tujka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorinetko ja nieustannie "obserwuję" porody w swojej najbliższej rodzinie. Mój brat i brat mojego M są w tej materii mocno twórczy. Kolejne dziecko za miesiąc. A teściowie... ja ze swoimi ograniczyłam kontakty do niezbędnego minimum. Pomimo że to nie ja, z mój M ma problem z płodnością. Dla nich to nie do ogarnięcia, twierdzą że to niemożliwe bo "u nich w rodzinie żadnych chorób przecież nie było". Tak więc i tak są przekonani, że to ja jestem problemem. A że są bardzo wierzący to nic im o leczeniu nie mówimy nawet nie mają pojęcia ile my już mamy za sobą. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie znam Megi tego leku i nie mam pojęcia jak działa ale nieźle Cię rozłożył. Oby był efekt i obyś mogła niedługo rozpocząć stymulację. Ja AMH już dawno nie robiłam, kiedyś miałam wysokie ale po tylu stymulacjach kto wie. X Dorinetko, tak jak Zuza pisała jeśli zabieg jest bez znieczulenia to możesz spokojnie prowadzić. Jeśli masz wątpliwości to zadzwoń do kliniki do położnej i dopytaj. A może nie będziesz musiała nic robić? Może wkrótce...:-) -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beta piękna! To trzymamy za kolejne etapy:-) -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magnollio, ogromnie mi przykro że Cię tyle złego spotkało:-( Niestety nie ma lekarstwa na ból, który czujesz. Z czasem będzie nieco mniejszy ale pozostanie na zawsze. Na szczęście masz synka i masz dla kogo żyć. Tej myśli się trzymaj. Pomyśl o ile byłoby trudniej gdybyś do tego wszystkiego wciąż musiała walczyć o dziecko. Pewnie to w tej chwili niewiele pomaga ale z czasem na pewno pozwoli oderwać myśli od tego co złe, szczególnie że Twój synek wchodzi w bardzo absorbujący okres rozwoju. Trzymaj się dzielnie. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Super Dorinetko, że odzyskałas nadzieję. I bardzo się cieszę, że mogłam pomóc:-) Najlepiej gdybyś niedługo mogła się pochwalić upragnioną ciążą; -) -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z telefonu -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To moja ósma a nie zawsze ósma! -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorinetko ja przerobiłam już wielu lekarzy i te dwa nazwiska, które Ci podałam to najbardziej profesjonalne osoby jakie spotkałam. Choć oczywiście nie bez wad. Ale ideału nie udało mi spotkać. Mają jednocześnie jedną wadę lub zaletę-pracują w klinikach niepłodności, nie marnują wiec czasu na gdybanie tylko proponują konkretne postępowanie. Teraz leczę się u dr M. A co do PCO to chyba warto by wiedzieć czy je masz czy nie a nie leczyć podejrzenie. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jak długo już brałas clo? I jakie były efekty? Bo jak żadne przez trzy chyba miesiące, jeśli dobrze pamiętam, to nie ma sensu brać dalej. Trzeba zmienić strategię. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorinetko jedź do kliniki niepłodności! Nie ma na co czekać. Nie wiem po co masz Siofor. Masz cukrzycę, PCO? Jaki był cel tego leku? Co powiedział lekarz? A clo nie ma zamiennika. Można stosować gonatropiny w iniekcjach, jak przy stymulacji do in vitro i to jest rzeczywiście kosztowne. Nie wiem na co Ty jeszcze dziewczyno czekasz, coś jest nie tak, pedz do kliniki. Ja też mam w tym roku 2 razy chrzciny-dzieci mojego brata i brata M. Jeszcze nie wiem czy będę gdzieś mama chrzestna. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale miałam wyższą betę niż Ty czyli u Ciebie może być późniejsza implantacja to i serduszko później. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u mnie pecherzyki są. Z sześć dr naliczył. Zobaczymy w sobotę po punkcji ile ostatecznie tych jajek się wyhodowało. Samopoczucie niestety wciąż podłe, wróciłam z pracy i muszę się chyba położyć. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A do punkcji oboje z M potrzebujecie HBS HCV I HIV. Na miejscu Ci jeszcze dr powinien pobrać wymaz na chlamydie. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdzieś nie dziś! Ach te podpowiedzi telefonu. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
tujka odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do moich objawów to niestety nic na nie poradzę, przy trzech tabletkach pewnie musi tak być. Wylew w oku nie jest dużym problem jeśli nie było urazu oka, po prostu pękło pewnie jakieś naczynko. Zaburzenia widzenia są z kolei wskazaniem do odstawienia leku, ale u mnie pojawiły się w ostatnim dniu brania tabletek wiec są już naturalnie odstawione. Z okulistą wiec poczekam. Gin też się specjalnie nie zdziwił moim stanem kwitujac, że takie dawki takiego leku nie mogą być obojętne. Ale coś za coś:(