ale co zrobie jak nie mogę.poza tym od 2 miesiecy mam sporo podniesioną wypłate i chce żeby do zusu chociaz przez pare miesięcy wpływały całe skałdki bo oni potem jak sie jest na l4 to wypłacaja jakas średnia z ostatnich miesiecy tak??wiecie jak to jets dokładnie?
  4. ja mam jutro prenatalne i starsznie sie boje że lekarz powie ze cos nie tak. mam do was pytanie te usg prenatalne to robia przez usg dopochwowe czy przez brzuch? bo wszystkie do tej pory miałam dopochwowe i pewnei jutro tez takie będzie a idzie ze mna mąz pierwszy raz i szczerze wolałabym zeby to przez brzuch było a nie że jakis facet wierci mi "tam" . aha i jaki koszt u was jets tego badania? bo zapomniałam zapytac i nie wiem ile wziąźć kasy.
  5. niunia u mnie po 2 latach starań ciąża była tak niemozliwa do uwierzenia, że dopiero test zrobiłam w 36 dc bo mysłałam że cos sie ze mna niedobrego dzieje. zazwyczaj cykle miałam 28-29 dni ale raz mi sie zdarzyło 35 dlatego czekałam tak długo.
  6. asik to masz super ze dzieciątko zdrowe, ja mam prenatalne za tydzień mam nadzieje ze też będzie ok. a ty asik który masz tydzień?
  7. milenko tak mi jakos Ciebie szczególnie szkoda, bo nie dość że problemy z mężem to jeszcze z zajściem w ciąże. trzymam Kochana za Ciebie kciuki żeby do Ciebie wkońcu szczęście tez się usmiechnęło:) wysyłam Ci ciążowe fluidki i buziaki:*** a wogóle co to za pytanie księdza o to dlaczego nie macie dzieci??!! a ja jutro do rodzinnego idę bo juz od zeszłego przeziębienia ( miesiąc temu) blolą mnie węzły chłonne. moja gin powiedziała że jak po przeziębieniu sa powiększone to mam to przetrzymać. no ale teraz doszedł mi ból ucha no i miesiąc to chyba wystarczajaco duzo zeby węzły mogły dojść do siebie. wógóle co chwila mnie męczą jakies infekcje tez tak macie?ale ja w sumie od małego często chorowałam (anginy, przeziębienia i takie tam) justa co u Ciebie jak się czujesz?
  8. justa to ile juz w sumie miałas robionych usg w ciąży? ale najważniejsze że wszystko ok z dzidzią. a co własciwie było przyczyna tych twoich bóli? ja mam 11 tydzień, 27.11 mam usg prenatalne, mam nadzieje że wszytsko będzie ok. buziaki i zdrówka dużo życzę.
  9. werka którego grudnia masz urodziny? ja 16:) powiem wam że jak tak myslałam o świętach zanim byłam w ciąży to miałam mega doła i już nawet mówiłam męzowi że na całe święta wyjeżdzamy w góry. chciałam juz to nawet zrobic w zeszłym roku ale jakoś nie wyszło. nas na szczęście z rodziny nikt nie pytał o to kiedy będzie dziecko ale sam fakt że nie mogliśmy mieć mnie dołował. te święta na szczęście będą inne, weselsze. no a w przyszłym roku to już wogóle będzie wypas hehe.
  10. mam do Was pytanko choc troche się boje czy znowu nie zostanę zbluzgana że wymyslam sobie dolegliwości hehe. czy was bolą ramiona, kręgosłup i plecy szczególnie dolne partie? czasami tak jakby do pośladka mi weszło i jak chodzę to trochę boli.
