Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalkaaa

  1. niunia ja też miałam laparoskopię i chyba większość z nas tutaj. to naprawde nic strasznego usuneli mi podczas niej torbiel i teraz 2 mięsięce po zabiegu jetsem w ciązy. naporawde nie ma się czego bać ale rozumiem Twoje obawy boa miałam tak samo przed zabiegiem.
  2. dzięki dziewczynki, ale naprawdę ja sie tego nie spodziewałam. Lacrima wierzę ,że i do Ciebie prędko uśmiechnie się los. wogóle jestem teraz taka pełna obaw czy wszystko będzie dobrze i czy ten test mnie nie okłamał heh. po pracy zrobię jeszcze jeden;) no i musze powiedziec mężowi a ona ma urodziny 21 .10 i nie wiem czy poczekac i zrobic mu prezent czy juz dzis mu powiedzieć.
  3. zrobiłam rano test bo dalej nie było @, a bałam się że może jest coś nie tak że jej nie ma i wyszły II kreski. ja naprawdę nie wiem jak to sie stało;). po przeszło 2 latach to jest takie trudne do uwierzenia że się udało, wydaje mi sie ze mi pomogła laparo bo to drugi miesiąc po niej i efekty są.A od nowego cyklu miałam brać clo i do inseminacji się przygotowywać
  4. dobrze że ja jestem jedyna dziewczyna w pracy , bo pewnie też by mnie każda ciąż abolała. i tak boli jak widzę kolejną koleżanke z brzuchem. trzymaj się lacrima, a powiedz bierzesz to clo?
  5. a ma do Was dziewczyny jakie wy miałyscie takie całkiem pierwsze objawy ciąży, takie w dniu spodziewanej miesiaczki?
  6. boje sie robic test, bo zawsze jak zrobiłam to zaraz dostawałam okres. poczekam do konca tygodnia i jak nie przykjdzie to wtedy najwyżej zrobię.może sie spóznia bo byliśmy na wczasach czyli zmiana klimatu i te sprawy. zreszta zakładam że zaraz przyjdzie bo mam normalne okresowe bóle.
  7. kurcze a u mnie juz 37 dc i dalej nie przyszła, troche się boję że coś nie tak ze mna się dzieje. kiedyś lekarka mi mówiła że jeżeli cykl trwa do 35 dni to jets ok ale jak dłużej to może byc cos nie tak.jak do piątku nie przyjdzie to będe musiała dzwonic do gin.całe życie pod górkę
  8. jak byłam ostatnio na wizycie u gin to kazała przed inseminacją (gdybysmy się zdecydowali), porobić badania oboje z mężem: HBS, HCV,HIV,USR. czy wy tez musiałyście zrobić te badania i czy może któras się orientuje czy te badania można zrobić na nfz? a ja dalej czekam na @
  9. no a u mnie juz dzisiaj, najpóżniej jutro przyjdzie@, bo juz ból że masakra. no i zacznę chyba tę kurację clo.
  10. ten mail juz chyba jets niekatualny bo spóbowałam napisac na niego i jakiś dziwny mail zwrotny mi przychodzi.a ja mam dzisiaj 35 dc i chyba już dzisiaj przyjdzie. najsmieszniejsze jets to bo mam już bóle okresowe od przeszło tygodnia a mój mąż chciałby poszaleć a ja mu tylko mówie że nie bo zaraz dostanę i biedak musi czekać hehe.
  11. mój już wcinał w zeszłym roku te wszystkie witaminy typu salfazin androvit ale nie za bardzo pomaga. chyba tylko insemenacja może tu coś pomóc , bo wtedy podczas obróbki nasienia wyłapia te najlepsze plemniczki.
  12. u nas sytuacja jest nieco gorsza bo mąż ma nie za ciekawe wyniki nasienia.dlatego raczej będzie konieczna inseminacja. wogóle to jets ciekawe mój maż w zyciu nie palił,nie pije jest szczupły i ma złe wyniki a jakieś pijaczki maja super wyniki nasienia. ehh życie......
