na karcie ze szpitala nic nie pisze o stopniu endometriozy.jest tylko coś takiego:
rozpoznanie: niepłodność pierwotna. torbiel endomterialna jajnika lewego.
wykonano: laparoskopia. podanie kontrastu barwnego do jajowodów. wyłuszczenie torbieli jajika lewego.
opis zabiegu: trzon macicy prawidłowej wielkości, ruchomy. jajnik prawy niezmieniony, nie stwierdzono obecności ciałka żóltego. jajnik lewy powiększony z torbielą o śr. 3 cm zawierająca zhemolizowaną krew- wyłuszczono torbiel z pozostawieniem niezmienionej częsci jajanika. jajowody niezmienione , strzępki jajowodów prawidłowe- podany kontrast swobodnie wypływa do jamy otrzewnej. otrzewna miednicy niezmieniona. kontrola krwawienia.
Z tego opisu to tak właściwie nie wynika czy ja mam endometriozę, no bo rozpoznanie to jets to co lekarz stwierdził na normalnej wizycie tak?