ramysia91
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ramysia91
-
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kama-slicze maleństwo:) netka- mam z tv tak samo, usypiacz:D ustawiam zawsze zeby sie sam wyłączył bo nigdy niczego nie dooglądałam do konca;p olczak- brzuucholek rośnie..ale i tak wydaje sie całkiem zgrabny!:) AJPONKA-trzymam kciuki! oby Cie tylko za długo nie meczyło:) smerf- Ty szaleńcu nie przeginaj bo sie dzidziuś zdenerwuje ;p polcia-39 tc...brzmi dumnie :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
polcia sprawdz kable czy ci zaden nie wylazł z gniezdka:) może antena sie odłączyła? -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mlodamamo- obejrzałam teraz Twoje zdjecia na nk i az Ci pozazdrosciłam ;p masz takie łądne ciałko, wyglądasz jakby ci tylko ten brzuszek ktos dokleił :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziendoobry!:) ale dzis mialam super noc. ani razu nie wstalam do wc, brzuszek mieciutki i lekki, nie odgniotłam sobie bioder...ehh az sie rozmarzyłam :D spalabym chyba nieprzerwanie cala noc gdyby sie mojemu m cos nie sniło bo tak głosno gadał przez sen ze mnie obudził ;p pisałyscie o robieniu zdjęc na porodówce. ja dostałam ze swojego szpitala karteczke informacyjną a na niej dokłądniem napisane kiedy mozna a kiedy nie mozna fotografowac i niestety o zdjęciu tuz po porodzie jak dostane dzidziusia moge zapomniec. nie wolno robic zdjec na sali porodowej, nie wolno robic zdjec podczas badan dziecka, dopiero jak juz bedzie umyte zwazone zmierzone zbadane i bedziemy w swojej sali mozna zrobic zdjecia. szkoda;/ ajponka-trzymam kciuki::D olczak,madziulka- moj brzuszek tez robi sie dziiiwnie spokojny kiedy kamera "pika" :) alexia- ale extraaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! chyba bym sie posikala ze szczescia ;p megisu-rozsmieszyłas mnie tym morsem :D netka- a ty szparą miedzy zebami hahaha jestes taka ladna że mogłabyś być nawet bez zębów ;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kama-gratuluje maluszka, niezła kluseczka:) obżartuszku- mnie tez zalewa mleczny śluz, przestałam sie juz tym przejmowac.. megisu- zarabisty artykuł. ten "zapach ryb" mnie troche przeraził;p ale moze jak poczuje rybe to bede wiedziała, ze mi wody odeszły :) alexia- powodzeniaa :)) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
olczak- fajnie, ze na wizycie wszystko ok. Nie powiem...wesołego musisz miec lekarza jak sie tak z Tobą wita;p Moj lekarz jest jakis ...niesmiały? Nigdy nie żartuje, a jak mnie bada to peszy sie bardziej niż ja ;p 123412341234xyz- nie zebym sie czepiała, ale troche dziwnie to zabrzmiało o teściowej. Mąż nazywa Cię szczesciarą bo umarła jego matka? what the fuck ;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
fajne macie babcie:p ja nie moge słuchac mojej mamy. Miała dwa razy CC, a opowiada mi o porodzie naturalnym jakby go przezyła. Wiem, że nim zrobili jej te cc to sie nameczyła ze skurczami itp Ale jak mi opowiada, ze rodzenie napewno nie boli az tak bardzo i ze słyszała ze to jest takie uczucie jakby sie wyprózniało, to ten poród to musi byc pikuś! Mam ochote ją ukatrupić jak to słysze ;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jaaaaa niemoge. Ale dzis nudy;/ Handzia zrób protest i nie gotuj :D (tylko pomysl czy napewno zasłuzył..;p) alexia- tez ciagle kukam, czy ktos cos napisał a tu pustki i cisza. pewnie wszystkei dziewczyny są u lekarzy bo dzis jest dzien wizyt;p megan na porodówce a megisu pisała ze gdzies jedzie z mężem. -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łołoło- ale brzuszek :D zero rozstępów! -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ajponka trzymasz mnie w napięciu ;p napisałas, ze może sie cos zaczyna i teraz czekam jak dziecko na swietego mikołaja! ;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
