ramysia91

ja zmykam, jade z mamą na zakupy bo ona nie ma prawka a pada deszcz. Wogole dzisiaj pogoda okropna. niby deszcz pada ale jest duszno i parno...zadnej rzeskosci. Do usłyszenia:):)

az sie z ciekawosci zmierzyłam, w pepku mam 98cm :D

handzia az spojrzałam na swoje ostatnie wyniki, ale nie mam tam zadnych ketonow.

megan- twoj brzuszek jest taki zgrabny :) a oto moj:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/16004b24e8737e56.html po lewej dwa tyg temu, po prawej dziś. nic mi chyba nie opadł , jest bardziej wypchany do przodu. u mnie jest 12 kg na plusie. było 13 ale gdzies mi uciekł 1kg;/

heej hoo :p no tak jak myslałam, wstałam wyspanai zadowolona i nie ma śladu po wczorajszych humorkach ;p Zjadłam na sniadanie tabliczkę czekolady, a moje dziecię tak sie opiło tymi czekoladowymi wodami, że mi czka i czka :) smerfaskr- az ci pozazdrosciłam tej wizyty u lekarza. Bo to miło usłyszeć, że nie trzeba płacic za kompetencje i dokładnosc lekarza. Ja sama przez całą ciaze chodze do gin prywatnie i uwazam, ze to nie fear, że muszę płacic za to, żeby lekarz nie potraktował mnie z buta, zeby dokłądnie zbadał, zmierzył co trzeba itd... Tak samo jesli chodzi o poród- poki nie zapłacisz to nie oczekuj, że ktos bedzie dla Ciebie miły i fachowo sie tobą zajmie. Oczywiscie nie mowie, że tak jest wszędzie, ale niestety w wiekszosci trzeba płacic za to co sie nam nalezy.

ehhhh;/ Wyżalić sie chyba muszę. Tragedia to jakas jest. Mam takiego doła, że nic tylko siedzieć i płakać. Jak ja to czesto nazywam mam "deficyt czułosci". Mój M. sobie śpi obok mnie, usmiechniety spokojnie, a ja bym go zagłaskała jak kota. Pewnie powiecie, ze jestem nienormalna, ale mam takie ogromne uczucie tesknoty za moim dzidziusiem...Wiem, że mam ją w brzuchu, ale strasznie bym juz chciała ją przytulic, pocałować..juz ją mieć. W dodatku przed ciążą leczyłam się na cholerną nerwicę, a że w ciazy nie moge brac leków to co jakis czas mam kryzys i taki też przyplątał się dziś. Generalnie dupa blada! Jutro pewnie wstane usmiechnieta i zadowolona jak jakis ranny skowronek i bede sie smiała z tego co tu napisałam, ale teraz pogrążam się w swojej osobistej hormonalnej rozpaczy... W dodatku mi lody zjedli;/

handzia- z tego co ja sie orientowalam to w szpitalu maja laktatory zazwyczaj i mają obowiązek ci pomoc ogarnać to całe karmienie skoro taki jest nacisk na to by karmic naturalnie. Ale czy wszedzie tak jest? nie mam pojęcia... musiałabys zadzwonic do szpitala gdzie chcesz rodzic i zapytac czy mają laktatory.

olczak- mam ten sam problem. moja malusińska jeszcze w zeszłym tygodniu byla głowka w doł czyli 35 tydzien. i zawsze czułam ją tak samo.i przy mostku swoim miałam jej dupcie, koło od pępka w dół rączki, a nozki wbijały mi sie w prawy bok. a ostatnio w nocy fikała takie koziołki i od rana czułam ją już inaczej...i nie wiem gdzie co ma;/ mam wrazenie jakby lezała na ukos. dupka pod prawym zebrem a główka w lewym boku nad biodrem. Ale łudze sie,że mi sie wydaje ;p

megisu- wózek elegancik :D

netka to widze ze dzis nie tylko ja mam boleści podejrzanej tresci :D ja już zdążyłam zrobić w domu niechcący alarm. moja mama zawsze bardzo panikuje jak tylko sie cos dzieje, wręcz histeryzuje. mnie dziś boli brzuch jak na okres, a do tego dosc mocno mnie kłuje w miejscu gdzie mam łożysko. a że łożysko mam juz stare to sie troche zmartwiłam i zadzwoniłam do lekarza zapytać czy jest się czym martwić. (ciagle mam schize ze mi sie przedwczesnie odklei)Lekarz powiedział ze nic sie nie dzieje i ze luzik, ale moja mama postawiła na równe nogi wszystkich domowników łącznie z babcią mieszkajacą dom obok...ehhh myslę sobie, że jak zaczne rodzic to jej nic nie powiem, tylko z porodówki zadzwonie, ze juz po wszystkim. Bo głos mojej mamy jest tak przerazliwy gdy cos sie dzieje (a zazwyczaj nic sie nei dzieje), ze wszystkim gęsia skórka sie robi ;p