  13. ja żadnych badań ani testów narazie nie robię, bo wiem że napewno przyjdzie, a to że się spóżnia dzień czy dwa to jeszcze nic nie znaczy. ja tez pewnie będę clo brac od nowego cyklu, no i mamy oboje z mężem porobic badania potrzebne do inseminacji. a jakie ty masz porobic badania?
  14. justa życzę ci żeby się ta cholerna torbiel wchłonęła i żeby wszystko było do końca ok z maleństwem. no a do mnie dalej nie przychodzi, ale ja wiem że i tak przyjdzie. jutro idziemy na roczek siostrzeńca, i pomyśleć że my też moglismy miec już takiego rocznego brzdąca :(
  15. justa chwytam wiruski ciażowe i mam nadzieje że kiedyś zaczną kiełkować;) a ja tym czasem dalej cierpię ale juz dzisiaj w nocy @ pewnie przyjdzie.
  16. gratulacje Anusia. wierzę Ci ze nie potrafisz w to uwierzyć po takim czasie starań, sama bym pewnie miała z tym problem. u mnie 2 lata starań- wieczność. a ile jeszcze przede mną Bóg jeden wie.
  17. heh justa widzę, że humor Cie nie opuszcza;) chyba musiałoby się wydarzyć cos typu cudu nad Wisłą żeby było tak jak mówisz;)
  18. jeszcze nie przyszła. wogóle tak strasznie się od wczoraj wieczora czuję , głowa mi pęka, żołądek boli. chyba coś mnie bierze. jeny wszystko będzie dobrze, trzymaj się kochana jesteśmy z Tobą.
  19. powiem tak przed laparoskopia moje cykle były 26-30 dni, po laparo maiałm 36 dni tylko w tym policzone jest krwawienie które miałam pare dni po laparo. także w sumie teraz nie wiem jak długie beda moje cykle bo to dopiero drugi cykl po zabiegu.a dzis jest 31dc. testów już nie robię , bo jak na początku starań spóźnial mi sie okres to głupia od razu robiłam test i zaraz chwile po nim dostawałam okres. I uznałam ze nie ma sensu kasy niepotrzebnie wydawać. ale ja się nawet nie nastawiam na ciążę zbytnio bo już mnie tak mocno okresowo boli że to jest kwestia którkiego czasu. aha mam pytanie czy was przed okresem żołądek boli, bo mnie często tak ale dzisiaj to juz normalnie przesada.
  20. lacrima masz już?;) ja dalej czekam, tzn nie żebym chciała żeby przyszła ale napewno tak będzie. pewnie jak weznę prysznic to sie pojawi heh.a mogłaby nie.
  21. lacrima jak tam przyszła juz? do mnie jeszcze nie ale zaraz pewnie to nastąpi.
  22. lacrima ja mam brać po 1 tabletce od 3-7 dc. U Ciebie jakoś dużo tego.najgorsze jest u mnie to że mam nieregularne cykle i w zasadzie co miesiąc cykle mam różnej długości.kiedys miałam tak że brzuch mnie bolał i na nastepny dzień był okres a teraz mam tak, że boli przez pare dni, potem przerwa i dopiero za jakieś 2-3 dni @ przychodzi. zero organizacji w tym moim organizmie. ale czuje że zaraz się ze mnie wyleje
  23. kurcze doła dzisiaj załapałam, bo jakoś tak miałam nadzieję, że tym razem się uda, ale znowu nici z tego bo czuję, że dzisiaj w nocy przyjdzie @. jakie to jest cholernie trudne, ta bezsilność , nic nie możesz zrobić tylko czekać na cud. mam dylemat czy brać te clo jak pojawi się @, bo z tego co czytam to sporo dziewczyn ma jakieś torbiele po nim, ale z drugiej strony jeżeli to jedyna droga do szczęścia to chyba nie mam wyboru.moje siostry zaszły za pierwszym razem pomimo ze miały 30 lat, a ja mam teraz 26 i od przeszło 2 lat bezskutecznie się staram. Gdyby od razu nam się udało nasze dziecko miało by 1,5 roku. aż sie popłakałam........
  24. czyli to nie endometrioza prawdopodobnie?bo nic takiego na wyniku nie pisze, a takie było przed zabiegiem podejrzenie.
×