giga, ja zawsze dużo śniłam i zawsze zapamiętywałam sny, ale odkąd jestem w ciąży to już jest jakas makabra. moje sny są tak realne i tak nierealne ze az mnie przerazają. koszmary są jak z najgorszych horrorów, a te przyjemne sny to istna bajka, że aż żal sie budzić. Moja wyobraźnia pracuje w ciazy na najwyzszych obrotach, a co do snów zwiazanych z samym stanem ciąży, to śniło mi sie juz kilka razy, że urodziłam dziecko i okazało sie, że płeć jest inna niż miała być ;p a raz co teraz mnie smieszy ale wtedy byłam przerażona, to że dziecko w brzuchu rusząło sie tak mocno ze przebiło mi ręką pępek! jak sie obudziłam to od razu sprawdzałam czy mi zadna reka nie wystaje z brzucha!;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łołoło piszesz, że nie wiesz jak tu sie relaksowac przed porodem :D ja tez sie naczytałam, nasłuchałam ze jak poród sie zbliza, wody odejdą, to zeby wziąć kąpiel, wypić sobie lampke wina, pokochac z partnerem itd... i sie pytam JAAAAK??!! ;p podziwiam osoby ktore potrafiłyby byc tak opanowane :) Ale z drugiej strony troche zazdroszczę tym kobietom, ktore za granicą bo w polsce to chyba całkiem nierealne, mają możliwosc takiego naprawde intymnego porodu. Gdzie mają swój pokój, łóżko jak w domu a nie szpitalny samolot, wannę, prywatnosc a nie co 10 minut kolejną salową lub praktykanta pomiedzy nogami...itd. To takie smutne, że u nas kobiety rodzące traktuje sie "hurtowo", bez uszanowania prywatnosci, a dzieci jak kurczaki na farmie i trzeba zacisnac piesci i po prostu to przezyc i zapomnieć, majac swiadomosc ze są miejsca gdzie podczas porodu traktują cie dobrze, biorac pod uwage ze przezywamy jedną z najwazniejszych chwil w naszym zyciu, kiedy stajemy sie matkami i witamy swoje dzieci i mozemy ten moment wspominac miło przez całe zycie. ale sie rozczuliłam ;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Wammm :) padam ostatnio wieczorami jak mucha. megan gratuluje synusia!!!:D betismile- spodenki sprzed ciazy ale to zdj było robione moze koło 6 msc? teraz juz w nie nie wchodze:p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
megisu :) Z jednej strony rozumiem twoje zmartwienie, bo która z nas chciałaby być sama po porodzie, z malenkim dzieckiem itp Ale z drugiej strony, moze sie juz faktycznie druga taka szansa nie przytrafic, a ciezko teraz o dobrą prace;/ Ja na Twoim miejscu, z ciezkim sercem..ale powiedziałbym mu, żeby przyjął tę propozycję. Ale też żeby obiecał, ze nowa praca nie pochłonie go tak bardzo, że zejdziecie z bobaskiem na drugi plan. -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
polcia-nie martw się, nie bedziesz musiała uciekac przed swoim facetem;p teraz tak mowi, ze od razu chce drugiego bobaska, ale jak ten pierwszy da mu popalić, popłacze troche, pokrzyczy, zabrudzi tysiac pieluch na dzien, złapie kolke, zarzyga koszule itp to pewnie z chęcią zrobi przerwe do kolejnego maluszka. Mój sąsiad tez był taki napalony, ledwo dziewczyna urodziła a on chciał juz drugie. po pol roku mu przeszło i ze stoickim spokojem mówi, że za trzy lata byc moze coś sie postarają;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o jaaaaaaaaaaaaaaacieeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Megisu ale newsik! :D -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc wam kobietki. mowiłam, ze sie wczoraj odezwe, ale miałam taką zajebistą przygode, że juz nie ruszyłam komputera. Nigdy w zyciu, przyzekam..NIGDY jeszcze nie czułam sie tak źle. I teraz ostrzegam te wrażliwe, że