  11. werka ja jem często z 5 razy dziennie ale małe posiłki, poprostu nie moge jednorazowo zjesć dużo. przed ciążą jadłam z 3 duże posiłki i strasznie lubiłam słodycze jeść., a teraz wogole nie jem słodyczy, nie ciągnie mnie do nich. no i chyba przez to moja waga zamiast rosnąć troszkę spada. ja tez staram się jeść warzywa i owoce. najbardziej mi teraz smakuja pomarańcze i ogórki kiszone, mogłabym je jeśc tonami heheh.no a z wędlin to obecnie akceptuje tylko drobiowe.co do nabiału to troszkę sera zóltego, no a mleko to raczej w budyniach przemycam:)
  12. wiesz co ja myślę że to jest normalny odruch kobiety która długo starała się o dziecko i gdy nagle zobaczyła żywą krew na papierze toaletowym i miała bóle brzucha to pobiegła do lekarza sprawdzic czy wszystko jest ok. ja nic nie mówiłam lekarce żeby mi usg zrobiła, najpierw zbadała mnie na fotelu a potem stwierdziła że trzeba zrobić usg mimo że parę dni wcześniej było wszystklo ok. no i sama powiedziała że jak się coś dzieje to lepiej od razu przyjść i wyjaśnić. w domu nie mam za bardzo z kim o tym porozmawiać bo mąż za bardzo się w tych kwestiach nie orientuje, dlatego pytam czasem was tutaj co dany objaw czy wynik może znaczyć. widzę jednak że niektóym się to jednak nie podoba, ale żeby od razu od wariatek mnie wyzywać to chyba jednak nie przystoji, bo ja nikogo tutaj nie obrażam.
  13. dziewczyny odebrałam wyniki moczu i tak: tym razem białka już nie ma,ale pojawiły się azotyny(wynik obecne), ketony(wynik +1) i liczne kryształy szczawiny wapnia. czy któras z Was orientuje sie co to może znaczyć? wyniki wysłałam do mojej gin, pewnie jutro będzie odpowiedz a do tego czasu chyba oszaleje ze strachu.
  14. no własnie odnośnie macierzyńskiego, bo jeżeli ja mam poród na 3 czerwca to i tak chyba załapię się na ta nową reformę?
  15. werka gratulacje! no to mamy wysyp na forum, wogóle jakieś szczęśliwe ono jest ja po miesiącu jak sie tutaj zalogowałam to byłam w ciazy a wczesniej 2 lata nic heh, byłam na innym forum ale tam nie było takiego szczęścia w ciążach
  16. ja poszłam dzis przy okazji do mojej gin, bo byłam na badaniu moczu a ona akurat przyjmowała. miałam stracha po tym jak wczoraj tą krew na papierze zobaczyłam, ale na szczęscie powiedziała że wszystko jets ok zrobiła usg i znowu widziałam swojego miasiaczka i jego rączki i nóżki, bo ostatnio tak się ułozył że nic nie było widać. jestem taka szczęśliwa. wczoraj ze strachu cały dzień w łóżku leżałam. psikusek też kiedys przed ciążą miałam test obciążenia glukozą i wiem że to słodkie jak cholera.
  17. dziewczyny a co sadzicie o czestym usg w ciazy. ja jestem w 10 tyg. i do tej pory miałam juz 3 robione, a jutro prawdopodobnie nastepne bo mnie trochę brzuch boli i dzisiaj miałam lekkie krwawienie, tzn sama nie wiem czy to było krwawienie z pochwy czy odbytu a może gdzieś cos sie tam na skórce obtarło i po prostu na papierze miałam troszkę krwi.zaraz dzwoniłam do mojej gin choc dzisiaj niedziela o 9 rano, no i powiedziała żeby poobserwowac jak bedzie dalej krwawic i bolał brzuch to jechac do szpiatala. jutro rano ide na badanie moczu w placówce gdzie ona przyjmuje to postaram się wcisnąc do niej na wizytę. w piatek miałam wizyte i wszystko było ok. nawet pani doktor chwaliła że fajny misiek i że łozysko w porządku, tętno płodu 158. jak myslicie dziewczyny czy w ciągu dwóch dni mogło sie tak pozmieniać że mogło by byc to najgorsze?
  18. dziewczyny a co sadzicie o czestym usg w ciazy. ja jestem w 10 tyg. i do tej pory miałam juz 3 robione, a jutro prawdopodobnie nastepne bo mnie trochę brzuch boli i dzisiaj miałam lekkie krwawienie, tzn sama nie wiem czy to było krwawienie z pochwy czy odbytu a może gdzieś cos sie tam na skórce obtarło i po prostu na papierze miałam troszkę krwi.zaraz dzwoniłam do mojej gin choc dzisiaj niedziela o 9 rano, no i powiedziała żeby poobserwowac jak bedzie dalej krwawic i bolał brzuch to jechac do szpiatala. jutro rano ide na badanie moczu w placówce gdzie ona przyjmuje to postaram się wcisnąc do niej na wizytę. w piatek miałam wizyte i wszystko było ok. nawet pani doktor chwaliła że fajny misiek i że łozysko w porządku, tętno płodu 158. jak myslicie dziewczyny czy w ciągu dwóch dni mogło sie tak pozmieniać że mogło by byc to najgorsze?
