Słuchajcie wiele przeszłam z Arabami Irańczykami z Murzynami i z Polakami jestem Polką owszem ale ludzie zmienili mój charakter co do osób trzeba być głupią i nawiną i nie dawać się w związku. Podam wam przykłady :
Ponad 50 % polki nie są szczęśliwe z murzynami,bo nie trafiły na tego jedynego bo są głupie i naiwne dając się nabrać ich słówek na dyskotece w klubie i później same wskakują do wyra z nimi a potem wyolbrzymiają o sobie taką opinię dlatego murzyni tak traktują ponad 30 % kobiet w Polsce ponad 20 % są szczęśliwe bo są nie ufne i nie są naiwne dążą za celem i się nie dają dają się tym i pokazują im , że to my rządzimy w związku człowiek jest tylko człowiekiem serce nie sługa a rozum jest tylko jeden ja z Arabem przeszłam pięć lat i podziękowałam za taki związek a był Egyptianiniem nie mógł się do mnie przyzwyczaić przez pięć lat , że jestem katolicką zabraniał mi wszystkiego palenia papierosów wychodzenia z koleżankami po pracy nawet nie mógł patrzeć na zdjęcia moje gdy byłam np w spódnicy 3/4 chciał , żebym ja po ślubie naszym przeszła na jego religię , w życiu się na to nie zgodziłam możecie mi nie uwierzyć czytałam biblię KORAN nocami , ale jest tak , że ALLAH w nocy ich nie widzi co oni robią dlatego w dzień są oni spokojnie a w nocy wchodzą na wolność i robią co chcą nawet zdradzić kochana osobę. Mimo wszystko że był przystojny chodził na siłownię wielki kiedy moja mama go zobaczyła wystraszyła się mówiąc mi Córcia nie chce dla ciebie źle jest wielki i przystojny ale zastanów się czy po ślubie nie będzie cię bił nie mówiąc jej oczywiście , ze chciał żebym przeszła na jego wiarę. Był bardzo zaborczy nawet go bardzo drażniło ,że wyszłam np z kolegą na piwo czy na sok czy na colę z szkolnej ławki a on tego nie rozumiał mimo podkreślam nie miałam z nim dzieci i nie mam. Skończyło się nad tym , że on chciał wziąć w Egipcie ponieważ w tedy on by dostał pieniądze od państwa duże ogromne a ja bym pewnie była na ulicy laski zastanówcie się nie dajcie się po tym związku z nim wiele mnie nauczyło do dziś jestem z Pakistańczykiem jestem szczęśliwa , ale też mu nie ufam w 100 % testuje go na każdym kroku jest pracowity i jest dla mnie dobry owszem kłótnie są i sprzeczki są jak w każdym związku znam jego znajomych jego opinię przeróżną to tak jak w naszym towarzystwie i zna moich znajomych więc dziewczyny naprawdę i uwierzcie w siebie nie dajcie się tu być naiwnym nie ma co niestety często on mi powtarza , że jak on wytrzyma ze mną po ślubie bo mam taki charakterek niestety trzeba mężczyznę wychowywać i pielęgnować póki co młode jesteśmy w tedy mężczyzna z góry patrzy na to inaczej i szanuje kobietę w związku a nie ja traktuje jak przedmiot byłam też z polakami w związku i może też kiedyś spotkam polaka ale życie to wielka jedna niespodzianka co ma być co będzie a skąd wiem ? może ja zostanę z nim ? więc nie zamartwiajcie się na zapas ale do ślubu nie śpieszy mnie się nawet do 6 lub 7 lat można przetrwać być razem i po siedmiu latach zdecydować się czy chcecie być razem trzeba najpierw poznać człowieka