bede pisać o kupie ;p I sory za dosłownosc. PRzez całą ciąze biore żelazlo, wiec miałam zawsze zaparcia. A wczoraj przed południem poczułam, ż emi tak jezdzi cos po jelitach, ten charakterystyczny ból brzucha jak na biegunke. Poszłam do łązienki...i nic. I siedze na tym tronie, deska już odcisnięta na nogach, dostałam dreszczy jak przy gorączce, pot mnie oblał, dostałam skurczy jelit ze brzuch mi sam gonił i w koncu zaczełam w tym samym czasie sie wyprózniac i wymiotować, dobrze że przed twarzą mam umywalkę bo troche mnie ten rzyg zaskoczył ;p Siedziałam w ubikacji dokładnie godzinę czterdziesci a wyszłam z tamtąd taka wypruta jakbym sie wnętrznosci pozbyła. Jeszcze co chwile ktoś mnie wołał czy żyję i zebym sie pospieszyłą bo oni tez chca skorzystac z toalety (byłam w mieszkaniu u mamy) a ja siedziałam ryczałam i nie miałam jak im powiedzieć, ze źle sie czuje;/ Poszłam pod prysznic, połozyłam sie do łóżka, mineło pol godziny i spowrotem to samo. Nigdy mnie tak nie przeczysciło jeszcze. No i sobie pomyslałam co mi kiedys Polcia powiedziała, ze przed porodem moze sie organizm oczyszać itp. wiec byłam przekonana na 100% ze to jest to, bo "normalnie" przy grypie czy cos to to tak nie wygląda. No ale mineło juz ho ho i troche i jakos nie urodziłam wiec chyba mnie szlag trafi ze te meczarnie były na darmo! ;p Ale jest jedno ale. od wczorajszego wieczoru, piersi mi skoczyły chyba o rozmiar do góry bo nie mieszcze ich w biustonosz a pokarm dosłownie mnie zalewa. Przemoczyłam juz dwie koszulki, bo mi z nich kapie! a juz nie mowie o tym, ze jak przycisne to z moich cycków normalnie sika! Moj M prawie umarł z zaskoczenia, bo zawsze jak idzie spac to mi kładzie reke na biust a wczoraj połozył i "oberwał" ;p A teraz nadrabiam co z wczoraj Megan- dobre pytanie z tą antykoncepcją. JA jestem przerażona jak o tym pomysle. Prezerwatyw nie chce, bo własnie dzieki nim mam brzuszek. A że mam 21 lat i jeszcze chce dokonczyc studia to wolałabym drugiego od razu nie miec. Tabletki brałam wczesniej 2 lata, ale okazało sie ze mam jakies problemy z sercem i krążeniem i nie moge ich brac. Wiec ja nie wiem czy pozostanie mi spiralka? nie mam pojecia co zrobie;/ smeraskr- co do cytrusuów to nie mam pojecia czy to przez 9 msc ciazy czy co, ale tak jak przez cała ciaze jadłam pomarancze i mandarynki to teraz faktycznie obsypuje mnie po nich. pomaranczka zjezona a za pol godziny dekolt zgiecia łokci i twarz całą w różowych plamkach. Calcium pomogło. megisu- fajne nóżki :D przepraszam ze to powiem, ale takie kluseczki ;p Wiem, ze pewnie bolą jak cholera ale wyglądają uroczo :) netka- zazdroszcze ci meza;p moj chłopak nie pozwolił mi skłądac mebli. "ty jestes w ciazy nie bedziesz mi tu z wiertarka biegac" i nie mogłam sie pobawic;p izka50mm- pamietam jak na poczatku jak przyplątałam sie na forum, to pisałas ze puchnie ci lewa noga, mowiłas o tym w koncu lekarzowi? cos ci powiedział? łołoło-współczuje Ci tych problemow z cisnieniem. ja mam znów w druga strone. przed ciaza miałam takei raczej ksiazkowe 120/70, ale odkad zaszłam w ciazy mam 90/60 a do tego puls około 100. wiec kawy sobie nie wypije i ciagle chodze taka przyćpana.. obżartuszku- ja specjalnie z lenistwa kupiłam jasne panele. na nich tak nie widac kurzu ;p i wycieram je raz w tygodniu ;p ajponka- trzymam kciuki, zeby jak sie zacznie to już szczęsliwie i do konca! :) olczak-to przykra sprawka z Twoim męzem. Mój M. też ostatnio zaprotestował wieczorem i nie chciał sie ze mną "zadawac" co mnie zaskoczyło bo raczej taki napaleniec z niego był. no i usłysząłam, ze on już nie chce bo widzi, ze mi ciezko zewidzie ze sie zle czuje ze mi nie wygodnie i ze to i ze tamto. oczywiscie