  19. dziewczyny a co sadzicie o czestym usg w ciazy. ja jestem w 10 tyg. i do tej pory miałam juz 3 robione, a jutro prawdopodobnie nastepne bo mnie trochę brzuch boli i dzisiaj miałam lekkie krwawienie, tzn sama nie wiem czy to było krwawienie z pochwy czy odbytu a może gdzieś cos sie tam na skórce obtarło i po prostu na papierze miałam troszkę krwi.zaraz dzwoniłam do mojej gin choc dzisiaj niedziela o 9 rano, no i powiedziała żeby poobserwowac jak bedzie dalej krwawic i bolał brzuch to jechac do szpiatala. jutro rano ide na badanie moczu w placówce gdzie ona przyjmuje to postaram się wcisnąc do niej na wizytę. w piatek miałam wizyte i wszystko było ok. nawet pani doktor chwaliła że fajny misiek i że łozysko w porządku, tętno płodu 158. jak myslicie dziewczyny czy w ciągu dwóch dni mogło sie tak pozmieniać że mogło by byc to najgorsze?
  20. a ciekawe co tam u lacrimy słychać? dawno się nie odzywała do nas. trzymam kciuki żeby jej tez sie w końcu udało.lacrima jeżeli to czytasz to ślę Ci ciążowe fluidki i buziaki:***
  21. u mnie za szpital nie przejdzie, bo w moim przypadku było tak że o 15 wstawiłam się do szpitala o 16 zabieg, rano o 9 do domu. wiec nawet 2 pelnych dni nie było. muslałam że własnie na sam zabieg się powołam, no ale wątpię że przejdzie.
  22. ja mam grupówke w Generali i z tego co czytałam w warunkach ogólnych, to za leczenie niepłodności u nich nie przysługuje wypłata odszkodowania. tak czy siak będę próbować bo przecież miałam torbiela na jajniku a jego przecież musiałam usunąć ze względów zdrowotnych.
  23. milenka a nie masz jakiejś grzybicy czasem? bo ja tam miałam parę razy przed ciążą . jeszcze do tego straszne swędzenie. przejdz się najlepiej z tym do lekarza. jak ja dzwoniłam że mam takie objawy to wizyte miałam w tym samym dniu albo następnym. a ja mam pytanie do Was czy któraś miała w ciąży ślad białka w moczu? muszę powtórzyć te badania no ale dopiero w poniedziałek, wyniki z badania moczu beda pewnie tego samego dnia , ale na posiew będzie trzeba dłuzej czekać i nie wiem jak to psychicznie wytrzymam. aha i pytałam mojej gin o ta temperature że mam 37, a ona że to prawidłowa że nawet do 37,6 jest dobra, i że ona póżniej spadnie ale na razie tak ma być.
  24. kurcze trochę jestem zła na moja gin, bo ja te badania miesiąc temu robiłam i jej je wysyłałam, i wtedy mowiła że badania sa ok a teraz wyszło że w tym moczu ślad białka.przecież przez miesiąc to sie mogły bog wie jakie rzeczy podziać. badanie zrobie dopiero w poniedziałek. ja to chyba spokoju w tej ciązy nie będę mieć co chwile coś, pozatym swędzi mnie na dole, ale dzisiaj mnie badała i powiedziała ze grzybicy nie ma a może faktycznie mam jakieś bakterie i to przez to to swędzenie.
  25. ja dzisiaj byłam na wizycie u gin, no i wszystko ok, tylko w badaniach moczu wyszedł ślad białka. muszę powtórzyć badanie mocz i posiew moczu.tylko teraz powiedziała mi gin, żeby przed oddaniem moczu się troche podmyć, troszkę moczu puścic do ubikacji i dopiero ten poźniejszy mocz do pojemnika. a ja osatnim razem od razu do pojemniczka bez podmycia i odsikania pierwszego moczu heh. kolejna wizytę mam 21.11 to będą badania prenatalne.starsznie sie boje czy będzie wszytsko ok
×