mama28- ja kupiłam jedną butelkę "MAM" jakas anty-kolkową. Szczerze mówiąc to nie mam pojecia czy to dobry zakup i czy wystarczający... Zamierzam karmić piersią jeśli tylko mi na to pozwoli mój organizm więc butelkę kupiłam tak na wszelki wypadek. JAk się okaze ze nie bede miałą pokarmu albo trzeba bedzie dokarmiac to nie wiem co zrobie ;p Czy jedna butelka wystarczy?...

megisu-dopiero teraz mi się udało :D a juz myslałam, że oszaleje :D moj telefon nie czyta polskich znaków więc nawet jesli mi napisałas to sie zamieniło. i tym samym zle wpisywałam. Dziewczyny, ale świetnie wyglądacie :D Piękne brzuszki i piękne mamusie :) A teraz ja biore sie za dodanie swoich zdjęc:)

grrr!!!!!!!!!!! poddaję się. za cholere nie da sie zalogować do nk. próbowałam tysiąc razy i z innego komputera tez. Chyba moj internet ma zły dzien.Będę próbowac jutro. W kazdym razie megisu przepraszam za kłopot.

nie wiem czemu, ale ciagle mi wyskakuje komunikat ze nieprawidłowa nazwa uzytkownika lub hasło. nie moge sie tam zalogowac. sprobuje za jakis czas bo teraz mi sie juz troche spieszy. do usłyszenia:)

dzieki megisu :) odpisuje tutaj bo nie mam kasy na tel.

megisu odezwij się, bo jestem w stanie przedzawałowym, że przez moją głupią literówkę sms mógł trafić do kogos innego..;/

megisu, nie dostałam zadnego smsa..

a co do wagi w ciazy, to korzystałyscie z tego? http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kalkulator-wagi-w-ciazy/

kurcze dziewczyny zmartwilyscie mnie tymi badaniami na krzepliwosc krwi. a co w wypadku gdyby jednak na szybko trzeba zrobic cc?

obżartuszku :D z Twoją waga to twoj pseudonim wogóle Ci nie pasuje..:p JAk Ty to zrobiłas ze masz 5 kg na plusie tylko? Dzis w nocy mała kopała mnie tak, że się o mało nie posikaaałam;p I śniło mi się, że zaczełam rodzić, a byłam na jakimś wyjezdzie i najwiekszym problemem było to, że przeciez nie mam ze sobą rzeczy do szpitala. Obudziłam się dziś meega zmeczona. A jak tam Wasze nocki?:)

24mama..-a na kiedy masz termin porodu?

ale sie kryjecie z tą nk ;p Tajemnicze koooobiety :D a tak btw to mam pytanie. byłyscie juz moze na etapie kupienia termometru dla bobaska? bo zastanawiam sie jaki kupić i moze byście coś doradziły? bo oczopląsu dostaje i nie wiem co jest juz dziwactwem i wymysłem a co nie. widze jakies szmery bajery bezdotykowe, trzysekudowe, na podczerwien...

swietnie....napisałam raz, skasowało sie. napisąłam drugi raz. pojawiły sie obydwa posty ;p

oli1234- a czy w związku z tym terminem, miałas ustaloną jakąs wizytę kontrolną? Mi biernacki powiedział, zebym przyszła 6.09 na kontrolę. a witowski zebym tego dnia nie jadła i przygotowała sie do indukcji porodu...i tutaj nie zrozumiałam bo obaj mowili co innego a ja troche roztrzepana i nie zapytałam o c w koncu chodzi. to ma byc kontrola czy wywołanie porodu..

oli1234- a czy w zwiazku z terminem masz jakas wizyte kontrolną ustaloną? bo mi biernacki powiedział, żebym przyszła 6.09 na kontrolę. a ten witowski czy jak mu tam, powiedział, żeby tego dnia nic nie jesc itd i przygotowac sie do indukcji porodu. i tutaj troche nie zrozumiałam czy to w koncu ma byc kontrola czy wywołanie...