pomyslałam sobie, ze jestem grubym słoniem i nawet sama siebie rozsmieszam juz z tym wielkim bandziochem to jak jemu mam sie podobac? no ale juz nie powracalismy do tego tematu bo nie wytrzymał w swoich troskliwych postanowieniach i za dwa dni sie złamał, sam przyszedł i juz mu nie przeszkadzało ze ja sie zle czuje i mi nie wygodnie;p giga- mnie tez bolą stopy od dołu. czasem kłują jakby ktos szpilki wbijał, a czasem czuje jakbym miała siniaki .. ufff,,, ale sie naprodukowałam ;p -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Wam. Ale sie nie wyspałam, wszystko mnie boli :D A teraz najadłam sie słodyczy z rana i bobaskowi sie spodobało takie sniadanko bo brzuszek mi podskakuje w kazdą stronę :) ide chyba do ogrodu spedzić dzień na leniucha. odezwe sie jeszcze wciagu dnia, a tymczasem zycze Wam miłego dnia:) Megan wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiecie co? maruda ze mnie jak nie wiem co ;p od poczatku ciąży mam tak super ekstra mega mokro tam na dole, że bez wkładek ani rusz. No i chyba moja pussy postanowiła zaprotestować, bo mam takie odparzenia, że od wczoraj robie za "testera" kremów na odparzenia dla mojego bejbika. I powiem Wam, ze nic to nie daje. linomag, alantan, sudokrem. pomiedzy nogami mam żywy łogień. leze bez majtek i wietrze tyłek, ale jak sobie pomysle ze moj maluszek, ma przezywac to samo od pieluszek to juz sie boje;/ -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
megisu- wspolczuje przygody z kurierem...niezła akcja alexia- chyba bym nie wytrzymała na twoim miejscu. co z tego, ze jestes młodsza? to nie najlepiej żeby w 9 msc ciazy w upale biegac po miescie;/ Dziewczyny, ja tez mam nerwówke! tak sie pokłociłam z mamą, że mam ochote coś rozbić;/ Ale od poczatku.. JAk tylko moi bliscy dowiedzieli sie, że jestem w ciąży, od razu wszyscy zaproponowali mi oddać rzeczy po swoich dzieciach. Tylko, że ja spodziewam się dziewczynki, a wokół mnie sami chłopcy. Więc przejrzałam wszystkie rzeczy ktore dostałam i wziełam tylko te, które uznałam, ze można ubrać dziewczynce, no ale też tylko te, ktore nie były zniszczone, bo nie potrzebuje piątego żołtego kaftanika ktory ma ślady po tym co sie dziecku ulało;/ Nie jestem bogata, ale też nie aż tak zdesperowana, zeby ubierać dziecku szmaty, stać nas na to, zeby kupić łądne nowe rzeczy, albo nawet i uzywane, ale nie zniszczone!;/ A dziś moja mama odkopała w piwnicy tą torbę z rzeczami ktorych nie chciałam i zrobiła mi awanture, ze nie wziełam wełnianych sweterków ktore przecież na zimę są idealne a są w super stanie wogole nie uzywane (no owszem..nie dziwie sie ze nikt ich nie ząłożył bo wełna tak "gryzie", ze siedzac na podłodze i segregujac rzeczy ja sama dostałam wysypki bo miałam na chwile ten sweter pod łydką). Dlaczego ja nie zabrałam tych śpiochów w samochodziki i dlaczego i dlaczego dlaczego dlaczego?! PRzecież juz mogłam chociaz wziąć te czapeczki polarowe (ktore z daleka swiecą zmechaconymi kulkami). Cisnienie mi podskoczyło, powiedziałam jej, ze ona juz miała swoj czas na ubieranie dziecka a ja nie bede chomikowała do szafy ciuszków ktorych nie chce miec, tylko po to, zeby je..mieć. Wyszła obrażona, trzasneła drzwiami i na dowidzenia powiedziała, ze jak ja jej tego nie bede umierać, to ona to bedzie zakładać bo jej sie podoba. GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!! -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łóżeczko z żyrafkąąą... słodkie :D -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MEGAN86.........26.......39tc......01.09.....Synek - Dawid kama111111.....29......38 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......38 