Ninka340

reumatolog nie kazał przerywać leczenia zaleconego przez dermatologa (miło być) :)

misiamisia25- niestety nie mam pojęcia czy branie antybiotyku ma wpływ na badanie ANA. Pamiętaj tylko, że jeżeli ANA1 wyszłoby Ci dodatnie to zleć wykonanie z tej samej próbki krwi ANA2 (to bardzo ważne). W razie wyniku pozytywnego zgłoś się do reumatologa. Mam jednak nadzieję, że Twoje objawy wynikają bardziej z brania tych tabletek i zwyrodnienia kręgosłupa. Tak, uczulenie najnormalniej w świecie schodzi, mija. Co do włosów -to mam teraz bardzo różnie. Widzisz w czasie desperacji i jeszcze przed diagnozą zdecydowałam na leczenie loxonem i alpicortem. Kiedy dowiedziałam się co mi jest, reumatolog nie kazał przerywać leczenia zaleconego przez reumatologa. I tak sobie wcieram jeden dzień loxon, jeden dzień alpicort. Leki na tocznia biorę dopiero od 2 tygodni (więc nie wiem jeszcze jaka będzie reakcja leku pod katem włosów). Wiem, że po odstawieniu tych specyfików może być tragedia włosowa(chociaż moja lekarka twierdzi, ze nie będzie tragedii, ponoć taki problem jest tylko u osób chorych na łysienie androgenne. Zobaczymy, póki co odkąd stosuje tą kurację jest troszkę lepiej niż było (chociaż rewelacji w zahamowaniu wypadania nie ma), rośnie za to dużo nowych włoseczków (to jest budujące). Przeszłam fazę linienia po 3 tyg od rozpoczęcia stosowania loxonu. Na początku jakieś 2 mc stosowałam tylko loxon, raz dziennie 10 psiknięć. Wiem, że to lek bardzo kontrowersyjny więc nie zachęcam do jego stosowania i nie krytykuję osób go stosujących. Lekarz reumatolog powiedział mi tylko, że jeżeli chodzi o włosy to jednym lek pomaga i zatrzymuje tą dolegliwość, a innym pogłębia problem (nie ma ponoć reguły). Strasznie się boję tego do której grupy należę. Jak by nie było kurację loxonem pociągnę do 6mc na pewno, krótsza nie ma sensu.

Augustana - przepraszam ale mam pytanie o Panią trycholog Kingę? w jakiej miejscowości ona przyjmuje? bo ja również chodziłam do Pani Kingi?

tak ANA to, to samo co ANA1

wspomnę jeszcze tylko, że OB, CRP, morfologie, mocz, czynnik reumatodialny mam super!!!!!

do zielona_herbata 87 - nie ma sprawy napiszę. Wiesz ja z kolei jeździłam do kliniki Kolasińskiego do Swarzędza do Pani trycholog Kingi -niby jedna z lepszych (nawet pracuje w Handso Men). niestety zostawiłam tam tylko kupę kasy i żadnych efektów, a najbardziej mnie wnerwiło to, że Pani trycholog nie rozpoznała nawet u mnie ŁZS (a dermatolog od razu na pierwszej wizycie) wiem że musiałam mieć ŁZS bo sama widziałam u siebie swędzące czerwone obszary.Oczywiście po każdym zabiegu zapewniała, że po następnym będzie lepiej, a koszt jednego zabiegu wynosił bagatela 480zł!!!! miałam 4 zabiegi więcej nie pojechałam (z przyczyn finansowych i obawiając się że jestem zwyczajnie naciągana). Oczywiście nie twierdzę, ze wszyscy trycholodzy są tacy sami. Chciałabym, żeby mi obejrzała głowę tu nasza Pani trycholog z kafeterii bo wydaje mi się że ona ma naprawdę niesamowitą wiedzę!!! Kiedyś pojadę do niej :) chociaż to tak daleko.

Do natka89pcos - nie wiem czy to prawda jeszcze nie byłam u tej lekarki ale słyszałam, że ponoć dobra w wypadaniu włosów jest doktor Magdalena Łuczkowska przyjmuje w Poznaniu na Gajowej 3. Sama się do niej chcę wybrać.

