Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tujka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tujka

  1. Źle mi się cyferka wpisała z tą owylacją, miewam w 14 dc a nie w 12.
  2. Hej Mała. No Coconut gdzieś zaginęła, do mnie też się długo nie odzywa.
  3. Megi może to dlatego, że nasza Mała była jeszcze zbyt mała... że M jej nigdy nie widział nawet jako ten maleńki pęcherzyk, a potem pulsujacy punkt w usg...
  4. Te poronione zwykle do poronienia mają idealnie przyrastajaca betę. Też zawsze sprawdzałam co dwa dni.
  5. To super Megi choć z góry ostrzegam, że na pierwszej wizycie może być sztywno i "małomównie". Przygotuj sobie pytania.
  6. Migotko bo tak jak pisałam świeże można transferowac w dowolnej dobie. Zamraża się natomiast blastocysty. Taki regulamin.
  7. Zamraża miało być. Megi to czekam na relację z rozmowy. Ciekawa jestem jak On wypada przez telefon, bez tego uśmiechu, którym tak swoją drogą bardzo nie szasta.
  8. Kwaśna Mandarynko bądź dzielna:-( :-( Pamiętam jak dziś gdy sama to przeżywałam 9,5 roku temu... a potem już tylko pasmo niekończących się nieszczęść w moim życiu:( X Dojrzała, smutne co piszesz. Ważne że to już za Tobą. X Pozdrawiam Was wszystkie.
  9. Co nie znaczy, że Cię nie rozumiem. Przed laty, przy pierwszej procedurze przeżywałam te same dylematy. Też byłam przerażona że mam aż sześć zarodków, zastanawiałam się jak zdążę je wszystkie urodzić. Teraz wiem jakie to było żałośnie śmieszne myślenie w moim przypadku:-(
  10. Fajnie Pati, że działasz. Szkoda, że dopiero teraz możesz się za to wziąć, że wcześniej nikt nie widział tej przegrody, choć skądś miałaś takie przypuszczenia. Kto Ci poddał taką myśl?
  11. Olivio jeśli to wirus to sobie poradzisz. A najczęściej teraz są infekcje wirusowe. Jeśli jednak temperatura będzie się utrzymywać lub rosnąć to niech Cię obejrzy lekarz i sprawdzi czy to nie infekcja bakteryjna, np angina i wtedy może być potrzebny antybiotyk. Amoksycyklina jest bezpieczna na każdym etapie ciąży. A tak w ogóle to nie myślałas żeby wcześniej zrobić betę? W poniedziałek już powinna być ładna:)
  12. Z tym że ja Pati normalnie mam @ 3-4 dniowe wiec mi się krwawienie na pewno wydłużylo, nie wiem jak to się ma do kogoś kto normalnie dłużej krwawi.
  13. Olivio a co u Ciebie? Nieszczęście Pati nas wszystkie rozłożyło ale życie musi się toczyć dalej. Dla Niej też. Czy dzisiaj miałaś może jakieś wieści? Trzecia doba, na pewno dziś do Waszych zarodków zaglądali i jeśli nie dzwonili to znaczy, że żyją, że walczą. Jutro już się nie podgląda, dopiero rano w sobotę.
  14. Megi ja byłam w różnych klinikach. Najpierw w Provicie w K-cach. Po trzech nieudanych transferach zrobiliśmy kariotypy i gdy się okazało że M ma nieprawidłowy odmówiono nam dalszych prób. Genetyk zaproponował klinikę z pgd, na ten czas znaleźliśmy tylko Invicte. Na naturals szans nie było nigdy z powodu braku plemników w ejakulacie lub ich śladowej ilości w zależności od badania. Tam dwie procedury i trzy kolejne transfery... Po ostatnim prof zaproponował poczekać na tą nową metodę z oceną całego genomu. Ale był jeszcze inny problem, odległość 500km. Jeżdżenie tam w kółko w trakcie stymulacji i na procedury... koszmar. Też z pracą, którą w końcu z tego powodu straciłam. Zaczęliśmy szukać bliżej i stad Gyncrntrum. Porównania? Invicta ok ale brak stałego lekarza, który by znał parę i cały czas wszystko monitorowal. Provita-Angelius, lekarz mój super, choć niestety tylko do końca stymulacji, potem punkcja i transfer na kogo wypadło. Gyncetrum pod względem komfortu psychicznego wypada zdecydowanie najlepiej. Jeden lekarz (jak dla mnie super choć dla innych mało kontaktowy), zabiegi różnie ale można się z Nim umawiać. Co do poziomu laboratorium to myślę, że we wszystkich, które poznałam jest porównywalnie oceniając nasze wyniki. Wy jednak w Niemczech? W tym Ci nie podpowiem bo o tamtejszych klinikach pojęcia nie mam. X Olivio trzymam wiec kciuki do soboty. A potem znów, tym razem na dłużej:)
  15. Oj widzisz Olivio, głupoty piszę, przecież pisalysmy już o tym i o wizycie u genetyka:)
  16. Cześć Dziewczynki. U mnie nic ciekawego. Żadnych planów, życie z dnia na dzień.. generalnie wielka duupa!! Zuza, a zanim KD w Polsce to masz jakiś pomysł w US? Pisałaś kiedyś, że zostały Ci jakieś pieniądze z ubezpieczenia? Migotko, Oliwio medujcie jak wizyty kwalifikacyjne. Coconut2009, kolejny cykl, kolejna szansa... tak trzymać:-)
  17. Olivio, Megi po ivf była. Wtedy tak bardzo endometrioza niet przeszkadza jak nie zajmuje jajników.
  18. Niedobrzyzna, powodzenia! Wracajcie szybko, cało i zdrowo z synusiem:)
  19. Megi, skąd taka zaawansowana endometrioza? Wiedziałas, że ją w ogóle masz czy to przypadkowe znalezisko? Może rzeczywiście teraz się Wam uda naturalnie... Zuza, no właśnie, kiedy test planujesz? Mala, pozdrowionka!
  20. I dlatego my, żeby sobie tego oszczędzić przez te wszystkie lata żyjemy z naszym leczeniem sami. Dopiero po piątym ivf i przed dziewiątym transferem wyjawiłam swój sekret siostrze, ale to tylko dlatego, że ona sama potrzebowała pomocy i rozważała ivf z KD.
×