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......38 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....37 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......37 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........37tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........36tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......36 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......36 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......37 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......36tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek Mama2008-2012...29.......35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......35tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......35tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......34 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......34tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......35 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......35 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......32 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......35 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......34tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......32 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......32 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....9.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabry sia -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Wam dziewczyny :) Nie odzywałam się cały weekend, bo moja siostra zabrała komputer do chłopaka. I pozostało mi zyc bez dostepu do cywilizacji :D ;p Wynudziłam się strasznie :D na szybko przeczytałam co tam pisałyscie. co do koszmarnych nocy, to ja miałam dosyć smieszną z sob na nd. złapał mnie taki bolesny skurcz w biodrze, że sie az popłakałam i tak siedziałam na tym łózku nie wiedząc co robić, moj m sie przebudził i pyta co sie stało, ja zdazyłam przez zęby powiedziec ze skurcz, a on wyparzył z łozka i krzyczy no to jedziemy na porodówke, masz wszystko spakowane do szpitala? czmeu ty mnei nie budzisz? chcesz tu w łozku rodzic? zaczełam sie smiac w tym płaczu a on biedny stoi w jednej skarpetce i spodniach naciagnietych do kolan. nie mogłam z siebie wydusic ze skurcz w biodrze mam a nie porodowe :D Jak już mi sie udało to dostałam zjebke, że go strasze ;p A tak poza tym, to nie tylko wt miałyscie bojowe nastroje, tez zdazyłam pokłocic sie z moją mamą, bo nie dało sie wytłumaczyc, ze mi sie 9 ms ciazy nie chce siedziec w kosciele w upale i ze ciezko mi wysiedziec godzine w jednej pozycji...ehh -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
ramysia91 odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, jestem na chwile bo moj m poszedł "rzeźbić formę" i biega :D Piszecie, że sie szybko meczycie, Megisu zmęczyły Cię zakupy? Wcale sie nie dziwie... Ja dziś autentycznie dostałam zadyszki malując rzesy. Stałam przed lustrem i poczułam sie jakbym biegała, nie mogłam złapac powietrza, zrobiło mi sie słabo, ciemno przed oczami i musiałam az usiasc. drugie oko malowałam juz na krzesle;p polcia- ja tez mam rozstepy, nie przejmuj sie. moze nie mam na brzuchu, ale za to pupa mi cała popekała..;/ ajponka- ja tez mam takie wrazenie, że wczesniej moj brzuch był niżej. nie wiem o co w tym chodzi;p obzartuszek- juz zabawki?:) krzesełko uczydełko? a ja sie smiałam z M. ze kupił dla małej maskotke... heheh -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
ramysia91 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja mam jeszcze pytanie, bo nie zapytałam w escu a tutaj nie chce mis ie kopac w temacie. jak jest tam z lewatywa? robią czy nie za bardzo?