Dziękuje serdecznie daga za informację, oczywiście źle tzn w 7 dniu zbadałam estradiol,progesteron i prolaktynę -wyrzucone pieniądze.Zorientowałam się że coś może być nie tak bo miałam za małą prolaktynę.

Dziękuje za informacje daga:)))

Dziewczyny pomóżcie - wiem że na pewno było o tym wiele razy ale trudno tak od razu poszukać, mianowicie chodzi mi o dni w których powinno się robić badania hormonalne. Na stronie Pani trycholog jest tak dziwnie napisane że zgłupiałam. (trudno odczytać które te badania robi się w 3,7 lub 8 dniu cylku a które pomiędzy 19 a 21 dniem) Chodzi mi o dni cyku w których powinnam wykonać badania: androstendion, 17 OH progesteron, dhaes, testosteron oraz estradiol, progesteron i prolaktyna ???? Będę b.wdzięczna za odpowiedź.

hej dziewczyny, dawno się nie odzywałam ale problem z włoskami wciąż jest. Byłam u endokrynologa (miałam cały komplet badań-wszystkie ok - miałam zrobioną całą tarczycę z przeciwciałami -nawet dwukrotnie, hormony, dsh,ferrytyne, cynk itp. endokrynolog nie miała do niczego zastrzeżeń), miałam mezoterapie -nic nie pomogła (dodam że trycholog nie wykryła żadnych problemów ze skórą głowy, dlatego nie wiem teraz czy ich nie było wówczas czy ich nie rozpoznała). W między czasie po mezoterapii już stosowałam różne specyfiki min. ducray Neoptide, odżywkę Jantar, kosswell Koxidil. Do tego oczywiście preparaty witaminowe, uspakajające. Po tym wszystkim zauważyłam czerwone plamki w niektórych miejscach na skórze głowy. Postanowiłam w końcu udać się po poradę do dermatologa. Pani doktor stwierdziła, że mam łojotokowe zapalanie skóry. Dostałam żel flucinar na 7 dni, tabletki ketokonazol-na 5 dni, salicylol i szampon piloram. Kuracja pomogła pozbyłam się się plam i drobnego łupieżu.Teraz mam przystąpić do drugiego etapu kuracji. Między innymi mam 2-3 razy w tyg używać Alpicort E. Mam pytanie czy któraś z Was używała tego -jakie są Wasze opinie o tym. Pytam bo bardzo się boję zacząć tego używać - czy nie będzie nagłego wysypu włosków itp?? Z drugiej strony nie mam żadnej alternatywy. Może to głupie ale mam takie poczucie, że tego łzs nabawiłam się po tej odżywce Jantar (podrażniła mi skórę głowy-ale dopiero po drugim podejściu) i tych kapsułkach Koxidil. Być może się mylę ale nigdy wcześniej nie miałam łupieżu i tych plamek czerwonych. Poza tym w niektórych miejscach zwłaszcza na czubku głowy mam nadwrażliwą skórę głowy co powoduje jak gdyby bolały mnie włosy.To zjawisko się pojawiło wraz z moim problemem wypadających włosów. Czekam na Wasze opinie odnośnie Alpicort E?? czy komuś pomógł??? Pozdrawiam serdecznie :)

Patricia88 ja mam ten sam dylemat co TY, nie wiem czy można łączyć różne kuracje i postanowiłam się wstrzymać z tym Jantarem do zakończenia kuracji Neoptide. Dziewczyny piszcie czy ten Jantar to kolejna reklama czy naprawdę ma tak dobre działanie (oczywiście wiem, ze dopiero co zaczęłyście (niektóre) tą kurację, więc będę cierpliwie czekać na Wasze opinie). Kurcze przez te włosy człowiek nie może normalnie żyć!!!.

Precz z rozjaśnianiem, czy oprócz tego, że zaczęłaś dziś używać odżywkę Jantar wcierasz też coś innego w skórę głowy, pytam bo też dziś dostałam Jantar i chcę go od jutra używać ale troszkę się boję co to będzie bo od 2mc wcieram Neoptide i tej kuracji nie chcę tez przerywać bo powinno się ją stosować minimum 3 miesiące. Najlepiej byłoby wstrzymać się z tym jantarem jeszcze miesiąc ale tak nie kusi bo tyle pozytywnych opinii się naczytałam i liczę na cud, ze mi również pomoże, zarówno w zatrzymaniu wypadania jak i z odrostem nowych włosków.

