Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tujka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tujka

  1. Edith, u nas problem z kariotypem-translokacje dwóch chromosomów jest u M. Sprawdziliśmy u zarodków te właśnie chromosomów plus kilka innych bo były w pakiecie. Krew do sondy pobierana była więc od męża gdzieś na początku mojej stymulacji. I tyle. Potem już nic się nie dzieje, w laboratorium czekają na wynik naszej punkcji i zapłodnienia. Badanie pgd zarodków wykonywane jest w trzeciej dobie, prawidłowe są w piątej dobie transferowane lub mrożone. Placilismy gdzieś w okolicy punkcji chyba za wszystko. Będzie dobrze. Powodzenia. xxxxxxxxxxxxxx One Wish pięknie to odpisałaś, ja chyba nigdy tak tego nie przeżywałam bo i okoliczności takie piękne nie byly.
  2. One wish, super. Ilu dniowe zarodki dostałaś i gdzie się leczysz? Pewnie już pisałaś ale nie doczytałam. Ja dziś byłam na scretchingu endometrium.
  3. Edith pisalam Ci wcześniej posta. Kariotypy są bezwzględnie konieczne przed pgd. A jeśli masz wszystkie badania to po prostu zaczynasz stymulację i tyle. Na samym początku lub ciut wcześniej oddaje się tylko krew do przygotowania sondy do pgd.
  4. Edith przeczytałam kilka postów Twoich a że sama mam problem genetyczny to napisze kilka słów. Jeśli nie masz 40 lat to jak najbardziej możesz liczyć na kwalifikację do programu rządowego. Nic Cię nie dyskwalifikuje. Za pgd można po prostu dopłacić. Zawsze to jakaś oszczędność. Wiem to na pewno bo sama jestem teraz w programie. Niestety tylko niektóre kliniki robią pgd. W Warszawie akurat nie mają dla odmiany refundacji, ale już onvicta gdańska tak. Ja przeszłam dwie procedurę w invikcie w Wwie, niestety się nie udało, tylko ciążę biochemiczne. Wybieralismy pakiet kilku chromosomów plus nasza translokacja i kosztowało to 8tys. Trzeba dobrać pakiet pod siebie. Z pgd nie ma problemu, robią w każdej chwili chyba że chcesz zbadać cały genom to wtedy wybierasz tą nową metodę i tam rzeczywiście aparaturę włączają co jakiś czas. Ja się tsm leczyłam e 2012r i początkiem 2013r. Teraz jestem e Gyncentrum na Śląsku bo tu mieszkam i tu mają refundację i oczywiście też pgd. Pozdrawiam i powodzenia! Zuza, fajnie nas poukladalas;) To teraz przez cały kwiecień i maj będzie za kogo trzymać kciuki.
  5. Nie dodałam jeszcze o śladowej ilości plemników w badaniach, przy badaniu komputerowym wynik wynosi 0, dopiero jak się ręcznie poszuka to pojedyncze sa:(
  6. Witaj mala_biest, też Cię kojarzę. Vo do mnie wiek już podałam, ilość podejść i trsnferow mam w stopce, teraz będzie dziewiąty i OSTATNI!!! bo udany. Jestem zdrowa choć wiekowa, mam zawsze dużo komórek (> 20), mamy też zarodki ale... M ma w kariotypie translokacje i musimy wykonywać pgd. Po tym badaniu nie jest już tak kolorowo bo tylko są tylko pojedyncze "zdrowe" zarodki, a i te jak widać ciąży nam nie dają. To tak e skrócie. Generalnie to mogłabym chyba swoją stopka oddzielić kilka dziewczyn i jeszcze by mi sporo zostało... :(
×