Dziękuje Moniko69 za odpowiedź:)!!!! mam taką cichą nadzieję, że chociaż na odrost pomoże. A stosowała któraś z Was ten Jantar? przyznam, ze ja właśnie go zamówiłam -tonący brzytwy się chwyta! będę tą odżywkę chciała jakoś połączyć razem z kuracją Neoptide, tak myślę, że rano będę wcierała ten Jantar a wieczorem przed snem Neoptide. Bo kuracje Neoptide mam zakupioną jeszcze na miesiąc a nie chce więc przerywać już rozpoczętej kuracji -może właśnie potrzebuje ona dłuższego czasu na jakieś efekty. A kusi mnie wypróbowanie tego Jantaru. Nie wiem tylko czy to dobry pomysł -łączenie ich obu w jednym czasie.

Monika69mm - po jakim czasie stosowania Ducray Neoptide zauważyłaś jego pozytywne działanie -ja stosuje już prawie 2 miesiące i nic, włoski jak leciały tak lecą? zastanawiam się czy to był dobry wybór? Długo się nie odzywałam ale wierzcie mi zdążyłam w tym czasie wydać sporo pieniędzy na badanie przyczyny mojej dolegliwości i jej leczenie - i NIC to nie wniosło ani do jednego ani do drugiego.

Hej dziewczyny, mam pytanie czy któraś z Was używała może odżywki Jantar z firmy Farmona? Pytam bo naczytałam się wielu pozytywnych opinii na jej temat -aż trudno w to wszystko uwierzyć. Oczywiście mam nadal problem z wypadającymi włosami. Jest bardzo tania na necie z przesyłką to koszt ok 15zł. Jestem ciekawa Waszych opinii

Pani Trycholog, jak Pani sądzi, co może być skutkiem ubocznym zastosowania rewelacyjnego w opinii internautów szwajcarskiego serum przeciw wypadaniu włosów DermatoPoietin???? który likwiduje ten problem tylko w 72 godziny. Przeczytałam wiele opinii i z wszystkich wynika że to działa. Nawet koleżanka na tym forum to potwierdziła. Ja zadaję sobie pytanie - na jak długo! co potem? doczytałam ze najpierw stosuje się to serum działające w 72 godziny, później dobrze zastosować jakąś witaminową kurację od 5-14 dnia oraz wspomagająco szampon z tej samej linii. Dalej pisze że serum używać według potrzep - przynajmniej raz w miesiącu??? -to mnie zastanawia? Nasuwa się pytanie - to kiedy można zaprzestać tego zastosowania przynajmniej raz w miesiącu?? Dla takich osób jak Ja - których problem łysienia przerasta emocjonalnie wydaje się to zbawienne, jednak gdyby tak było - to osób łysych byłoby znacznie mniej (zakładam że nie każdego byłoby stać na tak drogą kurację). Kusi, kusi i jeszcze raz kusi!!! Tylko czy jest to pokusa warta grzechu???? Dziewczyny a może któraś z Was wie więcej na ten temat??? jestem ciekawa Waszych opinii, może któraś z Was to jeszcze stosowała?? Dałaby wszystko, żeby włosy przestały wypadać i żeby choć troszkę odrosło!!! nie potrafię mysleć o niczym innym!!!

oficjalna strona ducray to www.ducray.com.pl

Pani trycholog-dziekuje! Czy sodium laureth sulfate - to jest to sls? jeśli tak -to mam w domu trzy szampony i wszystkie to zawierają, co najgorsze nieświadomie myję nim włosy id dawna. Są to szampony niby lecznicze z czarnej rzepy i nagietka lekarskiego. Teraz zwrócę na to szczególną uwagę.

Pani trycholog dziękuje za informacje - podaję meila paula2400@poczta.onet.pl czekam z niecierpliwością :) Wam dziewczyny również bardzo dziękuje za informacje :) Pozdrawiam Was b.serdecznie.

Na razie nie mam niczego zdiagnozowanego - jestem dopiero umówiona na 20.09 do endokrynologa, do trychologa tez na 20.09. Mam stosować szampon z tego co pamiętam PH 5,5 i wcierkę -ampułki wzmacniające włosy. Nie wiem z czym walczę dlatego tak waham się w wyborze jakiegoś zestawu dla siebie. Minoxidilu boje się - bo nie wiem czy po odłożeniu tego specyfiku nie polecą włosy jeszcze bardziej? Szczerze mówiąc nie znam się za bardzo na składnikach zawartych w preparatach dlatego bardziej ufam opiniom (może to błąd). Pani trycholog a proszę powiedzieć jakie są opinie, efekty- rezultaty stosowania produktów Gesil Care - bo w internecie nic nie znalazłam i jak długo powinno się taką kurację stosować i czy kuracja ta powoduje zatrzymanie wypadania samego wypadania czy też odrastają przy niej włoski . Jeśli może Pani troszkę opowiedzieć było by mi bardzo miło:) Nawet nie wiem co to sls-ale poczytam

dziewczyny wiem, że dawno temu już o tym było, ale mało się dowiedziałam. Czy któraś z Was używała kuracji DUCRAY Anaphase i Neoptide? jeśli tak to co o tym sądzicie?. Od paru dni nic innego nie robię tylko próbuję wybrać najlepszą kurację dla siebie - a każdy dzień to dzień zwłoki w rozpoczęciu jakiejś kuracji. Wszyscy producenci tak zachwalają swoje produkty,że trudno się na coś zdecydować bo przecież wiadomo że reklama musi być. Boję się rozpocząć kuracji z minoxidilem -dlatego obawiam się Novoxidylu (ma jakąś tam jego odmianę) choć czytałam, że ponoć skuteczny. Czytałam też w necie że ludzie zachwalają Carin Botea Active Fluid +szampon, może to któraś z Was stosowała???

Właśnie odebrałam wynik cynku, jego obecność w moim organizmie jest porażająca mam 71,90 ug% gdzie norma to 70-160. Czy sama tak mała zawartość cynku może być przyczyną wypadania włosów? na pewno nie ale może jest jakimś tam powodem???. jem już belisse zawiera 73% dziennego zapotrzebowania na cynk, czy oprócz tego zażywać jeszcze dodatkowo tabletki cynku?

Witam serdecznie, po krótkiej przerwie urlopowej. Pani Trycholog odebrałam dziś wyniki, które poradziła mi Pani wykonać - za co bardzo dziękuje. Jestem bardzo rozbita psychicznie bo zaskoczył mnie wynik anty-TG. A więc: anty-TG 4,91 IU/ml norma do 4,11 Ferrytyna 19,26 ng/ml norma 4,63-204 też nie jest za super ta ferrytyna, ale to anty-TG?? powyżej normy tak dla całego obrazu tej tarczycy wszystkie wyniki były takie (data badania 06.08.2012: TSH 1,300 uIU/ml -normy 0,400 -4,000 FT3 3,30 pg/ml norma 1,80-4,20 FT4 0,90 ng/dl* norma 0,80 -1,90 aty -TPO 2,00 IU/ml norma do 5,61 (data badania 07.11.2011) Wcześniej miała tez wykonane same badanie TSH 08.03.2012 TSH 1,520 uIU/ml norma 0,400-4,000 Byłam dzisiaj na wizycie u Pani trycholog w klinice Kolasiński, po zobaczeniu tych wyników Pani trycholog poleciła mi wizytę u endokrynologa-podejrzewa że mogę mieć -nie pamiętam jak to dokładnie nazwała ale chyba wtórne hashimoto. Poczytałam troszkę o tej chorobie i jestem przerażona. Czy leczone hashimoto może powstrzymać wypadanie włosów. Jeśli potwierdzi endokrynolog tą chorobę to można by powiedzieć, że znalazłam jakieś tam źródło moich problemów. Dla wewnętrznego przekonania zrobię jeszcze raz chyba wyniki tarczycy z tymi przeciwciałami anty-TPO,anty-Tg w innej przychodni, ale to chyba nie możliwe żeby ktoś się pomylił. Jeśliby się okazało że to ta choroba to i ona mogła być przyczyną moich niepowodzeń ciążowych. Gdyby nie fakt że zaczęły wypadać włosy ciekawe kiedy bym się o tym dowiedziała. Profesor ginekolog jakoś ominął tą "błachostkę" a brał duże pieniądze na wizycie. Z innych objawów mam wilgotne ręce i stopy-przy okazji zimne jak lód zima robią mi się nawet białe bez ukrwienia place u rąk, ciągłe zmęczenie, senność -o każdej porze dnia, zaparcia, rozdrażnienie, duszności na przemian poplątane z wybuchami gorąca, suchą skórę na ciele. Jak na razie jestem szczupła i nie mam problemów z utrzymaniem wagi (to pewnie przez stres) i problemów z miesiączkowaniem. Poza tym Pani trycholog -po przebadaniu mikrokamerką stwierdziła,że mam łojotok na skórze głowy przez co trudno młodym włoskom rosnąć i bardzo spiętą skórę głowy z widocznymi naczyniami krwionośnymi. Stwierdziła, że mogę mieć problemy krążeniowe-a mam takie, tylko nie leczone bo nie wiem gdzie takie dolegliwości się leczy. Zaleciła mi: zabiegi trychologiczne-pierwszy ma polegać na oczyszczeniu skóry głowy z łojotoku (nie mam łupieżu), a następne co najmniej trzy to jakieś zabiegi trychologiczne połączone z mezoterapią (nie wiem co to takiego). Na ulotce pisze że to zabiegi lecznicze jakimiś aktywnymi substancjami -fito ekstraktami przeciw wypadaniu, p.łojotokowi,p.łupieżowi, mineralizacja, hydratacja, wdrożenie jonoferezą, galwanem, naświetlania UVA, UVB są to 4 zabiegi trwające każdy po 1 godzinie. Poza tym mam przyjmować coś doustnie do wyboru tzn.witaminy( belisse, revalid lub vitapil) i sama wybrać szampon i jakąś wcierkę do włosów (wymieniła dla przykładu Ducray lub revalid-nic nie narzucała). Nie wiem na co najlepiej się zdecydować - może mi Pani coś poleci. Poprosiła po obejrzeniu wszystkich wyników abym zrobiła jeszcze badanie ASO, CRP -bo tak jak Pani podejrzewa również jakiś stan zapalny w organizmie oraz hemoglobinę glikozylowaną. Choruję na kręgosłup-mam dwie przepukliny-może one powodują stan zapalny-nie przyjmuję jednak żadnych leków. Zdecydowałam się na te zabiegi bo co mi pozostało, niemniej jednak są one bardzo bardzo kosztowne. Na 20.09 mam umówioną wizytę u endokrynologa i na pierwszy zabieg (endokrynolog i trycholog przyjmują w tej samej klinice). Na razie odpuszczam sobie wizytę u dermatologa bo oprę się na jednym leczeniu.Najgorsze jest tylko to że muszę miesiąc czekać na te wizyty. Zobaczymy co z tego będzie. Z tego co zrozumiałam, to raczej nie jest to łysienie androgenowe ale nie wiem dokładnie bo Pani trycholog nie używała terminów, które rozumiem. Pani trycholog -czy stosowanie lakieru do włosów może-mogło się przyczynić to tego łojotoku? lub do czegoś innego??? Pytam bo używam (teraz w dużo mniejszych ilościach ale jednak) żeby te moje włoski się nie rozwiewały i uwidaczniały to czego nie chcę pokazywać. Zapomniałam dziś spytać o to na wizycie.

Dziękuję Pani Trycholog - własnie minęły się nasze posty, ja zadałam pytanie nie czytając,że pani wspomniała o tej klinice Kolasińskiego. Ja w tym samym czasie przewracając internet do góry nogami to znalazłam. Kurczę -nie wiem kogo bym miała poprosić o to wygolenie pola włosów. Rozumiem ze to może być dowolnie wybrany fragment głowy, czy ma być np z czubka? Szkoda, że ta koleżanka nie robi tego tichogramu - bo szczerze mówiąc na tym najbardziej mi zależy. Pani Trycholog ja w zeszłym roku byłam we Władku. P.S. rozumiem że Pani robi tichogram i trichoskopię?